951

(1 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Głowicę niepotrzebnie wymieniałeś. Możliwe, że uszkodzony lub po prostu brudny jest przełącznik zapis/odczyt albo uszkodzony gdzieś po drodze kabelek przesyłający sygnał między komputerem a magnetofonem lub w samym magnetofonie. Możliwy jest też zimny lut na płytce magnetofonu.

952

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hm. Nie spodziewałem się wielkiej frekwencji, ale wydawało mi się, że temat jest interesujący, a tu tylko jeden komentarz :(

953

(15 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Widziałem takie pamięci, ale w Atari pierwszy raz.

954

(6 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Poszła na urlop...

955

(54 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@bakcyl40 - może interesuje Cię wymiana barterowa? EPROM Atari OS albo TOMS OS za MMU?

956

(57 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Spróbuj przelutować nogi scalaków. Czasami mogą być takie zimne luty, których na pierwszy rzut oka nie widać.

957

(54 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

1. Pamięć RAM
2. Zmierz napięcie na n. 1 i 2 układu FREDDIE. Powinno być takie same (chyba 1,4V, ale nie pamiętam dokładnie). Jeśli jest inaczej, Fredek do wymiany.
3. MMU.

958

(57 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Vasco/Tristesse napisał/a:

"Klient nasz pan" jest bzdurą. Sprzedawca ma prawo być uznanym za partnera a nie traktowanym jak służący.

Nie. Istnieje sprzeczność interesów. Sprzedawca chce sprzedać towar (kupiony/wykonany jak najniższym kosztem, czyli niekoniecznie dobrej jakości) po maksymalnie wysokiej cenie. Klient/nabywca wręcz przeciwnie. Chce mieć towar wysokiej jakości po jak najniższej cenie.

Dygresja: Te relacje mogą być zaburzone w przypadku małych firm, zwłaszcza nastawionych na rynki „niszowe”.

Istnieje też prosta zależność: zadowolony klient przyprowadzi następnego. Niezadowolony zniechęci kilku innych. Każdy, kto siedzi w reklamie, powie Ci, że najskuteczniejszą formą reklamy jest „poczta pantoflowa”. W ten sposób wyrabia się markę, czyli pozycję na rynku (w uproszczeniu). Dlatego to sprzedawca płaszczy się przed potencjalnym nabywcą towaru i o partnerstwie nie może być mowy (inaczej klient pójdzie tam, gdzie będzie traktowany jak „pan”).

Jak już masz wyrobioną, uznaną markę, wówczas klient może cię traktować jak partnera (bo ma do ciebie zaufanie). Może, nie musi.

959

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ech, naprawdę chciałbym coś napisać na ten temat, ale teraz mam trochę dodatkowych spraw i nie mogę poświęcić na hobby tyle czasu ile bym chciał :(
Temat jednak powoli idzie do przodu i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego to za jakiś czas ujrzy światło dzienne.

960

(16 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

A ja lipcowy...

Z okazji świętowania 32-lecia SPACE można wpaść na mityng, ale trzeba wziąć ze sobą coś do jedzenia :) Impreza już jutro ;)

961

(57 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Poziom kultury zjeżdża w dół, to fakt. Dlaczego? Cholernie stresujące życie w pośpiechu, zdalne kontaktowani się ludzi zamiast osobiście i pewnie 1000 innych przyczyn, ale...

LO tu jesteś usługodawcą, a pan LP klientem, więc nie musi być grzeczny, za to Ty tak. Niesprawiedliwe? Tak. I co z tego? Tak już jest. Póki Cię nie obraża, nie musi być miły. Co ja bym odpowiedział?
„Zajmuję się produkcją i sprzedażą konkretnych urządzeń i na ich temat mogę się wypowiadać. Nie jestem w stanie śledzić i testować wszystkiego, co ukazuje się na rynku, dlatego po opinię odsyłam do odpowiedniego forum (np. AtariAge), gdzie użytkownicy mogą podzielić się praktyczną wiedzą na nurtujący Pana problem”.

Zwracanie uwagi klientowi, że według Ciebie zachowuje się niestosownie, jest w układzie klient – usługodawca/sprzedawca nie na miejscu (chyba że Cię obraża – wtedy możesz odmówić w ogóle kontaktu). A takie stwierdzenie z Twojej strony jak „lizanie dupy” jest całkowicie nie do przyjęcia.

