Temat: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Witam.
Miesiąc temu kupiłem na Allegro samą obudowę od Atari 800XL - celem umieszczenia w niej Raspberry PI i emulacji Atari - tak, aby powspominać stare czasy...
Brak klawiatury w obudowie postanowiłem zastąpić klawiaturą ze starego PC - (to miała być przecież tylko atrapa), ale gdy patrzyłem na efekt, to nie odczuwałem ŻADNYCH emocji...
Wyglądało to jakoś inaczej... To nie było to.

Tydzień temu kupiłem w CIEMNO na Allegro, tym razem całe Atari za 139 zł
Opis nie wróżył niczego:
"Do sprzedania sam komputer Atari 800XL stan oceniam na dobry ze względu na brak zasilacza nie mam jak sprawdzić.
Nie rozkręcany i nie grzebany."

Potrzebowałem samej klawiatury, ale ciekawość wzięła górę i postanowiłem sprawdzić, co kupiłem - czy reszta działa?
Po rozebraniu komputera w oczy rzucał się napuchnięty kondensator przy zasilaniu 470/16. Nie wróżyło to dobrze, ale wymieniłem go i nic innego nie wyglądało podejrzanie.
Płyta okazała się modelem bez FREDDIE.

72R3CG
D 494
AT 84176283
CA024808 REV.D

Pół dnia spędziłem na poszukiwaniu wtyczek DIN...
Wtyczki DIN 7-pinowej nie znalazłem, ale po obejrzeniu schematów Atari wywnioskowałem, że wystarczy 5 pinowa - w sumie to 2 pinowa;)
Brak zasilacza był początkowo dużym problemem, ale po dłuższych poszukiwaniach znalazłem w szafie zasilacz od routera 5V, 2A - po pomiarach okazało sie, że daje 5,1V...
Kolejny problem jak to podłączyć do TV?
Chciałem po SVHS, ale doczytałem, że brak w 800XL na 5 pinie CHROME i musiałem zadowolić się samym VIDEO..
Stara przejściówka klawiatury z PS2 na DIN nie przekazywała pinu 3 od audio, więc rozebrałem ją i pod lutowałem przewody.
Wszystko podłączone, napięcie (moje) sięga zenitu i POWER ON...
Pierwsze moje słowo - (K...wa) działa! - pojawił się napis READY.
Adrenalina uderzyła do głowy i poczułem się jak w dzieciństwie - brak słów.... :)
Ja wiem, że dla was to nic ekscytującego - włączyć Atari, ale dla mnie to była PETARDA!
Komputer z dzieciństwa, z marzeń, mój własny... Krzyczeć mi się chciało! :)
Ah te emocje...
PCty nie maja duszy...

Pierwszy SELF TEST:
TEST MEMORY - OK
TEST AUDIO - OK
TEST KEYBOARD - nie działa kilka klawiszy (jeden nawet zablokował się w pozycji wduszonej)

No i teraz mam problem...
Chciałem tylko samą klawiaturę, a mam sprawny 800XL - nie taki był plan, ale teraz sytuacja sie zmieniła i jestem SZCZĘŚLIWY :)
Mam jednak kilka pytań:

1. Czytałem, że radzą obniżyć zasilenie do 4,9V, a mój zasilacz daje  5,1V . Obniżyć mu napięcie?
2. Klawiatura wygląda na pierwszy model - 12KF06IB - 600XLKB - da się naprawić? ( 600XL? )
3. Sygnał z VIDEO jest kiepskiej jakości (duchy) - idzie to poprawić? Sygnał z CHROME (21 pin GTIA) ?
4. Wszystkie układy scalone są oryginalnie wlutowane i wszystko działa, zamienić na podstawki, czy nie dotykać?
5. Nie mam co uruchomić na czystym Atari... Jedynie programy w BASICu. - SIO2SD ?

Ostatnio edytowany przez Knight_Lore (2016-10-20 23:39:25)

2

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

1) Nie spotkałem się z taką opinią, ale IMHO 5,1V to wartość, która jest dopuszczalna.
2) nie znam się
3) Co dokładnie rozumiesz przez "duchy"? Seria XL chyba też ma potencjometr, może próbować regulować i sprawdzić efekty.
4) Jak nie masz potrzeby - nie ruszaj. Jak będziesz wymieniał/miał potrzebę wylutowania konkretnych scalaków (np. instalacja drugiego POKEY-a), to wtedy wrzucaj podstawki.
5) SIO2SD na początek powinno wystarczyć.

