To jak szybko zmiany są widoczne po uploadzie musiałbym jeszcze zbadać. Ja w Ultimate Cart musiałem nacisnąć RESET w Atari, żeby software na cartridżu zaczytał listę plików, ale wydaje mi się, że nie wywoływało to resetu karty SD, więc wg mnie widoczność jest natychmiastowa i powinna taka być też na innych urządzeniach (jak SIO2SD).

Zabezpieczanie dostępu z tego co wiem jest tylko na poziomie sieci WiFi. Karta potrafi serwować własną sieć, również szyfrowaną, jak i dostawać się już do istniejącej szyfrowanej sieci. Jak dla mnie to jest wystarczające.

Większych kart niż 8 GB nikt nie potrzebuje - one nie są do przechowywania danych, tylko wymiany. Jedyną obawę jaką mam, to ile razy można ją zapisać zanim się nie zepsuje i czy ma zaimplementowane jakieś algorytmy dywersyfikowania zapisów na różne sektory.

Cena 100 zł jest trochę zaporowa. Ja swoją kupiłem za 50 zł. Ale widzę, że Bogdan z Katowic właśnie teraz sprzedaje sztukę za 5 dyszek :)

Nie jestem pewien czy rozumiem. Czy chodzi Ci o jakieś urządzonko, za pomocą którego będę mógł wgrać bezprzewodowo plik na kartę SD? Jeśli tak, to jednak mój przypadek użycia jest zupełnie inny i podobieństwo jest iluzoryczne. Mi chodzi o możliwość bezprzewodowego wgrywania plików na kartę SD, która jest WŁOŻONA do standardowego urządzenia masowego wykorzystującego jako magazyn kartę SD, czyli np SIO2SD, SIDE, AVG Cart czy Ultimate Cart (aczkolwiek nie jestem pewien, czy wszystkie one korzystają z kart SDHC). Cała idea polega ma tym, żeby nie musieć tej karty przekładać. Jeżeli zaproponujesz rozwiązanie zaspokajające ten przypadek użycia za max $20 to wielu ludzi mogłoby być tym zainteresowanych :)

@pancio.net Mógłbyś rozwinąć? Jak rozumiesz "to samo"?

Od jakiegoś czasu w celu dostarczania plików do Atari obserwuję odejście od SIO2PC w kierunku różnorakich napędów, w których rolę magazynu danych pełni karta SD. Korzyści są oczywiste. Nie potrzeba PC, ani kapryśnych sterowników USB, ani specjalnego software'u. Jeśli chcemy wgrywać pliki, to wrzucamy je na kartę i możemy je załadować o wiele szybciej niż przez SIO2PC. Jest tylko jeden scenariusz, w którym takie rozwiązanie nie jest wygodne - gdy tworzymy coś, co chcemy na bieżąco odpalać na Atari. Żonglowanie kartami SD na dłuższą metę jest frustrujące i ładowanie plików po kablu wydaje się być koniecznością bez sensownych alternatyw.

Nie wiem ilu atarowców szukało jakichś alternatyw i ilu znalazło to co ja, ale pomyślałem że opiszę co znalazłem i przetestowałem. A dział programowanie - bo z programowaniem najwięcej wspólnego ma konieczność sprawdzania na Atari coraz to nowszych wersji plików.

Ktoś gdzieś kiedyś wymyślił, że fajnie byłoby jakby dało się zgrywać zdjęcia, jakie cykamy w naszej lustrzance, bezpośrednio na komórkę, czy komputer bez wyciągania karty SD z aparatu i wpadł na pomysł, aby taka karta serwowała połączenie Wi-Fi. Pojawiło się kilka konkurencyjnych rozwiązań oferujących taką usługę. Nas to wciąż nie urządza, gdyż my potrzebujemy transfer w drugą stronę, a dodatkowo raczej nie chodzi nam, aby łączyć komputer z siecią serwowaną przez kartę SD, tylko aby to karta łączyła się do istniejącej sieci. Robiąc research znalazłem jedno rozwiązanie spełniające te warunki, więc zaryzykowałem kupna, sprawdziłem i zadziałało.

Taką kartą jest karta TOSHIBA z rodziny FlashAir. Jest kilka generacji, różne rozmiary, ale nas to nie musi interesować, gdyż nawet najstarsza i podstawowa wersja ma to co potrzebujemy.

