1

Temat: Sikor mnie w*ia, bo...

No właśnie, wątek dla Was. Ja go będę tylko przeglądał w wolnej chwili - i uprzedzam, w tym wątku nie będę się dopisywał choćby nawet leciały największe bluzgi.
Pozdrawiam.

Sikor umarł...

2

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Ehh nie bądź taki samokrytyczny wobec siebie. Nikt tu Cie ani nie zbluzga ani nie pochwali (przynajmniej za Twoje ostatnie wypowiedzi). Ja rozumiem, że pewne problemy dnia codziennego, ciągnące się od miesięcy (albo i lat) potęgują frustrację i każdy, nawet najmniejszy powód działa jak zapalnik. Czemu się nie przyczepić do czegoś, skoro można. To takie trochę... polskie. Polaczki kochają narzekać, nawet jak wygrywają w Lotto to narzekają, że akurat kumulacji nie było, itd., itp. Sikorko ty nasza, nie raz byłem bez pracy, chu..wo było wiem o tym, ale w takich sytuacjach nawet wykształcony człowiek zacznie "wykładać" chemię w... Biedronce. Przynajmniej przez okres przejściowy. Nie wiem co prawda jak bardzo choroba uniemożliwia Ci podjęcie pracy, ale dla przykładu, ja w czasach mojego zawodowego kryzysu, nawiązałem współpracę z CD Projekt i tłumaczyłem im oraz testowałem gry. Niby nic wielkiego, ale zawsze jakieś sianko było. Jak przyszedł etat to i tak to trzymałem (tak na wszelki wypadek). I pewnie robiłbym to do dziś gdyby nie tzw. kryzys, który zniweczył moją współpracę z tą firmą. Ja do Ciebie nic nie mam i myślę, że mało kto będzie pod Twoim adresem wylewał żółć (BTW najbardziej polskie słowo ;) ), ale fakt ,że na imprezie jest alkohol to nie powód żeby negować całe to zjawisko. Zresztą od tego jest impreza, a alkohol stworzono głównie z myślą o takowej. W końcu 15 latka tam nie ujrzysz. Każdy z nas ma swoje słuszne lata i wie ile może wypić ;) A tak prawdę powiedziawszy taki zlot ma być odskocznią od tego p*.*, codziennego dnia. Dnia, na który wyrzyguje się prawie każdy z nas, monotonnej orki, braku sieki itd, itp. I również Tobie przydałaby się taka odskocznia. Nie musisz się nap...lić żeby się dobrze pobawić.

Gdyby we wszechświecie nie istniały obce cywilizacje to znaczy, że na ziemi istniałaby tylko biała rasa - M.M. Kucharski

3

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

OK, to zacznę pierwszy. Nie będę pisał że mnie wk...asz bo tak nie jest. A z tego co sobie Ciebie czytuję od lat to zawsze widziałem że masz takie predyspozycje do ponarzekania sobie :P i kompletnie mi to nie przeszkadzało . Natomiast ostatnio zauważyłem że bombardujesz co tylko podleci :D
Nie myślę się nafoczać na Ciebie i tak samo nie chciałbym żebyś Ty się nafoczał na mnie ( kto mi będzie podsuwał takie pomysły jak Atari800 na Falcona!!! :) ) i w tamtym wątku wylałem z siebie tylko to uznałem że mnie męczy w Twoich ostatnich postach. Tego samego bym oczekiwał od innych jeśli ja popłynę w jakimś kierunku i już.
Natomiast niesamowicie podoba mi się pomysł z tym wątkiem, uważam że pewnie mało kto by się do tego odważył!!!

Edit
E lipa, nie pierwszy, bo zostałem uprzedzony :P

A, co do dotrzymywania terminów, to podam Tobie przykład sprzed godziny. Jakbym dzisiaj 3 godziny temu zobowiązał się do zrobienia czegoś dla Atari na niedzielę i tutaj to ogłosił, to uważasz że jestem niesłowny i nie dotrzymuję słowa jeśli robię to na niedzielę w następnym tygodniu? 1,5 godziny temu promotor powiedział mi że mój pomysł z pracą magisterską nie bardzo mu się podoba a od strony "technicznej" to w ogóle do bani. Zaproponował abym wziął w pracy wolne ( jakiej pracy :) ) i przerył 3 tryliony książek i na przyszły piątek przyniósł coś sensowniejszego. Skoro sprawy się tak mają, ja zmieniam priorytety, praca magisterska najpierw, Atari potem. I co proszę odpowiedz mi, czy naprawdę zasługuję na WYZYWANIE mnie że jestem niesłowny i nie dotrzymuję obietnic ???

Ostatnio edytowany przez jury (2010-11-12 19:59:56)

4

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Dely, czy można prosić o zamknięcie tego wątku?

