26

Odp: Czym się sponiewierać?

Sikor napisał/a:

@jury: ja z zasady nie palę, nieważne, tytoń, marycha, haszysz... Nie mogę z moją pojemnością płuc ;P

Ale chyba nie czytasz ze zrozumieniem :P :P

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 88#p120888

Dobra, już więcej nie filozofuję w tym temacie, bo przyjdzie zły, upity i przez co agresywny Vasco i ... :D

27

Odp: Czym się sponiewierać?

Bo to zły Vasco jest... ;P

Sikor umarł...

28

Odp: Czym się sponiewierać?

Dilera to chyba nie ta kategoria.
Forum No chyba jak najbardziej odpowiednia pdkategoria - Bałagan.
A jakzwykle Sikor ma świetny pomysł, tylko pytanie czy się pochwali jak nasze rady wprowadził w życie?

Dzieci (dzisiaj prawie 20 letnie) wychowałem na Atari 65XE i LDW2000, teraz po latach wracamy, typowa nostalgia.

29

Odp: Czym się sponiewierać?

Czy się pochwali? To zależy, jak mocno sponiewiera - to nie trafie w klawiaturę ;P

Sikor umarł...

30

Odp: Czym się sponiewierać?

Jak za mocno sponiewiera to zaprezentuj rachunek z Kolskiej, chociaż tam jak człek awanturny a Ty do takich mi nie wyglądasz. A pozatym chyba jutro w polskę?

Dzieci (dzisiaj prawie 20 letnie) wychowałem na Atari 65XE i LDW2000, teraz po latach wracamy, typowa nostalgia.

31

Odp: Czym się sponiewierać?

temat bardziej pasuje do dzialu "kolekcjonowanie" ;-)


ja polecam "Trejos Devynerios 999" ziolowe gowno, tanie, nie czuc alkoholu... po nim pierwszy raz dusilem golymi rekami

polecam.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

32

Odp: Czym się sponiewierać?

Hmm, http://www.palcelizac.pl/slowniczek/690 … ios_(999)/ - wygląda nieźle nawet...

Sikor umarł...

33

Odp: Czym się sponiewierać?

Picie (lub inna forma "sponiewierania") jako ucieczka od problemów/doła itp jest złym rozwiązaniem, lepiej udać się do psychologa, bo po wytrzeźwieniu problemy wrócą i będą jeszcze bardziej dotkliwe.

Jeśli pić (lub bawić się w inne "używki"), to wtedy, gdy mamy dobry humor, a nie zły - w czasach szkoły średniej koledzy na stancji mieli tylko połowę flaszki 0,5l, a mimo to powaliła kilka osób - wlali zawartość do tzw. syfonu i pili wódkę z bąbelkami :)
Rozwiązanie tanie i skuteczne ;)

Ostatnio edytowany przez macgyver (2011-02-06 20:23:52)

34

Odp: Czym się sponiewierać?

A kto mówi o uciekaniu? Czasem trzeba się deko zachlać dla zdrowia ;P

Sikor umarł...

35

Odp: Czym się sponiewierać?

A ja proponuję Suktinis.

(osobiście nie piłem, ale podobnież zacny i nie bez powodu nazywany "sukinsynem") :)

I Ty zostaniesz big endianem...

36

Odp: Czym się sponiewierać?

Piłem wersję 70% - zacny jest, palce lizać ;P Ale u nas tylko podróby do dostania :/ A to już nie to...

Sikor umarł...

37

Odp: Czym się sponiewierać?

Jak koniecznie chcesz się sponiewierać to zrób przyjemne z pożytecznym.
Np.
1. Przejdź wszystkie etapy - trasy w Road Race.
2. Rozbierz wszystkie panienki i facetów w Strip Pokerze.
3. Nie piszę o grach, które nie mają zakończenia bo byłaby to już perwersja.
4. A może coś prostszego Gyrrus - dojście do słońca.

A może jakieś inne propozycje grania - poniewierania.

Tylko nie pisz Sikor'ku że przeginam.

Ostatnio edytowany przez Bouli_23 (2011-02-06 20:39:48)

Dzieci (dzisiaj prawie 20 letnie) wychowałem na Atari 65XE i LDW2000, teraz po latach wracamy, typowa nostalgia.

38

Odp: Czym się sponiewierać?

polecam SEAWOLF 2 - co prawda nie ma zakończenia, ale odprężą. Lub Submission ;P Ale one nie poniewierają ;P

Ostatnio edytowany przez Sikor (2011-02-06 20:43:49)

Sikor umarł...

39

Odp: Czym się sponiewierać?

A może tak wszystkie labirynty Boulder Dash?
Jak chcesz się porządnie sponiewierać aż do utraty ego to popijaj zwykłą czystą szampanem. Jest gnój, ale efekt murowany!

Gdyby we wszechświecie nie istniały obce cywilizacje to znaczy, że na ziemi istniałaby tylko biała rasa - M.M. Kucharski

40

Odp: Czym się sponiewierać?

Najlepsze przedawkowanie to przedawkowanie czekolady. Idzie w dupę, ale na sugar rushu mam najlepszy humor :3

There's special place for me in hell. It's called the throne.

41

Odp: Czym się sponiewierać?

Ach, miałem już nie filozofować, ale jak mogłem zapomnieć o podaniu tego :

http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,834 … owana.html

Taa... zioło to narkotyk a legalna wóda to zdrowa używka :P

Ostatnio edytowany przez jury (2011-02-06 23:42:14)

Odp: Czym się sponiewierać?

