W momencie jak wyskoczy błąd zatrzymaj magnetofon, kasetę wyjmij i popatrz na czoło taśmy. Jak wiesz jak ołówkiem pokręcić by ją przesunąć w tył o parę centymetrów to zrób to. Jak zauważysz wgnioty na taśmie lub inne podejrzane uszkodzenia (taśma pomięta) to jeden z problemów zdiagnozowany. Taśma leżakowała więc samoistnie zapewne porobiły się na niej jakieś deformacje.
Popatrz też w miejsce gdzie do kasety wchodzi głowica i kontaktuje z taśmą. Z tyłu taśmy powinna być taka blaszka, sprężynka a na nie kawałek filcu. Jak go nie ma taśma źle przylega do głowicy i ..... the end.
Tak, przemycie czoła głowicy, gumowej rolki dociskowej, wałka napędowego, pasek, regulacja skosu głowicy to kolejne czynności.
Wyregulować nożna podobnie, programem testowym lub jak ma się wprawę na słuch, na najgłośniejsze i czyste "piskanie" które słychać z głośnika. Przy głowicy jest śrubka do regulacji, ale to w ostateczności.