Hej!
Jesteś pewnien czy aby twoje wersja SIO2PC ma linię command popiętą do DSR (tak pokazuje screen-shot). Przestaw może synchronizację na linię RI.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Bagman Comes Back na Atari 8-bit Bernd Spautz pracuje nad portem gry z C64. Zobacz postępy w pracach nad tą klasyczną grą zręcznościową.
G2F - A Graphician's Guide Poznaj sekrety tworzenia niesamowitych grafik na Atari 8-bit dzięki nowemu poradnikowi Graph2Font.
ASAP ma 20 lat - wydanie 7.0.0 20 grudnia 2005 został utworzony pierwszy commit w repozytorium CVS projektu ASAP (Another Slight Atari Player).
FiSh 0.70 Bocianu wydał FiSh 0.70, shell ułatwiający przeszukiwanie zasobów serwerów TNFS.
Street Fighter II już na Atari 8-bit! Vega i jego zespół wydali finalną wersję kultowej bijatyki. Wymaga 4MB cartridge i 64KB RAM.
atari.area forum » Posty przez seban
Hej!
Jesteś pewnien czy aby twoje wersja SIO2PC ma linię command popiętą do DSR (tak pokazuje screen-shot). Przestaw może synchronizację na linię RI.
bardzo, bardzo dziękuję! :) jak kupie i sprawdzę dam znać czy pasowało :)
pozdrawiam
Seban
ten po lewej to ja chyba mam :) za małą dziurę ma i za duzą srednicę ;) dlatego prosiłem o podanie wymiarów :)
w maritex są dostępne np:
- Wtyk DC, żeński, śr. wew. Ø1.0mm, śr. zew. Ø2.5 mm
- Wtyk DC, żeński, śr. wew. Ø1.3mm, śr. zew. Ø3.5 mm
i teraz mnie męczy który będzie pasował ;)
pozdrawiam
Seban
Hej!
Czy możecie mi podpowiedzieć jaki jack-DC pasuje do gniazdka zasilania w Atari Lynx II? Zasilacz 9V DC znalazłem, jednak nie mam w tej chwili LYNX-a pod ręką a chciałbym wtyczkę do niego dołożyć :) jeżeli ktoś dysponuje informacją byłbym wdzięczny. Chodzi mi dokładnie o średnicę zewnętrzną wtyczki oraz o średnicę otworu (wewnętrzną), mówimy o tego rodzaju wtyczce:

To raczej nie jeden z pierwszych odcinków, co widać na załączonej fotce-> 1987 rok.
No tak. Masz rację. Wyszła na jaw moja niewiedza, sądziłem że 1987 to raczej początek ich działalności. Dopiero teraz zajrzałem do wiki. Tam piszą że program powstawał w latach 1977–1989. Odcinek był dość nudny jak na Kamińskiego i Kurka, więc sądziłem że to jeden z początkowych odcinków :) O wiele bardziej podobały mi się bardziej techniczne odcinki traktujące jak to napisałeś o nowych technologiach tamtych czasów :)
edit: info o odcinku z wiki:
Nr odcinka: 197
Nr odc. dostępnego: 468
Tytuł odcinka: Nasze kochane zwierzęta
Temat odcinka: Badania unikalnych gatunków zwierząt
Data emisji: 1990.09.22
Uwagi: Ukończony po śmierci autorów przez Tomasza Pycia@pajero: tego szukasz? http://allegro.pl/adapter-cf-44-43-pin- … 19978.html
Stryker testował jeszcze coś takiego: http://allegro.pl/sd-sdhc-mmc-to-2-5-44 … 10079.html
hi hi hi...
ja też myślałem że coś nie tak... ale jednak Kurek i Kamiński opowiadają o misiach koala :) Jednak początki były trudne... jeżeli to jedne z pierwszych odcinków to zdecydowanie bym się zniechęcił chyba... ;) Kamiński i Kurek stworzyli odcinek o zwierzętach równie "interesujący" co program "z kamerą wśród zwierząt" ;) A w końcu historia to historia... Jak każdy projekt musiał "dojrzeć" do formy którą wszyscy pamiętamy :)





jak najbardziej jestem zainteresowany :D Nawet poświęciłem moją gołą 1050 :)
Zaraz zaraz, jakie 30%? Przecież SRAM pozwala jedynie (w teorii) na rezygnację z cykli odświeżania (których jest chyba - poprawcie mnie, jeśli się mylę - 9 na linię skaningową?), a nie na "zniknięcie" wszystkich cykli DMA... Czegoś nie zrozumiałem?
