Temat: Dziwolągi

Tutaj będę przedstawiał dziwne przeróbki sprzętowe i nie wiadomo do czego służące rozszerzenia.

Na pierwszy ogień magnet - niby zwykły XC12, ale patrząc na wtyczkę wygląda, że został przystosowany do współpracy z którąś komodą.
Wewnątrz moduł, podobny chyba do któregoś turbo, prawdopodobnie umożliwia pracę z c-64, albo...???

Czy działa? Nie wiem, na razie nie miałem możliwości sprawdzić.

Post's attachments

magnet-1.jpg 165.17 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

magnet-2.jpg 247.84 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Odp: Dziwolągi

Były kiedyś magnetofony bliźniaczo podobne do xc12(czasem tylko inne kolorki miały), tyle że z wtyczką i elektroniką przystosowaną do komódek.
Phonemark czy tam Datamark im chyba było.
Ktoś widać własną wersję postanowił zrobić ;)

Ostatnio edytowany przez Lt_Bri (2014-12-06 19:48:52)

wszystkie trzy strony świata

3

Odp: Dziwolągi

Pewnie coś w ten deseń (atariki się kłania). :)

I Ty zostaniesz big endianem...

4

Odp: Dziwolągi

Tak, mam takiego phonemarka, a tutaj ewidentnie ręczna robota :) - ktoś się natyrał, zamiast kupić od razu odpowiedni. Może dostał w prezencie atarowski i żal było mu zmarnować, więc przerobił. Całość fachowo wykonana.

5

Odp: Dziwolągi

A może wiedział, że w atarowskich nie trzeba stosować śrubokręta :P

Sikor umarł...

6

Odp: Dziwolągi

Kolejny dziwoląg. Co prawda nie mój, ale znalazł swojego miłośnika. Co ten zasilacz miał robić? Wygląda, że oryginalna jest w nim tylko obudowa... może obecnie to prostownik samochodowy?

http://allegro.pl/zasilacz-atari-i4850290821.html

Ostatnio edytowany przez laborant (2014-12-08 22:26:46)

7

Odp: Dziwolągi

Mi to wygląda na zasilacz z buforem akumulatorowym, w razie zaniku sieci 220V zasilacz pracuje z akumulatora (taka namiastka UPS-a).

Ostatnio edytowany przez darpajdp (2014-12-09 10:58:08)

1088XEL i inne XL, XE, ST.

8

Odp: Dziwolągi

Retro UPS...Możliwe. 

Następny przypadek:
przerobiony XLF. Domyślam się, że to jakiś rodzaj parallel portu. Gniazdo produkcji polskiej. Bity 1-7, strobe i busy podpięte do gniazd joy-a. Ok. Ale bit 8 wpięty do masy - czy to ma prawo w ogóle zadziałać? 8 jest nieużywany?
Przełącznik pozwala podać masę na sygnał Paper out. Czy jest to znane rozwiązanie? Był jakiś program, który drukował emulując parallel na bitach portów joysticka?

Post's attachments

800xlf-1.jpg 64.06 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

800xlf-2.jpg 185.97 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

800xlf-3.jpg 215.18 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

9

Odp: Dziwolągi

Driver wystarczy, były opisy w Bajtku i Komputerze, sam mam podobnie przerobione XE.
Były 7 bitowe.
Ja mam 8 bit, do strobe pozyskany z tego co steruje self testem.

Ostatnio edytowany przez lemiel (2014-12-09 12:51:08)

10

Odp: Dziwolągi

Ok, czyli w miare normalne wykonanie i nic specjalnie ciekawego. Mam slynna lc-20 spróbuję może coś wydrukować - przy okazji zobaczę, czy sprawna :)

11

Odp: Dziwolągi

Ciekawostka może raczej, mnie zaskoczyła. Do niedawna sądziłem, że Indus GT to wyrób typowo pod Atari,  popularny w stanach i kanadzie. Okazuje się jednak, że Indusy robili również w wersji dla komody. Ciekawe co siedzi w środku, oraz która stacja produkowana była wcześniej.

Jeśli wpierw wypuścili do C=, to wychodzi, że Indusy to komodziarskie stacje.

Zdjęcie marne, ale zwraca uwagę napęd - inny niż w wersji dla Atari, dźwignia zamyka się raczej w przeciwną stronę. Były też egzemplarze z tandonem, takim jak w atarowskiej.

Post's attachments

Indus-gt-c64.jpg 369.12 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

12

Odp: Dziwolągi

Podobno zwykły klon 1541.

