1,576

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

_tzok_ napisał/a:

.

Cześć, nieźle kombinujesz...
Widziałeś dokument Sandiska dla kart CF Ultra? Tam jest sporo o wymaganiach czasowych. Z Mq podejrzewaliśmy różności bo nie wiemy co PP powyrabiał w driverze. Może coś się dzieje po prostu za szybko i MULTIWORD DMA karty CF ma z tym problem i być może lekkie spowolnienie transmisji ustabilizowałoby komunikację bo zastanawiające jest to, że odczyty są OK a zapisy nie. Karty CF są oczywiście wolniejsze przy zapisie i to może powodować jakiś problem.

Link do dokumentu Sandiska - może znajdziesz jakiś ślad w timingach zapisu/odczytu?

https://datasheet.octopart.com/SDCFAA-0 … 773727.pdf

Tu zaś dokument GOODRAM kart CF gdzie też jest opisany tryb Multiword DMA (?!)

https://www.tme.eu/en/Document/7399b57d … ardSLC.pdf

1,577

(152 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Heja,

Mq napisał/a:

Czyli diody robią dobrze. Może trzeba by dołożyć jeszcze coś... gdzieś...

Tak se myślę, patrząc na kształty impulsów, że przydałoby się jednak solidne buforowanie wyjścia DMA bo dzwoni dosyć głośno. Tak na marginesie - wejścia układów TTL nie zaakceptują, tak czy inaczej, poziomów poniżej 0V - po prostu - taka budowa wejść :)

Załączam ciekawy materiał - jak ktoś zechce no to sobie poczyta o bramkach - zestawienie charakterystyk i takie tam...

pozdrawiam

@willy - lepiej żeby się nie dzielił

serio...

1,579

(10 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Mono - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 47#p247347

Wygląda na to, że wszystkie sloty (J2-J6) mają połączoną linię audio.

Jeśli założysz, że każde urządzenie na PBI wystawiające audio miałoby na wyjściu rezystor, np. 47k - wtedy na tej linii sygnały audio z poszczególnych ND biernie się zmiksują. Dokładając choćby potencjometr montażowy można sobie ładnie domiksować i ustawić poziomy na linii audio in tak aby dopasować do POKEY'a

Lepszy byłby faktycznie mikser aktywny na wzmacniaczu operacyjnym (1-ch)

Albo zbudowanie choćby czterokanałowego kartridża stereo MIXari (pomysł kolegi Mq), który załatwiałby kwestie związane z miksowaniem sygnałów i ewentualnie dołożeniem dodatkowych efektów. Takie dywagacje...

Pozdrawiam

1,580

(118 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Myślę, że będzie raczej nikłe zainteresowanie takim sprzętem.

Mq ewentualnie mógłby zrobić takie złącze kątowe z dwoma slotami. Jednym dla carta i drugim np. dla modułu dźwiękowego, ale trzeba z nim bezpośrednio porozmawiać.

@sun - jeśli chciałbyś - mogę Ci podesłać schemat do użytku własnego

Pozdrawiam

1,581

(118 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Cobol - Nie mylisz się. Tak jest. Jeśli SONari i Side2 nie będą mieć nakładających się adresów - zadziałają na złączu CART. Podobnie można umieścić nawet 2xYAMari i 2xSONari pod warunkiem ustawienia różnych adresów bazowych DIPswitchami.
Tak jak napisałem wyżej - nie wiem jak Side2 korzysta ze złącza CART. Jeśli ma w ROM (cart) program obsługi - wtedy nie będziesz mógł używać razem z nim zwykłego kartridża. Jak rozumiem - Side2 ma SpartaX i nie jest przelotowy, więc jeśli ta dystrybucja SpartaX nie umożliwia obsługi drugiego carta w systemie to się nie da. Ale tu powinien wypowiedzieć się ktoś znający hardware/software Side2.

