6,301

Ciekawostki na aukcjach, tak...

O gustach podobno się nie dyskutuje. Ale powiedzenie to jest równie bezsensowne, jak to, że "nie komentuje się wyroków sądu". Zatem pozwalam sobie skomentować czyjś zakup i przedstawić parodystyczną zbieraninę śmieci, sprzedaną za:

1347€.

https://www.ebay.pl/itm/257038413959

- dwie rzadkie konsole XEGS, tfu C64 Games System, wybebeszone i barbarzyńsko przerobione na obudowy wzmaków głośnikowych, kolorofonów, czy czegoś podobnego
- rzadka obudowa Compucase 64d - dwie 1541 w rzemieślniczej obudowie pomysłem i wykonaniem nawiązującej do dokonań PRL+DDR w jednym, krap bez dwóch zdań
- common fanty: bochenek c64, 1541, a600 (ziew)
- nieco mniej common, ale niezbyt darzony atencją C128D...

Cena jak za zboże. Komuś puszczą nerwy, jak otrzeźwieje i zobaczy co kupił, zwłaszcza, że te konsolki C64 GS ---> śmietnik - bo nie ma bebechów oryginalnych, a obudowy strasznie pokancerowane.

...DE GUSTIBUS etc. ;)
I niech to będzie przestroga, że "nie za wszelką cenę"!

6,302

https://www.ebay.com/itm/136370860588

Ebay już na głowę upadł - przesyłka 2K USD... Taniej wsiąść w samolot i przywieść ze sobą to w bagażu rejestrowanym :/ masakra.

kupię XF551 :)

6,303 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2025-08-29 09:30:34)

W tym przypadku to chyba nie ebay. To koszt usługi UPS wybranej przez sprzedawcę. Nie widzę aby było to w ramach programu Ebay Global Shipping, więc zapewne jeszcze dojdą opłaty celne i prowizja za obsługę tych opłat przez ups w Polsce. I ebay w tym nie uczestniczy wcale. Przez ich Global shopping podejrzewam że byłoby taniej.

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,304

A może ma to związek lub jest logicznie powiązane z powodem, dla którego różne firmy wstrzymują przyjmowanie przesyłek do USA?
https://www.poczta-polska.pl/news/czaso … mi-do-usa/

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6,305 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2025-08-29 10:28:04)

Tylko nie mylmy wysyłki z USA z cłami importowymi w kierunku usa. Chyba że UE/PL dowali(ły?) importowe cla odwetowe?

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,306

Gdyby ktoś reflektował na oryginał:
https://www.ebay.pl/itm/205768789770?mk … ;recoPos=1

I wersja "Poor man's" :) :
https://www.youtube.com/watch?v=DG0BQXIjtJU

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,307

Może ktoś z Częstochowy chciałby uratować trochę kaset do Atari, w tym jakieś w turbo:

https://www.facebook.com/story.php?stor … 8627570035

Namierzyli koledzy z grupy "innowiernej" :)
Podobno ciężki kontakt, i niby że chce sprzedać całość, ale że tylko odbiór osobisty, to może da się przekonać na same kasety tylko przy odbiorze osobistym?

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,308

https://www.ebay.pl/itm/326807838539

Niby drogo, bo około 5K,
ale w sumie mamy tam A130XE, 3x1050 w tym jedna z dziwnymi modyfikacjami, ploter 1020, modem XM301 i SX212, a do tego 11 cartów w tym OSSy Action!, Basic XL i MAC/65 goła i MAC/65 z DDT

Jakby chcieć to kupić osobno to pewno cena wyszła by jeszcze wyższa :) Natomiast minus - stany czyli brak zasilaczy kompatybilnych z naszym 230V :)

kupię XF551 :)

6,309

Toż są u nas adaptery napięcia 230 na 110V. Poza tym zasilacze zastępcze 9V AC też.

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,310

uicr0Bee napisał/a:

Toż są u nas adaptery napięcia 230 na 110V. Poza tym zasilacze zastępcze 9V AC też.

