1,001

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@laborant: ryzyko jest zawsze ale nie jest ono olbrzymie. Przedstawiona hipotetyczna sytuacja, że frank wzrośnie do 6 zł a jednocześnie oprocentowanie wzrośnie, można podsumować tak: przypuścmy że odpadną Ci dłonie, wyrosną kopyta a 2+2 nagle będzie równało się 8. Oprocentowania nie bierze się z sufitu i jak waluta rośnie w siłę, to oprocentowanie spada, a jak słabnie - rośnie. Oprocentowanie zależy od siły inwestycyjnej waluty. To nie jest liczba z kalendarza. De facto ryzyko nie jest podwójne a wzajemnie uzupełniające się - rośnie jedno, spada drugie.

Edit: Ryzyko kursowe zacznie być znaczne, gdy przekroczę mniej więcej 60-65% spłaconego kredytu. Wtedy rozważę ew. przewalutowanie.

@xxl: nie, straciłem. Tak jak wszyscy inni straciłem w stosunku tego co miałem wcześniej. Ale cały czas zyskuję - podobnie jak i wszyscy inni z kredytem we frankach - w stosunku do tych, co mają kredyt w złotówkach. Po prostu zyskuję mniej. Strata polega na zmniejszeniu zysku. Jeśli twierdzisz, że ludzie stracili na kredycie we frankach to się mylisz. Nikt nie stracił. Poza tymi którzy bezmyślnie wpadli w panikę przy tym lub poprzednim skoku (4 lata temu) i przewalutowali kredyt. Oni stracili i nadal tracą.

Edit: problem wzrostu raty na skutek skoku kursu dotyczy tak naprawdę tych, którzy mają kredyt w domowym budżecie na styk i te 400 zł robi poważną różnicę. Ale oni na kredyt w złotówkach nie mogliby sobie pozwolić, bo on jest nadal znacznie droższy. Oni tak naprawdę zagrali na loterii bo nigdy ich nie było stać na kredyt. Polecam czytać mniej gazet a więcej samodzielnie myśleć.

1,002

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie zrozumiales. To nie jest prosty zakup waluty a oprocentowany kredyt. Oprocentowanie sie zmienia posrednio zalezac od kursu waluty. A to oprocentowanie stanowi bardzo duza czesc miesiecznej raty - udzial odsetek w racie w stosunku do kapitalu spada z czasem. Sytuacja jest inna pod koniec kredytu, gdy prawie cala rata to kapital. Ale to kredyty ktore zaczely sie dopiero pare lat temu. Oprocentowanie sie zmienia,, czesc odsetkowa sie zmienia. Jesli myslisz, ze majac kredyt w zlotowkach placisz caly czas tyle samo to sie mylisz. Zlotowka spada, Twoja rata rosnie. Czesc kapitalowa pozostaje bez zmian. Ja faktycznie place wiecej niz na poczatku, ale gdy czesc kapitalowa w przeliczeniu na zlotowki wzrosla, spadla czesc odsetkowa, w zwiazku z tym roznica nie jest duza. Wyliczenie banku jest najlepszym dowodem, to nie hipoteza tylko liczby, od samego poczatku i rowniez teraz bylbym do tylu o ok. 600-800 PLN miesiecznie, bo kredyt w zlotowkach jest bardzo wysoko oprocentowany. I to oprocentowanie rosnie. A mi spadlo dwukrotnie.

1,003

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie kurs franka decydował o mojej decyzji. Od tamtej pory kurs wzrósł już znacznie, a ja cały czas wolę franki. Zresztą nie wiem, co miałby mi dać niski kurs - nadzieję że nie wzrośnie? To zawsze było mało realne.

Zarabiałem w złotówkach, teraz zarabiam w euro - ale to nie ma znaczenia. Gdybym dziś zaczął zarabiać w złotówkach cały czas wolałbym franki :) Wytłumaczę to inaczej, bo może nie doczytaliście :)
Oprocentowanie mojego kredytu wynosi obecnie 1,18 %. A to oznacza, że gdyby był w złotówkach płaciłbym 600-800 PLN miesięcznie WIĘCEJ. Za ten sam kredyt. I ta różnica nie zmalała. Kiedy frank był tańszy, na początku, oprocentowanie wynosiło ok. 2,75%. I to powoduje, że skok jest ale nie aż taki duży jak mogłoby się wydawać.

Jeśli Wam się wydaje, że tzw. ryzyko kursowe nie dotyczy kredytu w PLN to się srogo mylicie. Kredyt hipoteczny, wieloletni nie ma stałego czy z góry ustalonego oprocentowania. Oprocentowanie się zmienia. Jeśli inne waluty rosną, to oznacza jedno - złotówka spada - a wówczas oprocentowanie kredytów w złotówkach ROŚNIE. Więc magicznie rośnie też Wasza złotówkowa rata miesięczna, chociaż nie używacie obcych walut. Czary nie? :)

Jedyna różnica jest taka, że w kredycie złotówkowym reakcja na skok kursu następuje z poślizgiem, a nie natychmiast. Ale jak już napisałem, taki nie opłaca się od samego początku. Teraz też nie.

1,004

(180 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Pin, jakie zjawisko masz konkretnie na myśli, bo może u nas nie występuje, a może jest zamierzone :)

1,005

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dokładnie, skok franka jest pośrednio powodowany przez regulację cen ropy, co wpłynęło na spadek euro. Tylko tkwiło to jak kula w lufie dopóki Szwajcaria blokowała kurs.