13

Odp: Dziwolągi

http://personalpages.tds.net/~rcarlsen/cbm/indus/

...i wszystko wiadomo.
W stacji siedzą aż 3 epromy - jednak dziwoląg :)

14

Odp: Dziwolągi

Producentem stacji Indus GT była firma Indus Systems of California, niezależna od Atari. Po prostu produkowała napędy do tych komputerów, do których im się opłacało. Najpierw Apple II, potem Atari 400/800, a jeszcze potem do Commodore.

15

Odp: Dziwolągi

tak, wyrób third party, ale nie wiedziałem, że machneli też wersję C=. Dla mnie nowinka, zwłaszcza, że obudowa ta sama - wygląda z daleka identiko.

Gdybym zobaczył u kogoś C-64 i obok wgrywającego coś indusa to w pierwszej chwili pomyślałbym, że to jakaś samoróbka czy coś w ten deseń. Jak mówi porzekadło - nie wierzyłbym własnym oczom.

16

Odp: Dziwolągi

Aaa i ma NORMALNE zasilanie !!!

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477

17

Odp: Dziwolągi

Przeglądam jeszcze tą stronę, do której dałem wcześniej link - zarypiaszcza, masa super materiałów i zdjęć w jednym miejscu - coś podobnego, jak Serwis Jer'a tyle, że o C=. Chylę czoła.

18

Odp: Dziwolągi

kurde, dziwię się że się dziwicie, przecież to co "odkryliście" od dawien dawna na Atariki wisi z porządnymi linkami, zdjęciami i opisami - WTF ???

30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!

19

Odp: Dziwolągi

Cóż... najciemniej pod latarnią...

20

Odp: Dziwolągi

Ja tam się dalej dziwię. Jak dla mnie - zaskok roku. W ręku nie miałem tej stacji, u nikogo nie widziałem i nigdy nawet nie słyszałem wcześniej, żeby ktoś miał. A trochę się po komodziarzach chodziło...

21

Odp: Dziwolągi

W sklepie na Pruszkowskiej w Warszawie były - tam swego Indusa kupiłem onegdaj (wersję do Atari), którego po latach musiałem sprzedać ($$). Późniejsze zabawy z LDW2000 to tylko namiastka była - nie ta jakość wykonania...
Edyta: aha, piszę, że była też do kupienia wersja do comody.

Ostatnio edytowany przez Sikor (2014-12-10 21:09:41)

Sikor umarł...

22

Odp: Dziwolągi

Czy comodorowski Indus poza tym ze byl stacja dyskow, potrafil jeszcze cos innego? Bo wersja atari byla tak jak by drugim komputerem z wlasnym systemem i oprogramowanie.

23

Odp: Dziwolągi

Miał w sobie 6502. Podobno niektóre demka na komodzie liczą drugim prockiem część efektów. Ale to samo na zwykłej 1541 się chyba odbywa - stacje faktycznie są we flakach podobne.

24

Odp: Dziwolągi

Po krótkiej przerwie kolejny cudak - od ludków zza Odry i Nysy.

Na płycie 128kb ram, wygląda, że rozszerzenie oparte o zaledwie 3 ttle - dostępne 4 banki - e3, e7, eb, ef. Działa.

Dwa gniazda na tylnej ściance (każde po trzy rzędy styków, jak w VGA) - nie kojarzę nazwy, ale to standard powszechny w DDR, scalaki w większości również tamtejsze.

Dość zawiła "karta" obsługująca większe gniazdo - kanapka z dwóch czipów, na górze V4034D - rejestr dwukierunkowy z 8 linii rownoleglych na szeregowe, pod spodem nie udało mi się ustalić co siedzi - szkoda rozlutowywać. Przypuszczam, że drugi 4034. Obok DS8282.  Pod "kartą" na małej płytce kolejny DS8282 - 8 bitowy sterownik szyny z zatrzaskami - steruje mniejszym gniazdem.

Enderdowski Rs-232 i Serial. Lub coś bardziej fantazyjnego - sterownik płynącego napisu z dworca?

Post's attachments

800xl-1.jpg 1009.59 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

800xl-2.jpg 438.92 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

800xl-3.jpg 303.05 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

800xl-4.jpg 400.16 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

25

Odp: Dziwolągi

Fajne... Ależ mi się stare czasy przypomniały... Scalaki z ZSRR i NRD, Bomisowe z CEMI, płytka rysowana mazakiem....

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...