5

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Nie widzę powodu aby go zamykać. To jest forum - każdy może sobie pisać co mu się podoba, jeśli nikogo nie obraża w jawny sposób oraz nie przekracza granic dobrego smaku.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

6

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

That's the spirit, Panie kierowniku. Kochać się wszyscy nie muszą, ale nawet osoby, które nas wpieniają do czerwoności, powinny mieć swobodę wypowiedzi na forum. Tutaj każdy powinien być równy, a poza tym nie ma nic gorszego od narzuconej "jedności poglądów".

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

7

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

atari classic napisał/a:

nawet osoby, które nas wpieniają do czerwoności, powinny mieć swobodę wypowiedzi na forum.

Przeciez napisal, ze nie bedzie sie tu wypowiadal...
Zalatuje troche egocentryzmem ale nie bede tego kontynuowal. Napisze tylko tyle: Sikor - zmadrzej w koncu. Nie masz 13 lat.

8

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Przecież to była generalna odpowiedź na generalne oświadczenie Delego.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

9

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

dely napisał/a:

To jest forum - każdy może sobie pisać co mu się podoba, jeśli nikogo nie obraża w jawny sposób oraz nie przekracza granic dobrego smaku.

Ha ha ha ha, obrońca uciśnionych się znalazł.

Jestem jawnym dowodem na to że owe obrażanie jest możliwe poza wszelkimi granicami smaku i nie będę też przypominał Twojej roli w tym.

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

10

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Przykro mi to stwierdzić ale zaczynam się skłaniać ku stwierdzeniu, że to już jest problem z gatunku medycznych.... i to nie tych przy których pomaga internista.
Ale dobrze że stany emocjonalne są jednak przez Sikora uzewnętrzniane, choć przyznam, że źle się czyta tak dużą dawkę negatywnego postrzegania świata na raz.

Od jakiegoś czasu Sikor wyłącznie narzeka, a to ja myślałem, że jestem malkontentem.... :) (choć Sikor to malkontent + pesymista + początek depresji chyba).

Tylko mi się nie obraź zaraz :). Z zasady piszę i mówię to co myślę.

Ostatnio edytowany przez Pecus (2010-11-13 01:19:08)

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

11

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

to jak?
na nastepnym party zrzuta na leki dla sikora?
moze cos sie znajdzie i dla tedeca i dla bezrobotnego?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

12

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

1. Zakłada takie tematy, jak ten.
2. Nie jest jellonkiem, którego należałoby skopać za to, czego nie zrobił (zainteresowany wie dobrze ocb).
3. Nie jest homkiem, którego należałoby skopać za to, co chce jellonkowi zrobić, choć w permanencji zapomina, że nie kopie się leżącego.
Tyle, bo mnie temperatura bierze. :P Sikor, mówiłem już, lepiej to obgadać przy zimnym złocistym a nie karmić tutaj.
Pozdro!
m.

I Ty zostaniesz big endianem...

13

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Tdc napisał/a:

Ha ha ha ha, obrońca uciśnionych się znalazł.

A gdzie ja broniłem uciśnionych? Wręcz przeciwnie, poprzez niezamykanie tematu dałem oręż w postaci możliwości dopiekania Sikorowi.

Jestem jawnym dowodem na to że owe obrażanie jest możliwe poza wszelkimi granicami smaku i nie będę też przypominał Twojej roli w tym.

Bo wiesz, życie to nie je bajka. A ja Ciebie po prostu nie lubię.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

14

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Jak to często bywa nie zrozumiałeś tego co napisałem. Chodziło o to że pisząc że mógłbyś zamknąć wątek gdyby ktoś obrażał poza granicami itp. to wtedy byłbyś tym niby obrońcą.

W ujęciu historycznym to zastanawiające jest to że już w pierwszym moim e-mailu wysłanym do Ciebie przed wieloma laty (przed moim pojawieniem się na forum) równiez mnie nie lubiłeś - masz jakieś ukryte e-zdolności ?

Co do obecnej sytuacji to oczywiście się nie dziwię bo po tym jak ostatnio na privie śmiałem krytykować jakieś bzdury które napisałeś na tym forum, to oczywiście krytyka jest u Ciebie wystarczającym powodem do tego aby kogoś nie lubić...

Poza tym ciekawie to wyszło najpierw piszesz że zamkniesz wątek jesli ktoś będzie obrażany itp. teraz piszesz, że mnie nie lubisz 8-O najlepiej dodaj dodatkowy punkt do (tego wielce zabawnego!) regulaminu AA, że jak kiero kogoś nie lubi to wtedy np. pkt. 3 jest zawieszony...

