The Terbium, named after the element, has a 32-bit address bus, a 16-bit data bus, and a variable length instruction set.
W takim razie zwyczajny 6502 jest 16-bitowy. ;)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
sAIOnara v3.0 Zaawansowany układ wideo Pancia, sAIOnara v3.0, bazujący na chipie CXA2075, jest już dostępny.
Altirra 4.40 test 20 Nowa wersja rozwojowa popularnego emulatora Altirra zawiera szereg usprawnień i poprawek błędów.
SprEd 1.3.8 Wersja 1.3.8 wprowadza tryb bez nakładania się pikseli i nową funkcję usuwania nakładających się pikseli.
Generator kopert na dyskietki Lexx stworzył kolejny generator, tym razem do kopert na dyskietki 5,25" dla Atari.
SprEd 1.3.6 Bocianu wydał kolejną, szybko następującą wersję 1.3.6 swojego edytora duszków. Sprawdź, co nowego!
atari.area forum » Posty przez Fox
The Terbium, named after the element, has a 32-bit address bus, a 16-bit data bus, and a variable length instruction set.
W takim razie zwyczajny 6502 jest 16-bitowy. ;)
np. robie konwersje gry z jednego formatu na drugi
po uruchomieniu gry w gornej czesci ecranu wyswietla sie logo , przez caly czas gry
W takim razie trzeba się znać na programowaniu Amstrada a nie peceta.
yoo Numen oczywiscie lecial
wow, i to na pół-giga-mega-big-skrinie :)
Jeśli to program do konwersji obrazków, to na pewno jest inny program, który to robi, nie dodaje żadnego loga i w dodatku jest lepszy.
Chyba jednak jmp ($0a) zajmuje mniej miejsca i powoduje mniej zachodu.
RTS jest bardziej kulturalny, gdyż w przypadku JMP (10) wiele DOSów (MY-DOS, DOS II+) czyści ekran. Najlepiej LDY #1, RTS aby MY-DOS nie wyświetlał komunikatu błędu. Jeśli trzeba użyć TXS to najprawdopodobniej nie tylko przed wyjściem do DOSa, więc wcale z RTSem nie będzie dłużej.
Co do samego wyswietlania i zwiazanych z tym roznic to oczywiste ale chodzi mi o "faktyczne" wartosci, tak jak napisalem ze najjasniejszy odcien bialego to 241/241/241 kiedy w rzeczywistosci bialy to 256/256/256.
Raczej 255/255/255. Nie wiem, jak to jest z paletą G2F, ale zgaduję, że jest tam 128 kolorów. Tak się bowiem składa, że rejestry koloru Atari 8-bitowego są 7-bitowe (obcięty jest najmniej znaczący bit jasności). Jasność 15 to 255/255/255, ale jest ona możliwa do uzyskania tylko w niektórych trybach graficznych, zwanych GTIA 9. W innych trybach możemy używać tylko parzystych jasności, czyli max 14, co przekłada się właśnie na 241/241/241.
kto wie ile trwa linia obrazu wg licznika POKEY'a ? tak abym zamiast przerwań DLI mógł zmieniać kolory w liniach przerwaniami IRQ
114 cykli. Czyli jak używasz 8-bit 1.77 to AUDF na 110. A prościej włączyć 15 kHz, czyli dzielnik 114 i wtedy AUDF=0 to co skanlinię. Bardzo dawno temu to sprawdzałem i synchronizacja z obrazem była idealna. Ale tak jak napisał Epi, raczej na tym nie zarobisz.
napisałem tak, ale nie usprawiedliwiam sie, teraz znalazłem wypowiedz Baloisa i uznałem to za dobre wyjaśnienie całej afery dotyczącej gubienia przerwań, wychodzi na to że nie ma żadnej afery i wszystko jest OK
Jeśli pogrubione przez Ciebie fragmenty wyjaśniają gubienie przerwań, to rzeczywiście mam coś z oczami.
Odwlekanie IRQ przez inne przerwanie (czy to NMI, czy IRQ), które ustawiło I to nic specjalnego. Chodzi o to, w jakiej sytuacji przerwanie może się zgubić?
MW: a bana chce?
wiedze o dlugotrwalych "tredach" jak idea algorytmow ewolucyjnych
Wątpię, czy AE są ciągle "trendi". Jakoś nie spotkałem się z żadnym AE, który byłby wyraźnie lepszy od klasycznego algorytmu.
Ja mowilem raczej o ksiazkach o inżynierii oprogramowania i czyli najlepiej biala seria IO z WNT
Z niebiesko-zielonymi napisami?
A jak juz ksiazki tematyczne, to tylko O'Reilly.
Popieram.
Zgadzam się z przedmówcą. Całkowanie uczy myślenia, to różniczkowanie można robić "z automatu".
epi: HINT2: zeby zrozumiec trzeba czytac ze zrozumieniem :P
Sc0rpi0: HINT3: zrozum, że jak będziesz pisał po polsku, to więcej ludzi cię zrozumie.
Coś nie bardzo wierzę w te rewelacje, więc nadmieniam tylko, że:
- obsługa przerwań przez 6502 nie wykonuje się w dowolnym momencie, tylko po skończonej instrukcji lub po skończonym odebraniu przerwania
- ustawiony znacznik I nie powoduje zgubienia przerwania, a tylko odwleczenie go do czasu skasowania I lub wyłączenia źródła przerwania (POKEY)
- NMI jest niemaskowalne
widocznie Atari nie umozliwia przerwanie przerwania IRQ przez przerwanie NMI, najpierw aktualnie wykonywany program przerwania musi sie zakonczyc
Tebe, nie wierzę, że to napisałeś.
epi napisał/a:To chyba wnioskuję poprawnie. Po co płacić za szkołę, z której nie wynosi się nie tylko wiedzy, ale nawet głupiego papierka?
