Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
TONY na małe Atari Nowa gra na małe Atari, w Hiresie, produkcja Rafała Dudka (brat XXL-a), Popmilo i Caruso.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Sorry Delly, ale przesadzasz(http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=4337). Są większe fora, z tysiącami użytkowników (np ubuntuforum.org czy choćby atariage.com) i nikt się nie bawi w banowanie ludzi bo się adminowi nie podoba wygląd posta. Masz jakieś ograniczenia na tą stronę/forum, które wymagają takich rygorów? Jakbyś mógł, wyjaśnij mi to. Bo wydaje mi się, że forum jest dla ludzi a nie dla admina.
ps. Ja też nie czytałem regulaminu.
To może byś jednak przeczytał.
Treść regulaminu nie podlega ŻADNEJ dyskusji. Czy jest rygorystyczny? Wydaje mi się, że ani trochę. Co do ubuntuforums oraz (w szczególności) atariage to trafiłeś idealnie. Nigdy nie dopuszczę żeby forum strony, którą prowadzę wraz innymi, tak wyglądało jak ww. Dlaczego? Sygnatury 10x większe od postu, cytowanie 10KB (minimum) tekstu, żeby dopisać "Yeah", "I agree" względnie "No." oraz obowiązkowo poniżej kolejna sygnatura na 10 linijek. Nie, nie i jeszcze raz nie.
Możecie na mnie nasyłać krucjaty, inkwizycje, zgłosić mnie do nowiutkiego CBA albo podkablować komukolwiek. Ja swojego zdania (i Regulaminu) nie zmienię. A może nawet zacznę go egzekwować ściśle. Tym razem nie zamknę tematu ;) Można się pouzewnętrzniać jaki to dely jest Hitler, Stalin i Łukaszenko.
ja nie lubie kilometrowych watkow zwlaszcza gdy dyskusje prowadza se soba 2-3 osoby i cytuja wszystko co popadnie.
jasne, ze mozna powiedziec, ze dely pojechal za ostro wobec nowego na forum, mozna bylo przeciez napisac ostrzezenie, ale z drugiej strony tygodniowy banan to nie tragedia, a napewno ma sporo wartosci dydaktycznych.
ok, adolf :). szkoda, masz prawo (władzę :D). co do ubuntuforum.org to jest tak jeszcze na wielu innych forach. aha, zresztą, można np kawałkami zacytować posta i do każdego fragmentu dopisać komentarz. chyba wyjdzie wtedy dłuższy post. gdzie widziałeś te sygnatury 10x większe od postu? (ja chyba najdłuższe widziałem na atariage.com u heaven/tqa i to był wyjątek bo chyba zapomniał że już się mistrzostwa skończyły :))przecież jest jeszcze awatar i ramka, to się i tak wyrówna. można zmienić theme :) i bez awatara i jak na ircu :). no i tu nie piszą dzieci tylko ludzie zwykle coś się chcą dowiedzieć.
wiem że jesteś nie przejednany, bo już raz tu rozkręciłem sprawę logowania się by ściągać pliki :P.
Ostrzeżenie dostał, mimo tego robił dalej swoje. Zbanowałem go za brak znajomości regulaminu, to zamiast go przeczytać i grzecznie poczekać tydzień założył sobie kolejne konto co również nie jest zgodne z regulaminem i co utwierdziło mnie w przekonaniu, że tego regulaminu nie ma zamiar przeczytać, a już z pewnością się do niego stosować.
W związku z tym, że niektórzy zarzucają mi stronniczość - rezygnuję z edytowania, przesuwania oraz przenoszenia postów i przymykania oczu na każde odstępstwa (co do tej pory robiłem bardzo często z okazji notorycznego niedbalstwa objawiającego się pisaniem nie w tych forach co trzeba, dublowania postów, cytowania całych poprzednich wypowiedzi, reklamowania się w kilku postach na kilku forach jednocześnie itp., itd) co zaowocuje 100% realizowaniem regulaminu. EOT
Nie stronniczosc tylko zly dzien ... (jesli mnie sie tyczy ta wypowiedz)
Czasem ci ludzie piszą jak dzieci, w dodatku zdarza się, że cytują dziesięciu przedmówców, a potem każdemu przyznają rację za pomocą długiego elaboratu posługując się synonimami względnie wazeliną, co oczywiście nic nowego do sprawy nie wnosi. Z kolei (często ci sami) autorzy mają również tendencję do umieszczania miliona swoich postów po kolei, skutkiem czego, mając nadzieję, że już przedarłem się przez tę mętną bazgraninę, przewijam jeszcze kilometr ramki po czym dostaję kolejną recenzję postów innego przedmówcy.
Jak ktoś ma potrzebę pisania wszystkiego co przyjdzie mu do głowy, to może sobie założyć bloga. Jest to zwykle prostsze niż założenie własnego forum i przestrzeganie regulaminów innych.
Ja byłbym jeszcze za zaostrzeniem regulaminu o podstawowe przynajmniej wymagania odnośnie języka, o czym już pisałem swego czasu, więc za powtarzanie się i przydługi elaborat oraz sumę licznych dotychczasowych przewinień jestem gotów przykładnie ponieść karę w postaci bana.