Ostatnio edytowany przez macgyver (2016-10-21 06:34:20)

3

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

3. apropo ghostingu to poszukaj opisu MODa - SUPER VIDEO MOD XL - bardzo ladnie to sie tam wyprowadza - oczywiscie mowa tu o wyjsciu monitorowym bo jezeli chodzi o modulator to licho ;)

Ostatnio popelnilem takiego gniota, moze ci sie cos przyda - https://www.retrohax.net/atari-800-xl-u … oration-2/

4

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Cześć.

Z tą euforią, radością i dreszczykiem emocji - kurde, też tak mam. Po wieeelu latach udało mi się zdobyć Atari, wyczyścić, podłączyć czytnik kart sd. No i z dziećmi można pomóc Fredowi walczyć z "rechotkami". A jak już śpią, to stary głupi dziad uczy(ł) się sparty, Uczył, bo się spie***** i czekam na pamięć z tme.    :(

Teoretycznie masz zapas, bo do 5.25V, ale mimo wszystko trochę szkoda byłoby, prawda?

5

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

macgyver napisał/a:

1) Nie spotkałem się z taką opinią, ale IMHO 5,1V to wartość, która jest dopuszczalna.

Nawet gdzieś na tym forum czytałem o obniżeniu napięcia - stabilniejsza praca atari?

macgyver napisał/a:

3) Co dokładnie rozumiesz przez "duchy"? Seria XL chyba też ma potencjometr, może próbować regulować i sprawdzić efekty.

Duchy - cień na krawędziach (powielony obraz, ale przesunięty w poziomie). Korzystam z wyjścia MONITOR, a nie z modulatora, więc potencjometr w modulatorze nie pomoże.

6

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

drygol napisał/a:

3. apropo ghostingu to poszukaj opisu MODa - SUPER VIDEO MOD XL

Google zwraca dużo niczego, albo ja nie umiem szukać - może jakieś dokładniejsze namiary? :)

drygol napisał/a:

oczywiscie mowa tu o wyjsciu monitorowym bo jezeli chodzi o modulator to licho ;)

Oczywiście, że chodzi o wyjście MONITOR

drygol napisał/a:

Ostatnio popelnilem takiego gniota, moze ci sie cos przyda - https://www.retrohax.net/atari-800-xl-u … oration-2/

Ja swoje Atari zamierzam zostawić w oryginalnym stanie wyglądu. Nie wybielę go, a tylko chce doprowadzić do pełnej sprawności - uruchomić całą klawiaturę ;)

7

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Artu2tu napisał/a:

Z tą euforią, radością i dreszczykiem emocji - kurde, też tak mam.

Dawno tak się nie czułem :) - wróciło milion wspomnień o których niby zapomniałem, ale gdzieś tam ukrywały się w podświadomości i nagle wyszły - ponownie poczułem się jak dziecko...

Artu2tu napisał/a:

Teoretycznie masz zapas, bo do 5.25V, ale mimo wszystko trochę szkoda byłoby, prawda?

Obniżyć napięcie diodami schottkiego, czy zwykłymi krzemowymi, a może użyć układ LS7805 ?

8

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

1) Nic nie obniżać! Prawidłowy zakres napięć zasilania to 4,75...5,00...5,25 V. Wtedy wszystkie układy muszą działać prawidłowo. Maksymalne napięcie, które nie spowoduje na pewno uszkodzenia to 5,5 V. Czasami się zdarza, że w wyniku wadliwego działania któregoś układu obniżenie napięcia pomoże, ale tylko wtedy.

2) Jeżeli nie została zarzygana, zalana kawą, herbatą lub innymi cieczami dziesięć lat temu, to powinna dać się naprawić :)

3) Co do uzyskania oddzielnych sygnałów luminancji i chrominancji, choć jest dobre rozwiązanie, to niekoniecznie trzeba rozpieprzać pół komputera za pomocą tzw. Super Video. http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=12258

4) Naczelna zasada: działa, to nie ruszaj!

5) SIO2SD – jeżeli opanujesz kłopotliwą klawiszologię to dobre rozwiązanie, ale nie jedyne. Jeżeli jednak stawiasz na 100% retro, to poszukaj stacji dysków i dyskietek 5,25.

Ostatnio edytowany przez Bluki (2016-10-21 23:31:31)

9

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Bluki napisał/a:

1) Nic nie obniżać! Prawidłowy zakres napięć zasilania to 4,75...5,00...5,25 V. Wtedy wszystkie układy muszą działać prawidłowo. Maksymalne napięcie, które nie spowoduje na pewno uszkodzenia to 5,5 V. Czasami się zdarza, że w wyniku wadliwego działania któregoś układu obniżenie napięcia pomoże, ale tylko wtedy.

