401

(22 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

XLFriend również.

402

(12 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Invasion (Bulldog Software).

403

(24 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

MWP opiera się na podobnej idei, co "zwykłe" scrollowanie. Normalnie mamy obszar 4KB pamięci "zawijający się" (znana właściwość ANTIC-a). Załóżmy że mamy displaylistę z 1 rozkazem LMS na początku i HSCROL+VSCROL włączonym we wszystkich liniach. Dzięki własności zawijania się, przy przesuwie w dowolny z 4 kierunków wystarczy że zmienimy adres w LMS o +1/-1/+48/-48 (zakładając zwykłą szerokość ekranu) i wkopiujemy w pamięć ekranu 1 kolumnę albo 1 wiersz danych. Nigdy nie trzeba wkopiowywać za jednym razem danych całego ekranu. Problemem jest tylko to, że marnujemy 4KB RAM podczas gdy na ekranie wyświetlany jest tylko ~1KB (25*48B).

Idea MWP jest taka, żeby dodać jeszcze 1 rozkaz LMS do displaylisty, aby zasymulować w ten sposób zawijanie się pamięci ekranu nie co 4KB, tylko np. co 1KB (można wybrać dowolną wartość), aby nie marnować RAM-u. Położenie tego rozkazu LMS w displayliście będzie się zmieniać w miarę scrollowania. Ot i cała filozofia.

xxl napisał/a:

z tego co zrozumialem to element graficzny 'klocek' moze byc maksymalnie 2 bajty szeroki?

Nie ma żadnych ograniczeń tego typu. Gdzie to wyczytałeś?

404

(72 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Bajtek 2/91, s.10:
"Nieco bardziej różnią się od siebie stacje dysków stosowane do ?małych" Atari. Jest ich wiele, więc zajmę się tylko tymi, które występują w Polsce w większych ilościach. Są to: Atari 1050, Atari XF551, LDW Super 2000, California Access 2001 oraz będąca jeszcze w opracowaniu California Access 2002."

Autor - oczywiście Zientara.

Zachodzę w głowę, w jaki sposób stacja będąca w opracowaniu występuje gdziekolwiek w większych ilościach.

405

(72 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Panie, pics or it didn't happen.

406

(72 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

A to CA2002 w ogóle istnieje?

407

(24 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Ciekawym sposobem skrolowania jest "MWP". Omija problem granicy 4KB, display list zawiera tylko 2 LMS-y (z czego 1 "ruchomy"), nigdy nie trzeba kopiować całego ekranu a tylko 1 wiersz/kolumnę, a pamięć ekranu zajmuje 25*48 bajtów.

408

(27 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

nosty napisał/a:

Myslalem ze emulatory (przynajmniej A800win) sa juz prawie perfekcyjne... Sie tak dziwie, bo znam pewnego programiste Atari, z naprawde scislej czolowki, ktory nie ma real Atari i koduje swoje najlepsze gry na emulatorach :wink:

Atari800WinPLus? Kulą w płot żeś trafił, jest to najmniej dokładny emulator z dostępnych. Przesiądź się na bardzo dokładną Altirrę.

Teraz jest 13:52. O 13:11 wysłałem posta w tym wątku (korzystając z pola "Szybka odpowiedź"). Godzina widoczna przy moim poście jest poprawna (zakładając że mam dobrze ustawioną strefę czasową w profilu).

Chwilę później (dokładniej mówiąc, o 13:43) zauważyłem, że w innym wątku pojawił się post Candle'a z godziną 14:43, a w jeszcze innym  - post z godziną 14:00. Wygląda jakby forum ustawiało nieprawidłowe daty/godziny dla niektórych postów.

Sytuacja jest niezależna od tego, jaką mam ustawioną strefę czasową w profilu, oraz od tego czy jestem zalogowany.

EDIT: przy niniejszym poście widzę z kolei godzinę 14:54, co jest bzdurą.

EDIT: o przepraszam, coś mi się pomieszało. Miałem włączony czas letni w profilu. <facepalm>

410

(2 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Henry's House to żadna rewelacja. Bohater jest z 2 duszków + bit 5 GPRIOR, reszta duchów idzie na niektóre przeszkadzajki. Tło to ANTIC 4 z przerwaniami DL co parę linii trybu - przy nieruchomym polu gry zrobić coś takiego to banał. Kolorów jest tyle ile trzeba - faktycznie wydaje Ci się, że jest za dużo.

