2,876

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

I dlatego też napisałem, że wg mnie robienie afery nie ma sensu.
Zwłaszcza, że tak na prawdę nie wiemy co wiedział i co zrobił sprzedawca. Możliwe, że to handlarz, który zbiera po śmietnikach. Nawet mógł nie zajrzeć do środka, a poza tym na serio może się na tym nie znać. Może nawet włączył kompa, komp nie wstał, to napisał, że "stan nieznany". Obserwując allegro widzę, że ostatnio jest takich mnóstwo śmieciarzy-złomiarzy-handlarzy. Generalnie tak zawalili rynek, że ciężko jest znaleźć coś "prawdziwego" do kupienia.
Ja ze swojej strony wierzę w komentarze. Zawsze uczciwie oceniam i moim zdaniem wszyscy powinni tak robić, to by się wszelkie wypaczenia same odsiewały.
Niestety dużo ludzi boi się dać negatywa, czy nawet neutrala, a też często mają miejsce akcje typu, "dobra, oddam ci kasę, ale wystaw pozytywa".
Z tym ostatnim to prawdziwi rekordziści siedzą na aliexpress. Tam potrafią nazbierać w ten sposób tysiące komentarzy, a później koszą rynek i zbierają żniwo:-) ...ale odbiegłem od tematu, sorry...

2,877

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie chce mi się robić dokładnej dokumentacji fotograficznej, ale tak poglądowo pstryknąłem fotkę tych przeszlifowanych układów. Załączam.

Generalnie robienie z takich rzeczy afery wg mnie nie ma za bardzo sensu.
Wszyscy wiemy co się panoszy po allegro, a ten komp było wiadomo przy zakupie że nie działa z tego co mówił mi Konrad.
Gra nie warta świeczki.
Napisałem to wszystko bardziej z żalu, że ktoś tak traktuje nasze ulubione zabawki, a czasem miłości życia:-)

Po prostu i Konradowi i mi zrobiło się żal biednej Atarki, która nic w tym nie zawiniła.
Jedyny plus dla niej, to fakt, że u mnie nigdy takie rzeczy nie lądują w śmietniku, tylko w kartonach z elektroniką. Może kiedyś ta sztuka poratuje inną portem joya, albo włącznikiem czy innym SIO:-) Trochę oczywiście żona niezadowolona że złom w chacie zbieram, ale wszyscy to znacie:-)

Edit: zbyt duży plik dałem, poprawiłem.

2,878

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dogadaliśmy się z kolegą Konradem, przesłał mi płytę. Pomyślałem, że może się naprawi, a jeśli nie, to płyta może pomoże w naprawieniu innych jako dawca. Ocenianie jej stanu trwało krótką chwilę.
Ktoś nieźle poszalał na tej płycie. Wymieniono w niej wszystkie najważniejsze układy. Procesor niesprawny, Basic niesprawny, OS wlutowany nieoryginalny eprom -też niesprawny. A już największe przegięcie, to układy Pokey i GTIA. Układy zostały wymienione na inne byle jakie układy 40-pinowe, które nie są Pokeyem ani GTIA. Zostały zeszlifowane na wierzchu papierem ściernym, żeby nie było wiadomo co to jest.
Generalnie to wszystko takie tam tanie oszustwa, totalna amatorszczyzna, dziwię się swoją drogą, że komuś się chciało aż tak bawić, przecież płyta i tak nie działa, po co takie amatorskie oszustwa z tymi układami?
Suma-sumarum płyta to niestety złom, aha -zwłaszcza, że jest poprzeginana i ma popękane ścieżki. Trafia do kartonu z elektroniką -może się kiedyś włącznik przyda:-)

Napisałem to wszystko, bo ta płyta to przykry widok był dla mnie, a najgorsze jest to, że to musiał być ktoś ze światka Atari, ktoś kto zna się trochę na tym sprzęcie i wiedział np., że akurat właśnie Pokey i GTIA mają jakąś tam wartość... Taki ktoś ze z góry powziętym zamiarem i z premedytacją "przygotował" Atarkę do sprzedaży... Ehhh, szkoda gadać.

Finał jest taki, że dobrze, że Konrad nie inwestował w kolejne układy, np. MMU itd., bo płyty i tak by nie uruchomił.