Nie będę tu wchodził w szczegóły, które każdy może wyszukać sam, więc opiszę tylko interesujący scenariusz.

Zawartość karty można wyczyścić, ważne, aby był na niej (ukryty) folder SD_WLAN z plikiem CONFIG, a minimalna działająca konfiguracja może wyglądać tak:

[Vendor]
APPMODE=5
APPSSID=ssid naszej sieci
APPNETWORKKEY=hasło naszej sieci
UPLOAD=1

Dzięki takiej konfiguracja karta zamiast tworzyć własną, łączy się do istniejącej sieci o podanym SSID oraz haśle (hasło się w pliku samo gwiazdkuje po pierwszym zaczytaniu konfiguracji) oraz zezwalamy na upload plików. Karta potrzebuje jakoś 15 sekund na połączenie się z siecią po uruchomieniu.

A sam upload jest trywialny, jeśli już wiemy jak to zrobić.

curl ip_naszej_karty/upload.cgi -F file=@nazwa_pliku_do_wgrania

Wynikiem takiej operacji jest HTML z tekstem "Success" albo sam napis "NG" (nie mam z tym nic wspólnego i zakładam, że to raczej skrót od "Not Good", a nie "New Generation").

Przy testowaniu nie należy zwieść się faktem, że jeżeli włożymy kartę do czytnika i wgramy plik przez WiFi, to on się nie pojawia na liście plików. Ona nie jest uaktualniana. Trzeba wyjąć kartę i włożyć, żeby się zaczytała. Przynajmniej tak mam na Windowsie i długo myślałem, że coś jest nie tak. Mój ULTIMATE CART widzi plik natychmiast po wgraniu.

Jedna dodatkowa opcja, o której warto wspomnieć to usuwanie plików. A robi się ją komendą:

curl ip_naszej_karty/upload.cgi?DEL=nazwa_pliku_do_usunięcia

Tak jak pisałem karta opcji ma więcej (jakieś nowsze modele nawet pozwalają na odpalanie jakiś skryptów LUA).

Mam w związku z tym pytanie: czy ktoś inny badał już temat i czy np. ma informacje, czy karty innych producentów też pozwalają na zdalne wgrywanie plików? Ja czytając opisy i dokumentacje znalazłem taką opcję tylko we FlashAir. Kwestia może być zasadna z takiego powodu, że TOSHIBA wydaje się już ich nie produkować, bo od jakiegoś czasu dostępne są tylko z drugiej ręki. Póki co cena jest jeszcze akceptowalna, ale nie wiem jak to będzie w przyszłości. Są za to majfriendowe karty SD z Wifi, ale w dostępnych dokumentach znalazłem tylko standardowy scenariusz pobierania zdjęć z karty, a nie wgrywania zawartości na kartę. Przez niezaniedbywalną cenę nie zdecydowałem się sprawdzać ich na sapera.

455

(41 odpowiedzi, napisanych Konsole)

WOW. Ale teraz zapiernicza! Faktycznie z zegarniem w ręku dwa razy szybciej. Do developerki to ma niebagatelne znaczenie. Dzięki!

456

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sytuacja z covidem zniechęciła mnie do zakupów na Ukrainie i zdecydowałem się na Chińczyka, który dotarł do mnie w mniej niż 2 tyg. od zamówienia i działa tak jak potrzebowałem.

457

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@micromax Gdzie kupiłeś?
Właśnie o to się rozchodzi, że próbuję ustalić gdzie najpewniej kupić, bo resellerów jest wielu. Sklep, który podał ZuluGula wydaje się nie działać.

458

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przywieziony prywatnie? Czy jakoś instytucjonalnie? Ja chciałbym to kupić, a nie załatwiać po znajomości, bo nie znam nikogo ns Ukrainie ;)

459

(245 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie specjalnie mam coś konstruktywnego do dodania poza tym, że do tego większego układu to trzeba byłoby "se napisać" jakiś mocny tracker, który by to wszystko umiał wykorzystać.

W każdym razie ja chętnie zanabędę ten większy układ jak tylko się pojawi.

460

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No właśnie. I dlatego w ogóle rozważam aliexpress, bo tam zapłacę blikiem i wiem że po paru tygodniach mi przyjdzie. A na kupowaniu z Ukrainy zupełnie się nie znam.

