Bo Adam ma tv ustawiony w Portrait.
A tak nawiasem mówiąc "odchylanie" poziome czy pionowe poza technologią CRT nie ma sensu :) Synchronizacja pozioma/pionowa o częstotliwości 15 khz. O to to to to.
Wiem, czepiam się.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
ELITE Atari 8-bit! Dostępne demo portu gry ELITE (wersja dyskowa z BBC Micro) na komputery Atari XL/XE.
BBC BASIC dla Atari XL/XE BBC BASIC w wersji 3.10 dostępny na Atari XL/XE! Port stworzył Ivo van Poorten.
Altirra 4.40-test23 Kolejna testowa wersja Altirry przynosi poprawki w emulacji VBXE i usprawnienia w zarządzaniu firmware.
X. Basque Tournament of Atari 2600 Euskal Retro Association podsumowuje 10. edycję Baskijskiego Turnieju Atari 2600.
Gearlynx 0.0.10 Emulator konsoli Atari Lynx w nowej wersji 0.0.10. Sprawdź listę zmian, w tym wsparcie dla stereo!
atari.area forum » Posty przez qbahusak
Bo Adam ma tv ustawiony w Portrait.
A tak nawiasem mówiąc "odchylanie" poziome czy pionowe poza technologią CRT nie ma sensu :) Synchronizacja pozioma/pionowa o częstotliwości 15 khz. O to to to to.
Wiem, czepiam się.
Dzięki.
Znalazłem 2 rzeczy: pakiet atr2unix/unix2atr oraz franny bob_er'a. Jak czytałem post draco030, nie zrozumiałem, że franny to chyba to, czego szukam. Sprawdzę też tego buga z bajtem o wartosci 13.
W każdym razie zarówno franny, jak i atr2unix/unix2atr kompilują się na moim leciwym OSX 10.6.8.
Potestuję i zobaczę.
(pyr pyr pyr słychać odgłos odgrzewania)
grzyba.. grzyba...
A linux to nie łaska?
OpenSource rządzi, masz źródła masz też wersję na maka.
Powinno być narzędzie command line:
makeatr -s 720 -d double -t ataridos -b file1 file2 file3 ...
Potrzebuję tego na maka ... Jest ofcors opcja zrob.se, ale może jest cóś łatwiej?
I jeszcze w Atalanie to pisałem :)
Nie potrafiłem w 10 minut zmusić irssi do czegokolwiek, więc, skoro jesteś i tak zalogowany, to możemy się tutejszymi privami przerzucać.
Ceny u lotharka dla klubowiczów są sporo niższe :) A najniższe na zlotach. Poza tym do normalnego używania Atari ultimate nie jest jakoś tak bardzo potrzebne.
SIO2SD - emulator stacji dysków - kompatybilność 100%, można wrzucać ATRy (obrazy dyskietek) oraz pliki wykonywalne (xex).
SIDE - kartridż - w środku masz Spartę DOS oraz możesz odpalać gierki, natomiast część nie chce się odpalać.
SIDE2 - ulepszona (jeszcze) szybsza wersja SIDE, pozwala m. in. na oglądanie filnów z CF 50 klatek na sekundę :) z dźwiękiem :) Ale IMHO to taki bajer, więcej z tym zachodu, niż pożytku.
Dla mnie ta wymiana jest OK, bo XEGS PAL jest równoważny 130XE cenowo, ale NTSC jest rzadszy, przez co droższy.
Co nie zmienia faktu, że to moja ulubiona 130XE :) mało śmigana :)
SIO2SD zawsze się przyda, ale da się bez tego żyć. Zawsze można dokupić, jak mamona będzie.
Podtrzymuję propozycję. Mam 2 XEGS, z czego jeden ma przeze mnie wymieniony rom, bo oryginalny padł.
NTSC potrzebny mi jest do testowania gier na NTSC. Oferuję podmiankę płyty i gwarancję na to, co będzie w środku.
Co do kosztów, to i mi zależy i Tobie, więc wysyłka do mnie kosztuje Ciebie, a wysyłka powrotna do Ciebie kosztuje mnie.