Jest pozytyw w całej akcji:-) Mianowicie, Konrad wszedł w posiadanie tej Atarki celem pozyskania obudowy i klawiatury pod projekt z Raspberry. Płyty głównej natomiast zwyczajnie żal mu było, no a w zaistniałych okolicznościach może przynajmniej z czystym sumieniem wykorzystać obudowę i klawiaturę nie przejmując się płytą:-)

2,879

(399 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Super sprawa.
Jakie wyświetlacze będzie można do tego zastosować? Matryce od starych laptopów? Jakiego typu, które?

Edit: więcej pytań:-)
Jakie duże matryce? Jakie rozdzielczości natywne? Czy obraz dopasowywany jest do rozdzielczości natywnej, czy wyświetlany na środku?

2,880

(16 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Eee, coś kolega kręci albo się pomylił z tymi cenami Goteka. Gotek na ali kosztuje normalnie między 18-20 dolców. Nawet gdyby była promocja 50% to sztuka by wyszła po jakieś 10 dolców a nie po 5.

2,881

(17 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Można by założyć, że leci w kanionie, ale wtedy jak wytłumaczyć fakt samolotów lecących w poprzek? One lecą nad lądem, czyli teoretycznie wyżej, ale jednak zderzają się z naszym samolocikiem, który teoretycznie leci niżej...

2,882

(17 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No co się dziwisz? Przecież od początku mówiłem, że jest zajebiste:-) "Swoich" bym w kanał nie wpuszczał:-)

2,883

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No właśnie nie będę Cię więcej namawiał, ale tak dokładnie trzeba to zrobić: mając dwie Atarki - jedną w pełni sprawną, a drugą popsutą naprawia się z pomocą tej pierwszej. Jak poszukasz trzeciej na dawcę, to ta trzecia zostanie na koniec zepsuta i tak w nieskończoność. Albo kupując w ciemno części zostaniesz na koniec w punkcie wyjścia tyle, że z workiem części, które też nie wiadomo czy będą działać. Każda część kupiona z przesyłką będzie Cię kosztowała kilkadziesiąt zł. A całą sprawną płytę kupisz też za kilkadziesiąt zł, max do około stówy. Przemyśl w co warto się bawić i jak.

Akurat małe Atari bez większego problemu można podłączyć na chwilę w takim przypadku do obojętnie jakiego zasilacza 5V.
Tam nie ma kombinacji wielkiej, wystarczy dwa druty wetknąć w gniazdo zasilania w obojętnie który pin, bo i tak są wszystkie połączone w środku (oczywiście masę w masę, a +5V w +5V) -rozpiskę znajdziesz w necie bez problemu.
Można do tego celu wykorzystać nawet ładowarkę od telefonu, ale taką conajmniej 1000mA najlepiej.
Nie wiem ile pobiera goła Atarka, ale oryginalny zasilacz ma 1,5A, a przecież ciągnie Atarkę razem z peryferiami.
Żeby tylko sprawdzić czy wstanie, to może nawet słabszy zasilacz by wystarczył.
Ewentualnie można wziąć też 5V z zasilacza od peceta, czy tam z wnętrza peceta po prostu. Też dwa druty wystarczą i już.

2,885

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Może być jeszcze równie dobrze Freddie uszkodzony, bo to też częsta przypadłość z podobnymi objawami. Może być 555 od resetu i się blokuje i nie wstaje. Dobra, nie ma co wymieniać kilku układów, które pozostały, a się na palcach jednej ręki już zmieszczą. Czyli generalnie wróżenie z fusów.
Na 99% nie jest uszkodzony żaden rezystor, więc to możesz wykluczyć:-) hyhyhy
A tak na poważnie, to serio nie ma innej możliwości jak podmieniać układy po kolei i patrzeć co się dzieje, nic innego nie wymyślisz, ale nie masz co kupować w ciemno np. tylko MMU, bo zrobisz sobie zachód, wydasz kasę, podłączysz i... no właśnie nie wiadomo...
Skoro masz drugą Atarkę, a tą pierwszą chcesz naprawić, to bierz się za lutownicę i podmieniaj układy, a w ich miejsce wstawiaj od razu podstawki.
Ja bym sprawdzał odwrotnie: z uszkodzonej bym wziął najpierw MMU i sprawdził w sprawnej. MMU jest mały, najłatwiej wylutować, więc najszybciej wykluczyć.
Skoro wymieniłeś komplet pamięci, to też na pewno (mam nadzieję) nowe wsadziłeś w podstawki. Wylutował bym jedną pamięć ze sprawnej Atarki, w jej miejsce podstawkę wlutuj i sprawdź cały komplet w tym jednym miejscu po kolei, żeby mieć 100% pewności, że te pamięci są sprawne. Miałem przypadek, że wymieniałem pamięci i te wymieniane też nie wszystkie były sprawne, miałem też przypadek, że padły zaraz po wymianie.
To wszystko oczywiście pod warunkiem, że masz tyle samo kości w obu Atarkach, bo nie napisałeś jakie płyty.
Następnie tak samo Freddiego itd.

