26

Odp: Zwykły dzień ...

nie no zalamka ;-( najpierw odszedl papiez w dniu moich urodzin a dzis rano moj wojek :( .... ehhh....

"wszystko się kiedyś kończy......."

27

Odp: Zwykły dzień ...

jakos tak sie wiele rzeczy zeszło w terminie...
moja ciotka, potem wujek...

z publicznych osób książę Monako (Rainer)...


~mess

There's special place for me in hell. It's called the throne.

28

Odp: Zwykły dzień ...

symboliczne złożenie w darze trzech szalików wisły, cracovii oraz hutnika. jedno co fajne.. teraz to, kto się złamie (i skończy się pokój między nimi) będzie sprawa honoru. obiecywali tym razem Papieżowi. cracovia miała też na błoniach wielki transparent 'kochamy cię Ojcze Święty -Twoja Cracovia'.

gazeta.pl donosi:

Na nic msze pojednania i wspólne skandowanie "Nie ma lepszego od Jana Pawla II". Świętokrzyskie derby w drugiej lidze skończyły się demolowaniem stadionu i wyzwiskami. Chuligani GKS pobili kibiców Polonii, w Sosnowcu policja użyła pałek.

W Sosnowcu kibice Zagłębia i ŁKS śpiewali "Barkę", a gospodarze wywiesili transparent "Ojciec Święty na zawsze w naszych sercach". Sielanka skończyła się w przerwie, gdy szalikowcy Zagłębia wywiesili do góry nogami flagę GKS Tychy, z którym kibice ŁKS "mają sztamę". Szalikowcy zajmujący sektor dla gości rzucili się na ogrodzenie, by przedostać się na boisko. Policjanci musieli użyć pałek. Potem zaczęły się wyzwiska.

W Krakowie mecz Cracovii z warszawską Legią zakończył się bitwą kibiców z policją. W stronę policjantów pofrunęły kamienie, płyty chodnikowe, drewniane kije i lusterka z zaparkowanych w pobliżu samochodów.

:(

29

Odp: Zwykły dzień ...

a ja dziś jadąc tramwajem ulicą Jana Pawła II miałem wątpliwą przyjemność słuchania pewnego dziadka, który psioczył na te dziesiątki tysięcy zniczy, że "ilu to biednym możnaby za to pomóc i że to na pewno sprawka Kaczyńskiego"...

aż miałem go zapytać jakiego radia słucha, ale obawiałem się że mu podeszwę na pysku zostawię w afekcie - no po prostu żenada... :(

I Ty zostaniesz big endianem...

30

Odp: Zwykły dzień ...

Ciekawe czy dziadek zajmuje sie intensywnie wolontariatem :). Z moich doswiadczen wynika, ze ci co tak *glosno* martwia sie o biednych i tak dobrze potrafia zaplanowac cudze wydatki (znicze kupowali ci co chcieli, musu nie bylo) z reguly nic nie robia. A sprzatniecie szkla to raczej pestka.

Ale zeby nie bylo tak zgodnie i rozowo, przyznam narazajac sie moze na wirtualnego kopa w ryj (a co tam), ze to co sie dzialo w szeroko pojetych mediach zakrawalo momentami o groteske a nawet o okolice Korei Polnocnej -- brak umiaru w peanach i gloryfikacja jednomyslnosci.

31

Odp: Zwykły dzień ...

póki się wisła z cracovią naparzać nie zacznie to będzie spoko.
aczkolwiek nie żebym była almighty... ale ja wiedziałam że tak będzie.
to było do przewidzenia, że tydzień będzie spokoju i się znowu zacznie. no bo... to przecież kibole. kibic innej drużyny do prania i puszka piwa do szczęścia widać wystarczają.

miker >> a trzeba było dziadkowi przyfasolic. tak od krakowa w moim imieniu ;].

gl.h >> ogólnie rzecz biorąc mnie w pewnym momencie zaczęło irytować to, jak bardzo ludzie okazują to dalej... dośc uporczywie. milion łańcuszków 'zgaśmy światła o 21:37'... czy tam 'zapal świeczke'... srutututu...

spoko, zgaśmy wszyscy jutro światła o 21:37, potem zrobić fotke z kosmosu to świat zobaczy jaki to ciemnogród :|.

abstrachując. jakaś laska na onecie mnie wyjątkowo rozbawiła tekstem: mnie sie nie podobał pogrzeb papieża, gdzie kwiaty? i ta trumna jakby im desek zabrakło.

nie ma co, polska złota młodzież, przyszłość polskiego narodu, nie? no ale cóż -są ludzie...

~mess

There's special place for me in hell. It's called the throne.

32

Odp: Zwykły dzień ...

Wiesz, Mesia, naprawdę szkoda mi było wstać, zaręczam Ci - więcej byłoby kłopotu z tego niż pożytku. Poza tym fajnie mi było obserwować minę jego żony/kobiety/samicy/łotewa, hehehhe... :lol:

Pewnie czołowi reprezentanci partii moherowych beretów ćwiczyli kwestie do kolejnego odcinka serialu. :P

I Ty zostaniesz big endianem...