No tak przesadziłem z tymi 30% :) chodziło mi tylko co cykle REF.... teraz trzeba by to przeliczyć na procenty :)
@stryker: a jakaś niemoc mnie opanowała, brak chęci totalny, ale Candle mnie motywuje :)
@epi: ja nie wiem jak działał, u Sikora nalutowałem Drugiego POKEY-a na PIA zamiast na POKEY-a. Sikor miał wersję płyty która miała miejscami zamienione PIA i POKEY-a... nie patrzyłem zrobiłem "jak zwykle" i po włączeniu stereo... Atari Sikora robiło slow-down... ja nie wiem do dziś jakim cudem to nie poszło z dymem i jakim prawem to działało :D
a to spoko :) nie załapałem ;) co nie zmienia faktu że i tak mi głupio :)
@lewis: no kiedyś już mi mówiłeś... ale ja za chiny ludowe tego nie pamiętam. Jeżeli tak było, jedyne co mogę to powiedzieć to przeprosić ponownie. Człowiek młody to i głupi. Nie?
ps) A to jakiś sąd nade mną się zaczyna? ;)
@sikor: tak to jest jak się montuje stereo na "pamięć" ;) nie patrząc na oznaczenia układów i wersję płyty :) Ja wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy że są różne wersje płyt głównych :) do dziś jak sobie przypomnę to mi głupio ;)
jell: sygnały REF i HALT powiedzą ci wszystko :)
Miał to zrobione Alex/BB około '95 roku chyba :) Jego Atari po wyłączeniu i ponownym włączeniu wykonywała po prostu WARM-START. Pamiętam jak Alex wyłączył i włączył swoje Atari pisząc pod QA to po włączeniu odpalał QA gotowy do pracy :) Modyfikacja jest banalna :) Potem pojawił się pomysł iż można zrobić turbo +30% modyfikując atari tak aby ANTIC nie wstrzymywał CPU gdy następują cykle odświeżania RAM-u ;) Przy wymianie pamięci na SRAM byłoby to jak najbardziej możliwe :)
Zresztą chyba można to próbować w tym rozszerzeniu Pasia. Wszystko czego potrzeba na pokładzie jest ;)
pozdrawiam
Seban
@bitman: nie ma żadnych ograniczeń, wszystko zależy tylko od fantazji konstruującego rozszerzenie :) Możesz nawet mieć i 4GB. 1MBajt to wielkość wynikająca z chęci zachowania jak największej zgodności z istniejącymi rozszerzeniami które do wyboru banku pamięci wykorzystują standardowy PortB.
Parafrazując klasyka, w chwili obecnej jesteśmy na etapie "1MB powinno wystarczyć każdemu"*. Przecież to i tak nie jest już Atari ;)
*) "640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć. 640K ought to be enough for anybody. (ang.)" - Bill Gates.
co chodzi tylko na 576 kb (ANTIC) a nie chodzi na 1mb ?? bo juz przetstowalem wszytsko co mam i nwet zworki nie ruszylem..
GATO (130 XE version), 8c8 interlace by MetalGuy, VideoBlitz 130XE, Envision, i znajdzie się jeszcze kilka w tej chwili nie pamiętam wszystkich. Jest trochę takich produkcji. Dlatego tryb z niezależnym dostępem ANTIC/CPU jak najbardziej się przydaje.
no ja mam trochę wcześniej w ramach testów produktu.
Hej!
