Seban - nie mam wiedzy jak rozwiązana jest weryfikacja wczytywanych danych w systemie ATT. (o AST doczytałem w Atariki dzięki Twojej pracy)
Ale problem Tomahawk właśnie tego dotyczy. a8cas-util bardzo ładnie analizuje poszczególne rekordy ale dla systemu normal oraz turbo UM/AST
Oto kawałek pliku hex dla systemu ATT
92 07 20 b6 05 20 c7 05 20 dc 05 20 a6 07 60 78 a9 00 8d 0e d4 8d 00 d4 a9 03 8d 0f d2 a9 34 8d 03 d3 60 58 a9 3c 8d 03 d3 a9 ff 8d 0e d4 60 00 00 00 ; block no=3 ; length=181 ; checksum(xor)=4f UNK
Jak widać - nie masz pewności czy suma kontrolna jest poprawna (słowo UNK)
A poniżej analogiczny kawałek dla systemu turbo UM (w przypadku plików AST narzędzie też podaje czy suma kontrolna się zgadza).
d2 29 10 d0 f8 a9 98 8d 1a d0 60 a2 30 86 18 e8 e8 86 1a a2 07 86 19 86 1b 4c 05 08 00 a9 ff 8d 01 d3 4c 38 07 00 00 4a 4f 54 48 41 00 00 41 2e 47 41 00 00 00 00 00 00 06 14 ; block no=2 ; length=351 ; checksum(xor)=00 BAD
Tutaj narzędzie pięknie informuje, o tym czy dany rekord danych został odczytany źle/ lub poprawnie --> w załączonym przykładzie oczywiście nie.
Czyli reasumując tworząc pliki hex lub cas z systemu turbo UM/AST/normal mam 100% pewność czy dane zostały zdekodowane prawidłowo. Takiej pewności w przypadku ATT na ten moment niestety nie mam.
To co zauważyłem w ramach własnych zabaw, to fakt, że bardzo istotny jest poziom amplitudy dla systemu AST i ATT. Zły dobór przekłada się na problemy z wczytaniem programów. Lub w przypadku narzędzia a8cas-util na błędne dekodowanie niektórych danych. Niestety nie da się namierzyć tych rekordów. Ja generuje kilka plików hex i porównuje ich zawartość .
Grę Tomahawk zgrałem jeszcze raz do pliku wav (mimo, że z poprzedniego gra mi się wczytywała). Zwiększyłem tylko poziom głośności w moim przenośnym magnetofonie. Niestety jej dobór należy przeprowadzać indywidualnie dla każdej z taśm. Jeżeli masz adapter kasetowy (minijack) to łatwo to zaobserwować nawet przy wykorzystaniu turgena - pliki wav w tym turbo generowane za jego pomocą u mnie rzadko się wczytują. Mimo zmian wartości aplitudy (od 75% - 100% w preferencjach wav). Kolejną przykrą przypadłością turbo AST/ATT jest to, że o ewentualnym błędnym odczycie dowiesz się dopiero na sam koniec... bo zostanie jasno różowy ekran. W przypadku turbo UM bardzo często po błędnym rekordzie znikają paski na ekranie... wiec już wtedy wiadomo, że odczyt się nie powiódł.
Patent z wczytaniem danych do kopiera i ponownym nagraniem, też wykorzystuje - kilka razy już mi to pomogło :)
Zresztą emulator a800 z obsługą turbo, umożliwia zapis do pliku cas lub hex.
Kopier do ATT zapewne zupełnie inaczej zapisuje dane niż to ma miejsce w oryginalnym pliku WAV - dlatego, może potem wczytuje Ci się to poprawnie pod każdym loaderem. Nie wiem jak były wykonywane kasety matki - obstawiam, że firmy, które wtedy oferowały oprogramowanie w standardzie AST/ATT miały swoje własne programy kopiujące np. z normalu do turbo, czy też z dyskietki na turbo... po złożeniu zestawu dalej był już powielany na dwu-kasetowcu dobrej klasy.
Koniec strony a... (music master 2 demo u mnie na a800 pokazuje się menu i cisza.... ale na żywym sprzęcie z pliku cas działa!!).