411

(1 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Zamiast File->Attach tape... używaj Atari->Tape recorder...

412

(13 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

mazi napisał/a:

Owszem, w tym przypadku jestesmy skazani na microsoft

E tam, pod Linuksem też działa.

413

(22 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pójdzie pójdzie - Win98 wcale nie jest bardzo wolniejszy od 95-tki. Tylko zajmuje więcej miejsca na dysku. Ale do starych gier zmiana systemu nie jest potrzebna.

Twój komputer to standardowy PC/AT z lat 90-tych. Porty PS/2 pojawiły się w IBM PS/2 już w 1987, ale zaczęły być popularne w architekturze AT (której nb. PS/1 przedstawicielem nie jest) dopiero w połowie lat 90.

W takiej sytuacji zrobiłbym to co sugerował Dely - zobacz co ma do powiedzenia na temat myszy Menedżer urządzeń. Ale przedtem sprawdź jeszcze czy w autoexec.bat albo config.sys nie są ładowane sterowniki myszy. Jak są to je wywal.

414

(22 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W Windows 95 kursor jest normalnie widoczny nawet gdy mysz nie jest podłączona - pozostaje przez cały czas na środku ekranu.

Sprawdź, czy po odłączeniu myszy i restarcie kursor się pojawia. Powinno też wyskoczyć ostrzeżenie o braku myszy.

Sprawdź też ustawienia kursora we właściwościach myszy - może ktoś Ci zrobił głupi dowcip.

415

(2 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Tu coś było.

416

(31 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

geo650 napisał/a:

Dźwięk SDL nie jest zbyt dobrze obsługiwany, bo tnie i szarpie a także jest opóźniony: np. melodyjka z SELF TEST nie gra się płynnie, a "jąka się" i wybrzemiewa jeszcze po wyjściu do głównego menu. Ciągle słychać także okresowe pykanie z głośnika, coś jakby pętla bufora cyklicznie odtwarzanego była krzywo zamknięta.

Domyślam się dlaczego. Funkcja SDL_OpenAudio() pobiera w 1. parametrze _proponowany_ rozmiar bufora dźwięku, ale funkcja ta może ten rozmiar zaakceptować albo nie. W 2. parametrze zwraca ona rzeczywisty rozmiar bufora, który udało się uzyskać. W Atari800 ten 2. parametr jest ignorowany - bufor ma ustalony na sztywno rozmiar 1024 sampli. Zobacz atari_stl.c/SoundSetup(), wywołanie SDL_OpenAudio(&desired, &obtained).

Wydaje mi się, że SDL_OpenAudio zwraca rozmiar większy niż 1024 sample, a Atari800 to ignoruje i przy każdym  wywołaniu SoundCallback wypełnia tylko 1024 pierwsze sample bufora, i stąd pykanie.

417

(31 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 8bit)

Spróbuj przekierować standardowe wyjście błędów do jakiegoś pliku. Może dzięki temu dowiemy się w którym momencie emulator się wysypuje. (Zapewne na otwieraniu video SDL).

418

(22 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

pajero napisał/a:

To akurat jest wciąż FELER sprzętowy w POKEYu - jego część pochodna, niegroźna i też nieznana.

To nie jest feler POKEY-a tylko efekt uboczny tego, że klawiatura jest matrycowa.

mono napisał/a:

Ale takie zachowanie jest typowe dla każdej klawiatury matrycowej i oidp występuje nie tylko w atari, ale np również w c64.

W pecetach i innych komputerach też.

pajero napisał/a:

najważniejszym Felerem braku tej linii jest - brak reakcji na wciskanie parunastu kombinacji klawiszy z Control+Shift

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby na klawiaturze przy Shifcie i Controlu wstawić diody, eliminując w ten sposób key ghosting dla tych klawiszy. Tak się robi w drogich klawiaturach pecetowych i klawiaturach muzycznych.

EDIT: A oto efekt mojego zeszłorocznego hackowania emulatora Atari800 - emulowane jest działanie bitów 0 i 1 rejestru SKCTL (czyli DEBOUNCE) oraz key ghosting. Dodatkowo dodana jest możliwość przemapowania klawiszy.

Jak ktoś ma w PC-cie dobrą klawiaturę, która wykrywa naciśnięcie więcej niż 3 klawiszy naraz, to emulator to ładnie obsłuży. W przeciwnym wypadku można obejść problem, mapując klawiaturę (Input configuration->Keyboard bindings) żeby użycie jednego klawisza PC-towego powodowało naciśnięcie kilku klawiszy Atari.

