bardzo przyjemne, ładny i delikatny wokal.

hej, chłopaki, możecie mi nieco przybliżyć, na jakich odsłuchach słuchacie ??   i czy ew, stosujecie jakąś korekte ??,  przyznam, ze jestem strasznie osłuchany tego kawałka i brak mi świerzego spojżenia, ale na paru różnych odsłuchach słuchałem i wokal wydaje mi się wyraźny a czasami nawet za bardzo, (może to złudzenie wynikające ze zmęczenia utworem) nie mniej odnosząc sie do wypowiedzi Zenona, to po sciszeniu muzyki wokal powinien byc raczej bardziej słyszalny a nie znikać ponieważ im ciszej słuchasz tym bardziej zawęża się pasmo słyszalne i dociera do uszu mniej niskich i wysokich tonów w związku z czym uwypukla się środek pasma, w którym to środku mieści się wokal.

Zdanie kolejnego laika: wokal jest maskowany troche chyba za bardzo przez syczace echo. Testowane przy cichym odsłucho (bo noc już) na "najtańszych głośnikach z subwoferem" :)

Ja akurat odsłuchiwałem na midlow-end sprzęcie klasy Logitech Z-640. I powiem tak: Muzyka super, tekst również dobry, niestety w połączeniu razem wygląda to średnio. Od samego początku miałem wrażenie, że wokalistka sobie, a muzyka sobie. Dziewczyna ma mocny głos, ale technika to już nie ta. Nie czuje jakby poweru, który leci jej w słuchawkach, nie wczuła się zbytnio.

A u mnie wokal OK, bardzo wyraźny... Przy ściszaniu nic nie milknie, nadal jest wyraźny :) Staruśieńskie kolumny Altus 75, wzmacniacz Technics SUVZ-220, to wszystko wspomagane buforem lampowym na ECC88 i podpięte do PC... odsłuch na 24-bitowej karcie na płycie głównej jak i 16-bitowym Aureal Vortex II daje porządne czyste brzmienie. Ale moja ocena może być subiektywna ze względu na to iż słyszałem to bardzo dużo razy i po prostu wiem co wokalistka śpiewa. Przy pierwszym przesłuchaniu miałem takie wrażenie iż wokal nie pasuje do reszty... jednak drugie uważne wsłuchanie spowodowało iż stwierdziłem że pasuje on wręcz idealnie.... Byc może wasze wrażenie niepasowania wokalu do reszty jest spowodowane tym iż X nie użył tu zbyt łatwej w interpretacji linii melodycznej :)

Seban

Jak nie jak tak,   ileż to roboty, zeby to sprawdzic ...  na moich uszach przynajmniej to działa

Ostatnio edytowany przez xray (2006-09-29 13:41:45)

laoo:  dokładnie o to ;)

Nie sprawdza się o czym świadczą wypowiedzi tu zamieszczone.

Swoich uszuf nie porównuj do naszych.
(jeśli chodzi o mnie to Ciebie należy rozpatrywać w kategoriach geniuszu)

To teraz weźmiemy się za wiarę ?
:P

Jeśli chodzi o mnie to ja jestem gotów !

Potem się weźmiemy za "czcię" :D
(jakby ktoś nie wiedział o czym jest mowa to miałem na myśli staropolskie powiedzenie)

A tak poważnie: wierzę, wierzę. Dobrze zdaję sobie sprawę z dziwnych fluktuacji zarówno po stronie ucha, mózgu jak i po stronie sprzętu audio (co zresztą jest dobrze widoczne tutaj).
Uważam wypowiedz XRAYa za jaknajbardziej sensowną. Właściwie to bardzo mi się spodobała - co chyba jest dobrze widoczne.

Pozdrawiam :)

Zenon/Dial: to Ty u mnie byłeś ?? :P

Dobrze imprezowaliśmy to nie pamiętasz :P
Tej muzyki z warhawk też nie pamiętasz ? :D

Zenon/Dial: radzę dobrze CZYTAĆ znaczki ":D".
Ja sobie jaja robię.