Mogę też zamienić się na bardzo ładną i zupełnie sprawną 130 XE, nie pożółkłą (ale nie daję gwarancji, ile ona jeszcze taka nie-pożółkła będzie).
Mogę też dorzucić SIDE wersja 1 (przezroczysta) jako ew. wyrównywacz - kartridź na karty CF. Do grania idealny. Natomiast Sio2SD poleciłbym lotharkowe. Ultimate 1MB mogę zainstalować, bo to się względnie łatwo robi, stereo też, jednak to są dodatkowe koszty i czas.
A wystarczy zrobić submit i przeładować stronę ręcznie... IMHO to jest pewnie mechanizm antyspamowy.
A kiedy nowe forum? Czy wiadomości będą przekopiowane? Prosiłbym o informację tydzień przed, to odpalę skrypt archiwizujący.
Naprawdę - WIELKA RZECZ to jest. 32 lata czekania...
Haha!
SpeedMaza pełniło już kilka ról.
M. in. posłużyło do zreperowania buga w atari800 core dla mista.
Cieszę się, że gierka się podoba.
Prawda jest taka, że ta niby rozrzutność powoduje zmniejszenie kodu i bilans wyjdze na plus.
Około 50-100 kbps.
Nadmiaru Atari nie mam :)
a zasilacz 1.6A mam. Taki malutki.
A, właśnie zajrzałem na serwis aukcyjny. Rzeczywiście - żólte chodzą po 100-120 zł bez gwarancji działania. Ładne i działające po 150.
Natomiast w wersji BOX nie są wiele droższe - dziwne.
Ja natomiast na pewno mam sprawny, działający i z zasilaczem.
I wyjaśniam: Napisałem, że można kupić za 50-100 (co sprostowałem), oraz że mogę sprzedać potrzebującemu, ale zdania te nie są powiązane. Sprzęt, którego bym się pozbył ma się nijak do tego z serwisów aukcyjnych (m. in wszystko działa i daję gwarancję).
A i jeszcze jedno, wg Twojej @zmiennik definicji ja też jestem handlarzem :D Ale ja się nie obrażem.
I jeszcze - za żółtą 65XE bez zasilacza zapłacisz ca 50 zł, za szarą (czyli jak z fabryki) - ca 100zł. Wygląd się liczy. Ja mam parę Atarek 65XE, mogę się jednej pozbyć ku uciesze żony :) Wybiorę sprawną zupełnie :)
Temat powraca, bo to się rzadko i na czuja robi, potem uff, udało się, a potem się zapomina, a po pewnym czasie znowu to samo.
Pamiętam, że miałem problem, aby partycje atari były pierwsze na karcie, a potem FAT16, a potem FAT32.
Partycje Atari pierwsze oczywiście, bo chodzi o backup.
Jak siem udam, to bendem.
Jak miałeś neptuna, to może TWM 315, mono, czyli cz-b. Oddam za wysyłkę lub darmo, jeśli osobiście.
Że "w żaden sposób" nie można odpalić kodu z ramu? Owszem, można, tylko interpretowany. Ale wiem, czepiam się :)
@qbahusak
Czy mam nagrać specjalnie dla Ciebie film z działania stacji?
Nie, dziękuję. Natomiast jeśli już, to dobrze byłoby zrobić zdjęcia newralgicznych punktów (jarzmo, dopychacz, zamocowanie tylnych złącz sio, stan zasilacza, wtyczka) i w ogóle stan ogólny ogółem.
Wówczas masz większe szanse.
Tutaj daję głowę, że nie sprzedasz. Podobnie na atarionline. podobnie na innych forach.
Chodzi o to, że jeśli tak frywolnie przyznajesz się do tego, że "drobne przekrętki" nie są Ci obce (podbijanie przez kolegę jest niezgodne z regulaminem allegro, etyką, dobrym wychowaniem etc, dlatego nazywam to "drobnym przekrętkiem") to nie wiadomo, co tak naprawdę osoba kupująca dostanie w pudełku. Może stację, a może co innego, a może zasilacz jest popękany i dynks w środku odpada, ale jest skręcony na drucik, albo to albo tamto.