419

(22 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

pajero napisał/a:

Nie, dla procki KBGBYT ($F2FD) korzystającej z tablicy KEYDEF ($FB51)  "nowe"  klawisze oznaczone są wartością $80 (czyli: not used). Tak w OS-XL czy QMEGach

OK, wierzę.

pajero napisał/a:

Szkoda, że nie jest to stabilne i nie zaczyna się od wartości $3f od góry ekranu. Tylko faluje jak diabli.

Powtarza się stabilnie co 64 skanlinie :) Poza tym, mamy IRQ klawiatury, więc stabilność nie powinna być potrzebna.

pajero napisał/a:

A szkoda. Trochę dziwne ograniczenie w budowie Pokeya.

Dziwne jak dziwne. Każda nowa funkcja to większe skomplikowanie układu.

420

(3 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Zajrzyj do FAQ (link gdzieś tu na górze strony) oraz tu. Daj znać jak nie pomoże.

421

(22 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Miło, że ktoś to wreszcie wyjaśnił we w miarę przystępny sposób.

pajero napisał/a:

Zaproponowałem przypisanie "nowych" klawiszy nie wraz ze wzrastającą liczbą kodu klawiszy, ale tak aby ułatwić ich przyszły montaż.

Z wprowadzeniem tych klawiszy jest pewien kłopot - o ile pamiętam, standardowy OS w przypadku takiej nietypowej wartości w KBCODE, się wiesza.

pajero napisał/a:

Ważną informacją jest, że POKEY podaje kody wszystkich wciśnięć w trakcie jednej ramki, czyli co parę linii. I tak w kółko. Odczytywać więc stany musimy, np. na przerwaniu DLI.

Dokładniej, POKEY sprawdza stan każdego kolejnego klawisza co 1 skanlinię obrazu. Zaczyna od A = 3f, i co skanlinię sprawdza stan kolejnego klawisza: S = 3e, G = 3d, Caps = 3c itp.

pajero napisał/a:

Powyżej napisałem o feler'ze linii z klawiszami Shift i Control. Jak widać z matrycy, pozostają nieobsadzone 5 kombinacje (wliczając w to Break).  Zwieranie wolnych linii z BSC nie robi na POKEYu żadnego wrażenia..... A może Wam się uda to zmienić?

A co tu można zmienić? POKEY sprawdza stan linii BSC (a raczej stan nóżki KR2) tylko w określonych momentach - raz sprawdza gdy aktualnie skanuje klawisz w 2. linii matrycy (wykrycie Break), raz w trakcie skanowania 6. linii matrycy (Shift) i raz w trakcie skanowania 8. linii matrycy (Control). W innych chwilach ta linia jest ignorowana.

pajero napisał/a:

"Upakowanie" kodów w linie skaningowe zależy od ilości "grup" wciskanych na raz. Dokładnie tego nie sprawdzałem. Bo nie jest to stałe jak na fotce - radzę odpalić program - po to go pisałem, by nie było takich pytań.

"Upakowanie" to wynika w prostej linii z faktu, że przeskanowanie całej matrycy zajmuje 64 skanlinie czasu. Upakowanie będzie różne w zależności od tego, które grupy klawiszy są wciśnięte, ale cały cykl powtarza się co 64 skanlinie.

pajero napisał/a:

Akurat tu trafiłeś w następne ograniczenie.
.....to jest przypadek wystąpienia pary (ZX) oraz pionowo przecinających się kolumn (Q A)

Nazywa się to key ghosting i można je zauważyć także bez wyłączania DEBOUNCE. Spróbujcie w BASICu nacisnąć naraz np. klawisze Control, K i 8, i powiedzcie czemu kursor przeskoczył do następnej linii :)

pajero napisał/a:

między trybem zwykłym, a debounce

Akurat "tryb zwykły" to jest właśnie "tryb debounce" - w tym sensie, że w zwykłym trybie funkcja DEBOUNCE POKEY-a jest włączona ;)

