Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
electron ma racje.
Tak sie składa, że w mojej rodzinie ktoś prowadzi działalność opartą w dużej mierze o produkcje podzespołów z tworzyw sztucznych.
Nie dalej jak przed miesiacem jedna z form do wyrobu wielkością porównywalnego z mydelniczką uległa zniszczeniu.
Koszt wytworzenia nowej to kwota rzedu 60 tys.
Ostatnio edytowany przez szary331 (2006-11-12 13:15:12)
Ostatnio na Discovery widziałem program o drukarkach 3D. Fajna rzecz, ino nieco kosztowna jak na kieszeń zwykłego człowieka (20k USD za model jednokolorowy, 50k USD za full color), ale może gdzieś w jakiejś firmie mogą to mieć - ewentualnie namówcie na zakup :) Nie wiem tylko jaka jest trwałość takich wydruków, ale może akurat się będzie nadawać na obudowy. (jeden z producentów: http://www.zcorp.com/)
Dla wyjaśnienie: te drukarki nie tylko malują po trójwymiarowym obiekcie, one TWORZĄ trójwymiarowe obiekty.
Ostatnio edytowany przez Adam Klobukowski (2006-11-12 13:45:09)
mniej niż 200 000 złotych . Skończcie temat.
a ja sadze ze nawet wiecej.........wez pod uwage ozebrowanie nad klawiatura - sam grzebień kosztowałby majątek.
po co projektować nową obudowę, skoro jej koszt będzie dużooo większy niż dostępnych na rynku - najlepszym rozwiązaniem to przeprojektowanie płyty głównej Atari do standardu np. uATX i wrzucenie tego w standardową obudowę PC z zasilaczem ATX.
Ważne aby w standardowej wersji było AKI/1MB Ram/ flash os/ Stereo/Covox/Sparta/SIO2IDE/KMK
Korzyści z tego rozwiązania jest bardzo wiele:
- zasilacz który pociągnie setki nowych rozszerzeń
- wszystkie potrzebne napięcia 5/12v
- dużo miejsca na kolejne dopałki.
- odpada problem z klawiaturą na rynku jest cała masa rozwiązań na ps2
ps. Ci co byli w Głuchołazach widzieli jakiej wielkości jest pcb do F7
Ostatnio edytowany przez Piguła/Shpoon (2006-11-12 15:08:24)
A czemu upadła koncepcja zaprojektowania nowej płyty?
Głowne argumenty przeciw nowej obudowie w zasadzie znamy, natomiast to co proponuje Piguła jest przekonywujące.
Piguła dobrze gada... zresztą tak naprawdę aby umieścić płytę atarowską w np. obudowie Tower nie trzeba projektować nowej płyty :P
A czemu upadła koncepcja zaprojektowania nowej płyty?
Głowne argumenty przeciw nowej obudowie w zasadzie znamy, natomiast to co proponuje Piguła jest przekonywujące.
Koncepcja nie upadła - nie ma tylko kto się za to zabrać - ja jestem za słaby w te klocki a nadworny elektronik sceny sam tego nie pociągnie.... potrzeba jeszcze 2-3 osób. Bo projekt nowej płyty wymaga zastąpienie wszystkich możliwych elementów wersjami smd, układów serii 74xxx itp np. galami, pozostaną oczywiście wszystkie stare układy takie jak GTIA/POKEY itp a zagospodarowane miejsce wykorzysta się na dorzucenie przeróbek.
No i najlepiej na drugiej płytce umieścić wszystkie potrzebne gniazda aby łatwo można je było wyprowadzić z tył.
Co do drukarek 3D to u mnie w firmie kupują taką właśnie ... :)
Co do nowej płyty to jest jak najbardziej wykonalne, tylko już widzę, jak będziemy się dogadywać co tam ma być a co nie i jak .... hehe.