@sun - te, które znalazłem - to $35 za 50 szt to końcowa cena. Nie są złocone więc trzeba się liczyć, że za jakiś czas będą problemy z kontaktem ale cena raczej rekompensuje uciążliwość przemycia styków kontaktem raz na kwartał (może)

1,582

(118 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

sun napisał/a:

@toriman1 - złącze https://uk.farnell.com/amp-te-connectiv … m%2Fsearch
reset mam w ultimejcie ;) Rozumiem, że ten "prosty" expander obsłuży jednocześnie np. sonari i side2 - z tego co piszesz, tak zrozumiałem.

Istotą takiej "stacji dokującej" jest to, że sygnały RD4,RD5,S4 i S5 są kierowane do wybranego kartridża. Nie jest możliwe używanie wielu kartridży na zwykłym, równoległym rozgałęziaczu złącza dlatego trzeba trochę elektroniki. Ze względu na rozmiary urządzeń sensownym ograniczeniem są cztery sterowane sloty kartridża dla modułów ROM/RAM oraz dwa równoległe sloty dla urządzeń I/O - korzystających wyłącznie z linii sterującej /CCTL i z nienakładającymi się obszarami adresowymi. Czyli SONari i side2 mogą działać równolegle, ale czy side2 w trybie SDX z innym kartridżem ROM/RAM może działać? Raczej nie i to należy mieć na uwadze. Nie wiem jak side2 obsługuje linie RD4,RD5, S4 i S5.

Zimny RESET po zmianie kartridża wystąpi praktycznie zawsze. Tak działa OS Atari.

Te złącza w Farnellu są straszliwie drogie. Znalazłem w sieci tańsze i w sumie nie tak drogie jak myślałem wcześniej - 35$ za 50 sztuk...Nie są złocone co może być problemem ale nie sponiewierają kieszeni.

Pozdrawiam

1,583

(118 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@perinoid - owszem, ale to tylko pojedyncze złącze kątowe a nie ekspander złącza CART. Dalej możesz używać tylko jednego kartridża (no chyba, że przelotowy) a przełączanie to jest totalna niewygoda. A działać to pewnie działa :)

@pin - Koncepcja jest w zasadzie na ukończeniu. Teraz trzeba przekonać Mono do jedynego słusznego rozwiązania, czyli ekspandera CART+ECI. Nie musi być to NewDevice, choć może.

pozdrawiam

1,584

(118 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Cześć,

sun napisał/a:

Hmm... może źle szukam, ale nie natknąłem się na nic takiego.
Napiszę o co mi biega.
Jak wiadomo, 65 i 130 mają slot carta ... właśnie, z tyłu. Oglądając na filmach, jak Larek się bawi z SIDE2 zauważam, że używa 800XL i to ma sens, bo dostęp do carta jest łatwy i przyjemny. Wydaje mi się, że zabawa taka na 65/130 jest dużo mniej wygodna - wydaje mi się, ponieważ dopiero klikam "kup teraz" SIDE2 :)
Początkowo myślałem, żeby wykonać z kawałka pcb i gniazda (znalazłem takie na farnelu) takie tam niby złączę kątowe.
A potem, jak to w "Pomysłowym Dobromirze" dotarło do mnie, że może 100x wygodniejsza będzie stacja dokująca do cartridge.

Zanim wdrożę pomysł w życie postanowiłem jednak zapytać, bo:
1. może jednak ktoś coś takiego wymyślił ?
2. może zostanę przekonany, że to poroniony pomysł, bo nie jest aż tak tragicznie namacać karta z tyłu (tu bym musiał załączyć zdjęcie mojego bałaganu, bo to by pokazało z czym mam problem :) )
3. może to jest bez sensu, bo jest i tyle?

Mam 65 bez ECI więc w sumie chodzi tylko o cart.