962

(32 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

http://klatka.pl/
Przejrzyj też to: http://www.freespace.com.au/web-hosting/

963

(3 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Wkładasz kartridż przed włączeniem konsoli? Na wszelki wypadek przeczyść styki kartridża. Telewizor może "łapać" obraz z konsoli w kilku miejscach, ale tylko jedno jest właściwe. Trzeba to "wyczaić". Niektóre telewizory źle reagują na sygnał z konsoli. Czasami trzeba ręcznie dostroić obraz na określony kanał, używając w razie potrzeby precyzyjnego dostrojenia - jeżeli jest. (automat czasami dostraja się "z boku" sygnału).

Jeżeli winny jest kabel to pozostaje tylko wymiana na nowy. Musisz też być pewny, że zasilacz jest OK.

Jeżeli jest to konsola NTSC, a TV nie ma tego systemu, to też nie złapiesz synchronizacji.

964

(8 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przede wszystkim zastanów się jakie maksymalne częstotliwości chcesz mierzyć i ile kanałów Ci potrzeba (ile przebiegów na raz chcesz oglądać/porównywać). Te dwa pierwsze podlinkowane mają 100MHz, a więc sporo, trzeci tylko 15MHz.
Jeżeli nie jesteś obeznany z oscyloskopami, to wybierz prosty, przynajmniej na początek. Duża liczba pokręteł i przycisków może spowodować, że się pogubisz w obsłudze.

Tu możesz zobaczyć co aktualnie jest modne w branży oscyloskopowo - skopometrowej: http://www.tme.eu/pl/katalog/wyposazeni … amp;page=1

965

(21 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A jest jakiś mundial? Jak włączyłem TV to leciał western... a nie... to z kasety ;)

966

(41 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Zenon/Dial napisał/a:

Panie Boże, przecież to mnie kopnie

Jeśli nie podłączysz do sieci to nie kopnie, a podłączać zdecydowanie odradzam.

967

(5 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Na płytce mogą być rezystory bezpiecznikowe (SMD), ale one zwykle padają gdy uszkodzony jest jakiś półprzewodnik. Jak widzę załatwiłeś gruby rezystor, więc rada Duddiego jest jak najbardziej na miejscu. Oby nie było masakry...

968

(2 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W mieście Chiba (Japonia) jeden z fanów arcade jest obecnie bardzo szczęśliwy za sprawą zakupu pewnego starego budynku przez babcię swojej dziewczyny. Gdy wszyscy przybyli na miejsce w celu sprawdzenia wnętrza obiektu oczom ich ukazały się dwa piętra automatów do gier z początku lat 90., które zostały porzucone po zamknięciu znajdującego się tu kiedyś salonu gier. Niektóre to kompletne, sprawne automaty, a niektóre to tylko płyty z elektroniką, m.in. Columns, Donkey Kong, Galaxian, Magical Tetris Challenge, Metal Slug X, Pengo, Raiden 2, Super Puzzle Fighters 2 X, Street Fighter 2 Championship Edition, Street Fighter Alpha 2 (Zero 2), Street Fighter EX 2.

http://foteczkowo.pl/di-8VR2L6IU.jpg

http://foteczkowo.pl/di-D6J1RYWG.jpg

http://foteczkowo.pl/di-8A1ZS9W6.jpg

http://foteczkowo.pl/di-QO3VDHHP.jpg

http://foteczkowo.pl/di-G8N2D96T.jpg

http://foteczkowo.pl/di-JX1DVAF0.jpg

Źródło: http://forum.arcadeotaku.com/viewtopic. … mp;t=27717

A tu więcej zdjęć: http://imgur.com/a/yqxip

969

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

rdstudio napisał/a:

Komputer w ogole jest w idealnym stanie - nie przebrawiony - po srubach widac ze nie rozkrecany - mam oryginalne pudelko. Wyglada jak nowka.

Obudowa akurat ma najmniejsze znaczenie jeśli chodzi o działanie komputera, a prawdę powiedziawszy, nie ma żadnego ;)

Spróbuj docisnąć od góry albo dołu wtyk podłączony do gniazda SIO w 800XE (przy wyłączonych wszystkich urządzeniach). Włącz zasilanie i spróbuj ponownie coś wczytać.

Co do ewentualnej naprawy stacji, to są tacy, co to robią. Trzeba się jednak upewnić, że to ona szwankuje.

970

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hm. Dziwna sprawa. Z SIO2SD też powinien być problem.
Może rozjechały się parametry sygnału z XF551. 65XE jeszcze na skraju "łapie", a 800XE już nie.