Dodam jeszcze, że:
- Po wyłączeniu DEBOUNCE przerwanie klawiatury jest generowane nie tylko raz, po naciśnięciu klawisza, ale za każdym razem, gdy POKEY w trakcie skanowania matrycy natrafi na naciśniętą grupę klawiszy. Czyli np. gdy naciśnieta jest grupa AS, przerwanie leci co 64 skanlinie; gdy naciśnięte jest więcej grup - odpowiednio częściej. (zob. "Upakowanie") W każdym razie nie trzeba sprawdzać aktywnie stanu KBCODE - wystarczy przechwytywać IRQ klawiatury.
- Ficzer był wykorzystany w konsoli 5200, gdzie konstrukcja joysticków (naciśnięcie każdego klawisza powoduje de facto zwarcie 2 sąsiednich punktów na matrycy POKEY-a) zniosła wymóg naciskania "grup klawiszy". OS 5200 domyślnie wyłącza DEBOUNCE i mamy za darmo wykrywanie wielu klawiszy joysticka naciśniętych naraz (aczkolwiek nie wszystkich kombinacji :( ).

Pajero, na przyszłość zapisuj obrazki w PNG. JPEG nie nadaje się do rysunków schematycznych.

422

(46 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Nie wiem, cytowałem Atariki.

Właściwie to jest ciekawa sprawa. W żadnej dostępnej literaturze nie ma informacji o tym, że w 6502 IRQ ma prioryter nad NMI - co więcej, źródła twierdzą coś wprost przeciwnego. Np. 6502.org:

Note also that if an NMI and an IRQ hit at the same time, the NMI has the higher priority and will get serviced first.

W dyskusji na AtariAge mówili, że nie jest to problem samego procesora, tylko specyficznej architektury Atari, i że nie występuje on w innych komputerach używających 6502. Być może powodem ignorowania NMI przez procesor jest fakt, że ANTIC umie zatrzymać zegar CPU.

Więc może informacje w Atariki są nieścisłe.

EDIT: A wystarczyło doczytać do końca :) Faktycznie chodzi o to, że jeśli CPU już zaczyna obsługiwać IRQ i w tym momencie na nóżkę NMI procesora przyjdzie sygnał, i jeśli dodatkowo sygnał ten jest krótszy niż 3 cykle, to przerwanie NMI zostanie zignorowane. Natomiast wszystko będzie dobrze jeśli sygnał NMI będzie dłuższy.

Tyle że w przypadku Atari, ANTIC ustawia linię NMI tylko na 2 cykle. Co więcej, podobno stara dokumentacja do 6502 mówi, że minimalny czas trwania sygnału NMI to właśnie 2 cykle. Można więc powiedzieć, że błąd jest nie tyle w procesorze, co w dokumentacji :)

A ponieważ 65C02 jest procesorem CMOS o zupełnie innej konstrukcji, to problem został w tym procku rozwiązany może nawet nieświadomie.

423

(46 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Na niektóre pytania odpowiedzi są w Resjestry POKEY-a oraz w dokumentacji
9. Wszystkie bity w IRQST poza 3. (XMTDONE) są zatrzaskowe. Tylko skasowanie danego bitu IRQEN powoduje zresetowanie odpowiedniego bitu w IRQST (poza bitem XMTDONE).
10. Tak, ale wyjątkiem znowu jest bit XMTDONE - nawet gdy przerwanie jest zablokowane, jego wartość może zostać przez POKEY zmieniona.

xxl napisał/a:

nie wiem czy to jest blad

W 65C02 i następnych zostało to poprawione, zatem wg twórców był to błąd.

424

(42 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Korekta czy poprawka tu nie będzie pasować - przecież nie każde revision zapisane w systemie kontroli wersji zawiera w sobie poprawkę, równie dobrze może to być dodanie nowej funkcji do programu.

Słowo "wersja" też nie oddaje idei - revisions to zmiany przyrostowe, ułożone w ścisłym porządku i wywodzące się jedna z drugiej - każda następna zastępuje poprzednią. A słowo "wersja" nie ma w sobie tego wymogu bycia w uporządkowanej kolejności, zastępowania. Samochód w wersji kabrio nie zastępuje auta w wersji kombi.

Koniec końców, zostaliśmy przy rewizji bo wszyscy intuicyjnie to słowo rozumieją, a przecież o to w gruncie rzeczy chodzi.

Ten z trójkątnymi przyciskami to Cheetah Marketing Mach1+, a ten drugi to Cheetach 125+ - ale w Polsce chyba były dostępne tylko podróbki no name (na Jacquesa zdjęciu widać, że oba pudełka są "podróbkowe").

Sam miałem 2 joysticki 125+; niestety brat je kiedyś komuś pożyczył i słuch o nich zaginął. Ma ktoś z was jednego (albo dwa) na sprzedaż?