51

(96 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie to żebym nie doceniał czyjejś roboty, ale...
Prościej jest przekleić znaczek atari na amigę.

52

(36 odpowiedzi, napisanych Różne)

Więc nie piszcie gniotów :)

53

(36 odpowiedzi, napisanych Różne)

Jeżeli już można głosować na przeróbki, powinno być wyraźnie napisane, autorem jakich poprawek są wymienieni przy grze jako autorzy.
Bo tak, to sobie ktoś pomyśli, ze ktoś Commando napisał od zera.

Niech już sobie będzie głosowanie na takie poprawki, ale niech jasno stoi co kto zrobił.

54

(55 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Odnośnie głosowania, to niekoniecznie widziałbym Manic Minera i Jumping Jacka.

Ale dziwię się aż, że na liście nie ma BombJacka :)

55

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@xray

Oczywistym jest, że materiał zagrany na sprzęcie ma w takim teście też niebagatelną rolę :)
Na pewno ciężko, lub wręcz niemożliwym będzie odróżnienie składanki zagranej na tam-tamach przez zespół z górnego Konga :)

Ale nie migam się, przeprowadzę w domowych warunkach coś podobnego i skonsultujemy to na jakimś party place.
:)

56

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xray napisał/a:

no wyżej była mowa o mp3 z bitratem 320kbps,  ale gotów jestem  postawić pieniądze na to, że nie rozpoznasz rożnicy przy 192kbps i nawet ze 160kbps bedziesz miał olbrzymie problemy.   Może zorganizujemy na któryms zlocie taki teścik?  ;)) Kiero przyjmuje zakłady  ;)

Kusząca propozycja - można by się pobawić, zamiast wygniatać trawę przed szkołą w Głuchołazach :)
Pewnie nie będziemy w stanie przeprowadzić w pełni wiarygodnego testu. Dużo zmiennych od których zależy co usłyszymy - wzmacniacz - zakres przenoszonego pasma, musi być analityczny w pełni, poza tym, bez ubarwień typu korektor itp. Kolumny - podobnie - takie, które nie faworyzują żadnego pasma. No źródło dźwięku :) Kabli już się nie będę czepiał, hehe :)

Tak się teraz zastanawiałem, czy w domu nie przeprowadzić takiego testu ... Mp3 zgrane do wave'a - to wypalone na cd, obok utworu skopiowanego w pełni cyfrowo. Żona włączająca raz jeden track, raz drugi, a ja strzelający, jaką cyferkę nacisnęła :) Aż się chyba w łikend pobawię :)

xray napisał/a:

Proste,  założe się ze do wzmacniacza podłączasz się drogą analogową, zatem  sygnał ma prawo się różnić, bo oba sprzęty mają choćby inne przetworniki DA i zapewne pare innych elementów też.

To fakt oczywisty, jednak dla niektórych to już jest audio voodoo. Bo jak dźwięk odczytany cyfrowo z płyty CD może się różnić pomiędzy dwoma odtwarzaczami :)

xray napisał/a:
dhor napisał/a:

..(niektóre programy ponoć obcinały wszystko powyżej 16kHz - bo i tak ludzkie ucho tego nie wychwyci)

często są one też wycinane na etapie masteringu, także wtedy nie ma ich wcale i na nagranej cd.

Dlatego remastering to zło :) Staram się unikać w miarę możliwości takich płyt.
Faktem jest, że niekiedy brzmią atrakcyjnie (podbity dół zagrany na lampach to najlepsze co może w mroźny wieczór nas otulać:) ).

57

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ale piękny flame się nam robi! Cudownie! W końcu do czegoś się to forum przyda :)

@xray

xray napisał/a:
dhor napisał/a:

Oj, błądzisz - na głośniczkach a'la pecet to na pewno jest nie odróżnienia, ale wystarczy normalny stacjonarny sprzęt audio. Różnice są, i to jakie.

