Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Hej, postawiłem jak co roku sofascenowy czat, zapraszam :) https://tlk.io/sofasceners_pl Atm wild compo
"do kazdego uzytkownika podchodze indywidualnie :D ....
Ta, jasne... Z drwinami i dowodzeniem lamerstwa. :/
- a mogło być tak pięknie:
Napisał, że z własnego IRQ Loadera korzysta, to nie ma się co dziwić.
https://www.youtube.com/watch?v=PM9K7jSjCu4
Redakcja: Dyskusja w tylu miejscach, że nawet czytać się nie chce już, pisać też szkoda było, ale chociaż filmik od Heavena się łatwo znalazł dzięki Pinowemu filmikowi.
Ostatnio edytowany przez lemiel (2016-03-27 18:50:37)
jestem pozadna marka...
Pożadną? ;P
...jeśli natomiast druga osoba mówi, że jesteś pijany - lepiej się połóż.
@Vasco: pewnie chodziło o pożądaną :)
Ta, jasne... Z drwinami i dowodzeniem lamerstwa. :/
niczego nie musialem dowodzic.
Widzę, że kolega xxl nie potrafi normalnie się wypowiadać, ani też kulturalnie odpowiadać na pytania. Skąd u ciebie tak duży poziom frustracji, że w KAŻDYM dosłownie zdaniu musisz dowodzić mniejszej inteligencji rozmówcy i drwić z niego? Bo to już nie jest nawet ukryta ironia...
Owszem, jesteś zdolnym koderem, ale zupełnie nie potrafisz dogadywać się z ludźmi.
przykro mi czytac tak chybione zarzuty. nie rozumiem dlaczego starsz sie mnie obrazic; a moze sprowokowac?
Nie, nie obrażam cię - nawet się nie staram. Tobie udało się to pierwszemu.
Z mojej strony koniec tematu.
teraz widzisz jak nadinterpretacja moze byc narzedzie samookaleczen :-)
mam nadzieje rozumiesz.
:) - a mogło być tak pięknie:
https://www.youtube.com/watch?v=Yu7uxQYvhLo
Pin, strasznie Ci się ręka trzęsie...... :)
tP
Nic nie piłem, przepraszam ;)
Heaven: "My IRQ loader based on HARD's Cool Emotion IRQ loader but expanded reads directoy entries... so loaders expect to have file order like it is in the ATR."
sugeruję odnaleźć HARD-ów i im nawrzucać, albo XXL-owi bo jest najbliżej ;P
Do takiej konstrukcji dema Arsantica3 być może przyczynił się regulamin Revision. Stoi tam wołem w oldschool demo stock Atari XL. Czyli taki zapis można zrozumieć jako bezwzględne 64k. Stąd być może to uciążliwe doładowywanie danych.
TeBe - co do Hardów - nie pitol, bo były to zupełnie inne czasy pod względem sprzętu i wszystkim to koło pióra latało w jaki sposób całość zostanie załadowana. Teraz do Joysticka dostajesz 1 gigamega pamięci, a do karty pamięci gratisowy interface i jest to o niebo wygodniejsze od wachlowania się dyskietkami ;) Bez sensu jest więc robić krok 20 lat wstecz, no ale każdy robi to co uważa za stosowne.
Bez sensu jest więc robić krok 20 lat wstecz
Bueheheh, o ja, co za pdlenie :)
Według powyzszego bezsensowne jest zajmowanie sie, wogole, atari w dzisiejszych czasach.
Arsantica3 wlasnie oddaje klimat tamtych lat ale w nowym wydaniu. Oczywiscie koder mogl sie bardziej postarac i zrobic lepszy design (np. krotsze przerwy, plynniejsze przejscia audio-wizualne). Jest to duze pole do popisu, a ktore jest jeszcze malo odkryte. W kazdym razie szacun dla autorow.
