1 Ostatnio edytowany przez laborant (2025-05-15 15:39:47)

Wersja DracOS 2.43 (a może wyższa i to chcę sprawdzić).

Pod spartą 4.50 robię:

copy @:sysdef con:

- error 130 (nonexistent device)
nie da się też wejść na urządzenie @: i zrobić np. dir

Jak wylistować plik sysdef, który wg. opisu powinien być na @: ?


EDIT: właściwie bardziej chodzi mi o fakt, że nie mam w systemie @: - z wylistowaniem tego pliku to dam radę.
Czyli pytanie brzmi: jak odpalić @:

2

Przepraszam za lamerskie pytanie - co to za urządzenie? W życiu nie widziałem takiego czegoś (chociaż to wiele nie znaczy).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

3

To jest urządzenie CIO a nie sparciane. Wejdź do BASIC-a i tam czytaj pliki z niego.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

4

Urządzenie jest, plik jest, próbuję coś pozyskać z niego tak na szybko i na kolanie (przez open i get lub input) ale mam błąd 136 przy próbie pobrania danych - plik ma najprawdopodobniej zero bajtów.


Podpowiedź #2 mile widziana...

5

Jak wygląda program?

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

6

Pomijając fakt, że w pliku nie ma tekstu, a różne wartości, więc print rzuci zestaw "znaczków", czym na razie się nie przejmujemy, to robiłem tak:

10 DIM FILE$(128)
20 OPEN #2,4,0,"@:sysdef"
30 INPUT #2,FILE$
40 CLOSE #2
50 PRINT FILE$

Dla plików z np. D: to działa ok, dla @: daje błąd 136, pobranie po 1 bajcie przez GET - też 136.
Może, żeby ten plik miał zawartość, trzeba wpierw zainicjować coś np. jakimś USR, żeby się wygenerował?

7

A z "@:SYSDEF" próbowałeś?
Tam powinny być 33 bajty do pobrania GET-em: http://drac030.krap.pl/pl-specyfikacja.php#urzsd

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

8 Ostatnio edytowany przez laborant (2025-05-16 21:07:51)

Ok, 33 istotne bajty, GET-em. Zasugerowałem się długością pliku łącznie 128 bajtów. Nazwa dużymi - ok, sprawdzę, choć gdy próbowałem bzdurnych nazw na @: to OPEN dawało error 170, a pisane małymi coś otwiera jednak. 

Będę kombinował, ale to po łikendzie, bo teraz nie jestem przy kompie - to znaczy jestem, ale przy innym :)



EDIT: Zreflektowałem się teraz, to raczej było dużymi, bo domyślnie Basic ma duże. Tu wpisałem odruchowo nie wiedzieć czemu małymi (te linuxy...)

9

Fakt. To w takim razie 136 (End Of File) wyskoczył, bo INPUT (Get Record) próbował znaleźć EOL-a i pewnie nigdzie na niego nie trafił aż do końca pliku. GET-em (Get Byte) powinno się dać pobrać wszystkie 33 bajty.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

10

Pogoda nie pozwoliła na wyjazd, więc podszedłem do właściwego kompa i tak!
GET w pętli zrobił robotę, mam dane o które mi chodziło :)

11

U nas też pogoda pod psem. Na koniec jeszcze przypomnę: https://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=10722

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje