126

(20 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Muszę to przetestować w wolnej chwili (czyli nie wiadomo czy kiedykolwiek to nastąpi, ale mam chęci:-)). Bo ja używam internetu od Playa, u mnie na wiosce śmiga mi on dobrze, wszystko działa stabilnie w zakresie korzystania na pececie - ale jak odpalam fujineta, to miewam ciągłe problemy z tym j.....m tnfs i udp..

127

(20 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@bocianu, ja Ciebie bardzo przepraszam, że nie uczestniczyłem w Twojej prezentacji na żywo, ale mogłem uczestniczyć jedynie na wpółżywo, ponieważ byłem niedysponowany:-) Ale do brzegu: nadrobiłem, obejrzałem film z prezentacji i najbardziej zainteresowała mnie koncepcja zapisywania plików tekstowych po stronie serwera, gdzie następnie serwer coś tam przemieli i wystawi coś w odpowiedzi. Świetny przykład podałeś z tym, że można sobie pisać kod programu na Atari i dostać w odpowiedzi gotowego xexa od razu. Na prawdę świetna sprawa. Podoba mi się to bardzo:-)

128

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Graczom to ja chętnie daję szansę, ale ostatnio jak wypuszczałem pierwszą wersję w Sylwestra, to na drugi dzień już ktoś zrobił cracka... Dlatego teraz jest oficjalny cheatmode. Jak ktoś nie da rady to nie szukać zjebanego cracka, tylko odezwać się pokątnie do kogoś kto zna tajny myk

129

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dude Story po optymalizacjach zyskał miejsce na poprawki i dopieszczenie szczegółów. Obiecana wersja 1.1 jest gotowa i to jest mam nadzieję wersja ostateczna. Poprawione są wszystkie znane błędy znalezione w trakcie grania przez graczy i przeze mnie, poprawione są grafiki i dodane brakujące grafiki oraz zakończenie gry.

Pliki dołączyłem w pierwszym poście, żeby było wszystko w jednym miejscu. Wersje xex, atr i cas - kto co lubi:-)

Na razie wersja polska, a dojdzie oczywiście też angielska, ale to lada dzień, po korekcie tłumaczeń, żeby były porządnie zrobione.

Miłego grania!

PS. Napiszcie co sądzicie o przekazaniu wskazówek jak uruchomić cheatmode. Pisać tu otwarcie, czy zostawić to w tajemnicy?:-)

130

(12 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

O, to zajebiście, ściągnę w wolnej chwili i pogram ze swoim spokojem:-)

131

(12 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Cholera, ja nawet nie pamiętam składni polecenia for w madpascalu i za każdym razem szukam gdzie już go używałem i kopiuję sobie w całości pętlę:-)

132

(12 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Ja próbowałem grać sobie w domu, ale bardzo się denerwuję:-) Pierwszy etap jest łatwy i się przechodzi w zasadzie sam. Na drugim etapie już się denerwuję, bo mi braknie czasu żeby sobie pozwiedzać labirynt... Czy jest jakaś szansa, że jak się dotrze gdzieś dalej, to potem będzie można grać w te dalsze etapy od razu? Bo jak ja ginę zazwyczaj na drugim etapie, to gdzie mi te 20 pokonać... Nigdy nie przepadałem za grami na czas. Hmm... a gierka jest bardzo fajna, już na Last Party mi się podobała graficznie, muzycznie i klimatycznie, mówiłem wtedy że pogram w domu na spokojnie, ale ja w domu mam mniej spokoju przy tej grze niż miałem w plenerze:-)

133

(20 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Był pokaz rozwoju tego czegoś (aNode się nazywa) na Last Party. Bocianu działa dalej, na pewno jeszcze nie raz o tym usłyszysz:-)

134

(2 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja wysyłam przez furgonetka.pl - dajesz wymiary i wagę paczki i masz do wyboru oferty różnych firm wysyłkowych w cenach trochę niższych niż gdybyś zamawiał bezpośrednio w danej firmie kurierskiej. Takie paczki do 10kg jak wysyłam do Irlandii czasami, to najbardziej się opłaca DPD przez furgonetkę. Chociaż ja wysyłam paczki w sumie trochę mniejsze, tak do 5kg i cena za taką wychodzi stówę z kawałkiem. Za 10kg może być trochę więcej, ale to już sobie zobaczysz.

