Laoo:

Taki programik właśnie napisał Glonisz.

Posługiwał się nim przy obróbce danych do Pacem in Terris oraz do naszej obecnej-niedoszłej-bógwiekiedyskończonej produkcji.

Glonisz był ostatnio elektronicznie dostępny pod:
paizert@rts.com.pl

dysk stotrzydzieścikilobajtów i .

Mikey: odpowiadając na twoje pytanie. Wiele razy byłem zmuszony używać dyskietki. Jak jeszcze nie miałem PCta. Jak miałem PCta, ale nie miałem jeszcze SIO2PC. (Z góry mówię, że zgadzam się z zarzutem, że dzisiaj prawie każdy ma PCta (PRAWIE) i dość łatwo zdobyć SIO2PC.) Jak mi się PCet zdymił. Jak nie miałem do PCta dostępu. Jak mam atarkę gdzieś targać - nie zamierzam targać też grzyba. Na laptopa mnie nie stać i w najbliższym czasie nie będzie. Jak są problemy i chcę dociec ich źródła - wtedy dla mnie odpada emulator, czy SIO2PC. Jak chcę odpalić program, który jest zabezpieczony, a nie mam skrakowanej wersji. Jak chcę poczuć klimat. Jak pracuję na atarce dłużej - wyłączam wtedy PCta, bo monitory mi interferują, latają paski i łeb mi nap***. Ew. jak PCet jest zajęty czymś innym/przez kogoś innego i nie mam możliwości użycia go jako stacji. To ostatnie co prawda u mnie rzadko się zdarza, ale u niektórych może i nawet często.
Argument z Kaszlem nie jest bez sensu, nie interesuje mnie przyczyna, dla której mam problemy z obejrzeniem produkcji na swoim sprzęcie, interesuje mnie, że mam problemy. Jedne mogą być większe, inne mniejsze, ale to inna sprawa.
Natomiast nie rozumiem twojego pytania odnośnie loadera i wielu małych plików. Owszem, wiele razy musiałem ich używać - jak koder tak złożył demo, ale chyba nie o to ci chodziło?
Napisalem 'będą' a nie 'są' to primo.
Ja też nie napisałem, że są, tylko że będą. Więc nie rozumiem tego primo.

Lao: Na co piszesz demo ma podstawowe znaczenie, ale już o tym wspomniałem.

= = = = = =  = = = = = = = =

Co do wielodyskowych dem, to Overmida tu nie uznam, tzw. "trzecia strona" nie stanowi żadnej całości z pierwszą częścią. No więc mamy "HALLE PROJECT". Faktycznie.

Nie mam nic przeciwko rozwijaniu Atari, sam za jego rozwojem użyłem argumentu, że PC rozwijało się w taki sposób. Więc proszę mi nie imputować rzekomo "religijnych" argumentów. Odróżnijmy tylko, czy piszemy produkcję na sprzęt (w miarę) powszechny, czy dla siebie i jeszcze dwóch innych zapaleńców (żeby nieco przejaskrawić). Nikomu nie bronię niczego pisać, poddaję tylko pod rozwagę owym piszącym (oby piszącym).

[ Dodano: Czw Mar 10, 2005 21:51  ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :rolleyes:

Panowie, dyskutujecie, czy osoba nie mająca HD albo SIO2IDE będzie mogła to demo odpalić, podczas gdy Laoo wyraźnie napisał, że przede wszystkim trzeba do tego mieć Warpa4.

dats rajt
bo dojdzie do tego ze  bedzie trzeba wypuscic dodatkowo  HQ plik AVI z takim demem  :evil:

ps. od kiedy korzystanie z atari ma byc uzaleznione od posiadania PC???  :D

Super. Chce sie zrobic demko zeby zaprezentowac potencjalne mozliwosci dopalonej atarki ale oczywiscie znajda sie ludzie twierdzacy ze to nie ma sensu.  Nie ma jak slowa otuchy.  Dzieki temu odechciewa mi sie cokolwiek robic :cry:

Laoo: nie chodzi o to zeby cie krytykowac. Mysle, ze to jest dyskusja na pozniej (na przyszlosc). Narazie rob, ja cie popieram. Chodzi o wypracowanie jakichs standardow. Zreszta najwazniejszy wniosek z tych dysput jest nastepujacy: jak ktos bedzie mial Warpa to raczej niemozliwym jest zeby nie mial SIO2PC zeby odpalic to z APE. I tyla!

Jasne, ja też jestem za; mimo że jak dotąd nie mam Warpa i nie wiadomo, kiedy będę miał. Ale idiotyzmem byłoby, mając *dobry* sprzęt, nie pokazać co on potrafi tylko dlatego, że nie da się tego zapuścić na sprzęcie *przeciętnym*.

  :mrgreen:  :lol:  :lol:  :D  :)

Ja również dopałki nie mam, nie wiem kiedy będę mieć i czy w ogóle... Ale wydaje mi się, że podważanie sensu pisania czegoś pod '816 samo z siebie jest... Bez sensu  ;) Bo to przecież produkcje pomagają w popularyzacji danego sprzętu, nieprawdaż?  :)  P. S. "SWAT is dead"?  :?  Może by tak reaktywować, wraz z nadejściem wiosny na przykład :)

Cholera, Vasco, nie wiem czy to zasługa tego trunku na avatarze, ale znowu dobrze prawisz i muszę Ci przyznać rację ;)

Jak będą produkcje (zachęcające) na dopalone Atari, to ludzie będą sobie montować dopałki, jak zaczną montować, to dopałki staną się znaczącym standardem, jak się staną, to ktoś zrobi support dla nich w emulatorach klasy atari 800win itp...  Ważne jest to, aby dopałka była w miarę ogólnodostępna, np. tak jak ostatnio KMK/JŻ które ostatnio komercyjnie sprzedaje Jurek Dudek - po prostu płaci się i dostaje, ja osobiście bym reflektował takie rozwiązanie jeżeli chodzi o Pasiową dopałkę. Nie wiem jak inni ale ja gotów jestem za taką dopałkę zapłacić kilka stówek. Bo sama publikacja schematów to jednak trochę za mało.