Ostatnio edytowany przez mazi (2016-03-29 22:15:08)
@Mazi - nie ma czego odkrywać. Przerwa na ładowanie jest marnotrawieniem czasu i upierdliwą przypadłością dema. Zresztą nie tylko tego :D.
Krótsze przerwy mógł zrobić - np. nie grać muzyczek i xBios skonfigurować tak, by nie działał wyłącznie na flopce. Minus taki, że na flopce dziwnie by to mogło wyglądać, choć zależy to od pomysłu kodera ;)
Według powyzszego bezsensowne jest zajmowanie sie, wogole, atari w dzisiejszych czasach.
No to dlaczego np. na party nie przywieziesz komputera z XC12 w std??
Co, jest koszerny? ... ja, to nawet lubię (2-3 dni w roku sprawdzam kasety) :D
Ostatnio edytowany przez Pin (2016-03-29 22:26:04)
Otoz nie zgodze sie z tym, ze jest to az tak upierdliwe. Atari nauczylo mnie cierpliwosci, kontempluje kazda chwile :) Tobie rowniez polecam :D
Upierdliwe moga byc tylko te przerwy podczas ktorych nic sie nie dzieje na ekranie czy tam w glosniku :)
Ostatnio edytowany przez mazi (2016-03-29 22:23:34)
No ale ostatecznie to nie tylko moje spostrzeżenie, że na takich przestojach konkretna produkcja traci. Np. pomijając kwestie reg. "oldschool demo" na Revision i tak sądzę, że łatwiej by było użyć te 128k niż kombinować z doczytywaniem i muzyczkami w tym czasie. I na koniec - powiedz, że tym sposobem demo coś by straciło, bo jakoś mi się nie wydaje.
tak sądzę, że łatwiej by było użyć te 128k niż kombinować z doczytywaniem i muzyczkami w tym czasie. I na koniec - powiedz, że tym sposobem demo coś by straciło, bo jakoś mi się nie wydaje.
Piekło zamarza Pin nawołuje do używania 128kb czyli 130Xe ...
Pin: Koder doszlifuje warsztat i bedzie dobrze.
Poczytalem troche o Revision i odczuciach ludzi ogladajacych to demo no i wniosek jest taki, ze oni nie znaja realiow a8. Dla mnie, produkcja, moze wymagac wiecej ramu niz podstawowe 64kb ale samo podejscie do tematu z lamaniem ograniczen sprzetu i dopracowywanie niedoskonalosci to jest to co powinno trzymac scene przy zyciu. A nie tylko ogladanie teledyskow.
akurat scena, to dla Atari bazowo 320k ram i na Atari w odróżnieniu np. od C64 używa się pamięci by nie męczyć nikogo transmisją danych. Np. na komodzie jest inaczej, bo inne są realia sprzętu. Ostatecznie więc na Atari masz kilka sensownych dem na SIO liczonych na palcach jednej ręki. Widocznie jest w tym jakiś sens jak domniemam i nie ma "po co" łamać ograniczenia "złamanego" sprzętem w okolicy 1985 roku ;)
Ostatnio edytowany przez Pin (2016-03-29 22:52:31)
na Atari masz kilka sensownych dem na SIO liczonych na palcach jednej ręki
Tak wiec czas to zmienic. I bardzo dobrze, ze sa jeszcze ludzie, ktorym na tym zalezy.
@Pin: to teraz w koncu sie wyjasnilo...
mowisz o scenie gdzie lamie sie ograniczen sprzetu za pomoca lutownicy a nie sprytnego programowania :-)
sprytem nie przyspieszysz "magnetofonu" do poziomu zadowalającego, suche fakty ;) Dlatego czasem nie warto walić głową w mur w miejscu gdzie nie jest to konieczne.
Nadal czekam na zgłoszenie partyzanta, który przywiezie na zlot stock sprzęt z magnetofonem. Osobiście się do takiego wyczynu raz przyczyniłem, a Wy? ;)
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.098 sekund, wykonano 16 zapytań ]