Ponieważ właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem Ultimate 1MB :) Chciałem się podzielić uwagami dotyczącymi tego rozwiązania. Montaż naprawdę szybki i łatwy :D dwie taśmy w podstawki i trzy kable :) Wszystko poszło bezproblemowo i bezboleśnie :) Powiem tak... to nie tylko 1MB RAM :) To również zintegrowana Sparta i różne OS-y do tego RTC :) Bardzo mnie to cieszy bo mam expansion i port carta wolny :)
To co mi się podoba jeszcze bardziej to to iż można będzie programować pamięć flash która jest na pokładzie z poziomu atari :) Upgrade sparty czy zmiana OS-a czy nawet Basica nie będzie żadnym problemem :) wszystko bez dotykania się do wnętrzności atari :)
Hej!
Jedno szybkie pytanie... czemu nazwałeś to Atari-Hit? ;) Kod chyba praktycznie identyczny z tym z Turbo-Speeder-1400.
pozdrawiam
Seban
Jak dla mnie powyższe niczego nie udowadnia, ale i nie obala (od strony programowej). Jeszcze może warto sprawdzić, czy/jakie są różnice w samych procedurach ładowania/zapisu.
No OK, sprawa formatu danych ok, skoro są różnice w formacie danych można przyjąć że próbowali stworzyć coś własnego. Ale hardware niestety jest w 100% skopiowany, łącznie z projektem płytki :( Zresztą hardware AST też bazuje w/g mnie na czechosłowackim T2000.
Jeżeli nie są nagrane w zupełnie standardowym standardzie (czyli np. zawierają jakieś zabezpieczenia) to poproszę o udostępnienie.
Dwa zestawy 21,25 to standard. tzn. loader "!" a potem zwykła binarka w formacie Atari-DOS.
Zestaw 77 nagrany jest już z zabezpieczeniem (TurboCopy 3 lub 4), czyli loader to napis "Loading", niżej tytuł gry a na dole scroll z reklamą studia ;) Było chyba kilka takich programów u Strykera w cas-archivie. Jeżeli chcesz mogę wystawić linki do WAVE-ów. Zwykły wav2cas sobie z nimi nie poradził.
Mała poprawka - Turbo ROM wykorzystuje do włączania trybu turbo przy odczycie właśnie linię COMMAND (BTW: zapis Turbo ROM też polega na sterowaniu linią COMMAND). Ze znanych mi systemów tylko Blizzard wykorzystuje do tego celu DATA-OUT.
Masz rację, mój błąd zasugerowałem się brakiem dodatkowego kabla w przypadku Turbo ROM. Tam we wyyczce SIO jest dioda zwierająca linię COMMAND z linią DATA-OUT chyba właśnie. Tak więc zapis i sterowanie jest z punktu widzenia software dokonywany przez linię COMMAND jednak fizycznie COMMAND jest spięte z linią DATA-OUT przez diodę, tak aby "1" na linii COMMAND nie wpływała na stan linii DATA-OUT.
Mam jeszcze gdzieś Auto-Turbo chyba i to był chyba w 100% klon czeskiego turbo (zarówno hardware jak i software). Ale to też do weryfikacji bo mogę źle pamiętać.
pozdrawiam
Seban
Hej!
oryginał skanował PET linki były wcześniej w tym wątku, ale już są nieaktualne. Wtedy sobie to zgrałem, do pobrania tutaj:
pozdrawiam
Seban
Wow! co za tempo pracy :) jestem w szoku! :) Dzięki za dopisanie wsparcia dla tego carta dla Atari800 :) Razem z obsługą systemów turbo robi się całkiem ciekawą opcją :)
To ja się jeszcze uśmiechnę do Ciebie o wsparcie dla jednego typu carta :) Mam wypożyczony od Dely-ego taki cart 'Turbo-HIT', zrobiłem dump i zrysowałem SCH. Założę oddzielny wątek może aby tu śmietnika nie robić. Cart jest prostszy od tego AST. Każde odwołanie do $D5xx przełączają banki po 8k w obszarze $a000-$bfff. Piąte odwołanie wyłącza cart całkowicie (do czasu wciśnięcia przycisku w obudowie carta lub ponownego włączenia zasilania). Ale dokładnie to opiszę niebawem w oddzielnym wątku :)
Do tej pory nie udostępniałem informacji o AST mutli-cartridge bo nikt nie był zainteresowany za bardzo zawartością i schematem ;) I do tego nie było tego jak uruchomić na żadnym emu. Mi się nie chciało grzebać w kodzie i dostosować ten obraz carta np. do uruchomienia go np. z pamięci dodatkowej (130XE wymagane)
A co ilości wersji Multi-Cartridge to zupełnie się nie orientuję. Tylko dzięki PET-owi udało mi się wypożyczyć zarówno magnetofon jak i ten cart. Nikt inny nie posiadał tego w swoich zbiorach, a nawet jak posiadał to pewnie ze strachu przed możliwością rozkręcenia nie przyznał się do tego :)
Cart który wypożyczyłem od PET-a wygląda tak:

menu AST Multi Cartrige:

Hej!