(...)
Tzw. "bezpłatne" szkolnictwo jest pokrywane z pieniędzy podatnika.
Epi wnioskuje poprawnie. Myślę, że będzie go stać na koniaczek. Podwójny.
Zgłoszenie IRQ przez POKEYa trwa dopóki się go nie wyczyści w IRQEN, więc nie widzę, w jaki sposób mogłoby być gubione.
"(...) Błąd ten polega na gubieniu niektórych zgłoszeń przerwań NMI gdy pojawiaja sie jednocześnie zgłoszenia IRQ." - ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie?
przeciętny student Politechniki (...) nie ma o takich zagadnieniach pojęcia !
Zgadza się. Instytut Informatyki PW jest tylko jednym z 6 instytutów w obrębie jednego z kilkunastu wydziałów PW.
często nawet nie wspomina się o Javie a ta na PJWSTK to filar uczelni - choć ma się to zmienić (i dobrze)
Z ciekawości zapytam: na co ma się zmienić?
jellonek napisał/a:opisac problem tutaj?
opisac problem na #atari8No problem. Tylko jakie logi (skąd je wziąć/jak je wygenerować) podawać?
Skoro dema zwracają Ci błędy, to napisz jakie dema zwracają jakie błędy.
Prawie wszystkie nowe dema wymagają rozszerzenia pamięci, więc najpierw spróbuj uruchomić te dema z 320 KB "Rambo".
a tak z ciekawosci mogłbys cos powiedziec jakie to zagadnienia?
Należy udowodnić, że wszystkie liczby nieparzyste większe lub równe trzy są pierwsze.
Matematyk: Trzy jest pierwsze, pięć jest pierwsze, siedem jest pierwsze, dalej pójdzie przez indukcję.
Fizyk: Trzy jest pierwsze, pięć jest pierwsze, siedem jest pierwsze, dziewięć to wyjątek, jedenaście jest pierwsze, dalej to oczywiste.
Inżynier: Trzy jest pierwsze, pięć jest pierwsze, siedem jest pierwsze, dziewięć jest pierwsze, jedenaście jest pierwsze, dalej to oczywiste.
Informatyk: Trzy jest pierwsze, trzy jest pierwsze, trzy jest pierwsze...
O poziomie tej uczelni świadczy też odsetek studentów którzy są w stanie obronić dyplom.
Normalnie pod koniec każdych studiów informatycznych każdy jest już zawalony robotą i to jest właśnie główna przeszkoda w skończeniu studiów. Jeśli jeszcze trzeba wykładać kasę na studia, to już w ogóle. Wiele osób świadomie porzuca studia. Jeśli mało studentów kończy studia, to świadczy to raczej o lekceważeniu przez nich tytułów naukowych.
exec to generalnie program wykonywalny - nie wazne czy binarny, czy jest skryptem w jakims jezyku, czy do jego uruchomienia potrzeba jakichs uprawnien (pod uniksami przy uzyciu "sh jakistamplik" mozna uruchomic skrypty shellowe nie majace +x ;) )
wazna jest idea (nie mylic z "orange" :D )
Przesada. Nie nazwałbym pliku class, jar, ps, html czy programu w BASIC execiem. Wedle powyższej definicji źródło programu w C też jest execiem, bo jest to program wykonywalny (tyle że zapisany w postaci źródłowej - i właśnie dlatego nie jest execiem). Nie mówiąc o plaintextowym przepisie na ciasto.
W przypadku Atari sprawa jest prosta: execiem w powszechnym rozumieniu jest wyłącznie plik binarny ładowalny z DOSa. Nie jest execiem program bezpośrednio bootowany z dysku lub kasety.
To moze by w formie relacji przejscia jednotasmowej maszyny Turinga. Bedzie ciekawiej.
To by było zbyt proste. Obstaję przy BF, ewentualnie web service w l33t.
a w czym piszemy?
może w Brainfucku?
No tak, myslalem, ze wszyscy Atarowcy juz maja mature ;)
i emeryturę ;)
kompresję?
Ja bym zrobił "kopiuj" w dowolnym edytorze obsługującym RTF i "wklej" w dowolnym edytorze tekstu nie obsługującym RTF.
Trick J&E wygląda na szybszy od mojego: 9 (dla każdego M) inicjalizacji wskaźników zamiast 3 (dla X,Y,Z) * ile_punktów.
jellonek napisał/a:probe: nie czaje kto ci broni najpierw przemnozyc m1, m4, m7 przez x, po czym m2, ... przez y, i to samo dla z... w sumie 6x bys oszczedzal na ladowaniu danej 16bit
dodawanie wykonalbys na koncu...
ehh... zobacz jeszcze raz moj post #60 w tym topicu, to nic nie da! i tak trzeba ustawiac wszystkie tablice od nowa (bo ustawienie tablic zalezy od M1,M4,M7itp a nie od X,Y czy Z!) X/Y/Z wczytujesz poporstu ldy Xlo ldx Xhi i to wszystko wiedz tutaj nic to nie przyszpieszy...
Ja przeczytałem ten post 3 razy i dalej nie rozumiem.
Ustawiasz dla każdego puktu na stronie zerowej wskaźniki podrzebne do mnożeń przez starsze i młodsze bajty X, Y i Z. A potem mnożysz przez różne eMy i sumujesz.
Czyli proponuję co innego niż jellonek i eru, ale zgadzam się z nimi, że "trick oczywiście działa".
atari.area forum » Posty przez Fox
Wygenerowano w 0.064 sekund, wykonano 18 zapytań