2,886

(17 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Uhm... no już tego nie sprawdzę, bo sprzęt poszedł do Pina, może on coś dopisze.

Ale tak sobie myślę, może ktoś, kogo te wszystkie szczegóły interesują skomponował by przy wolnej chwili jakiegoś atr-a z kilkoma programami/grami/demami/czy co tam warto sprawdzić, no i wtedy każdy kto dysponuje różnymi rozwiązaniami wyświetlania obrazu z Atari mógłby zrobić tych kilka testów i napisać co działa a co nie, ewentualnie jakieś porównanie możliwości czy coś...

Wiem że to brzmi jak "weźmy się i zróbcie" za co z góry przepraszam, ale temat pod tytułem "na czym i jak wyświetlić obraz z Atari" powraca ciągle jak bumerang i nigdzie nie ma kompendium na ten temat, ani nawet przykładów, testów monitorów, tunerów, telewizorów, projektorów itp...
Trochę nie mam też pomysłu jak by to mogło wyglądać, bo jeden wątek na ten temat za jakiś czas będzie miał setki postów i i tak też się nikt przez to nie przekopie...

2,887

(17 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Czy chodzi o momenty takie jak Einstein czy kwiat w Numenie? Wygląda to bardzo dobrze wg mnie. Nic nie skacze, nie drży. Widać wszystkie linie przeplotu z bogatą paletą kolorów. Einstein ma pełno kolorów. Kwiat też. W podlinkowanym przez Pina w pierwszym poście wątku jest obrazek kwiatka z Numena. Einsteina chciałem pstryknąć, ale jest na tyle krótko, że nie zdążyłem, a za długo trzeba czekać na ten obrazek:-) A propos: jest w Numenie jakaś opcja, żeby sobie przełączać sceny? Często chciałbym np. odpalić właśnie Einsteina lub kwiat, żeby zobaczyć jak wygłąda... Moje testy wszystkie były przez s-video, bo tak podłączałem zawsze ten tuner.
Może Pin jeszcze coś dopisze, jak się pobawi.
Ja akurat grafiką się nie zajmowałem -grałem w gierki, a przede wszystkim grzebię sobie w starych kompach, bo lubię zabawy z elektroniką jako że jestem elektronikiem. Tak że buduję sobie rozszerzenia itp. przede wszystkim -moje retro hobby to głównie ta działka.

2,888

(17 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie próbowałem wykorzystywać tego wejścia component, bo nie miałem nic co daje taki sygnał. No ale w związku mając na uwadze, że wszystkie pozostałe wejścia w tym tunerze dają na prawdę bardzo dobre rezultaty, a urządzenie sprawia wrażenie wykonanego w dobrej jakości, to obstawiam w ciemno, że po YPbPr też powinno być dobrze. Nie mam vbxe, ale gdybym miał, to na pewno bym próbował iść tą drogą.

Pina poprosiłem, żeby opisał wrażenia jako osoba obiektywna:-) (dzięki Pin), bo wiem, że wielu osobom wciąż powraca temat podłączenia Atari do VGA. Sam się naszukałem mocno onegdaj takiego rozwiązania, które da dobre wyniki (jakość obrazu).
No i ciężko znaleźć dobre urządzenie.

Jest jednak jeszcze inny kłopot: akurat ten konkretnie tuner chyba nie odniósł jakiegoś wielkiego sukcesu komercyjnego w czasach swej świetności, pewnie ze względu na cenę, bo kosztował ponad 10 lat temu 650zł. Zmierzam do tego, że na rynku ciężko dziś go znaleźć, bo używane trafiają się bardzo rzadko, polowałem parę lat temu kilka miesięcy na taki i jak się pojawił na olx, to kupiłem w tej samej godzinie od ręki bez targowania nie pamiętam za ile:-)

Sprzęt poszedł do Pina. Temat do zamknięcia.

Poszła wiadomość Pinek. Tak jak mówisz, reszte dogadamy jutro i sfinalizujemy.

...dorzucam jeszcze zdjęcia samego tunera.