1,006

(10,041 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

As, ale co konkretnie? Zmusił ludzi do podejmowania decyzji wbrew nim? Mnie śmieszy ta panika. W dalszym ciągu wolę mieć kredyt we frankach niż w złotówkach, a nawet niż w euro. A kto zna prostą, szkolną arytmetykę sam się domyśli dlaczego. Hint: stopy procentowe. Cały czas ten sam kredyt w złotówkach kosztował by mnie parę stów do tysiąca więcej co miesiąc. Nie chcę żeby ktoś mi robił dobrze na siłę.

Prawda jest taka, że to co zrobił Orban jest w interesie, ale nie węgierskich kredytobiorców i szarych obywateli, a banków.

1,007

(4 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

200kbps... Chciałbym zobaczyć ten magnetofon :)

1,008

(62 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Żeby go odstrzelili przy kiosku? :D

1,009

(31 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Nie +2A tylko +2 bez literek. Szary. +2A i +2B są czarne. Na zdjęciach z niejasną kolorystyką (bo czasem trudno stwierdzić czy to ciemne szare czy czarne dobrze oświetlone) najłatwiej +2 poznać po tym, że symbole klawiszy magnetofonu są NA NICH, w następnych modelach są NAD nimi.

Jest postrzegany jako najlepszy do dem, gdyż pewna ilość dem bazuje na specyficznych timingach układu ULA, który w późniejszych został zastąpiony układem ASIC. Teoretycznie w pełni kompatybilnym, jednak mającym trochę inne timingi co powoduje, że pewne efekty muszą być dla niego zaimplementowane osobno, uwzględniając je (np. te na ramkach, Spectrum nie ma DLI), czego oczywiście prawie nikt nie robi (chociaż parę dem doczekało się osobnych wersji) a jako standard przyjmuje się ULA właśnie.

1,010

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Już piszę, a publicznie zapytam, gdzie zełgałem :) (chociaż się domyślam ;) )

1,011

(5 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A czy email nie zawiera linku którym należy aktywować konto?

1,012

(11 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

@jedynymentos: [K] w temacie oznacza kupię :)

1,013

(44 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Szeryf napisał/a:

radzę wyłączyć najpierw maszynę przyciskiem ON/OFF! *

(*) nie dotyczy żony/dziewczyny

Ba, żeby taki miała...

1,014

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Sikor: x-Adam-x ma rację :) Mi nie chodzi o technologię, u nas można by nawet i w 4/5 kolorach w 160x200, albo i w czystym hi-resie. Ludzie robią na gumiaka takie fajne rozbudowane i smakowicie oprawione gry, że nie chce się wierzyć, jak im się to wszystko mieści. W tym wątku jest takich sporo. Zresztą na Spectrum zawsze było sporo. A możliwości mamy większe :) Jest w tym jakiś klimat.

1,015

(25 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Określ jeszcze jaki budżet chcesz wstępnie przeznaczyć, bo zakres dostępnych możliwości jest spory. Myślę, że z Atarką tu nie będzie problemu, chodzi o dobranie optymalnej listy tychże dodatków, aby sprzęt był użyteczny :)

1,016

(1,653 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ice Slidera nie probowalem jeszcze, ale Wanderers bardzo fajna. Zasadniczo nie grywam w takie gry bo trzeba myslec, mi gry sluza do odmozdzania, ale wciagnela mnie oprawa graficzna, dlaczego na atari nie robi sie takich fajnych rzeczy?

1,017

(23 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Ale przecież nakładka na CPU to PCB i same ścieżki (no i podstawki), co w niej ma kosztować? Niedawno na eBayu widziałem za 10 czy 15 euro...

1,018

(44 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

A którez z rozwiazan wymaga ingerencji? :)

1,019

(22 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

VLX napisał/a:

Się nie znasz. :P Z maluchów 800XL najwspanialszy jest i do tego ma popielniczkę, a XE zaraz po nim w fajności

Toć ja też uważam że 800XL jest najfajniejsze w 1200 podoba mi się ten rozmiar :) XE fajne w ogóle nie jest, a poza tym to Ty się nie znasz, to nie jest popielniczka tylko skarbonka (zapytaj mojej córki, do dzisiaj zawsze potrząsam przed włączeniem :D )

1,020

(54 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Nie no, w innych okolicznościach porada podjechania na SV byłaby całkiem sensowna, ale obecnie raczej nie ma gdzie podjechać :) Chyba, że na inne party ;)

1,021

(22 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Co do 800XL można podyskutować, ale harmonijne proporcje serii XE to jakieś nieporozumienie :)

1,022

(54 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

To żeś mu teraz poradził.... :D

1,023

(22 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Zbyniu: z tego co widać w specyfikacji, to raczej 1200 jest okrojony w stosunku do 800XL i 600XL, np. brak romu z Basiciem, brak PBI. Co do problemów z 1200 to było niestandardowe gniazdo cartridga, co zmieniono w późniejszych. Reszta z grubsza się zgadza, ale tę wielką fajną obudowę mogli zostawić :)

1,024

(6,333 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Dla mnie niedaleko, ale akurat nie mogę teraz przejąć :) No i już po ptokach, 15:10 ogłoszenie, 16:00 - oferta kupna i to bez targowania :) Zaakceptowana :)

1,025

(2 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Te obudowy do kartów to rewelka , sam już myślałem o wyrzeźbieniu czegoś bo goła płytka jednak niebezpiecznie lata.