Chciałem to przetestować, ale mam pod ręką tylko 32MB kartę CF która była w komplecie z Canonem A80. 512MB gdzieś się zapodziała.
Sformatowałem ją pod Ubuntu na fat32, nagrałem kilka plików.
Niestety, SDX z SIDE2 zwraca coś o błędnej tablicy partycji a loader nic nie pokazuje, nawet nie jestem pewien, czy dobrze wygląda. Bo screeny kojarzę z bardziej zaawansowanymi efektami graficznymi. Tylko scroll.
Za mała karta na fat32?
Mam prawie "gołe" 65XE z 256kB RAM - ultimate, stereo i gtia czekają na czas na wy/lutowanie, a vbxe jeszcze w usa.
Po chwili.
Znalazłem SIDE1 z kartą 128MB Lexar 8x. Odlutował się uchwyt baterii. Jedno z pierwszych wysłanych, pierwsze uruchomienie dziś... Dolutuję sobie.
SIDE loader wypisał 3 linijki śmieci po starcie z kartą 32MB.
Z kartą 128MB SIDE2 w SDX napisało No HDD, a SIDE1 znowu śmieci.
Znalazłem kartę 512MB. Była włożona w przejściówkę i do IDE Plus, które też pierwszy raz odpaliłem, ale że próbowałem go startować z powyższymi kartami w fat32, to dostałem D3: z błędem 138.
Z przeformatowaną 512-tką pod SIDE2 pojawiła się linijka z datą i informacją o Basicu. Ale dalej tylko 3 linijki śmieci. W treści coś jakby zrzut pamięci fdisk z linuksa. "dos.fs" chyba tam jest m.in.
Co robię źle?
Jak trzeba mogę podpiąć EasyCap (taki na Empii) i nagrać co widać, ew. zrobić obrazy tych kart.
Ale to już nie dziś rano, bo Zoo w Chorzowie czynne od 9 a wypadałoby jeszcze pospać i tam spokojnie po śniadaniu dojechać ze smykami.