Nosty, to żaden idiom ;) chodzi gostkowi oto ze w razie ewentualnych problemów z odzyskaniem kasy w JUESEJ możesz zrobić sobie przejażdżkę swoim RAMem 1500 wyplenionym artylerią i  odzyskać kasę ;)

W sumie to ja się jemu nie dziwie, sytuacje w życiu są różne a prawdopodobieństwo problemów w handlu elektronicznym duże.
Też o tym coś wiem i niestety czasem można mieć dosyć.

Z tym dolarem za 1 pln to nie jestem pewien, złoty jest przeszacowany. Jak dobrze pojdzie to za 3 lata bedziesz placil za dolara 50 ale centow. Tylko nie wiem czy te 50 centow to bedzie dzisiejsza zlotowka ;)

Ostatnio edytowany przez vulgar (2008-04-02 15:08:41)

ale tak jest :) gospodarka w Polsce nie stoi na zdrowym gruncie prywatnym tylko na wielkich glinianych kolosach :D
obligacje, kombinacje, póki co nikomu nie zależy na tym aby zloty był tańszy, ale amerykańcom może zależeć wbrew pozorom.

Ostatnio edytowany przez vulgar (2008-04-02 15:52:40)

Oczywiście niewidzialna ręka. MOtyla noga. Nie wiadomo co z tym dolarem będzie tak naprawdę. Póki co chłopaki z USArmy zdobywają nowe przestrzenie pod eksploatacje więc nie jest tak źle.

Wszyscy kochali zielone. Nawet nasz największy komunista który tak nienawidził kapitalistów i  ich stonki towarzysz Gomułka, wolał dewizy aniżeli ruble czy inne papiery.

NIestety, słaby padnie a silny przetrwa. Wot prosta zasada, a jak ciężko pojąć.

Wolał, bo alternatywą dla dolara był nie "prawdziwy" rubel, a transferowy (dopóki ruskie kupowali uran, węgiel etc. za "zwykłe" ruble, i po cenach rynkowych, to nie było tak źle, a powiedziałbym że nawet całkiem dobrze, ale to dość szybko się skonczyło, czy za schyłkowego Bieruta, czy wczesnego Gomułki - tego już nie pamiętam).

Ostatnio edytowany przez Lt_Bri (2008-04-02 20:37:37)

To sie nazywa szacunek do prawa :)

nosty ... naprawde nie wiem czemu twierdzisz ze odpowiedz typa byla obrazliwa ?!?

A mnie szlag trafi za nierozróżnianie linka cytuj od linka Odpowiedź i wielkiego pola Szybka odpowiedź. Proszę panów zainteresowanych o wyedytowanie postów zgodnie z regulaminem - timer: 24h.

Co do hamerykańców to ostatnio zauważyłem coś zupełnie odwrotnego niż nosty, że chętnie wysyłają do .pl i nawet poczta jakoś im staniała - no ale nosty to pewnie hurtownik, a ja biedny detalista :) BTW, co tam nosty chciałeś kupić, że nie chcieli wysłać? Stateczniki do Endeavour? :)

1200XL + 3x 1050 z happy.

A propos - mamy jakiegos Atarowca w US? Jest inna aukcja na ktorej mi bardzo zalezy a gosc nie chce nawet slyszec o wyslaniu do nas.

Ostatnio edytowany przez nosty (2008-04-03 08:01:09)

Przepraszam za offtop.

Vulgar: ten drugi kawałek jest Gintrowskiego (w duecie z Kaczmarskim). Tutaj masz całość: http://tiny.pl/443v

nosty, jesteś w błędzie co do firmy przesyłowej US-PL.  Sprzedającemu podajesz adres jak niżej:

Polamer C/O
Nazwisko i imię (Twoje)
5480 N.Northwest Hwy
Chicago, IL 60630

Płacisz mu cenę przedmiotu + koszt przesyłki do Chicago

Do polameru wysyłasz online wypełniony formularz: http://www.polamerusa.com/zamawiam/

Za przesyłkę od nich do PL płacisz im z góry lub przy odbiorze w Polsce np. od kuriera.

Leżysz i marzysz czekając na przesyłkę ;)

Ostatnio kupiłem Kaypro II. Najpierw facet się pluł "as I wrote, no overseas", to mu napisałem, że nie do żadnego overseasu, tylko do Czikagowa. I już mam Kaypro II. :D

Ostatnio edytowany przez jer (2008-04-03 08:53:59)

@jer - rewelka! Jestem pewny ze kiedys konieczne byly te hucpy z etykietami.
Teraz to bajka... I mozna samemu manipulowac deklarowana wartoscia paczki co bardzo przydaje sie do unikniecia VAT'u :)