Dziękuję za wyjaśnienie zagadki obniżenia napięcia.

Bluki napisał/a:

2) Jeżeli nie została zarzygana, zalana kawą, herbatą lub innymi cieczami dziesięć lat temu, to powinna dać się naprawić

Tego nie jestem pewny czy jej nie zalano płynami, lub pokarmem ;) Jeszcze jej nie rozebrałem, ale ponieważ nie działają co któreś klawisze wnioskuje, że szyny główne działają i awarii uległy konkretne przyciski. Skąd można "wyciągnąć" pasujące przełączniki ?

Bluki napisał/a:

3) Co do uzyskania oddzielnych sygnałów luminancji i chrominancji, choć jest dobre rozwiązanie, to niekoniecznie trzeba rozpieprzać pół komputera za pomocą tzw. Super Video. http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=12258

Na razie chyba jednak pozostanę przy stanie jakim jest. Te "duchy" dodają klimatu i chyba tak powinno być :)

Bluki napisał/a:

4) Naczelna zasada: działa, to nie ruszaj!

Zrozumiałem :) - piękno oryginału... Jak się popsuje, to wtedy naprawiaj.

Bluki napisał/a:

5) SIO2SD – jeżeli opanujesz kłopotliwą klawiszologię to dobre rozwiązanie, ale nie jedyne. Jeżeli jednak stawiasz na 100% retro, to poszukaj stacji dysków i dyskietek 5,25.

Szczerze ? Nie podoba mi się SIO2SD...
Szybki dostęp do wszystkiego na karcie SD, ale nie o to przecież chodzi...
Dyskietek 5,25 od PC mam ponad 50 szt. (da się je użyć w atari? [oczywiście chodzi mi o użycie fizyczne, a nie programowe] ), ale stacja?.... Nigdy dostępu do jej nie miałem, jedynie taśma lub kartridż...
Jest coś takiego, co emuluje kartridże korzystając z kart SD ?

Ostatnio edytowany przez Knight_Lore (2016-10-22 00:20:57)

10

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Klawisze. Napisz które nie działają. Poukładane są w matrycę... może jakaś linia źle łączy z POKEYem, a właściwie z układem 4051 (są dwa). Jeżeli to jakiś jeden, dwa klawisze, to da się naprawić. Trza go wylutować, rozebrać, poczyścić styki bo zaśniedziały i będzie hulać.

11

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Knight_Lore napisał/a:
Bluki napisał/a:

4) Naczelna zasada: działa, to nie ruszaj!

Zrozumiałem :) - piękno oryginału... Jak się popsuje, to wtedy naprawiaj.

To raczej nie kwestia "piękna oryginału" tylko potencjalnych konsekwencji - wylutowując scalaki zawsze pojawia się dodatkowe ryzyko uszkodzenia ścieżek i innych komplikacji (coś spadnie, pęknie etc) i bez wymiernych korzyści można sobie trochę napsuć nerwów i narobić problemów ;) Dopiero gdy zajdzie konieczność wylutowania czegoś (upgrade lub naprawa), wtedy warto wlutować podstawkę, co przedłuży żywot tym ponad 30-to letnim ścieżkom na wypadek kolejnych upgradeów i napraw ;)

Ostatnio edytowany przez macgyver (2016-10-22 08:40:11)

12

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Są różne emulatory kartridży. Np. SIDE u lotharka na CF, inny na SD http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?pid=223491

13

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Knight_Lore napisał/a:

Dyskietek 5,25 od PC mam ponad 50 szt.

Jeżeli nie HD, to się nadadzą. Problem w tym, że stacje dysków są obecnie drogie. I tylko ceny można się bać, reszta, czyli obsługa to już nie jest problem. Sam używam od lat takie urządzenie :)

Co do kartridży, to wspomniał o nich lemiel, ja tylko dodam, że jest jeszcze na karty CF MyIDE II, ale nie zastępuje on całkowicie stacji dysków. Z plikami XEX (COM, EXE) problemów nie będzie, ale z niektórymi obrazami dyskietek, czyli ATR-ami, już kłopot może być. Więcej: http://www.atarimax.com/myide/documentation/

14

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Z dyskami HD spokojnie sobie radzi XF551; nie wiem, jak sprawa ma się  z TOMS-ami.

Co do kartridżów, to istnieją jeszcze Ultimate SD Cart (możliwość podpięcia w menu plików z obrazami kartridżów), The!Cart (ustawiane tryby pracy jako konkretny typ kartridża lub emulacja np. SIC!-a), Mega Cart (montowanie XEX, ATR, BIN i ROM (8 i 16 kB)) oraz Atari Maxflash Cartridge.

