Wyciągnę temat softsyntha na wierzch :)
A to dlatego, że nie widziałem drugiego takiego programu na nic . Po prostu, przyszła amiga i jej format trackerowych modułów zawładnął światem. Tymczasem softsynth to taka klasyka syntezy: definiujesz 1 okres sampla, adsr, i .. jedziemy.
W związku z czym robię dwie rzeczy:
(1) reverse engineering plików Softsyntha.. żeby je móc wylistować i edytować na PC
(przy okazji: źródła najlepszej muzyki na Atari made by Jakub Husak, są zabezpieczone przed listowaniem)
(2) softsynth na PC. Żeby (1) brał i odtwarzał pliki atarowskiego softsyntha, (2) nie miał jego ograniczeń.
Tak sobie wyobrazić "Wodospadem Czasu" zagrane na maszynie Softsyntha z 16-bitowymi samplami...
No i to, co można by skomponować, mając Softsyntha bez ograniczenia na ilośc kanałów i na dodatek jajieś GUI.
W sumie wiem jak to zrobić, aby mi tylko czasu i zapału nie zabrakło. Jak się uda, opublikuję na GPL :)