Chętnie poczytałbym jakie to różnice - mógłbyś nieco napisać na ten temat? , bo niestety ja ich nie słyszę i prawdopodobnie ze względu na miernotę mojego słuchu nigdy nie usłyszę, a  sprzęt mam raczej porządny.

Cóż, pewnie mam kiepsko kodowane te mp3, bo generalnie słyszę problemy w górze pasma (niektóre programy ponoć obcinały wszystko powyżej 16kHz - bo i tak ludzkie ucho tego nie wychwyci). Słuchając mp3 odnosi się wrażenie, jakby lewa i prawa strona sceny się do siebie zbliżyły - nie jest na pewno to takie rozległe i dynamiczne jak z CD (nie dosłownie - stereo jest, ale takie - krótkie). Nieco lepiej w tym zakresie prezentuje się kompresja do ogg - choć pewnie bym nie odróżnił mp3 od ogg :)

Wbrew pozorom słucham sporo mp3 - głównie siedząc przy kompie. Puszczam to na zwykłych głośnikach 2.1 i nawet tam 'czuję' spłaszczenie góry, wyciągnięcie nadmierne średnicy. EQ coś tam pomaga.

Sam jestem ciekaw, jak wypadłby ślepy test :)

@pecus
Rozmawiamy o formatach zapisu dźwięku - o ile się orientuję, nikt nie opatentował zapisu przestrzeni akustycznej wokół grającego instrumentu, póki co :) Więc dźwięk wydobywający się z intrumentu ciężko uznać za format zapisu.

A tak jeszcze podżegając dyskusję. Ostatnio wymieniałem sprzęt z amplitunera+dvd na wzmacniacz stereo+cd+odtwarzacz divx'a. I co się okazało. Dźwięk ze stacjonarnego CD różni się od stacjonarnego dvd (odtwarzacz divx, manta). Oczywiście obydwa podłączone do tego samego wzmacniacza. Że to moje przesłyszenia? Byłby, gdyby nie zwróciła na to uwagi moja małżonka - 'o, a z tego pudełka to inaczej gra' (włączyłem jeden kawałek na jednym sprzęcie, po paru sekundach ten sam fragment włączyłem na drugim). Nie wspomnę o dynamice wyjścia z dvd a cd.

Jak się będziecie stawiać, to wam opowiem ile mam kabli głośnikowych :P

58

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@pecus
Twój przykład dowodzi tylko, że 50% testerów odróżniło materiał nagrany w SACD od zwykłego CD :)

Obydwa te formaty to, jakby na to nie patrzeć, bezstratna forma zapisu. Nijak się ma ich rozróżnianie do porównania ze stratną kompresją audio.

59

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@sqward
Jakieś słabe, skoro nie rozróżniasz na nich mp3 od CD :)

Temat voodoo w audio jest modny ostatnio, ale ja to sobie tak tłumaczę - jedni kupują nowe złocone felgi do samochodu, a drugi kupuje podkładki pod kable.

60

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@sqward
Oj, błądzisz - na głośniczkach a'la pecet to na pewno jest nie odróżnienia, ale wystarczy normalny stacjonarny sprzęt audio. Różnice są, i to jakie.

61

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@bori
Zdjęcia nie robi się w RAW 'bo tak', tylko zapisując w RAW'ie masz późniejszą pełną kontrolę nad wywołaniem fotki, bez straty jakości. Wszelkie operacje tonalne, wyciąganie szczegółów z cieni, balans bieli, reperowanie przepaleń, itp itd. - robiąc to samo na zwykłym pliku graficznym dostaniesz mniejszą lub większą kaszę pikseli.

@nosty
Nie każdy ma porządny sklep muzyczny za rogiem. Poza tym, nie każdy chce kupować wciskane przez marketing wypociny współczesnych artystów.

Dlatego ciekawym konceptem wydaje się sprzedaż w sieci plików FLAC z muzyką (bezstratna kompresja). Plusy są takie, że raz wyskonany obraz cyfrowy płyty będzie dostępny do kupienia i za 20ścia lat, bez konieczności wydawania wznowienia. Minus - bezduszność zakupu - gdzie booklet, gdzie pudełeczko, itp.

