Ooo!!!  na śmierć byłbym zapomniał.   
Pozdrowienia dla przesympatycznej Oleńki z Sopotu, która to żeby się tylko spotkać z Piotrusiem wyciągnęła z domu swojego wyleniałego kocura i przebyła na nim tyle kilometrów.
Niechaj moc wielkiego Jaja Będzie z Tobą!
No i wytargaj kocura za wąsy ode mnie ;))   ofcoz tak pieszczotliwie jak tylko można ;)))

z tego co wiem, to   eru wygrales  bezapelacyjnie.

...  Niestety nie bylismy na rozdaniu nagrod bo splot nieoczekiwanych zdarzen targnął nami o 5 rano do Warszawy. W kazdym razie, najlepszego pod kóleczka i szerokości życze.  Podzękował!

Krap ma dla nas podobno caly worek nagród.

Sikorku, błądzisz niesamowicie.  Rozchmurz sie, zycie jest piekne

Chciałem powiedzieć, że biorąc pod uwagę prognozy pogody, grania w piłkę nie biorę pod uwagę. co najwyżej możemy zrobić konkurs na lepienie bałwana.

I nie rozrabiac zabardzo na słowacji. Naszą policje wszyscy znaja dobrze, a jak tam przyjdzie placic mandaty czy dogadywac sie to daj boze zdrowie.

a Michał, Marcin, Grzegorz i Łukasz  ruszają w trasę w piątek o 5-6 rano. automobilem z wawy.

PinRom - ta nazwa niewątpliwie wiele nam mówi o pochodzeniu, (narodowosci) Pinokia...  Zreszta mozna bylo sie tego domyslic obserwujac koczowniczy tryb zycia jaki prowadzi wyzej wspomniany osobnik.

A czemu to ma sluzyc ?, czy trzeba bedzie podac dane osobowe? i jesli tak to jak beda one chronione ?

a jaki sens jest dyskusji z baranem?...   głupi nie wie, że jest głupi i bynajmniej nie uwierzy ci jeśli mu to powiesz.  przy okazji zawsze znajdzie sie i kilku innych oszołomów, którzy wasze piękne historyczne wywody będą mieli w głębokim poważaniu i zaczną wtórować temu pierwszemu. W ten sposób powstanie zwykła szczekanina okraszona złotymi myślami zmieszanymi ze złotym psim moczem.
Wydaje mię się, iż miast manifestować swój wielki szacunek i sentyment dla zwykłego przedmiotu jakim jest komputer atari czy jakikolwiek inny, lepiej poszanować siebie samego i mądrości oszczędzić dla mądrych.

a nie lepiej zainwestowac w karte graficzna z Vivo ?  chyba taniej wyjdzie.

hejka znalazlem Bug'a ...  jako, ze u mnie na bakier z jezykami wiec prosba, zeby ktos przetlumaczyl.  zagralem sobie raz, przeszedlem kawalek  i zginalem na dziurze. Nastepnie chcialem zagrac drugi raz. Okazalo sie, ze pozycja startowa kuleczki byla zapamietana jako pozycja na ktorej skonczylem poprzednia gre (tak mi sie wydaje) , i kulka po rozpoczęciu nowej gry pojawiala sie na dziurze i od razu bylo game over. w zwiazku z czym nie moglem drugi raz zagrac (dobiero po resecie).

no z ta pozycja nie jest do konca tak, ale zrobcie test,  odpalcie gre po czym ruszcie kuleczka maxymalnie do gory i w lewo i po czym wpadnijcie do wody. po takiej smierci zycze powodzenia przy probie ponownej gry.