No dobra, są takie wątki http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=4736 i torimana o CART/ECI Extenderze, ale mnie chodzi o prosty przedłużacz gniazda carta :)

1. Coś takiego jest właśnie "zaszyte" w prototypie CART/ECI ekspandera. Zrobiłem taki projekt dla czterech kartridży, które można sobie przełączać przyciskami. Całkiem wygodne rozwiązanie. Przez jakiś czas projekt był opublikowany na mojej stronie - obecnie rozmyślamy nad czymś poważniejszym. Lecz - o ile byłoby zapotrzebowanie - coś by się zrobiło w tym kierunku - konkretnie mówiąc - jeśli trochę osób by chciało to by się zrobiło :]. Od razu piszę - tanio nie będzie choćby na koszty większej płyty PCB oraz niezbędnego złocenia styków - cyna zbyt łatwo się utlenia i powoduje kłopoty w slotach...
Zakup słabo dostępnych slotów 2x15 też nie jest prosty

Załączam zdjęcie kawałka ekspandera XE (sloty CART) bo o to Ci chodzi i PCB projektu ekspandera XL.

Całość działa bezproblemowo. Zapytam Mq czy chciałby się tym zająć.

2. Nie jest to poroniony pomysł i sam się dziwię, że dla C64 cos takiego jest od dawna a dla Atari nie...
3. Nie jest bez sensu bo pozwala uniknąć wachlowania cartami - to raz, a dwa - dzięki temu można mieć COLD RESET - wystarczy zmianą carta zawiesić system i nacisnąć RESET - zamiast wyłączania komputera - taki ficzer ;)

Pozdrawiam

P.S. Dzięki takiemu rozwiązaniu można używać równolegle bez problemu carty pamięci jak i carty I/O, które nie używają linii sterujących S4, S5. Dla kartridży ROM/RAM ew. +I/O obowiązuje zasada wykluczania bo nie można umieszczać różnych pamięci w tym samym obszarze adresowym co powoduje oczywiste konflikty.

Hejka,

Ja powiem PAS - jestem z drugiego końca Polski więc nie skorzystam - to raz, a - jak napisałem - poza tym nie mam wolnych środków na zakupy złomu :)

Dziękuję za dobre chęci

Pozdrawiam

Cześć,

Impuls napisał/a:

Słuchajcie nie jestem lujem. Atari kupiłem za 100 zł. amigę mam za friee.
Też jestem miłośnikiem sprzętu starego ale nie uważam, że jest on warty tych cen które są wytyczane na allegro.
Za A 1200 nie dał bym więcej jak 200 zł. za Atari jakąś 50 siątkę. Obuźta się i popaczta realnie. To złomy są!!!

Tutaj masz rację :) Ale są tacy co uważają, że za Atari czy C= trzeba rąbać ceny z kosmosu. Nie rozumiem tego. Po prostu.
Nie mam też za bardzo pieniędzy na zakupy złomu więc pasuję.
A no i jestem też elektronikiem...

Pozdrawiam

1,587

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ellou,

1. Tu wypowie się Mq bo on walczy z XE bez ECI :)
2. Super. Obudowa Z-7 ma szerokość 67mm czyli o 1,5mm mniej
3. Ciekawe czy jeszcze takie ma i po ile...
4. Zrób bo czasami może się przydać

Yamaha nie ma rejestru do zrobienia sprzętowego RESET. Można by dołożyć jakiś z tym, że jak Ci zawiśnie komputer gdy będzie generowany dźwięk no to nici z rejestrowego wykonania RESET i najlepiej mieć do tego pod ręką microswitch a wszystko dlatego, że w złączu CART nie ma linii RESET - a szkoda...

1,588

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@ Cobol - no no - pogratulować.

Wygląda na to, że obudowa jest grubsza od Z-7 i szersza, i Mq ma prawdopodobnie słuszne podejrzenia, że za szeroka do XE bez ECI.

Zmierz proszę ile mm grubości i ile szerokości ma Twój SONari.

Poza tym - ładnie wygląda logo na czarnym tle :)

Daj tez znać skąd - z jakiego elektronika - masz taka obudowę i ile za nią dałeś :) Bo może chętni by się znaleźli...