Nie podzielam zdania. Nie mam doświadczeń, że mt są jakieś szczególne. Może tak się trafiło, może są częściej spotykane, może to, może tamto... W każdym razie ja nie zaobserwowałem takiej prawidłowości, a po 40 latach, to wszystko może odmówić posłuszeństwa.

No to zawsze sprzedający może sprawdzić kim jest kupujący po historii jego działalności na forum i mu nie sprzedać jakiejś perełki jeśli mu się ów kupujący nie spodoba.

Uważam, że rzecz sprowadza się do tego, że atari.area to jest forum tematyczne skupiające hobbystów w konkretnym temacie, a nie portal aukcyjny czy ogłoszeniowy. To jest trochę zamknięte środowisko, zamknięte grono osób, i jeżeli ktoś tu coś wystawia na sprzedaż, to ma to charakter sprzedaży znajomym, czyli z chęci zrobienia znajomym okazyjnej ceny, czy też puszczenia czegoś w dobre ręce z racji sentymentalno-hobbystycznej. Wchodząc tutaj w ogłoszenia spodziewam się, że jak coś jest wystawione, to sprzedający robi to po koleżeńsku, a nie po cwaniacku. Dlatego komentowanie zawyżonej ceny powinno być dozwolone, a wręcz osoba robiąca taki cwaniacki numer od razu piętnowana.

Nie rozumiem też koncepcji, że ktoś wystawia tutaj na sprzedaż towar, który nie jest ani związany z tematem forum, ani też nie ma żadnej wartości wyjątkowej, żeby chcieć koniecznie sprzedać to znajomemu "w dobre ręce". Przecież logicznie to forum odwiedza promil ludzi zawierających się w zbiorze ludzi odwiedzających portale ogłoszeniowe, więc znacznie lepiej towar wystawić tam, a nie tu. W takiej sytuacji od razu nasuwa się podejrzenie, że skoro tutaj ktoś to wystawia, to znaczy, że szuka jelenia i chce zrobić w ch... kogoś, kto myśli, że spotkał się tu ze znajomymi. Jest takie negatywne powiedzenie, że najlepsze interesy robi się na kumplach...

Myślę też, i zawsze takie miałem przeświadczenie instynktownie, że podforum sprzedaż/inne w zamyśle dotyczy rzeczy luźno związanych lub pokrewnych naszemu hobby. Czyli skoro mamy forum Atari, to np. C64 trafia w sprzedaż/inne. Dlatego zagłosowałem za całkowitym wyrzuceniem możliwości wystawiania np. butów tutaj na sprzedaż.

Przy takiej sytuacji zwykle uszkodzona jest tylko jedna, może góra dwie kości pamięci. Test pamięci w Self Test jest o tyle bez sensu, że zwykle uszkodzona pamięć nie pozwoli w ogóle odpalić komputera, więc i nie sprawdzimy nic tym testem:-) Bardzo rzadkie są przypadki, że któraś kość pamięci uszkodzi się na tyle delikatnie, że można zobaczyć te czerwone kwadraciki w Self Test.

Z tego powodu w takiej sytuacji najlepiej jest mieć kości na podmiankę i robić tak, że wylutowywać sobie z płyty po kolei jedną tylko kość, wlutowywać w to miejsce podstawkę i sprawdzać z nową kością, czy jest już dobrze. Jak masz szczęście, to uda Ci się może już nawet przy pierwszej kości, a jak nie masz, to będziesz musiał wylutować wszystkie. Mi się nie dawno udało trafić za drugim razem, a więc tylko dwie kości wylutowałem, a podmieniłem tylko jedną, bo druga okazała się być sprawna. Moim zdaniem nie ma sensu wymieniać całymi kompletami tych kości pamięci. Uszkodzenia są losowe i to, że jedna kość padła nie znaczy że którakolwiek inna też musi zaraz paść. Mam komputer w którym wymieniłem jedną kość kilka lat temu i cały czas działa bez problemu. Z kolei miałem przypadek, że kupiłem cały zestaw nowych kości i te nowe kości padały jak muchy w ciągu kilku miesięcy po kolei... Nie ma reguły, to są stare sprzęty, wszystko się może zdarzyć.