971

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Przyjrzyj się, czy styki gniada SIO w 800XE nie są brudne lub mocno zaśniedziałe. Możliwe są (sporadycznie) zimne luty przy gnieździe SIO. Może POKEY wadliwy.

972

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@stryker
Jak znajdę czas i chęci... może w lipcu, ale to się jeszcze okaże.
A może ktoś inny się pokusi?

973

(7 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ha! Tak to jest, jak samemu się pisze i samemu robi korektę.
Błąd poprawiłem (poprawiona wersja datowana jest na 20 czerwca 2014). Jeżeli ktoś pobrał dokument przed 22:00, 29.06.2014, to proszę o ponowne pobranie poprawionej wersji.

Dzięki willy.

Przy okazji zapraszam wszystkich do czytania. Tekstu nie ma tam aż tak dużo – sporo jest zdjęć ;)

974

(23 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Jak dobrze pamiętam,  jest to pasek kwadratowy 80x1,2 mm. Powinien być też dostępny w sklepach z częściami elektronicznymi.

XC12 - naprawa uszkodzonych styków przewijania

Objaw: magnetofon nie zatrzymuje się po zakończeniu wczytywania lub nie przewija taśmy.

Czasami w XC12, XCA12 czy CA12 pomimo wciśnięcia odpowiedniego klawisza magnetofon nie przewija taśmy. Bywa, że dopiero po dociśnięciu klawisza przewijanie zaczyna działać. Zdarza się też, że nie zatrzymuje się po zakończeniu wczytywania. Często przyczyną są uszkodzone styki wyłączników pod klawiszami przewijania. Normalnie powinny wyglądać podobnie jak na zdjęciu poniżej (wskazują je czerwone strzałki):

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/1StykiOK.jpg

Jak widać powinny być rozgięte. Jeżeli któreś z nich lub oba są zwarte, ewentualnie po naciśnięciu klawisza przewijania nie zwierają się, wystarczy je delikatnie, z wyczuciem, podgiąć i w razie potrzeby oczyścić. W takim przypadku jest prościej. Realizujemy tylko punkty 1-5 rozdziału „Zacznijmy od początku” i w razie potrzeby 6-8, po czym skaczemy do punktu 14, pomijając pozostałe. Gorzej, jeśli styki wyglądają tak:

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/2Stykiuszkodzone.jpg

Jedna z blaszek w obu przełącznikach jest ułamana. Najlepiej byłoby przełączniki wymienić na nowe, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić. Dostanie właśnie takich, jakie są w tych magnetofonach, może być bardzo trudne. Na szczęście jest sposób na naprawę tego uszkodzenia bez ich wymiany. Jak to zrobić?

Zacznijmy od początku.

1. Kładziemy magnetofon do góry nóżkami, najlepiej na czymś miękkim, aby nie porysować. Teraz wykręcamy cztery wkręty umieszczone w otworach w pobliżu rogów obudowy.

2. Trzymając równocześnie górną i dolną część obudowy rękami, aby się nie rozpadły, odwracamy magnetofon.

3. Otwieramy kieszeń kasety i uważnie zdejmujemy górną część obudowy. Jeśli coś nam przeszkadza, to nie należy szarpać, bo możemy uszkodzić jakiś delikatny element. Przyglądamy się, co nam przeszkadza, aby zaradzić sytuacji. Ta zasada dotyczy wszystkich następnych czynności mechanicznych, jakie będziemy wykonywać.

4. Wyjmujemy z dolnej części obudowy obejmę kabla sygnałowego - czerwona strzałka na zdjęciu poniżej. Tu wyjątkowo może przydać się trochę więcej siły.

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/3Kabel300.jpg

5. Wyjmujemy mechanizm z obudowy i odwracamy go.

6. Odkręcamy dwa wkręty mocujące płytkę drukowaną z elektroniką (fioletowe strzałki na zdjęciu poniżej). Czasami jest ona dodatkowo przykryta metalizowaną („srebrną”) płytką ekranującą, którą zdejmujemy po odkręceniu wspomnianych wkrętów. Oto co powinniśmy ujrzeć:

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/4Pytkael.jpg

7. Odlutowujemy dwa czarne przewody, na zdjęciu powyżej punkty lutowania pokazują żółte strzałki. Następnie zdejmujemy przewody z zaczepu (biała strzałka).

8. Odwracamy płytkę, jak dalece pozwalają nam przewody, tak aby było widać styki przełączników na płytce (niebieskie strzałki) i mechanizm pod płytką.

