tak :) - do czasu NIEnaruszenia obudowy - nie widze w tym nic złego, chyba że:
Przeciez to zabytek - gosc pisze ze wlasciwie nie uzywany. Jakby Was ktos zapytal czy oplaca sie kupic na aukcji Forda z 1920 roku, to tez byscie poradzili ze oplaca, ale trzeba wymienic silnik na nowy, z turbodoladowaniem i dowalic troche elektroniki + halogeny?
lecz czy mówiliśmy o wymianie napędu, rozwierceniu obudowy i zmianie koloru nadwozia ?? :twisted:
Tej stacji nie nalezy wogole uzywac poza wyjatkowymi okazjami! Tylko zachowac w pudelku, zeby sie jej kolor nie zmienil i zeby jej nie uszkodzic. To boxowany zabytek trudny do znalezienia. Wiem, ze wlasciciel za nic by jej nie sprzedal gdyby nie musial.
:):) - Czy używając stacji należy ją odrazu: przebarwić, porysować, zniszczyć, zepsuć, powiercić otwory, postawić na niej doniczki z kaktusami.. :twisted: Box może spokojnie sobie stać w szafie (tak by się nie zniszczył), a sprzęt i tak może być używany. Stopień ewentualnego zużycia wyłącznie zależy od użytkownika. Napędu i tak nie zajedziesz, nawet i za następne 10 lat. Osobiście dla faktu nieużywania oryginalnego komputera Atari nie zaczne używać EMULATORA :). Lecz tu i tak w zasadzie chodzi o dwie rzeczy. Są kolekcjolerzy, są użytkownicy - i szanuję to.
Odpowiadam pytajacemu: jesli chcesz rzeczywiscie w niej grzebac i ogolnie uzywac to jej nie kupuj. Bo zaplacisz glownie za jej "dziewictwo" i pudelko, a potem to zmarnujesz.
założenie INDEXU nie jest zniszczeniem stacji. Przynajmniej tak mi się wydaje. Obawiam się, że stacja prędziej padnie sama od siebie po 15 letnim okresie nieużywania - mam jeden taki właśnie BOX z CA2001 - stacja w pełni sprawna przeleżała 15 lat - dziś niedziała (za to ładnie wygląda - i na wielkanoc zaniose ją do święcenia) :) - to żart. :D
Miewa problemy z przejściem z gęstości single/medium na DOUBLE (brak problemów pod SpartaDOS)
A czy przypadkiem nie był to problem dosów, a nie stacji ?? :) Chyba Draco coś o tym wspominał.. :?:
Swego czasu zrobiłem dla tej stacji modyfikację OS-u która pozwala pracować w turbo i zapobiega wszelkim problemom z rozpoznawaniem gęstości przez tę stację.
Drugim OSem wspierającym w takim razie XF jest DracOS. Niestety, w przypadku DracOS'a - nie wszystkie programy całodyskowe chadzają w "szybkiej transmisji". Ale to już podejżewam bardziej kwestia softu pakującego swój kod gdzie - byle :) Electron - a jak to w twoim osie wyglądało? - tak z ciekawości zapytowywuję
Poza tym jest w miarę cicha (na pewno cichsza od CA2001) i szybko przesuwa głowicą. Napęd porządny żadnej papy z kabelkami sklejonymi taśmą jak w CA2001 i z pękającymi elementami plastikowymi.
..w każdej XF siedzi drive od grzyba :D:D - tym razem całe szczęście. hehe