139

(136 odpowiedzi, napisanych Zloty)

To co w Licheniu - zostaje w Licheniu:-) Zdjęcia oglądamy tylko raz i kasujemy:-)

140

(136 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Przyłączam się do podziękowań. Było zacnie! Koledzy mówili, że podobno świetnie się bawiłem:-)

141

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzięki. Teraz siedzę jeszcze nad poprawkami. Wyszło kilka drobnych bugów w czasie testów przez graczy, no i tam jeszcze poprawki graficzne robię uzupełniające całość.
A czy rozwój i sequele? Chyba nieee... Ten temat będę zamykał powoli raczej, bo mam już w planach kolejną grę zupełnie inną, Kolesia mam już trochę dość, dopinam ostatnie guziki i zamykam ten rozdział:-)

142

(95 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Super. Czyli co, projekt jest tak zrobiony, że w obudowie Sikora wystarczy teraz zrobić sobie otworek na reset, a wyciąć trzeba tylko środkowy bolec i to tylko w zasadzie w jednej połówce obudowy, tak?

Jeszcze jedna mała sugestia, może istotna, a może nie: sprawdź w którym miejscu na obudowie wypada ten przycisk, czy tak jak on teraz jest umieszczony, to czy czasem nie wyjdzie na krawędzi zagłębienia na naklejkę kartridża, bo wtedy będzie trudno zrobić ładny otworek pod przycisk. Chyba lepiej żeby był w tej części obudowy gdzie jest naklejka, żeby był na płaskiej części, wtedy łatwiej to ładnie wywiercić sobie.

143

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Eliksir najlepiej ten żółty, bo to jest rum. Reszta nie jest przydatna w realnym świecie:-)

ps. Oficjalnie nie wiem o wejściówce nic na Lasta, widziałem losowanie i że tam na 5 miejscu się znalazłem:-) Z tym że przede mną są jeszcze 4 osoby przecież:-)

144

(95 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@madness77, bardzo fajnie, że to robisz w tę stronę:-) Mi nie chodziło żeby kogokolwiek przekonywać, tylko przekazuję co zaczytałem z atariage, bo może się komuś przyda. Po szczegóły odsyłam do atariage.

Aha, nie wiem czy tam na długość od przegrody obudowy przy szczelinie złącza kartridża do zatrzasku środkowego trzymającego płytkę mieści się Pico. Gdyby się nie mieściło, to zwróć uwagę, że może być w sumie pico nad tym zaczepem też, bo zaczep zmieści się pod Pico jak by co, tylko trzeba z tej strony płytkę Pico wlutować na goldpinach z odpowiednim dystansem od głównej płytki, żeby pod spodem się ten zaczep zmieścił.

145

(95 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tak, w tym projekcie zdecydowanie lepiej jest zrobić wejście USB w stronę złącza kartridża, żeby nie dało się go podłączyć jak kartridż jest podłączony do Atari. Na atariage jest już bardzo długa dyskusja o tym, wiadomo że podłączenie USB gdy kartridż jest wsadzony w Atari, grozi uszkodzeniem MMU.

Druga sprawa, to jest w tej dyskusji na atariage też sporo o poziomach napięć, i konsensus z tego taki, że w Atari serii XE, w których nie ma rezystorów podciągających do 5V na magistralach nic nie grozi, ale w XL gdzie są te rezystory podciągające, układ Pico jest cały czas trzymany pod napięciem +5V, co tam ludzie stwierdzili, że po długim czasie (nie wiadomo jakim) może prowadzić to do stopniowego utleniania układów wejściowych na styku magistrala Atari - Pico, więc kiedyś być może doprowadzi to do uszkodzenia Pico, ale póki co nie są znane takie przypadki.

