Temat: Kupie Commodore C16/116/Plus4
Jeden z tych trzech modeli
thx
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Wyniki FujiCup 2023 Wyniki konkursu FujiCup na najlepszą grę dla 8-bit Atari w 2023 roku zostały ogłoszone!
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jeden z tych trzech modeli
thx
A Tobie posty się wyzerowały??
Hehe fakt , z 1005 na 5
no Panie admin baza sie sypie ?
Ty już dobrze wiesz bitman dlaczego :)
Jeden z tych trzech modeli
thx
Właśnie ostanio kupiłem w niemieckim sklepie wysyłkowo. Oczywiście 116-tkę, cóżby innego. Zapłaciłem na polskie coś jakby 500 czy 600 zł.
Jeśli to nie za drogo dla Ciebie, to daj znać, poszukam linka do tego sklepu i podepnę tu.
116 zawsze były w cenie więc jeżeli alternatywą są dla Ciebie 16 lub +4 to lepiej kupić któryś z tych bo na bank wyjdzie taniej. Moją 116 (w stanie jak nowa z boxem, 2 cartami oraz przejściówką bodajże na cywilizowany joystick) kupiłem za 100 ojro. 500 a 600pln to już sporo, chyba że za tę kwotę dostałbym jeszcze lepszy jakościowo sprzęt.
Nomen omen 116 choć najpodlejsza ze wszystkich ówczesnych komód, jest z nich wszystkich najładniejsza (!)
Ostatnio edytowany przez hororus (2010-06-17 22:18:01)
acha wiec szukam C16 , to pewnie najtanszy model ?
Statystycznie tak, jakkolwiek można czasem wyrwać plus4 w podobnej cenie. Przy czym cena z reguły zależy od stanu i od "świadomości co się sprzedaje" sprzedającego. Ja bym na twoim miejscu polował na plus 4. Najlepiej wykonany, no i pełne 64kb ramu na pokładzie - tak więc wszystko na nim odpalisz. No i jak bedziesz kupował to rozejrzyj się za przejsciówka na joye, bardzo praktyczna rzecz. Na koniec muszę przyznać, że zgadzam się horrorusem. Dla mnie również z całej rodziny 264 najładnieszy jest C116. W sumie niezły paradoks, bo jest strasznie tandetnie wykonany.
Tak nawiązując jeszcze do partactwa technologicznego 116-tki i jej naprawdę urzekającego designu, zastanawiam się o co k...a chodziło wtedy kolesiom z marketingu? Przecież tego kompa nie da się do niczego sensownego wykorzystać. No chyba, że jako jebitny kalkulator. Tak się zastanawiam czy to nie miała być skrajnie tania alternatywa dla nabywców z bloku wschodniego? Choć jak cofnę się o te wiele lat to tak moi znajomi tak i ja mieliśmy albo 65XE, albo C64. Czyli najgorzej tu nie było (?)
Tak jak pisze klasyka atari, czasami C+4 można wyrwać w cenie zbliżonej do C16 i jeżeli różnica nie jest aż tak zauważalna to warto zainwestować w C+4 z przyczyn podanych powyżej. No i dodatkowo masz pod 4 klawiszami ukryte wspaniałe udogodnienia jak arkusz kalkulacyjny czy edytor. I to na zawsze :) Wystarczy nacisnąć jeden klawisz a tu z prędkością zawieszania się Windowsa ukaże się Twoim oczom excel na miarę lat 80-tych :) :) :) Bomba - wtedy totalny niewypał.