Udało mi się odkopać moje materiały dotyczące AST-Multicartridge, zacznijmy od widoku PCB:

schemat cartridge (wersja low-res):![]()
Schemat AST-Multi Cartridge: AST-Muticart (wersja wektorowa PDF)
Schemat AST-Multi Cartridge: AST-Muticart (wersja rastrowa PNG)
Teraz parę słów o działaniu carta bo jest dość nietypowe. Jedyne podobne rozwiązanie, jedyne podobne rozwiązanie widziałem w cartridge chyba o nazwie "OSCAR turbo", ale do rzeczy. Na schemacie cartridge możemy wydzielić kilka bloków funkcjonalnych:
1) pamięć EPROM zawierająca dane i programy umieszczone w cartridge
2) zespół dwóch 4-bitowych liczników 7493 (U3,U4) połączonych kaskadowo tak aby tworzyły jeden licznik 8-bitowy. Wartości generowane przez ten licznik służą jako dodatkowe linie adresowe AD0-AD7 pozwalające sterować górnymi ośmioma bitami magistrali adresowej pamięci EPROM (U5)
3) przerzutnik RS składający się z bramek U1B, U2B. Ten przerzutnik odpowiedzialny jest za wyłączenie cartridge-a i steruje linią RD5 w gnieździe cartridge-a.
4) prosty dekoder adresów złożony z bramek U1A, U1D, U2A, U2C, U2D. Ten dekoder generuje sygnały "chip select" dla pamięci EEPROM, sygnał BANK_CLK który powoduje zwiększenie zawartości liczników U3,U4 przy każdym zapisie pod adres z zakresu $D500-$D5FF, ten sam sygnał jest użyty do skasowania przerzutnika RS odłączającego cartridge.
5) układ reset składający się z elementów R1, C2, U1C. Po włączeniu zasilania jego zadaniem jest ustawienie przerzutnika RS (składającego się z bramek U2B, U1B) tak aby sygnał RD5 przyjął wartość "1", oraz wyzerowanie liczników U3 oraz U4.
Teraz pokrótce opiszę zasadę działania cartridge. Po włączeniu zasilania układ reset-u ustawia przerzutnik RS tak aby linia RD5 była aktywna (sygnał CLR) oraz zeruje liczniki U3,U4 (sygnał RST). Cartridge zajmuje teoretycznie obszar $A000-$BFFF jednak pamięć EPROM ma podłączone tylko 8 młodszych bitów adresu do magistrali adresowej ATARI. Wynika z tego iż w obszarze $A000-$BFFF widać jedynie pierwsze 256 bajtów pamięci EPROM, te pierwsze 256 bajtów jest powtórzone w obszarze $A000-$BFFF 32 razy (8192/256=32). I teraz uwaga, ten sam obszar (o rozmiarze 256 bajtów) widoczny jest również w obszarze $D500-$D5FF. Konstrukcja dekodera adresów sprawia iż przy każdym odczycie dotyczącym $D500-$D5FF pamięć EPROM jest aktywowana sygnałem CS z dekodera. To samo dotyczy się obszaru $A000-$BFFF. Do wykrycia dostępu w obszarze $D500-$D5FF jest użyty sygnał ~CCTL, do wykrycia adresu z przedziału $A000-$BFFF użyto sygnału ~S5.