Pozdrawiam
tOri

P.S. Cobol, że tak spytam - RESET sobie na obudowę nie wyprowadziłeś? Może się zdarzyć, że SONari "się zawiesi" i nie będziesz miał jak go "uciszyć" nie wyłączając komputera. Daj microswitcha i chociaż dziurkę na spinacz :) Chyba, że odtworzenie kolejnego modułu pozwoli układowi wrócić do równowagi...

1,589

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Cobol napisał/a:

Siemka, mam pytanko bo nie wiem czy już czegoś nie s.ierdoliłem.

Mógłby ktoś mający kartridż powiedzieć mi, czy SONari z podstawkami pod syntezatorami zmieści się w obudowie karta ?
Bo już polutowałem podstawki i wydaje mi się, że w obudowę nie wejdzie, chyba że niepotrzebnie panikuję.

Nie panikuj - jak się nie zmieszczą - wytnij otwory na scalaki i naklej na wierzch płytkę z przezroczystej plexi - będzie bajerancko :) a przy tej okazji możesz wewnątrz jakiegoś LEDa wrzucić do podświetlania.

No - nie żartuję

1,590

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

mono napisał/a:

Chociaż RDY też jest niedobre, bo w międzyczasie pewnie zginie NMI. Podejrzewam, że niebezzasadnie tylko ANTIC zgłasza przerwania niemaskowalne i że robi to w ściśle określonych chwilach kiedy nie blokuje CPU.
Wyglądałoby na to, że najlepsze jest jednak zwykłe I/O z flagą w rejestrze.

      lda #komenda_dla_koprocesora
      sta rejestr_komend_koprocesora
      lda #flaga_gotowosci_wyniku
?wait bit rejestr_stanu_koprocesora
      bne ?wait
      lda rejestr_wyników_koprocesora

Też tak myślę, że najlepiej po prostu przekazywać komendy oraz parametry i potem wyniki przez rejestry. Choć i tu wstrzymujesz program główny - może w przerwaniu to sprawdzać i umożliwiać "rozmowy wieloprocesorowe"? Szybko się wyczerpie dostępny czas...

pozdr

1,591

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Pin - zapomniałeś o czymś...

Monitor 80" albo lepiej projektor LED do formatu 120"

:)

1,592

(14 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Seban - zrób wykopki - pliiiizzzzzz :)

@Mono - z pewnością da się wykorzystać. Nie jestem programistą ale jeśli wystawiasz flagę procesorowi to programowo można nad tym zapanować ale ja programistą ekstremalnym jak Ty nie jestem...

1,593

(82 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wiesz co?

Jak byś wrzucił kwarc 3Mhz to po dzieleniu przez 96 miałbyś dokładnie 31250bps czyli szybkość złącza MIDI. Jeszcze tylko dorobienie bufora i transoptora (jeśli wejście to również przerwania) i jest gotowy interfejs nie zajmujący SIO jak u Ireneusza Kuczka. Pozostałaby kwestia oprogramowania urządzenia, np. M:

:D

Pozdrawiam

1,594

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No właśnie, że każde urządzenie PBI albo CART+ECI jest taką kartą. Żeby można było używać więcej niż jedno urządzenie musi być dostępna równolegle większa liczba slotów albo niech wszystkie moduły wtykane w złącze szyny będą przelotowe :)

1,595

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Cześć,

R16 wygląda na 4,7 kilooma bądź 470 omów - mówi o tym ten pasek czerwony (4,7k) albo brązowy (470).
R15 ponad nim to 6,8 kilooma (niebieski, szary, czerwony) bo to widać. Jako, że najwyraźniej jest przez R16 podawane zasilanie na fotodetektor osi X (może tez Y) to skłaniałbym się do wartości 470 omów a taką wartość bez problemu powinieneś zmierzyć omomierzem. Skoro tego nie mierzysz - rezystor jest uszkodzony, brak zasilania fotodetektora, brak detekcji ruchu w osi X (na boki)

Tak to mniej więcej wygląda...

