76

(53 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Kiedy dowiedziałem się o "zniknięciu" Pitera, to pierwsza moja myśl była taka, że go zamknęli w puszce - ostatnio mi tak znajomego zawinęli, z dnia na dzień po prostu człowiek zniknął i dopiero po jakimś czasie (jak już wyrok dostał i nie trzeba go było izolować) to się do mnie odezwał.

W finansowe problemy każdy może wpaść i to nie jest żaden wstyd, szczególnie jak się prowadzi DG. Szkoda, że nie pomyślałem na party, to bym coś więcej kupił niż tylko jedną gazetę i jeszcze szklanicę napełnił.

Apeluję o zamknięcie sprawy definitywnie. Każdy niech wyciągnie odpowiednie wnioski i ruszamy dalej. Od zawsze brak jasnych informacji generuje domysły i plotki, które z czasem tylko się mnożą... oby już to się więcej nie powtórzyło. Na kolejnym party trzeba do wspólnego stołu usiąść i dokonać rytualnego oczyszczenia :P

77

(88 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Krytyka, o ile nie jest złośliwa (a tu nie była), to nieocenione źródło cennych informacji.

Ja po każdej swojej imprezie (czy to samochodowej, czy strzeleckiej), rozpytuję wśród uczestników i obserwatorów, co im się nie podobało i co chcieliby zmienić.

W ten sposób mój trzeci (i ostatni) zlot samochodowy był bliski ideałowi :P że tak nieskromnie napiszę.

Mi brakowało wieczornego disco przy największych hitach muzycznych i konkursów typu "jaka to melodia". Fajnie byłoby sprawdzić, kto potrafi bezbłędne podać nazwę i autora po kilku nutkach.

Reasumując: mam niedosyt i już kombinuję, jak załatwić sobie wolny weekend w lipcu :)

78

(88 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Dzięki za zlot! Ekipa jak złoto, miejsce odpowiednie.

79

(53 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W końcu nastał ten wyczekiwany od pół roku poranek... :) Niedługo ruszam.

80

(53 odpowiedzi, napisanych Zloty)

AS... napisał/a:

To jeszcze jakieś "kolacje" by się przydały.

Przywiozę coś dobrego na kolację. Ty zrób tylko zapas Coca Coli i ewentualnie kup lód w kostkach :)

81

(53 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Poszło!

82

(53 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Uprzejmie poproszę:

piątek:
zupa: pomidorowa
zestaw 1: ryba panierowana, frytki, surówka z kiszonej kapusty, woda z cytryną

sobota:
zupa: rosół z makaronem
zestaw 1: de volaille z masłem i serem, puree ziemniaczane, surówka z białej kapusty, napój

Są jakieś sztywne godziny wydawania posiłków? W piątek będę około 15:00, może trochę wcześniej.

83

(88 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Czy druga strona identyfikatora jest biała?

84

(88 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja, ja!

Czy za dwie stacje będzie jakiś extra bonus?

85

(56 odpowiedzi, napisanych Zloty)

I to w jakże doborowym towarzystwie!

86

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

O! Wątek interesujący, też mam CA2001 i też mam do zamontowana Tomsa. Tylko że nie wiem, jaki mam układ w środku :)

87

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

To co z tym pato-demem? Ktoś się podejmie? Design gotowy, muzyka się znajdzie, koder potrzebny. Stworzy się grupę PATUSY, pierwszy mag to Patologizator, kolekcja muzyczna to Patonutki. A na party zrobimy patokonkurencję pt. wydawanie nielegalnych rozkazów typu "bacznoźć" i "zpocznij".

88

(31 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Toms gratis i jedziemy z tematem :P

89

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Rany, Doodie rzeczywiście to już typowy oldschool. Już widzę oczyma wyobraźni demo, opowiadające o dwóch Doodie'ach, kłócących się o nielegalne rozkazy i obrzucający się... błotem :) Muzykę mogę zrobić, będzie tak samo gówniana jak cały temat.

Ktoś chętny? Scenariusz i muzykę ogarnę.

90

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Co więcej. W kategorii "po-ka-du-pę" nielegalne rozkazy są absolutnie niedozwolone!

No i słowo "wystawiający" nabiera kompletnie innego znaczenia.

91

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

tebe napisał/a:

ja chcę POKOJU dla ŚWIATA

Myślisz, że to bardziej prawdopodobne? ;)

92

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Możemy skończyć już jałową, niewiele wnoszącą w nasze analogowe życia, dyskusję? Scena ewoluuje, my również się zmieniamy. Jedni na gorsze, drudzy na lepsze. A może czas zacząć dobrze się bawić każdym dniem, jaki nam został? Jest później, niż nam się wydaje. Życie jest za krótkie, żeby kłócić się o nielegale...

Ja to się strasznie cieszę, że część z Was spotkam w styczniu u Vasca i będziemy razem oglądać dema. A czy na Rapidusa, czy innego c***, to mam to gdzieś. Chciałbym jeszcze usłyszeć okrzyki "a - ni - ma - cja!" tudzież inne "po - ka - du - pę!" :) A jak będziecie się kłócić, to przywiozę moje pierwsze muzyczki w MPT, jeszcze bardziej badziewiaste niż ogłuszaczowe i będę puszczał na pełną parę! I specjalnie estradowe kolumny z własnym zasilaniem podłączę, żeby mnie nikt nie odciął!