Bazujac na commodorowskiej bibli, czyli "On the Edge: the Spectacular Rise and Fall of Commodore" Briana Bagnalla, sprawa w skrocie wygladała mniej wiecej tak. Z zalozenia, pierwotnie mial powstac tylko i wylacznie C116. Tramiel nie mogl zniesc, ze na kuli ziemskiej istnieje tanszy i konkurencyjny komputer, czyli Sinclair. Tak wiec postanowil zbudowac lepsza i tansza maszyne. Podobny manewr udal sie Tramielowi w przeszlosci z VC 20, tak wiec uwazal on ze i tym razem pojdzie. Zatrudnil bardzo zdolnego inzyniera Bila Herda i dal mu zadanie - zbudowac lepszy od ZXa komputer za $99. Herd wywiazal sie z zadania doskonale, problem polegal jednak na tym, ze w Commodore zaczela sie ruchawka i Tramiel opuscil firme, nad ktora przejal wladze "geniusz" Irving Gould. No i niestety zaczal kombinowac, w wyniku czego powstal bardzo drogi plus4, ktory konkurowal z C64, co bylo marketingowa glupota w tamtym czasie. Poza tym ktos wpadl na genialny pomysl, zeby flaki C116 wsadzic w pudlo od C64 i tak powstalo C16 - oczywiscie o wiele drozsze w produkcji od C116, ktore finalnie trafilo tylko na rynek europejski, glownie do Niemiec i Europy Wschodniej. I tak oto udupiono w pieknym stylu, projekt, ktory mial pewne szanse na sukces. Chociaz, z drugiej strony dzieki padace w Commodore mamy dzisiaj rowniez plus4, ktory obok C116 mial i ma jeden z najbardziej odjazdowych dezajnow. Zreszta jezeli mnie pamiec nie myli (bo ksiazke czytalem jakis czas temu) to za dezajn 116 i plus 4, byl odpowiedzialny Shiraz Shivji, ktory po przejsciu z Tramielem do Atari, wyprofilowal serie ST i XE. Tak przy okazji to polecam ksiazke, pasjonujaca lektura, traktujace nie tylko o Commodore, ale o calym uwczesnym rynku komputerowym. Jak sie zacznie czytac to trudno sie odkleic.
Można ją gdzieś nabyć?
czesc :)
here: http://www.amazon.com/Edge-Spectacular- … 0973864907
and newer version or part 2 maybe? here: http://www.amazon.com/Commodore-Company … b_title_bk
bardzo drogie :(
Ostatnio edytowany przez mk (2010-06-19 09:18:24)
W chwili obecnej ta druga pozycja, ktora jest de facto reedycja pierwszej, nie jest dostepna na rynku. Zapowiadaja ja od dluzszego czasu, ale ciagle nie moze sie ukazac. Natomiast co do ceny, to faktycznie tania nie jest. Ja kupilem ja poprzez empik i wyszlo mi troche ponizej 100 zl. Jednak uwazam, ze ksiazka warta jest kazdej zlotowki, bo dostajemy 548 stron ociekajacych wiedza. Autor dotarl i rozmawial bezposrednio z osobami, ktore wowczas tworzyly historie. W ksiazce zamiescil spojrzenia roznych osob na te same wydarzenia, zwiazane nie tylko z Commodore ale z calym rynkiem, sa nawet prywatne zdjecia ludzi z tamtych czasow. Dowiadujemy sie np. dlaczego C64 wygral z pozostalymi 8bitowcami oraz jak wygladaly narodziny i walka pomiedzy Atari ST i Amiga. Wiadomosci z pierwszej reki, czyli zweryfikowane i bezcenne, szczegolnie jezeli porownamy je do wypocin roznych internetowych fanbojow, ktorym wydaje sie, ze wszystko wiedza, a w rzeczywistosci z reguly wypisuja farmazony, nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia. Tak wiec polecam, pomimo wysokiej ceny.
Male uscislenie mojego wczesniejszego postu, jednak pamiec mnie troche zawiodla i pomylilem nazwiska. Sprawdzilem w ksiazce i za dezajn (w znaczeniu projektu samej obudowy) C116, plus4, Atari ST, XE faktycznie byl odpowiedzialny ten sam czlowiek, tyle tylko ze byl nim Ira Valenski. Natomiast Shiraz Shivji byl inzynierem, ktory byl odpowiedzialny za powstanie serii ST.
Herd wywiazal sie z zadania doskonale
No, na szczęście nie.
Jeżeli dalej szukasz to tu masz jeden z tych sprzętów:
http://www.allegro.pl/item1093664289_pi … lus_4.html
widzialem ale to jakis zestaw kolekcjonerski a ja szukam wersje " for user "
A może to Cię zainteresuje:
http://www.allegro.pl/item1097848966_commodore_16.html
I jeszcze jeden:
http://www.allegro.pl/item1098518027_st … _stan.html
Ostatnio edytowany przez Gzynio (2010-06-27 16:07:34)
super postrzelam , dzieki za info !!!
Miałem okazję kupić plus4 za 35 funtów, ale nie wiedziałem wtedy czy jest tyle wart.
Oupss , dzieki ale juz znalazlem na miejscu goly C116 i C+4 za 50 eur
Bit, jeśli poluszesz na unikaty ( tak wiek stryjek i cox mi nie płacą)...
na allegro od iluś tam lat sa tomsy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.090 sekund, wykonano 12 zapytań ]