Montaż SMD można zlecić bez problemu, wykonanie PCB też. Ja byłbym za:
standard (CPU (PLCC), POKEY, ANTIC, GTIA, PIA (PLCC))
1 MB + 64KB RAM (SRAM - odpada FREDDIE)
miejsce na 2-gi pokey
złącze CART
bez złącza SIO, ewentualnie w postaci DB9 (RS232)
wewnętrzny CARTRIDGE zgodny ze spartą 128KB
SIO2IDE (SMD!) + IDEa (SMD!) + złącze CF na płycie (2 złącza)
ze dwa bliźniacze sloty na moduły rozszerzeń w postaci dokładanych piętrowych płytek
Rezystory i kondensatory SMD - 0805
ROM SIMULATORv3 :)
plus, co pewnie się nie uda:
F7, VBXE
Electron: wiesz coś więcej? Jaką? Koszty eksploatacji?
a covox z rejestrami na stronie pokeya?
Witam!
Moim zdaniem projektowanie nowej płyty nie ma większego sensu zwłaszcza, że i tak trzeba by rozwalać jakąś Atarynkę.
Jak już to najlepiej projekt w rodzaju c-one ;-D.
+ + +
A na serio - mam "na myśli" projekt wykonania swojego rodzaju COMBO, czyli Atarka wraz z C64 w jednej obudowie, z tym, że
mając za podstawę 65XE na popularnej płycie C103579-001 (130XE) myślałem dołożyć "na kanapkę" drugi laminat zbliżonej wielkości
połączony z oryginalną płytą złączami na goldpinach. Na tej dodatkowej płycie znalazłoby sie miejsce na mnóstwo extenderów...
Zawsze można tez dołożyć kolejną płytę :) Całość ma być zarządzana przez procesor ATMEGA albo inny PIC :-D. Rozmyślam również
nad dołączeniem Yamaha OPL2, SID i jakichś tam innych dupereli - ze dwie sztuki 6522, i tak dalej...
Atarka 800XL słabo się do tego nadaje - za dużo zabawy ze złączem Cartridge...IMHO.
Dla chętnych mam zeskanowany laminat ogołoconej z elementów 130XE - na tej podstawie można spokojnie wyznaczyć położenie
wszystkich potrzebnych sygnałów i zaprojektować wstępnie "kanapkę". Jeśli zajdzie taka potrzeba - wystawię na jakimś serwerze.
Na razie zbieram siły oraz lawiruję pomiędzy brakiem czasu i chęciami rozpoczęcia prac...
Pozdrawiam
tOri
Co do drukarek 3D to u mnie w firmie kupują taką właśnie ... :)
Co do nowej płyty to jest jak najbardziej wykonalne, tylko już widzę, jak będziemy się dogadywać co tam ma być a co nie i jak .... hehe.
Nie no Electron jeżeli mamy projektować nową pcb to założenia muszą być bardzo ścisłe:
1. Nowy comp musi być na 100% kompatybilny z oryginałem - tak aby można było używać sprzętu który każdy z nas posiada - ja mam 3 stacje i nie zamierzam się ich pozbywać a chciałbym ich używać także na nowej maszynie!
2. Złącze carta można zostawić w środku - ala slot PCI w piecu - cartów mimo wszystko często się nie używa
(ewentualnie zrobić je na jakimś śledziu).
3. Ram musowo 1MB, sparta 128, covox, stereo, rom symulator - aby mieć możliwość odpalenia dowolnej scenowej produkcji. i aki dla podpiecia klawki ps2 - nie wiem jak wyglądają prace nad F7 oraz Twoją nowinką - ale fajnie by było przystosować płytę pod eleganckie podpięcie tych dopałek
4. Poza stadnardowym gniazdem sio można przejść na db9 ale tak jak pisałem wyżej sio musi zostać dla zachowania kompatybilności - nie zamierzam upierdzielać wtyczek przy każdej stacji/magnecie którą posiadam.
Montaż to już osobna bajka...
Przede wszystkim dużo miejsca na rozszerzenia - min. 5 slotów ze wszystkimi potrzebnymi sygnałami.
2. Złącze carta można zostawić w środku - ala slot PCI w piecu - cartów mimo wszystko często się nie używa (ewentualnie zrobić je na jakimś śledziu).
Dobry pomysł.
