Mikey: nie mowie, ze jest to boski program, ale ma podtsawowa zalete, ze jest w systemie, wiec nie trzeba nic kupowac/intalowac. Daleko mi do stwierdzenia, ze mozna na nim stawiac zapore dla sieci. Poieram: to jest firewall co sie nadaje na desktop.
Lizard napisał/a:He, he, można było spodziewać się po Tobie takiej odpowiedzi. Liczyłem raczej na wypowiedź Pinka. :)
No niestety, bede oponowal przed szerzeniem banialuk.
Lizard napisał/a:Zatrzymuje, a nawet wpuszcza robale.
Jakiego rodzaje robale?
Lizard napisał/a:Można. Oto przykład: instaluję GG, uruchamiam, rozmawiam ze znajomym jakby nigdy nic, a tu nagle komunikat Zapory sieciowej systemu Windows: "Program gg.exe próbuje uzyskać dostęp internetu, czy chcesz go nadal blokować?". Co to za zapora, która reaguje z kilkuminutowym opóźnieniem przepuszczając wcześniej wszystko jak leci?
Hmm, jakos niespecjlanie wydaje mi sie, ze GG potrzebuje otwarcia portu dla rozmow. Co innego przesylanie plikow. Moge sie mylic, nie uzywam GG.
Lizard napisał/a:lewiS napisał/a:Blokady ruchu wychodzacego? A kto tego potrzebuje na komputerze domowym?
Na przykład ja. Po co program, który do działania nie potrzebuje połączenia sieciowego, próbuje coś gdzieś wysyłać? Nawet nie wiem co. Nr mojej karty kredytowej?
Skoro program cos probuje wyslac do Internetu to nie jest programem, "który do działania nie potrzebuje połączenia sieciowego". Skoro potrzebujesz filtra ruchu wychodzacego to polecam jeden z wielu firewalli alternatywnych. Windowsowy firewall jest po prostu podstawowym filtrem ruchu przychodzacego. I tyle. Nie podoba Ci sie, nie zaspokaja Twoich potrzeb, fajnie, uzyj produktu alternatywnego. Dalej uwazam, ze 95% uzytkownikow Windowsa XP nie jest swiadoma roznic pomiedzy roznymi firewallami, a i tak Windowsowa zapora spokojnie by im wystarczyla.