To jest tak, jak w wiadomym wątku wrzucisz śmieszną kwestię z przymrużeniem oka a w następstwie ujawnia się jakaś obsesja i frontalny atak nie wiedzieć po kiego grzyba. Po tym wszystkim jednak, widząc ogólną retorykę pana Sikora nie bardzo mi się chce wdawać w dyskusję bo do niczego ona konstruktywnego nie doprowadzi.
A wątek "ankietowy"?. Zabawne, bo faktycznie ostatnie kilkadziesiąt tytułów powstało wyłącznie na 64k. No i dobrze, wszyscy się cieszą, tylko po c*** ta ankieta była. No nie wiem, może przyda się komuś kto będzie to badał jako zjawisko archeologiczno - przyrodnicze za kilkadziesiąt lat... :D
Notabene zastanawiam się kto ma większą obsesję na temat "sparty", bo Sikor tego zwrotu używa znacznie częściej niż ja i to już stanowi raczej najpoważniejszy problem :) Ja np. nie wypisuję w "co drugim" wątku, że nie używam mydosa bo coś tam, no i byście pamiętali, że na pewno go nie używam, nie będę używał, nie używałem i nie mam w planach używać. Nawet przypadkiem jak się uruchomi to będę udawał, że się nie uruchomił i wyłączę wcześniej, niż się uruchomi. Przecież to jest jakaś tragifarsa. Zero poczucia humoru i dosłowne przybieranie sobie wszystkiego. Coś, jakby co drugi tu miał autyzm, lub innego aspargera :)
ehh.
ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info