Jest schemacik skopiowany z Profibuch ST ale to nie taka wersja myszy, inne wartości elementów i możliwe spore różnice w budowie. http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 51&p=2. Przydałby się oryginalny schemat albo zrewersowany z myszki.

Rzadko ale bywają tak skorodowane elementy, że nóżka po prostu odpada. Można wtedy dolutować się bezpośrednio do "kapsla" na oporniku. Co do fotodetektora - po wylutowaniu go z płytki można spróbować podpiłowania plastiku tak aby dostać się do metalowej końcówki i do niej dolutować "protezę"

1,596

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie ma naklejki ale jest logo na mojej stronie do wstawienia na naklejkę

1,597

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Pin - tylko w zasadzie taka konfiguracja ma sens - ekspander CART+ECI - tylko na tym złączu jest możliwa jednoczesna obsługa kartridży, nowych urządzeń i modułów I/O. Inne wersje Atari są "niezgodne". Można by na nich zastosować jakieś protezy ale to nie byłby teki efekt jak w tym jedynym przypadku. W XL byłby to tylko ekspander portu CART bo PBI już byłby odizolowany. Koszmar...

To co napisał w pierwszym poście drac030 - jest to mapowanie nowych urządzeń na sloty. Niestety ale wygląda to na niezbyt wykonalne ze względu na to, że odpytane urządzenie zwraca ustawiony bit odpowiadający jego numerowi. Jak wykonać taką translację? Zapewne się da ale przecież nowe urządzenie samo "rozkminia" młodszy bajt z obszaru $D1xx. Sugestia drac030 aby ekspander coś kombinował w tej kwestii niczego nie zmienia bo nie wyłączymy mechanizmu "zaszytego" w ND :/ Rozmyślałem nad tym sporo i jak na razie nic sensownego nie stworzyłem. Będę kombinował...

Acha - drac030 zaproponował aby ND było zrobione tak jakby było samo w systemie - zawłaszczając zawsze wszystkie zasoby dla siebie ale to z automatu wyklucza wszystko zrobione przed implementacja takiego pomysłu... np. SIDE, KarinMaxi ,itd.

1,598

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Cześć,

Temat możesz drążyć, bo to co projektujesz jest jak najbardziej użyteczne, gdyż jest to bufor szyn systemu. Zabezpieczy komputer, a i pozwoli na bezproblemowe działanie systemu/urządzeń IO kiedy wystąpi większe obciążenie choćby przy podłączeniu czterech rozszerzeń. Większość problemów z działaniem rozszerzonych Atari może być związana z mało wydajnymi prądowo liniami układów scalonych.

Wcześniej zaprojektowałem taki sobie ekspander szyny, jednak bez buforów i to jest problem. Sprzęt działa - ale - moim zdaniem "na krawędzi" ze względu na długie ścieżki sygnałowe na pcb.

1,599

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Pin - w kwestii ekspandera coś się tam dzieje :) Uzgadniamy założenia bo trzeba jakoś obsłużyć koncert życzeń.

@pancio.net - no - mi też się to za bardzo nie podoba, choć logika wydaje się być spójna. To są po prostu bufory szyny adresowej i danych. Tylko i aż tyle. Generalnie prawdopodobnie to działa ale obecnie zastosowanie sprzętu ograniczone tylko do nowych urządzeń może być za słabe :)

Osobiście stawiam obecnie już raczej wyłącznie na złącze CART+ECI.

1,600

(221 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Cześć,

Jakiś czas temu user:Dropcheck na AA wrzucił zrewersowany schemat 1090XL.
Załączam do wglądu jeśli ktoś nie widział. Podejrzewałem, że jest to coś ewidentnie prostego żeby nie rzec inaczej...

Tak czy siak - temat powoli się porusza.