461

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Trudno znaleźć jakieś wiarygodne informacje o chińskim klonie. Może dlatego że to w miarę nowy produkt. Aczkolwiek nie ma za dużego pola manewru co do możliwości takiego urządzenia. To multicart, czyli mam na karcie microSD ROMy, które wgrywam i uruchamiam je na konsoli. Różnica może być oczywiście w jakości wykonania, ale pewnie i w tempie ładowania.
Co do Turbo Everdrive, to klon jest ze starszej wersji niż oferowany oryginał, więc różnica to pewnie jakieś usprawnienia i czytałem że w nowszej wersji jest wsparcie dla kartridża systemowego PC Engine z dołączonym CD.

Ogólnie, to nawet byłbym w stanie zapłacić 2x więcej za oryginał, żeby być spokojnym, tylko założyłem ten topik w poszukiwaniu osoby, która może już taki oryginał kupowała i wie czy są jakieś problemy z zakupem (chociażby typu tego cła którym straszył lopez) i ew. poleciła konkretnego resellera.

462

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mnie interesuje Turbo Everdrive.
Istnieje chińska podróba za 150 zł do kupienia na aliexpress. Oryginał (w nowszej wersji) jest za jakieś 320 zł+. Jeszcze nie ustaliłem w czym podróba jest gorsza od oryginału, aczkolwiek nie jest dla mnie obojętne wsparcie twórcy. Tylko właśnie obawiam się jakichś niedogodności związanych z zakupem.

463

(17 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w kupowaniu multi-cartridży od Krikzza?
Kupował ktoś ze strony Everdrive.me? A może od któregoś z resellerów?
Chciałbym się po prostu upewnić co do pewności i bezpieczeństwa.

https://www.youtube.com/watch?v=ePiTlxLGkJo

Super. Znając życie RJ pewnie nie ma żadnego Lynxa w domu ;)

Czy dobrze pamiętam, że produkcje na Atari Lynx miały być jeszcze osobno oceniane przez RJ Micala? Czy coś z tego wyszło w ogóle?

467

(433 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ahh... Idealna sztuka do rozkręcenia i zamontowania U1MB ;)

468

(7 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ale co 6502 musiałby robić, żeby natknąć się na ten pływający autobus? "Niepublikowane" rozkazy mogą robić coś innego niż czytanie albo zapisywanie do pamięci?

469

(9 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

@XXL jaki rozkład prawdopodobieństwa ma Twój algorytm pseudolosowy? Coś rzadko padają PORTyB z przedziało $d300-$d37f ;)

470

(26 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam, jeśli potrafisz pisać coś w tym script fu, to podziwiam. Ja wymiękłem.

@Grey, poka co napisali o tych jedenastu neue Lynx-Spiele, a szczególnie o takiej jednej...

472

(30 odpowiedzi, napisanych Zloty)

NG jedzie IC 6501 a wraca IC 5602, no jakżeby inaczej?

473

(5 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

Nie znam się na dużym Atari, ale Grafika/muzyka super, tylko bardzo widać, że to BASIC, bo intuicyjnie wydaje mi się, że ST nie może być aż tak wolne :)

474

(26 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Schodzimy już na eschatologiczne tereny, ale dużo w tym racji. Aczkolwiek nie wydaje mi się, żeby rozwianie mitu AMY było jakoś bardzo traumatycznym doświadczeniem i może jednak plusów czegoś trochę lepszego od POKEYa, ale czegoś co można oprogramować byłoby więcej niż minusów z niespełnionych oczekiwań. Bo jednak na scenie są ludzie, którzy lubią wyzwania i mieć robotę do wykonania.

PS Candle - dostałeś ode mnie maila z forum? Odezwij się proszę do mnie, bo mam sprawę odnoście VBXE.

475

(174 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Przypomniał mi się motyw z przekładem baśni braci Grimm. W Polsce nie ma jeszcze przekładu pierwszego wydania z powodów trudności w oddaniu niuansów językowych. I tłumaczka, która się tym zajmuje, odkryła, że jakieś wydawnictwo krzak wydało ten przekład. Po dochodzeniu doszła do tego, że to przekład z... angielskiego. Jak wytknęła sprawę i zrobiło się głośno, to wydawca tłumaczył się, że zaszło karygodne niedopatrzenie, że do drukarni poszedł nie ten plik co trzeba i wydrukowano roboczy przekład angielskiej wersji, a nie ten ich prawdziwy z niemieckiego...