Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowy firmware 1.5 dla SDrive-MAX Ulepszony tryb szybki i poprawki kaset w nowej wersji firmware
Ice-T 2.8.2 Nowa wersja Ice-T dla 8-bitowego Atari już dostępna - poprawki i nowe funkcje
Galactic Panic - nowa przygodówka na ST Darmowa gra point and click na Atari ST - ponad 100 ekranów przygody.
Nowa wersja ARIFE Tool od PVBest73 Uaktualniono uniwersalne narzędzie do analizy obrazów ROM i dysków Atari
Echa Sommarhack 2025 Podczas szwedzkiego party Sommarhack zaprezentowano kilkadziesiąt produkcji,
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Atari Serial Interface z TA 10/92
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W numerze 10/1992 "Tajemnic Atari" jest opisany sposób połączenia JIL z pecetem poprzez ASI (Atari Serial Interface). Zastosowano tam układ scalony TC232CPE. Pytanie: próbował ktoś z Was tą "zabawkę"? Z jaką szybkością możliwy jest transfer danych via ASI? (załączony soft oferuje maksymalną prędkość 1200 bodów, co nie jest raczej wynikiem powalającym ;))
P.S. Dla zainteresowanych linki: http://tiny.pl/3brs , http://tiny.pl/3brv
ten uklad to zamiennik popularnego max232 (dostepny _wszedzie_). ze strony atariki wykorzystywane sa 2 linie portu joya (podpiete pod PIA) pracujace w trybie "bitbangling" (czyli recznie, bez uzycia "uart" obslugiwana programowo transmisja).
nie jestem pewien, ale prawdopodobnie powinno sie dac na tym uzyskac predkosc znacznie wieksze niz 9600 bodow (tak wlasnie komunikowaly sie magnety w turbo 2000 z kabelkiem puszczonym do portu joya ale ich predkosc chyba byla tez nie za ciekawa...)
troche bezsensowne jednak wydaje mi sie uzywanie do tego celu programowego pullingu portu, skoro mozna wykorzystac sprzetowy uart w pokeyu podpiety pod zlacze SIO w koncu wyspecjalizowane w transmisji szeregowej...
przeciez pliki z peceta doskonale sie przenosi kabelkiem sio2pc i programami z pakietu sio2pc nicka kennedy.
Ponadto, wystarczy rverter handler i terminal ice-t zeby przenosic pliki ZMODEMem z predkoscia 19200.
Mindfields: tylko po co software-owo emulować RS232 przez port Joysticka (z zabójczą prędkością 1200bd) jak masz gotowego RS na pokładzie Atari co się SIO zowie :) Gotowy interface dopasowujący poziomy napięć do odpowiadających tym w złączu RS232 peceta zwie się SIO2PC :) Tajemniczy układ '232 to nic innego jak układ dopasowujący poziomy napięć (0V,5V <-> +12 / -12V). Za jego pomocą można również zbudować SIO2PC (przykład oczywiście w Atariki: http://atariki.krap.pl/index.php/SIO2PC)
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
troche bezsensowne jednak wydaje mi sie uzywanie do tego celu programowego pullingu portu, skoro mozna wykorzystac sprzetowy uart w pokeyu podpiety pod zlacze SIO w koncu wyspecjalizowane w transmisji szeregowej...
To prawda, ale może być z tym fajna zabawa. Czasami warto trochę poeksperymentować :)
przeciez pliki z peceta doskonale sie przenosi kabelkiem sio2pc i programami z pakietu sio2pc nicka kennedy.
tylko po co software-owo emulować RS232 przez port Joysticka (z zabójczą prędkością 1200bd) jak masz gotowego RS na pokładzie Atari co się SIO zowie
Zgadza się. Sio2pc to już dzisiaj pewien standard, ale pomimo wszystko można spróbować czegoś innego chociażby po to, aby przekonać się o zaletach sio2pc ;)
P.S. Z tego, co dowiedziałem się od Zenona, korzystając z jego procedur można na tym urządzonku (mowa o ASI) wyciągnąć bez problemu transfer 19200 (korzystając z jego procedur).
W dobie SIO2PC to na prawdę nie jest rozwiązanie godne uwagi - tak jak wspomniał Seban: w ASI procesor dokonuje samodzielnego rozdziału bajtu na bity, podczas gdy POKEY robi to samo sprzętowo i robi to sprawniej i szybciej i pod każdym względem wykorzystanie SIO2PC będzie lepszym rozwiązaniem, zarówno ze względu na szybkość, mnogość dostępnego oprogramowania obsługującego to złącze, koszt będzie niemalże identyczny, więc nic nie przemawia na korzyść ASI. Sztuka dla sztuki.
SIO2PC będzie lepszym rozwiązaniem, zarówno ze względu na szybkość, mnogość dostępnego oprogramowania obsługującego to złącze, koszt będzie niemalże identyczny, więc nic nie przemawia na korzyść ASI. Sztuka dla sztuki.
Ok, przekonałeś mnie :) ASI należy traktować jako ciekawostkę.
no ja to od poczatku traktowalem jako "ciekawostke", tj. do poznania jak dziala transmisja rs (choc przydaly by sie do tego i przerwania generowane przy pojawieniu sie bitu stopu ;P ). ztcp na laborkach z 8051 zaczynalem od takiej wlasnie trasmisji, z recznym bitbanglingiem - jest to o tyle ciekawe doswiadczenie - ze po latach czlowiek nie boi sie samemu pisac drivera do takiego np. łanłajera, czy innego mmc/sd na gpio - wlasnie dzieki tym doswiatczeniom z mlodosci. co wiecej - korci "dla samej sztuki" sprawdzic jak by na samych 74xx + goly 6502 obsluga kart mmc/sd dzialala :>
Zdaje się, że wystarczy PORTA i dzielnik napięcia.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » Atari Serial Interface z TA 10/92
Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 52 zapytań