51

(48 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

może wywołujesz program z lokalizacji w której go nie ma, no i ścieżka (path) też nie wskazuje tej lokalizacji?

bez rozpisania tu konfig.sys, który realnie masz ciężko będzie.

52

(3 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Pytanie. Kilka dni temu zmieniłem w profilu avatar, niestety zmiana nie przyjęła się i pod wszystkimi postami w tym pod nowymi widnieje stary. Oczywiście wchodząc w profil swój widzę ten poprawny. Co jest nie tak, lub czy coś zrobiłem źle?

53

(48 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

opisz dokładniej sytuację w której tak się dzieje. Wrzuć zawartość pliku config.sys (lub pliku *.cfg, jeśli używasz config selectora), oraz ewentualnie autoexec.bat

54

(48 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jacques napisał/a:

Akurat partycji FAT16 obsługiwanej przez FATFS.SYS nie trzeba formatować, wręcz się nie da, bo jest tylko do odczytu ;

trzeba. Tyle, że z poziomu PC. W FDISK'u deklarujesz np. FAT16 max 2GB, następnie po podłączeniu pod PC (czy cokolwiek co jest w stanie zobaczyć "nośnik" i wykonać format) formatujemy zwrotnie otrzymując zadeklarowany wcześniej z poziomu atarkowego fdisk'u rozmiar. Czyli formatujemy 2GB, a reszta partycji APT zostaje nietknięta.

55

(48 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Chętnie (w miarę moich skromnych możliwości) wesprę inicjatywę napisania sterownika R/W dla FAT16 i Sparta DOS X, może nawet w grupie kilku osób, wsparcie będzie bardziej motywujące ;)

56

(48 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

piomet napisał/a:

A jak uzyskać dostęp do tej partycji FAT16 pod  Spartą? Wywala komunikat Disc not respond.

Partycję, którą zadeklarujesz w FDISK musisz następnie pod Sparta DOS X sformatować. Polecenie FORMAT i wybierasz z zakresu D1:-D15: (A, B, C, ...I, J, K ...). Postępuj rozważnie ;)

aha - widzę tu bzdury, gdzieś powyżej. W przypadku SDX nie kończymy na D8, czy D9: ....

57

(33 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Aaaa, no nie śledziłem tematu bo nie mam fejsbóka w domu. Niezłe jaja, fakt :)

58

(33 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

lewiS napisał/a:

Ta, moze mnie tez zglosi do firmy Atari, jak delego.

....wow. Serio taka akcja?

59

(1 odpowiedzi, napisanych Zloty)

OK - konkurs zamknięty, bilet zostanie niezwłocznie wysłany!

Temat do zamknięcia!

60

(1 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Oddam za DARMO wejściówkę na Atari LAST party (styczeń 2025).

Aby odebrać wejściówkę wystarczy wysłać sms o treści "LAST" na numer: 795841990. Wygrywa pierwsza osoba, która wyśle SMS. Wejściówkę wysyłam paczkomatem inpost w cenie gabarytu A. Linia czynna całodobowo ;)

61

(4 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

... dobrze, że napisałeś "palcami" a nie "nogami" :D

Jak w temacie, kupię LumaFIX do C128. Wiem, jest dostępny w Protovision ... ale jak by się udało odkupić od kogoś w PL to może by było szybciej... niż czekać kilka tygodni na mod od producenta.

63

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

aaaaa, no tak.

64

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

w jakim sensie na sztywno?

65

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

perinoid napisał/a:

Rozumiem. Ja zwykle robię "Run Image" (czy jakoś tak) z poziomu obrazu bez wchodzenia do niego. Mi wystarcza.


ale różnice są znaczne. Przykład:

demo WONDERLAND IX,
- ładowanie bez dopalaczy: 60s.
- cart "cyberpunx retro replay" i fast load: 9s.
- wrzut wprost do ramu z poziomu U1541-II+: poniżej 2s.

można powiedzieć, że w sumie ciekawostka, bo ten fastload z Action Replay czy czegokolwiek innego jest w sumie i tak wystarczający. Zbliżamy się do emerytury i będziemy mieli coraz więcej czasu :D

a tak przy okazji, to do komody to ten U1541-II+ to na prawdę chyba najlepsze ustrojstwo w temacie emulacji flopów i oczywiście nie tylko.