No pewnie że są, bardziej chodziło mi o to, że te które są w zestawie nie zadziałają i dodatkowy koszt robią :) Ja adapterów nie trawię, więc zawsze podmieniam środki żeby chociaż oryginalne obudowy były (jak się da).

kupię XF551 :)

6,311 Ostatnio edytowany przez Pawex (2025-10-10 08:19:03)

[Żeby nie robić bałaganu w innym wątku przeniosłem tutaj]
Kilka dni temu był na allegro zestaw XC12 z cartem Sonix:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/magne … 1086991822
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=13238&amp;preview.jpg

Post's attachments

sonix.jpg 195.76 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

6,312

Mnie tylko zastanawia dlaczego ludziom nie wstyd wystawiać sprzęt w takim stanie na sprzedaż. Czy to już nie można przetrzeć chociażby mokrą ścierką? Ja wiem że to są skarby znalezione w śmietnikach na zachodzie, a nie ze strychu, ale kurcze jakieś minimum warto byłoby zachować.
I co ciekawsze, to jest tylko raczej u nas. Na zagranicznych aukcjach z takim syfem się nie spotkałem nigdzie. A u nas trafiają się kompy wprost z hałdy ze śmieciami wyciągnięte, ba, nawet zdjęcia obok tej hałdy robione :/ A do tego opisane jako "kolekcjonerskie", "unikalne" a cena z kosmosu. Chociaż tutaj trzeba przyznać - nie była aż taka zła.
A co ciekawsze - ludzie to kupują.
I tak - wiem że to nie związane z tematem, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać.

kupię XF551 :)

6,313

Brudne == niegrzebane (w sensie, nie było prób naprawy). A przez to jest szansa, że domorosły naprawiacz nie popsuł bardziej. Tak rozumują ludziki.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6,314

Mi się wydaje, że część kupujących retro ma taki "fetysz", że czyszczenie takiego sprzętu daje im przyjemność.

6,315

Ja mam tak - chociaż może to nie fetysz - że większą przyjemność sprawia mi naprawianie złomu i przywracanie do życia, niż korzystanie z tego później :)

fb.com/MagiaOsmiuBitow | fb.com/RetroKlinikaSerwis | fb.com/RetroKlinika | soundkiller.bandcamp.com

6,316

Nie ty jeden ;-)

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6,317

Znam więcej niż kilku takich popaprańców, to fakt. :D

fb.com/MagiaOsmiuBitow | fb.com/RetroKlinikaSerwis | fb.com/RetroKlinika | soundkiller.bandcamp.com

6,318

Nie no, to dwie różne sprawy, ja też nawet jak kupuje sprzęt czysty to go rozbieram w drobny mak i wszystko sprawdzam, czyszczę raz jeszcze i później składam.
Natomiast nie bawi mnie wypłukiwanie błota z wnętrza komputera :P I o to w największym skrócie mi chodziło :)

kupię XF551 :)

6,319 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2025-10-10 13:48:53)

przemek-o napisał/a:

wiem że to są skarby znalezione w śmietnikach na zachodzie,

Z takim turbo to raczej nasze, krajowe :)

Widziałem to, mocno się powstrzymywałem żeby nie kupić.

Moje skany czasopism i książek z epoki: https://chomikuj.pl/uicr0Bee ; https://archive.org/details/@uicr0bee
Potrzebujesz dyskietki? Proszę: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887
<-- Kontakt prywatny proszę przez "E-mail", a nie "PW".

6,320

Drakon napisał/a:

Ja mam tak - chociaż może to nie fetysz - że większą przyjemność sprawia mi naprawianie złomu i przywracanie do życia, niż korzystanie z tego później :)

Też tak mam. Parę sprzętów (na każdy w stanie "złom" poszło ~parę stów) doprowadziłem do przyzwoitego stanu, rozbudowałem, skonfigurowałem, poustawiałem wszystko, nacieszyłem oczy, po czym "magia wygasała" i komputer szedł do szafy. I też zawsze myślałem, że to takie patologiczne zachowanie, coś, czego powinienem się wstydzić (zwłaszcza przed żoną, która widziała początkowy entuzjazm, a potem puste miejsce po komputerze) :-)

800 XE + CA 2001; Portfolio; 1040 STfm; Lynx II
Psion Organiser II XP, LZ64; Series 3a, 3c, 5mx; Siena; Workabout; HP 95LX, 200LX, 620LX; Amiga 1200; Amstrad NC100, NC200; Game Boy Color
https://palmtop.cosi.com.pl -- nie tylko o Atari Portfolio

6,321

Uważam, że to atawizm, współczesna forma do jakiej ewoluowało łowiectwo - zbieractwo. Późniejsza naprawa i czyszczenie to ekwiwalent ćwiartowania i oprawiania upolowanego jelenia. Sam nieustannie ulegam tej pokusie i za każdym razem mnie to bawi.