62

(48 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Biedni naiwniacy :)

W całym tym nowowczesnym showbiznesie nie chodzi o to, żeby klient był zadowolony, tylko, żeby płyty schodziły.

99% procent materiału w sklepach muzycznych nikt by nie kupił, gdyby miał możliwość odsłuchu.

Najbardziej mnie to wpier.... na sklepach netowych, gdzie nie można odsłuchać nawet kawałka utwora (pomijam nieliczny wyjątki) i wymusza się od klienta kupno 'w ślepo'.

P2P w służbie konsumenta dokonującego świadomego wyboru - tak, P2P w celu archiwizowania internetu - nie.

63

(6 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Monsoft napisał/a:

Jesli do grania to po co 1MB i Qmeg ?

Tak, jak do grania to tylko konsola.

Dajcie spokój, człowiek spełnia swoje marzenia być może z dzieciństwa, a wy go za nogi ... 1 MB, Sio2SD (Sio2IDE), Qmeg, sprawdzenie poprawności GTIA - to podstawa którą warto wykonać w dziewiczym sprzęcie. Bogatsi zamontują sobie jeszcze stereo :)

64

(28 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Znowu gra gloryfikująca przemoc :)

65

(44 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

@eru
Bardzo dobra koncepcja z tym uzupełnianiem komentarzy w małych produkcjach - świetna lekcja podglądowa dla chcących.

66

(44 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

@macgyver
To po prostu dedukcja połączona z obserwacją :)
Na zlotach mało kto mówi o swojej pracy, w związku z tym, w robocie macie takie nudy i luzy, że nie ma o czym opowiadać. Stąd wniosek, że wieczorami to już tylko piwo i gazeta, ew. TV jest w stanie zatrzymać was przed pisaniem na atarkę :)

67

(44 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Heh ... No cóż, ja zawsze mówiłem, że lepiej pisać dema, niż ich nie pisać :)
Pytanie tylko - lepiej robić to częściej, a niekoniecznie megaprodukcje, czy w trybie obecnym - jedno demo od grupy raz na pięć lat, z fajnymi efektami. Jak tak popatrzę na ogródek sąsiadów z C64 .... To mają wysyp tego wszystkiego. Niekoniecznie jakieś hiper-mega-blowmind'y, ale są.

68

(13 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Niektóre zdjęcia znajdziecie jeszcze tutaj : http://fotos.gorlice.net.pl/glucholazy2007
Niestety, nie wiem dlaczego tak mało na party place pstrykałem :)
(bo nie mam lampy takiej jak Krap :)).

I czekamy na waszą odpowiedź na nasze demko :)

69

(30 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Gratulacje dla organizatora, gratulacje dla wszystkich wystawiających coś na party. Dla tych wystawiających buteleki za drzwi też :)

70

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Poczytaj w umowie, co ci dają - jeżeli 'jeden abonament' = 'jeden odbiornik' to obawiam się, że będziesz miał obraz tylko na sprzęcie który podepniesz pod dekoder.

Splittery na pewno uda się zrobić - ale wtedy to co masz na tv, będziesz miał na komputerze ( dzielisz sygnał wychodzący z dekodera ).
Żeby mieć na TV np. tv style, na komputerze kanał z gołymi paniami, potrzebujesz dwóch dekoderów, lub jakiegoś ustrojstwa od operatora. O ile mają w ofercie.

71

(24 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Klaskać !

72

(12 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

probka.exe ? To osoby korzystające z Linuksa nie są mile widziane ?

73

(8 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

Dlaczego 'niestety'. Tyle więcej zdrowia zaoszczędzisz :)

74

(60 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wiadomo, że nie mówimy o pełnym porcie Linuxa na 8bitów. Konsolka, kompilatorek ( C ? ), TCP/IP. To byłby miód.

75

(60 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A dlaczego na C64 coś a'la Linux robią ? http://lng.sourceforge.net/