A tak zupełnie na poważnie: dajcie już spokój z tą dyskusją o nielegalach. Część z czytających nawet pojęcia nie ma, o co walczycie. My chcemy dem, intr, kompotów, ogniska, pizzy!

93

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Nie wiem, który już raz z rzędu czytam cały wątek od początku i za każdym razem gubię się, o co w tej wojence chodzi.

Sytuacja kojarzy mi się z piaskownicą, w której sześcioletnie dzieci dyskutują, czy budowla wzniesiona przez pięcioletniego Michałka jest prawilna, bo zbudowana została za pomocą łopatki z rączką, a oni takich jeszcze nie mają.

Mamy tu paru miłośników Polonezów, więc dam może Wam przykład. Na kresce nie spotka się nigdy 1.5SLE z 2.9 biturbo (był taki jeden Atu z Mławy) - a jeśli się spotka, to wyniki nie będą bezpośrednio porównywane. Ale oba te samochody wzbudzą jednakowe zainteresowanie, tyle że każdy z nieco innego powodu. Drugi przykład. Ostatnio na zawodach strzeleckich w jednej konkurencji można było startować z karabinem z mechanicznymi przyrządami celowniczymi, lub z przeziernikami, lub z kolimatorem, lub z lunetą. Nikt z tego tytułu nie robił problemów. Oczywiście, później w komunikacie wyszczególnione było, kto z czego strzelał.

Powiem więcej - nawet nie wiem, które zająłem miejsce. Ale wiem, że jednemu z zawodników właśnie urodził się syn a drugi kupił nowy samochód.

I o to w tym wszystkim chodzi. Hobby ma łączyć ludzi, ma być powodem do spotkania się bandy, którą rajcuje Atari samo w sobie. Cieszy mnie wizja styczniowego spotkania i bardzo chciałbym zobaczyć, co można wycisnąć ze stocka, ale też co można zrobić z dopalaczami (źle to zabrzmiało :)).

Przy wejściu na partyplace powinno być stanowisko, na którym odbywałoby się szybkie badanie na obecność_kija_w_dupie.

Więcej luzu i dystansu do siebie i otaczającego nas świata. Życie jest zbyt krótkie, żeby się spinać, zamiast dobrze bawić.

94

(56 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Vasco, dorzuć mi kogo chcesz :) Widzę, że Laoo i Syscall są tak samo w pojedynkę, więc już możesz dać nam trójkę.

Namiot za dwa PC'ty? A za Atarynę z dwoma stacjami nie będzie dyspensy? ;) A PCty są gratis dla chętnych.

95

(56 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja przyjeżdżam sam, na początku myślałem o jedynce, ale i dwójka może być. To bez znaczenia.

Przyjeżdżam w piątek, wyjazd w niedzielę.

Znowu mogę przywieźć trochę kompugratów, między innymi dwa PCty.

96

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Przepraszam, o co się kłócicie...?

Chciałbym się dołączyć, wtrącić coś na zasadzie "nie znam się, to się wypowiem", ale ciągle nie mogę załapać, o co chodzi. Podejrzewam, że jakieś zamierzchłe grzeszki.

A nie prościej byłoby zluzować wentyle i po prostu dobrze się bawić? Ja bym chciał na zlotach oglądać "wyciskające wszystko z gołej 65XE" demo ale chwilę później chętnie zobaczyłbym, co potrafi Rapidus z VBXE. Scenę tworzą ludzie, a nie procedury, przepisy i wytyczne. Walić schematy. Musimy natychmiast zacząć cieszyć się z najprostszych rzeczy. Jest później, niż nam się wydaje :)

W styczniu jadę z Wami, żywymi ludźmi się spotkać - i nie będę pilnował, czy ktoś użył nielegala.

Cholera, spóźniłem się z tym magnetofonem. Byłby niesamowity eksponat na strzelnicę. Jakbyś znalazł coś jeszcze z Zimnej Wojny - daj znać.

98

(88 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Cholera, już się doczekać nie mogę.

99

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Ja bym nie zgrywał do video. Zabija to radość odpalania realnego sprzętu.

Wymądrzam się, bo zrobiłem w ten sposób trzy zloty motoryzacyjne - trzy doby zróżnicowanych w przestrzeni atrakcji, zasadniczo bez opóźnień. Fakt, wymagało to bardzo sprawdzonej, samodzielnej ekipy ale udało się praktycznie wszystko. Nigdy za to nie organizowałem zlotu komputerowego więc moje doświadczenie być może nie ma przełożenia.

100

(888 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

A czy wyjściem z sytuacji byłoby podzielenie kompotów na dwa dni i rozstrzelenie ich na cały dzień? Dla przykładu, w piątek od 12 do 14 gfx/msx compo, od 17:00 intra, koniec około 19. W sobotę odsypianie i parowanie alkoholu, dla chętnych imprezy dodatkowe (np. zwiedzanie ciekawych miejsc w okolicy, wizyta na strzelnicy, w salonie gier, kościele - wg zapotrzebowania), a o 17:00 - wisienka na torcie, czyli demo compo. Oczywiście w tzw. międzyczasie crazy compo, game compo, wódka compo, sudoku compo, co tylko sobie organizator wymarzy.

Podsumowując pytanie - może taka rozstrzelona formuła byłaby lepsza? Mnie po dwóch godzinach boli dupa od siedzenia.