Ja polecam nalewki. Dobra rzecz, wymaga tylko nieco cierpliwosci.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

43

Odp: Czym się sponiewierać?

miker napisał/a:

A ja proponuję Suktinis

eee... zszedł na psiory, piłem oryginalny na Litwie i bardzo średnio poniewiera ( litewskie autochtony raportowały iż zepsuł się ten trunek przez ostatnie lata, czyli skomercjalizował i osłabł)

ale za to po sąsiedzku w Rydze, to mają zacną i mocna rzecz: Melnais Balzams (tzw Ryski Czarny Balsam), niby lekarstwo w małych dawkach etc, ale jak walniesz flachę z gwinciora, najlepiej zapijając czymś jeszcze ( bo smak ma dość nieciekawy) to daje w łeb jak Franek Dolas w stodole. Ja po połowie flaszencji byłem zamulony jak Wisła pod Tczewem...

PunBB bbcode test

PS. oczywiście jako praktykujący Kaszuba proponuje jeszcze jednego fajnego "dopalacza", nie do kupienia w jakimkolwiek sklepiku dopalacze.kom , jeno przez nasze kaszubskie portale:

PunBB bbcode test


myślę zę te dwie substancje dopełnią dzieła zniszczenia, szczególnie jak się z nimi jeszcze nie zetknąłeś :)
dobra tabaka z rana jak śmietana.

Ostatnio edytowany przez gepard (2011-02-06 23:51:25)

gep/lamers^dial

44

Odp: Czym się sponiewierać?

Sikor, ile masz kasy na to przeznaczone?
Pijesz sam czy wiecej ludzikow?

Poszukaj sobie magicznego drina o nazwie TERMINATOR;) - 3 sztuki i trzymasz poziom jak podloga na ktorej spoczywasz...

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

45

Odp: Czym się sponiewierać?

Właśnie pod furtką znalazłem wczoraj porzuconą przez jakiegoś miłośnika emocji pustą butelkę "PET" po:
"Napój fermentowany typu wino o smaku żołądkowej gorzkiej" :) :)

46

Odp: Czym się sponiewierać?

@gepard: Melnais Balzams brzmi nieźle, ale do Rygi się nie wybieram w najbliższym czasie niestety. A zauważyłem, że produkty dystrybuowane przez nasze sklepy nie bardzo dają się porównać z oryginałami
@mały: niedużo, niestety. A gdzie tego szwarcekonana dają?
@BartoszP: eee, jell miał kiedyś na Grzybsoniadzie, chyba... Kiepskie w smaku i trzeba cysternę wypić ;P
P.S.
Dlaczego uważacie, że aby się nachlać, to trzeba mieć doła (95% wypowiedzi)? To na party jeździcie się nachjlać z żalu, czy dla przyjemności?

Sikor umarł...

47

Odp: Czym się sponiewierać?

Sikor napisał/a:

Melnais Balzams brzmi nieźle, ale do Rygi się nie wybieram w najbliższym czasie niestety.

Jak chcesz się sponiewierać, to i tak wizyta Cię nie ominie :D

800 XE + CA 2001; Portfolio; 1040 STfm; Lynx II
Psion Organiser II XP, LZ64; Series 3a, 3c, 5mx; Siena; Workabout; HP 95LX, 200LX, 620LX; Amiga 1200; Amstrad NC100, NC200; Game Boy Color
http://palmtop.cosi.com.pl -- nie tylko o Atari Portfolio

48

Odp: Czym się sponiewierać?

Sikor. a wodka z redbulem? ale to w sumie ryzykowne i nie poniewiera, hm .. jakbym mial typowac to najlepsze efekty widzialem po wypiciu polowki absyntu zapijajac to winem wytrawnym, sasiad obudzil sie rano na kafelkach usrany po kostki ;P polecam...

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

49

Odp: Czym się sponiewierać?

z taniej kombinacji polecam vermouth bianco niemarkowy (pidzinzano/romanetti) + zoladkowa gorzka 0,7 tradycyjna (bez miety, miodu itp.). wodeczke pozmrozeniu mieszac 50/50 z vermouthem. wchodzi lagodnie i bardzo szybko sie konczy - butelka lub swiadomosc w zaleznosci od pijacego :)

a jak bedziesz bardziej przy kasie i bedziesz mial kaprys sprobowac czegos kompletnie innego, oryginalnego i niepowtarzalnego, to polecam laphroaig - jednoslodowa szkocka o mocnym torfowym, wytrawnym, gryzacym, wrecz medycznym smaku. oczywiscie pod warunkiem picia w temp. pokojowej, bez lodu, coli, jedynie z odrobina wody niegazowanej.

z offu: zielone trzy dziewiatki (bo zolta i czerwona do mnie nie trafiaja) to kolejny jaegermeisteropodobny likier ziolowy. szkoda sie nim upijac, lepiej sluzy na trawienie/przejedzenie. rownie pozytywnie oceniam krauter liqueur (lidl), mummelmann (aldi - ale chyba niedostepny w polsce), balsam wileński i inne, ktorych nazw nie pamietam... drozsze, ale tez bardziej lecznicze to wegierskie unicum lub niemiecki underberg. po nich wstaje sie nawet po zjedzeniu czwartej dokladki u tesciowej/mamusi/babuni :)

Ostatnio edytowany przez AXE/SSG (2011-02-07 23:13:53)

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

50

Odp: Czym się sponiewierać?

Najlepsza galaretka z truskawkami z bitą śmietaną 36%, kilogramem cukru pudru, posypane tartą Goplaną Alpejską.

Ew. kiełbasę z Nutellą :P