3. Ram musowo 1MB, sparta 128, covox, stereo, rom symulator - aby mieć możliwość odpalenia dowolnej scenowej produkcji. i aki dla podpiecia klawki ps2 - nie wiem jak wyglądają prace nad F7 oraz Twoją nowinką - ale fajnie by było przystosować płytę pod eleganckie podpięcie tych dopałek
W ramach "drobnych usprawnień" proponuję 2 albo 4x PIA, albo przynajmniej podstawki pod dodatkowe takowe (to znaczy pod układy WDC65C21S w obudowie PLCC), a to na okoliczność, kiedy znowu przyjdzie jakiś geniusz w rodzaju elektrona i będzie potrzebował portu I/O, żeby nie rozbrajał joysticków. Wszystkie układy oczywiście zdekodowane na stronie $D3 tak samo jak zwykła PIA, tylko pod kolejnymi adresami.
Ewentualnie pół tej strony można byłoby przeznaczyć na VIA 65C22, albowiem ten układ ma coś, czego w atarce nie mamy a czasem bardzo by się przydało: samoprzeładowujące się liczniki generujące IRQ.
Co do ROM-u, nie ROM symulator dosłowny, tylko wszystkie ROM-y w postaci flaszów ((c) krap). Dodatkowo - a mówię to z własnego doświadczenia - dobrze by było, gdyby ROM systemu operacyjnego miał drugą połówkę zaprogramowaną na stałe i dostępną pod jakimś przełącznikiem - to na wypadek porażki przy flaszowaniu głównego ROM-u.
4. Poza stadnardowym gniazdem sio można przejść na db9 ale tak jak pisałem wyżej sio musi zostać dla zachowania kompatybilności - nie zamierzam upierdzielać wtyczek przy każdej stacji/magnecie którą posiadam.
DB9 jest chyba za małe, żeby upchnąć wszystkie sygnały SIO, ale z drugiej strony gniazda/wtyki SIO coraz trudniej dostać (chyba), więc może by SIO rozbić na 2x DB9? :) Na jednym podstawowe sygnały, na drugim reszta... drugie gniazdo można dopchnąć sygnałami z dodatkowych PIA i/albo VIA.
Ostatnio edytowany przez drac030 (2006-11-13 00:39:44)
Po co 2*DB9...? Była o tym dyskusja nie raz: SIO na DB15 (nie ważne, VGA czy Canon - to już sprawa drugorzędna)
:):) - to każdy w takim razie swój prototyp rozszerzenia obudowy indywidualnie będzie zgłaszał do BeWu :) - nawet, jeśli 1.egz. będzie w cenie do 300-400 zeta :) - to chyba warto. Kto widział prace BeWu - ten wie o co chodzi.
tori: atarynki w formie podobnej do c-one dlugo jeszcze nie uswiadczysz, bo brakuje osoby ktora by "napisala" uklady atarowskie (ANTIC, POKEY) w jakims VHDLu.
electron, pigula: znaczy sie zasiadacie ze schematami ideowymi do protela? w tej chwili moge wesprzec jedynie finansowo - jesli potrzeba, czekam na info.
no własnie, może chociaż wsparcie finansowe projektu ze strony zainteresowanych pomogłoby co nieco w realizacji? Jakby co to też sie dorzuce :)
Odpowiadam bo się byłem pojawiłem kilka razy w tej dyskusji. Otóż - fak, wykonałem obudowę z przedłużonym grillem co zaowocowało swoistym wąskim ST. Zarówno spod obudowy jak i góra zostały rozcięte i przedłużone o drugą obudowę XE (spód) i grill od ST (góra).
Dzięki temu w obudowie tej mieścił się dysk 2.5 cala, CDrom od laptopa (po lewej stonie) i oryginalna stacja dysków ST (po prawej rzecz jasna). Moża zatem pokusić się o stwierdzenie, że prototyp jest. Ach - nie wspomniałem tylko jeszcze o klawiaturze XE z klawiszami funkcyjnymi od ST - F1-F4.
