Uważam, że Ravenax28 postępuje kompletnie niepoważnie - mój priv do niego z wczoraj, z godziny 13:47:51

W privie z 18:35:54 odpowiedział, że mogę brać. Niepoważne jest to, że nie mogąc się doczekać, aż odbiorę jego priva z forum napisał jeszcze do innych osób.

Powtórzę, co napisałem w privie: Priv nie jest smsem, żeby móc odpowiadać na niego "ad hoc", a ja nie jestem maniakiem sieciowym, żeby siedzieć na sieci non stop i sprawdzać co chwilę maile (tudzież privy) z forum.

Niestety, tak 710MP ma.

Jest to wina m.in. tego, że zastosowany jest taki sam procesor dekodujący, co w 510MP (1024x768,15") - co za tym idzie (tego już się tylko domyślam) obraz z dekodera idzie na skaler VGA, który dopasowuje go do rozdzielczości 1280x1024 z trochę za dużym aliasingiem.

Dla mnie to akurat nie jest wada, bo obraz z Atarynki w dzieciństwie miałem przez kabel antenowy i taki "filing" ma ten LCDek :)

Jer na DeReAtari pisał, że można sprawdzać kości przez nałożenie jednych na drugie.

Tak jak stwierdziłeś, w 1 wymiana kości pamięci na nowe. Istnieją 2 szkoły: wg jednej wymieniasz tylko te, które są "gorące", wg drugiej wymieniasz cały zestaw na nowy.

W drugiej: na pierwszy rzut sprawdź GTIA. Biorąc pod uwagę, że płyta była przelutowywana, problem może istnieć gdzie indziej, a GTIA był tylko chłopcem do bicia.

W przypadku XC11: rozbierz, zajrzyj na styki pod klawiszami. Prawdopodobnie te od PLAY są ułamane. Wymiana - albo z jakiegoś stycznika, albo... w moim przypadku wystarczyło rozebrać dwuostrzową jednorazówkę do golenia i nożyki idealnie pasowały (po przycięciu) w miejsce blaszek.

Ale zasilacz do Amigi jest jak najbardziej sprzętem związanym z Atari - Lotharek może zaświadczyć :D

Nie no, wstyd.

A oto, co ja znalazłem nt. audio w okolicach tej cewki: http://www.wykop.pl/link/1544119/ilu-z- … -pamieta/# :-) imho, zanim się Twoim zdjęciom przyjrzą biegli sprawdziłbym, na której nodze scalaka jest audio out, gdzie idzie, sprawdził, czy nie przechodzi przez tranzystor (wzmocnienie), a potem spróbował "pomacać" te miejsce kabelkiem podłączonym do chincha/jacka (pamiętaj o podłączeniu masy) np.  słuchawek. Oczywiście na włączonej maszynce, z czymś, co "gra".

Gdyby to było takie proste...

RGB VBXE działające przez SCART potwierdzone na 710MP na kablach Lotharka i sprzęcie Lotharka, u Lotharka, przez Lotharka.

Obraz... hmmmm.... taki jakby "aksamitny" ? Do gier wystarczy - jest feeling jak przy sygnale s-video na "zwykłym telewizorze".

Dla profesjonalistów: nie umywa się do jakości na phillipsie 8833. Być może to kwestia tego, że dekoder użyty w 710MP jest tego samego typu, co w 510MP, tylko przystosowany do matrycy 17".

//EDIT: Lothar, jak już to ja bym stawiał na zakres 3 - 7 V (RGB 4:3), ale ja się nie znam :-)

Duddie, nie czasem z samego sygnału luminacji, a 19 i 17 scart zewrzeć do masy ?