9. Teraz musimy zlokalizować sprężynę widoczną na zdjęciu poniżej (żółta strzałka). Zdejmujemy sprężynę z kołka oznaczonego białą strzałką i rozciągamy ok. 3 zwojów, tak aby można było ją zaczepić w oczku na krawędzi korpusu magnetofonu (czerwona strzałka). Na zdjęciu widzimy, jak sprężyna wygląda po przeróbce. Dla porównania w żółtym okienku pokazane jest oryginalne mocowanie.
Uwaga, jest to krytyczna czynność! Nie rozciągamy całej sprężyny (straci swoje właściwości!), a tylko wspomniane ok. 3 zwoje. Ważne jest, aby zachować po rozciągnięciu taką samą siłę naciągu jak pierwotnie, inaczej mechanizm magnetofonu może nawet przestać działać!

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/5Sprynanowa.jpg

10. Sprawdzamy czy dźwignie w miejscu wskazywanym przez niebieskie strzałki (ten fragment wygięty do góry) są w miarę czyste. Tak samo oglądamy ocalałe styki przełączników na płytce z elektroniką. Jeżeli nie, czyścimy je. Do tego wskazane jest użycie specjalnego preparatu chemicznego. Jeśli go nie mamy, to można użyć papieru ściernego o bardzo drobnych ziarnach. W przypadku styków lepiej „w zastępstwie” użyć jakiejś suchej szmatki lub bezpyłowego (100% celulozy) ręcznika papierowego. W ostateczności wspomnianym papierem ściernym można lekko je „pociągnąć”. Blaszki przełącznika w czasie czyszczenia przytrzymujemy z drugiej strony, aby się zanadto nie wyginały i nie złamały.

11. Teraz z powrotem mocujemy płytkę z elektroniką, wykonując odwrotnie czynności opisane w punktach kolejno: 8, 7 i 6. Szczególną uwagę zwróćmy na prowadzenie czarnych przewodów (zdjęcie pod punktem 6).

12. Zaczynamy regulację styków (zdjęcia poniżej). Powoli wciskamy jeden z dwóch klawiszy przewijania (obojętnie który). Metalowa dźwignia (niebieska strzałka) powinna dotknąć i lekko ugiąć styk (czerwona strzałka) gdy klawisz przewijania „zaskoczy” w pozycji wciśnięty. Ugięcie styku raczej nie powinno przekraczać 1 mm. Należy pamiętać, że im będzie większe, tym bardziej prawdopodobne, że i ten styk nam się ułamie, a wtedy będziemy mieli naprawdę duże kłopoty. Regulację przeprowadzamy poprzez uważne przeginanie płaskim wkrętakiem styku oznaczonego czerwoną strzałką.
Taką samą operację powtarzamy dla drugiego kierunku przewijania.

http://u.cubeupload.com/MojeFotki/6STYKIAB.jpg

13. Czas na test naszej naprawy. Podłączamy magnetofon do komputera i włączamy zasilanie. Sprawdzamy czy przewijanie w obu kierunkach działa pewnie, tzn. czy za każdym razem silnik magnetofonu się włącza. Jeśli nie, to powodem może być zły kontakt między elementami zaznaczonymi strzałkami na zdjęciach powyżej. Miejsce styku powinno być czyste! W ostateczności możemy nieco bardziej dogiąć styk (czerwona strzałka) w kierunku dźwigni (niebieska strzałka) tak, aby mocniej sprężynował. Ewentualne poprawki wykonujemy płaskim, nieprzewodzącym wkrętakiem, a jeśli metalowym, to raczej przy odłączonym od komputera magnetofonie.

14. I to praktycznie wszystko. Pozostaje nam tylko złożenie „do kupy” magnetofonu w odwrotnej kolejności do tej, w której go rozbieraliśmy.


WAŻNE

  • Cokolwiek robisz w magnetofonie, robisz to wyłącznie na własną odpowiedzialność. Jeśli coś spieprzysz, to pretensje możesz mieć tylko do siebie.

  • Najpierw przeczytaj cały opis ze zrozumieniem, a potem, jeśli czujesz się na siłach, bierz się za pracę.

  • Zachowaj ostrożność, nie używaj nadmiernej siły, aby nie uszkodzić delikatnego urządzenia.

  • Drobne elementy (np. wkręty) wkładaj do wcześniej przygotowanego pudełka. Położone luzem, byle gdzie, uwielbiają się gubić.

  • Autor nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy w opisie.

Pobierz „XC12 – naprawa uszkodzonych styków przewijania”: PDF