Bo nie probowali poprostu. Makra po zdisasemblowaniu wygladaja tak samo jak ich kod :). Poza tym jest to uproszczona wersja procedury, a te (JSR/RTS) chyba stosuja wszyscy.

Poogladaj dobrze napisany program z makrami, zobaczysz o ile latwiej go zrozumiec i poprawiac.

Caloze sie ze wielokrotnie stosowales konstukcje "dlugiego skoku warunkowego" :)

   BNE omin
   JMP tu_skok
omin

A czy nie latwiej jest napisac:

   LBEQ tu_skok

Czy nie jest to bardziej klarowne i zrozumiale?
To samo z typowymi porownaniami dwubajtowymi itp. Zawsze pisze sie to tak samo, po co wiec kolejny raz pisac ten sam ciag rozkazow, skoro mozna zastapic go jednym makrem....

Sproboj, nigdy nie wrocisz do zwyklego assemblera - zapewniam.

Widocznie same niewielkie programy pisales....

Jesli nie dales opcji inne, to czemu nie ma, podstawowego dla malego Atari (bo Assembler Editor nie licze, choc to ten byl podstawowy) - MAC65 ?
Ja uzywam MAC65 i na jego Grzybowa wersje OMC ... i co w takim razie mam zaznaczyc ? Moze QA (jeden program w tym napisalem i mi sie pamiec edytora skonczyla) ???

Kurde! Jak dla mnie brzmi to dalej jak AY, tylez ze szybciej sterowany..... :)

MOD to pliki w formacie soundtackera, niegdys najwazniejszego programu muzycznego na Amige. Zawieraja sample 8mio bitowe.
MD8 to taki wymyslony przeze mnie (w odpowiedzi na artykul w Bajtku, w ktorym to pisano, ze komputery 8mio bitowe nigdy nie beda odtwarzaly MODow, bo do tego to trzeba minimum PC AT 12MHz) format pliku. Po co wymyslony? Daloby sie odtwarzacz i zwykle MODy, ale wtedy (czasy kiedy to sample na male Atari pochodzily z Crystal Sounda ;) , a samplowana perkusja byla tylko w postaci programu Digi Drum) komputery Atari miewaly raczej po 64kB.
Jako ze przed wyslaniem do Pokeya sample i tak byly przeliczane na 4ro bitowe, postanowilem, ze przy konwersji z MOD beda odrazu do takich przycinane (co skraca je o polowe), poza tym jest jeszcze konwersja patternow. Dlaczego? W Amidze nuta byla zapisywana jako 3 bajtowa liczba, ktora wpisywala sie do rejestru ustawiajacego czestotliwosc grania generatora (upraszczalo to bardzo odtwarzacz, ktory bral wartosc i wpisywal od razu do rejestru). Mozna bylo przez to uzyskac plynnie dobierana czestotliwosc.... tyle ze nikt tego nie stosowal i pojawialo sie tam tylko 128 roznych liczb... czyli dalo sie to zapisac jednym bajtem - i to cala konwersja, reszta opisu patternu jest niezmieniona.

A teraz ciekawostka.... jak pisalem w 3bajtowe wartosci dzwiekow zastepowane byly jednobajtowymi. Ale Atari odtwarzal to troszke inaczej, kazdej z tych nut trzeba bylo przypisac liczbe (ulamek) oznaczajaca o ile zwiekszyc licznik wyznaczajacy odtwarzana pozycje sampla co jeden obrot petli odtwarzajacej. Ten ulamek to (jesli dobrze) pamietam 2 bajty (czesc calkowita i po przecinku). Tablica wyliczana byla na podstawie czestotliwosci dzwiekow odpowiadajacych kolejnym nutom.... i po wyliczeniu 4-5 pierwszych liczb, moj kolega Karol K. (ze sceny ST) zauwazyl ze wychodza mi te same wartosci co w tablicy Amigowej (te liczby sterujace generatorami) tyle ze od konca....... wiec reszte tablicy wzielismy z Amigi i dziala :)

Ale co ma śpiewnik do czyraka?

Czy 60Hz czy 50Hz stacja i tak powinna byc widoczna.
Wyglada to na uszkodzenie stacji, lub kontolera poprostu, a moze cos gdzies niekontaktuje....

Nokia zapowiada ze nie predko bedzie w promocjach operatorow niestety. Traktuja go jako konsole a nie telefon poprostu :)

Jak narazie stwierdzilem dwie wady - obie drobne:
- brak IRDa (no ale ja i tak teraz po bluetooth sie lacze wiec nie jest to dla mnie problem - zreszta jak sie przesiadlem z podczerwienie na bluetooth - niebo a ziemia),
- srednio wygodnie sie to trzyma w czasie rozmowy, ale juz sie przyzwyczajam, zdeszta glownie i tak mam zestaw sluchawkowy bo jadac do pracy slucham radia, a w metrze przelaczam sie na MP3 :) .

Ciekawy jestem jak z kartami wiekszymi niz 128MB, bo ja nie kupilem wiekszej ze wzgledu na to ze w specyfikacji ich nie podaja, a moze trzeba bylo w sklepie sprawdzic wieksza, a noz - no coz blad.

P.-S. Wipeout chodzi jak na PSXie :)

A zeby nie bylo do konca nie na temat.... Foxiu jak tam ? ;)

45 - tak za 3 osoby ;)

Ja z oczywistych powodow takze popieram. Nawet kupie DC, by popierac jako zarejestrowany uzytkownik - jesli trzeba.

Kultowosc niestety tu takze polegala na dosc sprytnej kampanii reklamowej ktora ja podsycala do oblednych rozmiarow :) Ja mam naprawde kultowy GBC! A co do WIELKOSCI ekranu, to moj Atari jak go podlacze do TV 32" tez ma wiekszy ekran od PC - ale rozdzielczosc juz ma mniejsza. Poprostu n-gage ma mniejsze pixele.

Ja tam nie zamierzam kupowac tego do gier :)
Jak pisalem, jest to 7650 w obudowie dla graczy i z mozliwoscia rozszerzenia pamieci. Mi w 7650 najbardziej brakuje pamieci poprostu, reszta sprawdza sie doskonale - wgralbym sobie np. Opere zamiast mojej prymitywnej przegladarki, ale nie mam gdzie.....
Co do gier, to faktycznie trzeba wyjac baterie przy wymianie karty, ale jak tam wrzucisz zamiast karty z gra, MMC o pojemnosci np. 256MB i nie potrzebujesz oryginalnych gier, to moznaby miec Emulator i wszystkie gry na atari.
Co do porownania z innymi konsolami, to pamietajcie ze nie mozliwosci samej konsoli decyduja o polularnosci, decyduje o niej polityka producenta, a Nokia ma juz wszedzie na calym swiecie kupe umow developerskich popodpisywanych.
A poza tym nie chodzi mi o porownywanie mozliwosci. Chodzi o to , ze pojawia sie coraz wiecej telefonow z systemem Symbian, a nie ma na nie Atari800, a taki C64 jest ;)

Bo 4.3 to po pierwsze zadne "by Gumi" (o czym kiedys pisalem), a po drugie jest to wersja 3.x ktorej numeracje zmienilem bo juz mi sie mylilo. Tak wiec wersja 4.04 jest pozniejsza (i zdecydowanie lepsza) od 4.3 i zawiera inne procedury szybkiej transmisji obslugujace takze tryb APE.