FPGA samo w sobie nie ma zadnej "mocy". To nie jest procesor w tym sensie jak np RPI gdzie chodzi sobie program i cos emuluje ( np CosmosEx). To jest programowalny obwod logiczny czyli w skrocie customizowalny chip - cos co kiedys musialo byc produkowane w setkach tysiecy sztuk teraz mozna sobie zaprogramowac. W tym sensie jest to blizsze realnego sprzetu niz sie wydaje.

Tak.

Chyba prościej i taniej zrobić nowe GTIA:

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=14249

Spokojnie, sprawa jest wyjaśniona. Ewentualne oczekiwanie na wersję post-party może tyczyć naprawy bugów, tudzież dodania czegoś, co jest gotowe ale się spsuło itp.

Te max 24h to uważam za grubą przesadę, bo nie jest to niczyja praca zawodowa, ale tydzień brzmi ok.

W każdym razie demo lamersów zostało jawnie z premedytacją oznaczone jako preview, nie ma mowy o bugach i w tej postaci na pigwie się znajdzie. O ile kiedykolwiek powstanie wersja rozbudowana i dokończona to wyląduje tam również.

Oczywiscie nie oznacza to wypychania tego na rozmaite pouety i z tym prosimy sie na razie wstrzymac gdyz z reguly lamersi zajmuja sie tym sami - az zespol ustali czy ktos cos robi czy nie. Ale do pobrania jest jak najbardziej dostepne, jako entry z party.

Tak, on właśnie. Utalentowany człowiek.

Podobno na DVI opłat licencyjnych nie ma.

Licytujesz powiadasz? To może się podepnę pod tę aukcję. Mi nie potrzebna, ale mogę posadzić tam pomidory albo coś :)

Panika to nastąpiła ze strony co poniektórych po sugestiach, że deadline jest na poniedziałek :) A co do "jeśli praca spełnia regulamin..." itd to pozwól, że nie będę starego tematu zaczynał od początku, bo pomysły konkursowiczów są nieograniczone, ale to już sam wiesz najlepiej ;)

Nie jest to to konwersja :) Ale właśnie klon :)

Czepiacie się koledzy. Nie każdy szuka całego, sprawnego komputera. Ile chociażby tutaj było pytań o obudowy, klawisze, same płyty główne czy poszczególne chipy. Tego typu egzemplarze są właśnie dla nich.

Nikt tego egzemplarza specjalnie nie katował - ten sprzęt był masowo złomowany w latach 90-ych i właśnie trafił im się w ręce taki śmietnik. Może komuś się przyda? A że cena wygórowana? To już jest kwestia opinii :)