Trzecia sprawa, to oryginalną płytkę da się wpasować w obudowę Sikora, ale wymaga to trochę rzeźby. Wiem, bo mam oryginalną płytkę i zainstalowałem ją sobie w obudowie Sikora, aczkolwiek rzeźbiłem to cały dzień. Trzeba wyciąć środkowy bolec, pcb wyciąć przy tych dwóch otworach i dopasować do zaczepów obudowy Sikora, częściowo wyciąć środkowy zaczep obudowy i zrobić sztywne mocowania płytki w obudowie, żeby nie latała luzem i się nie wciskała też do środka, ja to zrobiłem goldpinami, można klejem na gorąco itp. Ogólnie nie polecam, drugi raz bym tego nie robił tylko szybciej bym sobie zaprojektował inne płytki. Polecam jednak zdecydowanie wyjście USB obrócić w stronę wejścia kartridża.

Co do ilości pamięci, to jest jej całkiem sporo, a projekt jest bardzo tani i prosty, bo ma tylko jeden element (Pico) i o to chodziło autorowi w tym rozwiązaniu. Ja zapełniłem 12MB w swoim kartridżu i mam tam wszystkie gry wszechczasów jakie uważam że warto trzymać i w jakie kiedykolwiek wiem że pogram (moja kolekcja to ponad 300 tytułów w wersjach car i xex), a także trochę softu, który używam, wsady kartridży turbo, SDX itp. Dla mnie ilość pamięci jest spoko, zostało jeszcze trochę miejsca na przyszłość. Odkąd mam to Pico, przestałem używać SIO2SD, które nadal lubię i zawsze lubiłem, bo lubię klimat emulowania stacji dyskietek, ale teraz na SIO2SD mam tylko kilka gier, które nie mają opcji odpalenia z innego medium niż atr (np. gry Pantoły).

Generalnie polecam tę zabawkę, bo jest to bardzo fajny projekcik i prosty.

146

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

No to musisz nazbierać zapas jabłek i szybko dojść do zamku - tam nie ma pająków.

147

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dzięki! No to do zobaczenia na Laście, będę podpowiadał jak by co:-)

148

(16 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Trochę mi się zapomniało, bo byłem zajęty robotą mocno i opublikowałem na aolu i na atariage, a tu... tak że ten... Przepraszam za opóźnienie, ale sobie właśnie przypomniałem, bo wiem że niektórzy tam nie siedzą, a tu czytają, więc publikuję również tutaj.

Rzutem na taśmę przed północą w Sylwestra robiłem kompilację pełnej wersji Dude Story grywalnej i możliwej w całości do przejścia. Zdecydowałem o publikacji, bo rozgrywka jest cała gotowa i można normalnie grać, tak że nie jest to już demo tylko pełna gra.

Gra jest w dwóch wersjach językowych: po Polsku i po angielsku. Załączam obie wersje.

Cel gry, to odnalezienie trzech skarbów i przyniesienie ich do skarbca w zamku.
Są życia, są też jabłka, które stanowią energię bohatera, więc trzeba dbać żeby je mieć.
Reszta jest do odkrycia w grze, ważne są teksty, które trzeba czytać bo stanowią podpowiedzi i fabułę gry.

Miłego grania!

PS.
W nieodległym czasie będę jeszcze robił poprawki i uzupełnienie brakujących drobnych elementów graficznych, brakujących przeszkadzajek w drugiej części zamku i w wodzie. Nie wpłynie to już znacząco na rozgrywkę, a jedynie upiększy ostatecznie grę, ale żeby to zrobić, to muszę zrefaktorować kod i uzyskać w ten sposób miejsce w pamięci na te brakujące drobiazgi, a także zmieści mi się wtedy zakończenie gry bardziej efektowne, które mam gotowe w zasadzie (na ten moment jest tylko napis GRATULACJE po przyniesieniu wszystkich trzech części skarbu do skarbca).