Dlaczego tak zrobiono? Aby OS Atari mógł cokolwiek uruchomić z cartridge musi mieć odpowiedni nagłówek w obszarze $BFFA-$BFFF (adres startu programu, typ cartridge oraz adres inicjalizacji). Autorowi rozwiązania zależało głównie na zrobieniu czegoś w rodzaju ROM-DYSKU którego sektor będzie widoczny w obszarze $D500-$D5FF. Jednak aby cartridge mógł wystartować potrzebny odpowiedni nagłówek oraz kawałek programu umożliwiającego wystartowanie całości. Uproszczenie dekodera adresów oraz podłączenie do magistrali Atari tylko 8 młodszych bitów adresu skutkuje właśnie tym iż w obszarze $A000-$BFFF widać tylko 256 bajtów (A0-A7=8 bitów adresu, i teraz liczmy 2^8=256). W 256 bajtach musiał się więc zmieścić program startujący cart oraz ładujący pozostałe dane w odpowiednie miejsca. Również w tych 256 bajtach musiał się zmieścić nagłówek carta.
Kolejnym krokiem jest wyjaśnienie jak się można dobrać do pozostałych danych zapisanych w pamięci EPROM. Mianowicie każdy zapis pod adres $D500-$D5FF powoduje:
- po pierwsze przestawienie przerzutnika RS tak iż dezaktywowany jest sygnał RD5 a więc cartridge jest wyłączany (to znaczy pamięć EPROM nie jest już mapowana w obszar $A000-$BFFF). Jedynie co pozostaje aktywne to mapowanie 256-bajtów pamięci EPROM w obszar $D500-$D5FF.
- po drugie każdy zapis do $D500-$D5FF powoduje wygenerowanie impulsu BANK_CLK podłączonego do wejścia taktującego 8-bitowy licznik składający się z U3, U4 który to adresuje górne 8-bitów pamięci EPROM.
Cała filozofia działa carta polega na tym iż każdy zapis do $D500-$D5FF powoduje iż widać kolejny 256-bajtowy sektor z EPROM w obszarze $D500-$D5FF. Takich sektorów może być maksymalnie 256 a więc teoretycznie mamy ROM-dysk o pojemności do 64kB. Pierwszy 256-bajtowy sektor po włączeniu zasilania jest widoczny (powtórzony 32 razy) w obszarze $A000-$BFFF. Pierwszy zapis (i właściwie każdy kolejny też) do $D500-$D5FF odłącza mapowanie obszaru $A000-$BFFF.
i teraz kilka uwag:
- Po wystartowaniu i wyłączeniu carta (write to $d5xx, RD5=0) nie ma możliwości jego ponownego włączenia. (tylko wyłączenie zasilania)
- każdy zapis do $d5xx powoduje zwiększenie wartości licznika, nie ma jednak możliwości określenia (odczytania) wartości tego licznika. Program musi liczyć ile razy dokonał zapisów do $d5xx aby określić numer aktualnie mapowanego sektora w obszar $d500-$d5ff. Nie ma możliwości zerowania tego licznika ani ustawiania konkretnej wartości. Więc aby wrócić do sektorów o niższych numerach należy dokonać przepełnienia licznika tak aby zaczął liczyć od zera.
- AST multi-cartridge nie będzie działał np. ze Sparta DOS X ponieważ próbuje przejąć dla siebie cały obszar $D500-$D5FF.
- AST multi-cartridge teoretycznie może adresować 256 sektorów po 256 bajtów każdy, jednak w posiadanym przeze mnie egzemplarzu linia AD7 nie była podłączona użyty EPROM miał wielkość 32K.
Mam nadzieję iż wszystko wyjaśniłem i teraz trzeba tylko chętnego aby dopisał emulację tego carta do A800-a8cas ;)
Na koniec link do zawartości pamięci EPROM, obraz do pobrania tutaj: AST Multi-cartridge EPROM image.
pozdrawiam
Seban
Hej!
Zaraz poszukam u siebie i udostępnię, będzie trzeba dodać emulację tego carta do Atari800 bo jego konstrukcja jest zdecydowanie inna od pozostałych :)
atari.area forum » Posty przez seban
Wygenerowano w 0.090 sekund, wykonano 16 zapytań