Cześć

Mam do sprzedania wysokiej jakości tuner tv zewnętrzny Neovo TV-02 do podłączenia do zwykłego monitora svga.
Używałem go z Atari 65XE i świetnie się sprawdzał.
Ja tunera używałem z 17" monitorem Fujitsu Siemens MCM 174V i polecam używać z CRT, aczkolwiek można go podłączyć również pod LCD, tyle że to już oczywiście nie będzie to samo co CRT o czym wszyscy tutaj doskonale wiemy:-)
Od razu odpowiadam na to o co pytają zwykle ludzie: obraz z Atari jest ostry, wyraźny tzw. żyleta, wszelkie scrole itp. działają płynnie, nie ma żadnych opóźnień, wszystko działa w czasie rzeczywistym, normalnie można grać w gry itd.
Na załączonych zdjęciach Atari jest podłączone przez s-video do tunera i tak go używałem, bo to najlepsza możliwość podłączenia z najlepszą jakością. Atari można też podłączyć przez composite, można też przez modulator jak ktoś lubi mieć gorzej:-)
Przepraszam za średnią jakość zdjęć -mam nadzieję, że jest wystarczająca, bo tylko tyle jestem w stanie wyciągnąć z telefonu, a normalny aparat niestety akurat mi się zepsuł...

Tutaj jest test tunera, można tam znaleźć jego możliwości, parametry itd:
http://twojepc.pl/artykuly.php?id=tuner_neovo

Tuner nowy kosztował 10 lat temu w granicach około 650zł.

Dziś wyobrażam sobie za niego 120zł +przesyłka 18zł paczką pocztową.

Tuner jest w stanie bdb, praktycznie jak nowy, bo zadbany. Wszystko kompletne, oryginalne opakowanie, żadnych skaz, wszystko działa, pilot też. Sprzęt sprawdzony w bojach, polecam:-)
Sprzedaję, ponieważ mam coraz mniej miejsca, a coraz więcej sprzętu i już się nie mieszczę z dużymi klamotami - z musu przesiadłem się na tv lcd 17" choć jakość nie powala.

Aha, jeśli ktoś chciałby też ten widoczny na zdjęciach wspomniany monitor CRT, to mogę go dorzucić do kompletu za 20zł, ale wtedy ktoś musiał by sobie po ten sprzęt do mnie przyjechać i zabrać osobiście (obrzeża Poznania), bo nie mam jak tego spakować ani wysłać.
Jeżeli ktoś koniecznie chciałby kupić sam tylko ten monitor bez tunera, to cena 40zł i też odbiór tylko osobisty.
Stan monitora jest dobry, w pełni sprawny, w komplecie jest jeszcze podstawka, której nie ma na zdjęciach. Brak jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych czy innych.

Zasadniczo nic nie jest warte tyle ile jest warte, tylko tyle ile jakiś kupiec zapłaci.

2,894

(268 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zwłaszcza, że jesteśmy bogatsi o 30-letnie doświadczenie i wiemy jak się obchodzić z tym sprzętem. Czy dziś jeszcze ktoś wali pięściami po ukochanej klawiaturze Atari jak straci życie na 50 moście River Raidu?:-)

A co do folii, wyglądają ok, aż widać na zdjęciach jak pachną nowością - jeśli działają dobrze tak jak piszesz, to super, zwłaszcza, że przecież dotychczas w ogóle nie było opcji żeby mieć z powrotem sprawną klawiaturę. Rzeźbiło się na różne sposoby, a i tak efekty były mizerne.
Super, że ktoś wreszcie wpadł na to i to robi:-)

2,895

(33 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ja sobie tak myślę, że ponieważ wydruk 3d wychodzi dość drogo, ostatecznie wygląda zawsze gorzej niż z formy, to może fajnym pomysłem było by drukować tylko sam wtyk, a zaprojektować go tak, żeby pasował do jakiejś ładnej, estetycznej, łatwo dostępnej w nieograniczonych ilościach i za grosze obudowy od innych złączy? Może do jakiegoś standardu obudów, gdzie np. są dostępne ze dwie-trzy wielkości tych obudów, a do każdej pasuje taki sam wtyk SIO?
Takie rozwiązanie obniżyło by mocno koszt samego wydruku, poprawiło wygląd całości, no i dało możliwości tworzenia różnych urządzeń, które by się mieściły w tych wtyczkach -było by więcej miejsca na co zwrócił uwagę xxl, a ponadto było by jakieś pole manewru przy wyborze między dostępnymi łatwo obudowami. Np. jak ktoś chce tylko wtyk z kablem, to bierze najmniejszą obudowę, jak ktoś chce w środku sio2pc to bierze trochę większą, a jak całe sio2sd jak np. w projekcie xangela, to bierze największą.