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

15

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

voy napisał/a:

Z dyskami HD spokojnie sobie radzi XF551; nie wiem, jak sprawa ma się  z TOMS-ami.

Mój TOMS 720 nie trawi dyskietek HD.

16

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Zenon/Dial napisał/a:

Klawisze. Napisz które nie działają. Poukładane są w matrycę... może jakaś linia źle łączy z POKEYem, a właściwie z układem 4051 (są dwa). Jeżeli to jakiś jeden, dwa klawisze, to da się naprawić. Trza go wylutować, rozebrać, poczyścić styki bo zaśniedziały i będzie hulać.

Aktualnie nie mogę tego sprawdzić, ponieważ zauważyłem, że taśma od klawiszy rozwarstwia się... (część taśmy wciskana w gniazdo na płycie). Na razie jedna linia, ale jak to powstrzymać?  Czym przykleić ścieżkę do plastiku - superglue nie roztopi plastiku? Boję się eksperymentować...

Ostatnio edytowany przez Knight_Lore (2016-10-27 22:21:53)

17

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Można kupić taki lakier przewodzący. Ja spotykałem w małych buteleczkach z pędzelkiem. Malujesz ścieżkę i czekasz kilka godzin aż całkowicie wyschnie.

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

18

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

uicr0Bee napisał/a:

Można kupić taki lakier przewodzący. Ja spotykałem w małych buteleczkach z pędzelkiem. Malujesz ścieżkę i czekasz kilka godzin aż całkowicie wyschnie.

Chyba nie o to mi chodziło. Ścieżka jest dobra - nie jest przerwana, tylko oddzieliła się od plastikowego podłoża taśmy. Zastanawiam się jak/czym ja przymocować/przykleić, żeby szło wcisnąć taśmę klawiatury w gniazdo i żeby ścieżka też weszła w gniazdo. Taśma jest elastyczna, a wszystkie kleje do plastiku, które mam robią się twarde i kruszą się przy wyginaniu.
Zdjęcie

Ostatnio edytowany przez Knight_Lore (2016-10-28 21:27:50)

19

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Pasek cienkiej taśmy dwustronnej?

20

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

lemiel napisał/a:

Pasek cienkiej taśmy dwustronnej?

Próbowałem, ale efekt był mizerny... Sprawdziłem taśmę używaną w poligrafii (do papieru) i taśmę do klejenia wielkoformatowych drukowanych (na folii) bannerów reklamowych - zbyt mała powierzchnia klejenia i zbyt duże naprężenia/siły działające przy wciskaniu taśmy w gniazdo (za słaby klej). Może jakaś specjalistyczna taśma?

Ostatnio edytowany przez Knight_Lore (2016-10-28 23:07:52)

21

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

zacznij od zidentyfikowania rodzaju pastiku jaki jest użyty.

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477

22

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Klawiatura to : 12KF061B - http://atariage.com/forums/topic/142738 … compendium
Rodzaj plastiku? Ups...  Zobaczę co da się zrobić.

23

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Może klej przewodzący na bazie srebra? Do obwodów drukowanych lub taki jak do szyb samochodowych. Nie spotkałem, aby uszkadzał folię, a jednocześnie powinien wystarczająco mocno trzymać.

Ostatnio edytowany przez Bluki (2016-10-28 23:37:05)

24

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

ja mam ten sam problem z dwiema klawiaturami od xl. przy ich wyciąganiu ze złącza płyty od..kleiło się po jednym ze styków od taśmy. ale jeszcze ich nie skręcałem. dopsz że temat wyszedł..:)

25

Odp: Kolejne ATARI 800XL uratowane, ale...

Swego czasu ratowałem to tak:
1.Wylutowałem gniazdo w które wkłada się taśmę klawiatury
2.W to miejsce wlutowałem goldpiny (kątowe, żeńskie)
3.Do wylutowanego gniazda dolutowałem goldpiny (męskie) by się jedno z drugim dobrze łączyło i nie zawadzało
4.Do gniazda włożyłem taśmę klawiatury (była uszkodzona, ale dało radę. Zabezpieczyłem przed obluzowaniem.
I chodzi. Jak potrzeba oddzielić klawiaturę, to rozdzielam połączenie na goldpinach, tym samym zostawiając w spokoju uszkodzoną końcówkę taśmy.

Ostatnio edytowany przez Zenon/Dial (2016-10-29 18:36:55)