Ostatnio edytowany przez epi (2006-07-31 22:24:25)
epij: tylko zaostrzajac nie kaz mi uzywac polskich ogonkow i duzych liter, bo jestem z tych dla ktorych liczy sie mertyoryczna tresc, a nie forma.
a tak btw dla wszystkich prawdziwych ziomali: delynotadolforstalin but scyzoryk! [wazelina]
scyzoryk, scyzoryk tak na mnie wolaja,
ludzie spoza mego forum pewnie oni racje maja,
ze scyzoryk, scyzoryk! to rowny gosc,
jesli w to nie werzysz to wyp*![/wazelina]
;)
Ostatnio edytowany przez AXE/SSG (2006-07-31 22:30:47)
Axe: ja tu nie mam nic do gadania.
Osobiście wystarczy mi, że nie ma rażących ortów, ale wierz mi, że forma ułatwia zrozumienie "merytorycznej treści", i właśnie po to owa forma została objęta pewnymi normami.
Ostatnio edytowany przez epi (2006-07-31 22:35:03)
forma ulatwia zrozumienie pod warunkiem ze jest podana w iso-8859-2. a krzaczki lepiej zrolowac i spalic, najwyzej zaszkodza.
Nie powiesz mi chyba, że w obecnych czasach masz problem ze skonfigurowaniem kodowania. Ani tym bardziej, że duże litery są niezgodne z ISO. ;)
no dobra, powiedzmy ze takiego mam stajla :) poza tym czepiasz sie. twoje zdrowie!
W tej konkretnej sytuacji było widać słabą stronę utrzymywania prządku na forum: W warningach nie było żadnej informacji co było źle i posty były odrazu poprawiane. Nie dziwię się, że Sylwiusz nie wiedział co zrobił źle. Nawet jeśli przeczytał regulamin, to widząc przeedytowany post mógł "zapomnieć", że wcześniej napisał go w niepoprawny sposób (może wypowiada się na wielu innych forach i nie pamięta dokładnie każdego swojego posta). Warning powinien mieć szablon np. MM: Niezgodność z #8 punktem regulaminu. Post wyedytowany
Co prawda w powodzie bana, jak i w informacji o nim jest dokładnie napisane za co się dostało bana, ale jestem w stanie na to przystać.
Zauważyliście może jedną rzecz - bana dostało ok 0.01% zarejestrowanych użytkowników. 99.99% umiała przeczytać i zrozumieć te kilka punktów. Warto więc kruszyć kopie?
A to wolałbyś, aby było odwrotnie? :D
Mysle ze jesli ktos nie bluzga i nie wykluca sie po chamsku, to lepiej tlumacyc przez chwilke chociaz niz od razu banowac.
ja swojego czasu dostalem bana mimo czytania regulaminu, a nowa osoba z pewnoscia dopiero po pewnym czasie "załapie" jakie "normy moralne" tu panuja.
aaa, jesli ktos jeszcze wspomnie ze ban na wstepie ma charakter edukacyjny, to takiego jegomoscia odrazu wysmieje... to tak jakby pasem uczyc - wielu nadal uznaje ze to najlepsza metoda, ale najwyrazniej z braku wlasnej wiedzy...
taki ban zniecheca, nieswiadomego usera (nie wiedzacego ze mozna sie wylogowac na czas bana) odcina nie tylko od forum, ale i od aa
ale czy ten ban nauczyl go regulaminu? NIE bo nauczyla go dobiero rzeczowa dyskusja w tym watku...
w sumie czy taka rzeczowa? dopiero post #6 odpowiadal na pytanie, bo cala poprzedzajaca reszta byla ... nie powiem jaka...
ps. Adam - w 100% popieram
Ostatnio edytowany przez jellonek (2006-08-01 11:17:59)
zgadzam się z przedmówcami. nie bądźcie "sztywne pały", zostawcie to na wieczór :D
adam: ale problem moze polegac rowniez na tym ze delemu sie wlasnie zdawalo ze tlumaczyl... w jego rozumieniu to wlasnie moglo byc tlumaczenie...
Ciekawe, ale to jest w zasadzie a propos: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd … a_a_9.html
;)
Konrad, nie popadajmy w skrajnosci.
Typowo polskie podejście do sprawy - są zasady i ustalone reguły, ale Polak zawsze stanie okoniem. Mamy to od pokoleń - buntowanie się, protestowanie "bo jak to można mnie ograniczać", "te ograniczenia są bez sensu" itp. Nikt nie rozumie, że ktoś ustalił pewne reguły nie po to, żeby zrobić ludziom na złość, tylko, żeby uporządkować działanie dużej społeczności aby nie powstawał chaos. Nie ma rozwiązań idealnych, zawsze komuś będzie coś mniej lub bardziej odpowiadać, ale jeżeli będzie istniał regulamin, który będzie się ignorować to zawsze znajdzie się jakiś mądry, który powie: "skoro przymykamy oko na punkt nr. X, to dlaczego nie przymknąć oka na punkt nr. Y, a może od razu na Z" itd. Będzie wszystko można, nikt się nie będzie o nic czepiał... i jaki będzie tego efekt ? Można się tylko domyślać...
Ja dodam tylko jedno - niech panowie moderatorzy kierują się większą wyrozumiałościa w stosunku do nowych userów zanim przywalą komuś bana. Bo efekt będzie odwrotny do zamierzonego.
pigula: czemu piszesz o delym w liczbie mnogiej?
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.094 sekund, wykonano 12 zapytań ]