2,896

(15 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Sikor: Eee, nie -to wszystko leży już na olx od jakiegoś czasu, tylko że ceny takie sobie a w dodatku całość sprzętu opisana, że nie sprawdzona, więc nie działa. Pewnie brak zainteresowania przycisnął, a kasa by się przydała, więc może tu ktoś weźmie całość co prawda taniej ale szybko. A jak nie, to sondowanie takiej opcji przynajmniej -tak jak mówisz:-)

2,897

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

antek napisał/a:

Wymyśliłem więc coś innego i osobiście polecam bo chodzi nawet całkiem całkiem :-) kilka godzin lutowania, wydłubywania gumek klawiszy itp i oto efekt widoczny na zdjęciu :-) jeszcze tylko to zamknąć muszę w obudowie od klawiatury xe :-) hihi

http://foteczkowo.pl/di-1G0UAQW0.jpg

Z mojej strony również pełen podziw za zacięcie i wytrwałość. Ale czy robiąc już to w ten sposób nie lepiej było wziąć kawał laminatu, narysować ścieżki pisakiem, wytrawić i wlutować w niego te tactswitche? Obawiam się że przy wciskaniu klawiszy ten hotglue będzie odpadał i mechanicznie ta klawiatura nie będzie wytrzymała. A z ciekawości zapytam: jak się pisze na takiej klawiaturze z tymi tactswitchami? Wygodnie? Precyzyjnie się wciskają klawisze jak się szybko coś chce napisać?

2,898

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie wiem, może jest tak i teraz. Ja teraz w sprzęcie z dzisiejszych czasów aż tak nie siedzę. Z tych dawnych czasów pamiętam kryzysy, że ludzie kupowali ogromne ilości kompów i kumpel przywoził pamięci z innych miast, bo potrzebowaliśmy ogromne ilości do składania, a kupić nie było u kogo. Fakt, że przywoził je nie wiadomo skąd, pospinane gumkami w pęki:-) Może dlatego tak pamiętam, że ciągle nie działały:-)

2,899

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Minęło kilka dni. Płytę z tymi ostatnimi ośmioma pamięciami włączałem już w sumie kilkadziesiąt razy i nic się nie wydarzyło. Wszystko śmiga, grałem w Draconusa, programowałem kości SIC!-a, gry z carta i z sio2sd działają dobrze, nic się złego nie dzieje.

Chyba można podsumować i przyznać rację kolegom laborant i Bluki, że na 99% jednak wina leżała po stronie tych nietestowanych pamięci.

Zgodzić chyba też się należy z 3 groszami kolegi JLS, a nawet z moim własnym zdaniem:-) Po prostu nietestowane kości z demontażu, to loteria i tyle. Myślę nawet, że sam sprzedawca może nie wiedzieć w jakim stanie są te kości, a może nawet włączyć na chwilę urządzenie z którego wyciąga kości i ono wstanie, a to nie znaczy, że kości są sprawne. Pamiętam lata, w których pracowałem w serwisie komputerowym i grzebałem się w takich starych pecetach i uszkodzone pamięci były na porządku dziennym, przy czym bardzo duża część z nich wstawała, a uszkodzenia objawiały się dopiero później (zwiechy, błędy itd.). No i to są pewnie kości w takim właśnie stanie -na 12 kości 4 były właśnie takie i wylądowały w śmietniku, ale 8 z nich jest sprawnych i póki co dopisuję się do tych wszystkich, co się tu chwalą słowami "kolejna Atarka wróciła do życia":-)

2,900

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No i właśnie dlatego zadałem pytanie na forum, bo że jest ryzyko kupowania takich używek to oczywiste i brałem to pod uwagę kupując (dlatego kupiłem 12 a nie 8), ale dziwne jest że 4 kości (a co najmniej 2) padły mi dopiero po włączeniu.
To że kości są używane, to wg mnie nie przesądza o ich gorszej kondycji czy jakości - w końcu we wszystkich kompach jakie posiadamy mamy przecież kości używane:-) A i ja również wiele używanych elementów stosuję w różnych układach.
No ale czekam na jeszcze inne opinie, bo w zasadzie wątek założyłem z dwóch powodów: po pierwsze chciałem być może trafić na kogoś kto miał podobne przypadki z płytą i rzuci nagle jakieś magiczne rozwiązanie (mniej prawdopodobne) - oraz po drugie zebranie większej ilości różnych opinii pozwala osiągnąć jakąś statystykę, z której da się wyciągnąć własne wnioski i być może przetestować coś dodatkowo.