Edit: gra jest już uzupełniona o wszystkie opisane rzeczy i kompletna w 100%. Jest już też w wersjach językowych PL i EN do wyboru. Wersja 1.1 jest ostateczna (mam nadzieję:-)).

Edit: powstała jeszcze jedna kolejna wersja. Wersja 1.2 jest uzupełniona o proste intro wprowadzające w fabułę i mówiące o celu gry. Ta wersja jest ostatecznie ostateczna:-) i ona znajduje się w wydanej wersji fizycznej na kartridżu.

================================
Dude Story - wersja 1.1

Gotowe zmiany:

Dokończone i poprawione grafiki:
- stos kamieni, żaba, szkielet, wodospad, skrzynie skarbów
- plansza podwodna

Poprawki i ulepszenia:
- poprawiony błąd przy zbieraniu przedmiotów w podskoku (czasami zostawał glicz nad spritami bohatera)
- poprawka błędu przy niedozwolonym ruchu joya jednocześnie w górę i w dół (powodowało to uszkodzenie spritów)
- poprawiony błąd uruchamiania niewłaściwych muzyczek w niektórych mapach po stracie życia
- poprawiona obsługa użycia kilofa
- poprawka błędu umożliwiającego zebranie wiosła na skróty
- poprawka błędu przypadkowego wyrzucania wiosła
- przesunięty napis jump - lepiej widoczny
- poprawione błędy obliczeń wyników i złych dialogów w grze w kółko i krzyżyk
- skrócenie gry w kółko i krzyżyk do 6pkt +zmiana tekstu podpowiedzi o grze
- poprawiona druga mapa zamku, dodane brakujące przeszkadzajki
- dodana kolejna muzyczka do map za łódką
- za stratę życia dostajemy jabłko na pocieszenie (nie dotyczy jaskini pająków)
- dodany cheatmode (na start 9 żyć i full jabłek)
- dodane dialogi na zakończenie gry i rysunki skarbów w skarbcu
- poprawione tłumaczenie tekstów w grze na język angielski

================================
Dude Story - wersja 1.2

Gotowe zmiany:

Dodane krótkie intro, w którym Dude wprowadza w fabułę gry i mówi jaki jest cel gry.

================================

Podziękowania za testy, sugestie i namierzanie błędów: marduk, Koala, Bocianu, zbyti, Borsuk, larek, KrzysztofK, stRing, Vidol, salmax, JAC!

Ostateczna wersja Dude Story doczekała się również fizycznego wydania na kartridżu. Informacje o wydaniu fizycznym dostępne są w tym wątku: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=19782

149

(136 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja poproszę 2x(D1+D3) - to dla Mq i Krzysztof K

Czerwony ekran zwykle oznacza zwarcie na magistrali. Powodem może być uszkodzona któraś kość pamięci RAM, albo OS-ROM, czy też Basic. Równie dobrze powodem może też być zwarcie przez jakiś paproch zalegający między nogami któregoś ze scalaków, lub też w gnieździe kartridża. Pierwsze co należy zrobić, to rozebrać, wyczyścić wszystko, obejrzeć dokładnie, jeśli jakieś układy są w podstawkach, to wyciągnąć i wsadzić z powrotem. Jak nic nie widać i nie pomoże takie działanie, to trzeba się brać za prace elektroniczne nad sprawdzaniem pamięci itd.

Drugi przypadek może dotyczyć pamięci RAM. Zwykle wymiana jednej kostki na jakąś od innego producenta pomaga - jeśli jest to tzw. przypadek "długiego wymóżdżania pamięci". Normalnie w sprawnym Atari też się dzieje takie coś, jeśli zbyt szybko wyłączymy i włączymy ponownie komputer. Normalna sytuacja to jednak maksymalnie kilka sekund od wyłączenia do ponownego właczenia, więc jeśli to trwa 2-3minuty, to już nie jest normalne.