Skoro Ci nie odpisali to:

1. Nie przeczytali.
2. Nie chcą pomóc.

I proszę nie uogólniać, że panuje tutaj "totalny olew". Nikt nie ma obowiązku pomagać, czytać PM. Gdybym był jedną z wymienionych wyżej osób - w tym momencie zdecydowanie bym nie odpowiedział.

Easy, no jak rany bez cisnien. DR Max, odpisalem ci na prv.

tak tak, planuje jak najbardzoiej korzystac
potrzebuje 3 atarkow

jedno juz mam zajete softem slave master do midi, potrzebuje kolejnych do cubase / notatora
i do arpegiatorow / analogowych sekwencerow

ale mi sie podoba mega st, z dyskiem megafile wyglada fajnie
i jest zdaje sie troche mniejsze od mega ste

2 sztuki z dyskami bedzie wygladac ladnie :)

a ze ste ma 16mhz to chyba malo istotne, bo softy midi dobrze chodza na 8mhz

najwieksza wada to ram, ze starym tosem mozna zyc, ale z 1mb juz nie, 2 minimum
dlatego szukam serwisu, ewentualnie podrzuce serwisantowi instrukcje jak ma to zrobic

a trafia mi sie mega st1 w wersji mint

Ostatnio edytowany przez Dr. Max (2010-05-05 19:06:13)

Popieram jurego, a ponadto co napisał to dysk megafile to złom w ładnej obudowie, 30 MB max i stara technologia.W mega ste masz dysk SCSI 50 pin i możesz go wymienić na większy,np 2 GB.

Człowiek chce kupić kilka Atarek i jeszcze czynnie używać !!! a Wy marudzicie :) Pewnie niech kupi Falcona od razu, albo lepiej TT, bo to 32MHz, a Falcon tylko 16 :)
Wymiana TOS-a to akurat nic w porównaniu z rozszerzeniem RAM-u, choć i to dla wprawnej ręki Pikuś, pan Pikuś :)

To SCSI w MegaSTE też jest takie "niekompletne", bo aby podłączyć drugie urządzenie, musisz przerabiać i przydałoby się też przerobić pod kątem parzystości.

P.S. Faktycznie Megafile i MegaST ładnie wyglądają. A i kontrolery SCSI bywają dostępne do MegaST.

Ostatnio edytowany przez artik-wroc (2010-05-05 22:21:47)

nieprawda! :) to kwestia gustu, mi się nie podobają, ładnie to wygląda mega ste :D

atari tt czy mega ste tez jest ladne, tyle ze po prostu nowoczesniejsze, sa ladne w innym stylu

atari mega+ megafile urzeka mnie minimalizmem  w ksztalcie i tym ze jest najmniejsze

tt ma juz duzo wytloczen, zeberek itd

Ostatnio edytowany przez Dr. Max (2010-05-06 11:46:37)

nie nie mam zadnej strony, bawie sie dla wlasnej satysfakcji na razie
ale strone mam w planach domena juz jest :)

w sumie dopiero co odpalilem ste i odkrylem swietne programy, oswajam sie z atari, kiedys mialem atari ale midi to byla dla mnie za droga zabawa

teraz wracam do korzeni :)
dlatego planuje kupic megi i calkowicie wywalic pcta jesli chodzi o midi

obecnie nawet nie bardzo mam sie czym pochwalic, ciagla zabawa sprzetem i rozgryzanie tego wszystkiego, masa nieskonczonych fragmentow, poza tym bardzo duze wymagania stawiane samemu sobie

za duzo sprzetu to tez chyba nie dobrze, bo zbyt duzo czasu idzie na poznawanie kazdego instrumentu :)
ale ja to lubie, dla pokolenia uzywajacego vst (i glownie piratow za free) sprzet midi to obecnie czarna magia, wymaga duzo czasu zeby to ogarnac i skonfigurowac

pochwale sie jedynie fotkami :)

megi juz w drodze, dodatkowo idzie z australii hi-endowy limiter aphexa, jeszcze go tu nie ma
dalem za niego 1000zl, a w cennikach w pl jest za ponad 7 tys

to mi sie wlasnie podoba, bo ludzie z zachodu wyprzedaja sie z zawodowego sprzetu  przechodzac na technologie wtyczkowa
i mozna kupic naprawde super sprzet za tanie pieniadze

Ostatnio edytowany przez Dr. Max (2010-05-07 14:33:02)

o kuwa! mistrz!  pelny szacun, a kultowe TB-303 też masz?

:) prawdziwe syntezatory %) btw velvet acid christ też ostatnio wrócił do ste i cubase 2.0 ;) http://www.velvetacidchrist.com/2010/03 … ubase-2-0/

yerz: nie bluźnij: http://0db.pl/2010/05/06/biblijny-syntezator-freeware/