Aaaa, to ten, co zgubił syna.

A tak swoją droga to jest przecież ta jakaś tam madafaka-usługa-google z mapami, właśnie pod kątem zainteresowań. Z 5-6 lat temu to było jakieś skrajnie popularne.

Jak ktoś chce dla yay, to tu są moje zdjęcia z tegoż, na kliszy oczywiście, zrobione tym małym zielonym aparatem - Diana Mini (total plactic is fantastic).
http://yerzmyey.i-demo.pl/15sierpnia201 … zTopor.zip
Po jakimś czasie je stąd wywalę.

Nie widzę. Tam jest 41 stron tematu. W pierwszym nie ma.

Adam:
> No z tą płynnoście to nie przesadzajmy
--------------------------------------------------------

Milcz, bluźnierco.
Rozgrzanym żelazem i żywym ogniem ROZUMU CIĘ NAUCZYMY. Pomnisz me słowa, gdy ożóg stalą okuty wrażę w twe trzewia dla własnej igraszki i ku pospólstwa nauce.

Co pewnie rozpoznałeś po jego głosie. ;)

Jest to niestety moja wina, mea maxima culpa, ale inna kwestia, że w ostatnich miesiącach zapanowała moda 'retro' nagle i dość dużo takiej drobnicy wyszło w stylu wczesnych lat 80s, więc de facto jest to tak zwany 'błąd celowy'. ;)
Ale przyznaję się bez bicia.

Eeeeeeee kuuuurwa. Cóż ja mu mogę odpowiedzieć.
Był sobie facet, od dziecka kur/wa był ślepy.
Postęp techniczny poszedł do przodu, przywrócili mu wzrok, a on nie mógł tego znieść, ocipiał i wydziubał sobie gały pinezką.
I tak to wygląda i tutaj.
Jak rozmowa ze ślepym o kolorach - nomen omen.

Jeden lubi barwy, a drugi paletę w 100% zdatną do rysowania zgniłych owoców i mięsa, oraz odchodów.

Więc przykro mi, jeśli liczycie na fajerwerki cyckowatego humoru, ale ta dyskusja jest stara i smutna, a mnie już niewiele życia zostało, więc to będzie ode mnie tyle.

Pozdrawiam wesoło i idę się napić. To ciekawsze.

No wygląda fenomenalnie.
Teraz moje pytanie jest - skąd to można ściągnąć, czy może wiesz.

Powinniśmy znaleźć tego, kto pozostawił tam ten plecak i skopać go po du/psku. :)

PS: Pinokio mówi, że w tym tygodniu nie może, ale może za tydzień? W przyszły weekend, w sensie?

Dzięki guyz, jak coś się wywoła, to wrzucę.