Jednakże projekt był upadł. Mam co prawda w piwnicy ów prototyp, lecz powiem szczerze że minął się trochę z powołaniem. W tej chwili bowiem to samo mam w obudowie od XE, dzięki czemu zachowałem i urok i wdzięk malucha. Miała być to tajemnica, ale zdradzam już teraz - CD, FDD, HDD 2.5 i dodatkowe 4 klawisze funkcyjne - wszystko w standardowej obudowie. A jak Pin wyśle mi obiecaną Atarke to nawet uruchomie to combo :)
Wracając do prototypu - był ładny. A może nawet i śliczny. Tyle tylko że większa przestrzeń nie załatwia do końca sprawy. No bo co z tego że mamy wewnątrz więcej miejsca? Jeśli chcemy przerobić tylną ścianę kompa, dodać nowe wyjścia (co się wiąże również z koniecznością przesunięcia tych istniejących) to i tak musimy wewnątrz kompa zastosować jakieś przejściówki między gniazdami oryginalnej płyty a nowymi wyprowadzeniami na obudowie. Czyli miejsca wcale więcej nie jest.
Co więcej zauważcie że ostatnio jest trend do porzucania HDD 2.5 na rzecz CF. No bo to i wygoda i mniej miejscożerne rozwiązanie. Będziemy zatem powiększać obudowę aby umieszczać w niej coraz mniejsze urządzenia :) O konstruowaniu mojej prototypowej obudowy mogę powiedzieć tyle, że długie zimowe wieczory musiały by przeciągać się w nieskończoność. Cóż - jest to pracochłonne, czasochłonne i niestety obudowochłonne też. I mimo iż efekty mogą być wspaniałe (o czym pewnie porozmawiamy na pierwszym zlocie po skończeniu mojego obecnego projektu), ale nie można też zapomnieć o jeszcze jednym aspekcie - kolor. Przyznam się że właśnie przez brak odpowiednich farb prototyp mojego zmutowanego XE upadł. XRay wie coś o tym, bowiem kiedyś rozmawialiśmy na temat alternatywy dla Atarowej szarości. Niestety lakier którego użyłem zdewastował nieco obudowę (pomimo tego iż wykonałem próbę).
Coż zatem proponuję? Obudowa XE jest ładna. Jeśli ktoś uważa inaczej to albo używa na codzień XL (które nota bene jest równie śliczne), albo właśnie przekłada atarkę do piecopodobnego pudła po grzybie. Budowa nowej płyty do Atari wiąże się z kolei z innymi sporymi problemami (nie będę roztrząsał - projekt, prototyp, kasa itp). Jedyne co można zrobić w miarę szybko i bezboleśnie to zaprojektować nowe rozszerzenie łączące wszystkie standardowe dziś upgrejdy - SimmEXP, ARC, Sparta (Flash), IDEa, Stereo, Covox - w postaci jednej płytki (ukłon w stronę SMD) wtykanej podstawkę, jak to ma miejsce w przypadku VideoBoard.
Zapytacie pewnie co z przełącznikami do wszystkich tych urządzeń? Otóż jestem w mniej więcej połowie konstruowania BIOSu do Atarki - autonomicznego urządzenia sterującego ustawieniami parametrów wszystkich obecnych i przyszłych urządzeń. Używa toto klawiatury Atari a stosowne i gustowne menu wyświetla na wyjściu video (nie modulatora).
Efekt - żadnych dźwigni, hebli, wajch, dynksów, guzików, przycisków (stosownie od miejsca zamieszkania proszę wybrać odpowiednią gwarę). Cały bajer sprowadza się wtedy do wyprowadzenia na obudowie... wyjścia dźwięku Stereo i... To wszystko?
Uff... Koniec tego pisania. Pozdrawiam Was jeszcze serdecznie :)
Efekt - żadnych dźwigni, hebli, wajch, dynksów, guzików, przycisków (stosownie od miejsca zamieszkania proszę wybrać odpowiednią gwarę).
Zapomniałeś o 'kneflach' :P
ps. no i kope lat i welcome.bak
...i 'cyngwajsach' :D
...oraz wihajsterkach :D
jest jeszcze manipulator dźwigniowy
i urządzenie stołokulotoczne :P
o klasycznym dzyndzlu zapomnieliscie
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.101 sekund, wykonano 17 zapytań ]