Są też inne warianty - kupowanie i remontowanie "gruzów" samochodowych, a jeden mój kolega ma to w odmianie: zepsuty sprzęt audio. Kupuje, naprawia, cieszy się chwilę i szuka następnego. Żona patrzy niechętnie, bo cały dom zawalony głośnikami i wzmacniaczami.

6,322

Ha, może tak być! Gdyby trochę naciągnąć analogię: może demoscenowi koderzy to spadkobiercy szamanów, zgłębiających wiedzę tajemną poprzez grzebanie w bebechach upolowanej zwierzyny. Albo tych tam, co z kawałków zwierząt robili broń i narzędzia ("Patrz, jakie tekstury nałożyłem na kły tego tygrysa szablozębnego – ledwo się w ramce zmieściłem z rzeźbieniem!") :D

800 XE + CA 2001; Portfolio; 1040 STfm; Lynx II
Psion Organiser II XP, LZ64; Series 3a, 3c, 5mx; Siena; Workabout; HP 95LX, 200LX, 620LX; Amiga 1200; Amstrad NC100, NC200; Game Boy Color
https://palmtop.cosi.com.pl -- nie tylko o Atari Portfolio

6,323

Bez wątpienia zachowujemy się irracjonalnie, gromadząc hałdy naprawionego lub po prostu "zdobytego" sprzętu.
Zwłaszcza, że on GŁÓWNIE nie służy do użytkowania. Przeżycie jest w pojmaniu zdobyczy i jej obróbce, dalsze wykorzystanie ma drugorzędne znaczenie.

Jakąś teorię trzeba podłożyć, żeby się samemu przed sobą wybronić.

6,324

laborant napisał/a:

Przeżycie jest w pojmaniu zdobyczy i jej obróbce, dalsze wykorzystanie ma drugorzędne znaczenie.

I tu Twoja teoria nieco kuleje: praludzcy łowcy* nie odkładali oprawionej zwierzyny w kąt jaskini, tylko z niej korzystali, czyli ją jedli, chodzili w skórach itd.
Myślę, że dałoby się ją obronić, biorąc pod uwagę specjalizację, która się z czasem wykształciła – idąc tym tropem, my jesteśmy tymi pierwszymi ogniwami łańcucha dostaw (upolowanie, oprawienie), a reszta plemienia skupia się na praktycznym wykorzystaniu zwierzyny (pieczenie na ognisku, robienie skórzanych przepasek biodrowych i naszyjników z kłów niedźwiedzia).

---
*) Określenie zaczerpnięte z Wiedźmina ("Dorysuj praludzkim łowcom olbrzymie wzwiedzione fallusy.").

800 XE + CA 2001; Portfolio; 1040 STfm; Lynx II
Psion Organiser II XP, LZ64; Series 3a, 3c, 5mx; Siena; Workabout; HP 95LX, 200LX, 620LX; Amiga 1200; Amstrad NC100, NC200; Game Boy Color
https://palmtop.cosi.com.pl -- nie tylko o Atari Portfolio

6,325

No właśnie nie kuleje :)

Bo co to za przeżycie iść do sklepu po mięso i je zjeść, albo kupić ubranie. Poprzestawiały się priorytety. Więc musisz zastąpić czymś brakujące emocje, walkę, trud i w ten sposób zrealizować instynkt łowcy. Atari nie zjesz, więc gromadzisz zapas na trudną zimę...

Podświadomie wiesz, że plemię powinno nagrodzić Twoje wysiłki i masz nadzieję że tak się stanie (tzn. podświadomość tak uważa, racjonalna część umysłu wie, że to bzdura). Nagroda nie przychodzi, emocje opadają, instynkt domaga się działania, szukasz następnego trupa do obrobienia. Cykl się zamyka.