66

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ok. To prawda :)

Więc jest tak, że nie zawsze to się "da", ale jeśli program (/demo) ma na dyskietce strukturę plikową a masz np. demo na 4 dyskach *.d64, to co robisz:

1. z poziomu file selectora odnajdujesz pierwszy obraz *.d64 prodki.
2. Wchodzisz do tego obrazu strzałką w prawo
3. znajdujesz plik z którego startuje demo
4. "return" i opcja RUN and MOUNT

... i teraz plik wykonywalny, który wskazałeś z tego obrazu *.d64 zostaje załadowany wprost do pamięci komputera z pominięciem oczywiście transmisji po serialu, a "MOUNT" powoduje zamontowanie j.w. obrazu. I teraz wrzucony do pamięci plik odpali natychmiast (bez używania "fast load" z jakiegoś Acion Replaya, czy innego tam carta) i po uruchomieniu prodka czyta sobie juz własnymi procedurami z obrazu *.d64 który został zamontowany.

Teraz się bawię i to działa ;)

EDIT:

implementacja SID'ów w U1541-II+ jest do du*_py. To tak przy okazji ;)

EDIT2:

Kurła, obsługiwanie tego sprzętu przez PUTTY i terminal to jest normalnie bajka.

67

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pogadam z komodorowcami od których kiedyś takie info zasłyszałem.

68

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

nie do pamięci carta, tylko do pamięci komody, następnie jeśli program coś próbuje doczytać na własną rękę to komunikacja idzie już przez serial.

Tak mi mówiono, że tak to działa w przypadku ultimate cart a widzę, że tak to u mnie nie działa. Dlatego pytam ;)

69

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

chodzi mi o DMA load, który wg. tego co słyszałem miał działać z obrazami np. *.d64 i być "skuteczny" do chwili z której program sam nie ładuje danych swoją procedurą odczytu. ... a widzę, że opcja ta jest możliwa tylko dla plików PRG.

No nic, z tym da się żyć ;)

70

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeszcze jedno pytanko. Dane z pierwszego dysku bootowanego na tym carcie powinny teoretycznie zostać wrzucone bezpośrednio do pamięci, następnie jeśli program ma swoje procedury odczytu to czyta sobie już przez seriala. U mnie jest tak, że od razu czyta przez serial i trwa to niemiłosiernie długo. Coś mam źle ustawione w tym U1541_2+?

wiadomo, można użyć jakiegoś action replay'a i fastload, tylko pytanie po co mając carta j.w.

71

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

nie jedyna. Jak przytrzymasz środkowy przycisk przez około 2s to przełączy sekwencyjnie na następny dysk, ALE .... :) - po update to działa.

.... no i zauważyłem coś, co nie wiem dlaczego nie zwróciłem na tu uwagi - assembly64, czyli możliwość wyszukania z sieci i podmontowania z chmury czegokolwiek i zbootowania z tego komody. Wow ;)

Dzięki w takim razie, to postulat o update okazał się być słusznym i pomogło to rozwiązać problem!

:):)

72

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

czyli w opcji "mount" BEZ opcji run nie wywala, tak?

u mnie wersja 3.10h

Dobra, spróbuję ten update zrobić.

73

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

perinoid napisał/a:

Masz wgrany najnowszy firmware?

Na razie tego nie robiłem i mimo wszystko poczekam na twój test. Mam po prostu prywatnie kilka złych doświadczeń z update'ami ... a w życiu zawodowym, w pracy to generuje to średnio jeden poważny problem w miesiącu :D

tak, tak - chodzi o II+ oczywiście

74

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To komodore, więc bałagan ;). A teraz pytanie. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma "dwójkę" tego carta i uruchomił sterowanie po telnecie? (np. na putty) Pytanie wynika stąd, że generalnie działa mi to do pewnego momentu - mogę np. zamontować i uruchomić obraz dysku i wszystko jest ok, ale już samo montowanie powoduje, że dysk zostanie zamontowany a komunikacja po telnecie zerwana i opatrzona komunikatem: "Network error: software caused connection abort".

W sieci jest to błąd opisywany w wielu przypadkach, ale żadne działania zaradcze nie przynoszą pożądanego skutku.

Teoretycznie wszystkie ustawienia putty sprawdzone milion razy ... i nic mi już do głowy nie przychodzi. Pytanie też wynika stąd, że szukam nawet jednej osoby u której to poprzez putty działa, wówczas będzie przynajmniej wiadomo że problem znajduje się około 60cm przed monitorem a nie w sprzęcie, czy oprogramowaniu :)

75

(70 odpowiedzi, napisanych Zloty)

... kto wie, ale generalnie jest to możliwe ;)