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

15

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Przestań Tomek, proszę. Poza tym to wątek z autodissem na Sikora.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

16

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

To co piszę jest z tym związane bo jedno to temat Sikora a drugie to Twoje "porządki" na forum, piszesz że pilnujesz itp., a wszyscy wiedzą, że i tak będzie tak jak zawsze, a piszę to jako osoba której dawno tu nie było a mimo to widzę tu cały czas to samo. Dlatego kwestia regulaminu i kiera jest bardzo istotna, przykładowo na "konkurencyjnym forum" regulaminu brak, a jakoś nie trzeba nikogo banować. Jednym słowem tu jest 12 punktów regulaminu gdzie jeden jest zabawniejszy od drugiego, a tam świetnie funkcjonuje coś co nie istnieje.
Moje cięte riposty są znane, tym razem zostawię komentarz tej sytuacji dla siebie.

Dlatego dalej sobie tutaj piszcie o Sikorze w swoim stylu i poziomie (jaki reprezentują tutaj pewni zbyt wylewni). I miejcie przekonanie że nad wszystkim czuwa kiero a jak trzeba będzie to stanie na wysokości zadania - w końcu zapewnia że tak będzie.

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

17

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Mam dla was wszystkich jedno slowo: FLUOKSETYNA :)

18

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

mazi napisał/a:

Sikor - zmadrzej w koncu. Nie masz 13 lat.

Trafnie powiedziane. Nie wiem czemu ma służyć ten wątek. Sikor próbuje za pomocą tego wątku zaktualizować swoją bazę danych ludzi którzy go lubią i nie lubią? :P

19

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

W fazie depresji chorzy tracą swoje dotychczasowe zainteresowania i nie potrafią odczuwać przyjemności. Czas płynie wolno a świat wydaje się ponury. Nie są w stanie skoncentrować uwagi, podejmować najdrobniejszych decyzji ani wykazywać inicjatywy. Chodzą w tę i z powrotem, płaczą, stają się drażliwi, lub przeciwnie ? popadają w odrętwienie, mówią jednostajnym, cichym głosem, z nieruchomą twarzą ? niekiedy ich stan przypomina katatonię. Skarżą się przy tym na bóle głowy, kręgosłupa, zmęczenie, utratę apetytu i problemy ze snem. Czują się bezwartościowi, uważają swój stan za beznadziejny, co w skrajnych przypadkach wywołuje urojenia: chorzy są przekonani, że oto właśnie spotyka ich zasłużona kara za grzechy z przeszłości, albo że cierpią na jakąś śmiertelną, nieuleczalną chorobę. Częste są również myśli samobójcze i życzenie śmierci ? nie należy lekceważyć możliwości próby samobójczej.



W fazie manii pacjentów rozsadza energia, są radośni, rubaszni i gadatliwi. Potrzebują niewiele snu. W rozmowie przeskakują z tematu na temat. Żywią przekonanie o swoich niezwykłych zdolnościach i ukrytych dotychczas talentach, mają nierzeczywiste wizje na temat posiadanych bogactw, władzy, czy idealnej miłości. Szastają pieniędzmi, nawiązują liczne kontakty seksualne, są inicjatorami wielkich przedsięwzięć, które w krótkim czasie porzucają. Potrafią też być nachalni i despotyczni a ich jowialna wesołość może niespodziewanie przechodzić w niepohamowany gniew. Wątek myślowy, dotychczas przyspieszony, rwie się i gubi, a podwyższona aktywność przeradza się w stan męczącego, bezcelowego pobudzenia. Gdy okazuje się, że wybujałe ambicje nie zostaną zaspokojone, mogą pojawić się urojenia
prześladowcze.


Sikor, rusz dupe do najbizszego PZP,bo twoj stan przechodzi w kliniczny a to nie dobrze i nie mowie tego zlosliwie czy zeby cie dobic. Cholera, jak kichasz i masz zapalenie gardla to lecisz do lekarza po leki, ale jak we lbie sie miesza to juz wstyd czy co? Paka prozacu, na nogi postawi.

Ostatnio edytowany przez zaxon (2010-11-13 17:36:59)

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

20

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Tdc napisał/a:

Moje cięte riposty są znane

http://img214.imageshack.us/img214/6716/20ap21j.jpg

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

21

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Podobno wszystko co sprawia, że skacze nam w górę poczucie własnej wartości, jest dobre... Podobno nawet takie tematy na forach...

22

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

No bez jaj ze wszystko, bo na pewno nie. Hitlerowi pewnie tez skakalo w gore poczucie wlasnej wartosci jak dostawal raport o wycieciu w pien kolejnego miliona np. zydow.

23

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Dlatego nie o 'wszystko' się rozchodzi, tylko o 'podobno'...

24

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Cytat: "..Łatwo zaobserwować nadmierną wrażliwość, częstą zmianę nastrojów, a niekiedy także depresję. To powoduje, że niektórzy panowie stają się nawet agresywni. .."

Reszta tutaj :) :) :) : http://www.tinyurl.pl/?3UTegtnI

25

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Okrutnie smutna prawda panowie...