A może popękane są z tyłu złącza SIO i w ogóle stacja jest warta najwyżej 100...
Jeśli w ogóle ktoś od Ciebie tę stację kupi, to będzie to RYZYKANT. Bo nie sądzę, żebyś myślał, że to będzie ktoś, powiedzmy, niezbyt rozgarnięty. Jest jeszcze kilka forów, na których możesz zapytać, ale czytają je właściwie ci sami ludzie, liczyłbym na samych rozgarniętych (co prawda jest jeden człowiek, który mógłby od Ciebie tę stację kupić w cenie 300, ale myślę, że jednak nie kupi).
Podobnie będzie z a1139r0, przeglądają je właściwie ci sami ludzie.
Takie jest moje zdanie.
Jeśli dobrze rozumiem, Nosty chciałby mieć jednocześnie zwięzły KOMPILAT _i_ PRĘDKOŚĆ.
Prawda jest taka, że te dwie rzeczy się wykluczają.
A makra dotyczą porządkowania żródeł, a nie do kompilatu. Po zastosowaniu makr i skompilowaniu Nosty otrzyma swoje SZYBKIE rozwiązanie, ale rozwleczone na 64 prawie takie same procedury. To, co chcę tu przekazać, że makra tak, ale Nosty na pewno ma je w paluszku i zadając pytanie nie zwracał uwagi na szczegół, który jest narzędziem, a nie rozwiązaniem problemu.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to owa hybryda linia po linii.
A przecież blitter amigowy bierze z bodajże trzech miejsc i zapisuje do czwartego z operacjami boolowskimi, czy też rysowaniem linii i zapełnianiem powierzchni.
Tak, ten podział na linie to jest rozwiązanie. Oczywiście przy zastosowaniu makr :) Jako narzędzia.
Almost there, almost there...
Witamy kolejniejszego maczkowca!
Witamy kolejnego maczkowca;)
A jeśli mowa o chińczyku (z małej), to te dobre interfejsy też są od chińczyka.
Umieście fotografie tych interfejsów, co działają i tych, co nie działają, będzie jakaś wykładnia przy kupowaniu.
Ja mam stary przezroczysty midimate i jeszcze muszę go sprawdzić, aczkolwiek swego czasu kosztował majątek (250 zł).
żadna z moich wypowiedzi nie dotyczyła Ciebie ani Twojego dziecka osobiście, wbrew temu co napisałeś.
Nie mam co do tego wątpliwości, naprawdę :)
Chciałem tylko pokazać, że łatwo można kogoś w ten sposób nieświadomie i niechcący urazić czy dotknąć.
Reasumując - również jestem przeciw _zjazdom_ rodzinnym, chyba, że to Głuchołazy czy Fortyfication, gdzie jest z dzieciarami co robić.
Jednak również jestem pewien, że jeśli by ktoś powiedział "Robię Atari/C64/Amiga/ZXSpectrun/Amstrad/Party rodzinne, przyjeżdżajcie, party trwa 3 dni, będą kompoty itp itd" to rodzin jako takich będzie kilka i będą się dziwnie czuły, że co one tu robią i że lepiej jakby zostały w domu.
To się po prostu nie zgrywa i wszyscy jak tego nie wiedzą to podskórnie czują.
Jednak tu nie ma co być przeciw czy za. Jeśli nawet taki zlot/party się odbędzie, to co najwyżej raz, bo wiadomo, że to będzie porażka (nie wiem skąd wiadomo, tak czuję). Samo się wyklaruje, niezależnie od naszych opinii. A epizody o jakich pisze Yerz, będą zawsze, ale mam nadzieję jako pojedyncze przypadki.
Harleyowcy też na zloty nie biorą rodzin, chyba, że rodzina też jest harleyowcami.
atari.area forum » Posty przez qbahusak
Wygenerowano w 0.038 sekund, wykonano 27 zapytań