A ja wynegocjowałem w końcu niższą cenę na wiszący od dawna na alergo, nietestowany, o nieznanej zawartości cart:

I po wyczyszczeniu styków, oczom jego ukazał się:

Być może trafi kiedyś do sebana (jak tylko zgłosi wolne moce przerobowe i chęć), do dokładniejszego badania, ale że MD5 dumpa nie jest (przynajmniej w moich zbiorach) znane, to na razie tylko uprzejmie donoszę że taki istnieje. Może ktoś sprawdzi swoje zbiory czy ma taki dump, albo cart. Dump można popełnić narzędziem sebana:
https://github.com/seban-slt/simple_cart_dumper

MD5: 17f093c7054c1d4fa9ac905ca77c3011

No faktycznie, w osobnej zakładce bezpośrednio wklejony link w pole adresu wyświetla zdjęcia. Tylko tu w wątkach nie są dociągane. Tak samo w FF, Chrome i Edge.

OK, czy to był e-mail powiadamiający o PW :)
A nie masz przekroczonego limitu 100 Prywatnych Wiadomości?

A nie mylisz czasem E-mail z PW?
U mnie jest już wszystko OK. E-maile zaczęły przychodzić. Co prawda najpierw do spamu, ale nauczyłem serwer że są OK i już jest dobrze.

A skoro już o tym, to czy na nowym serwerze nie można by zwiększyć limitu PW?

https://politykazdrowotna.com/artykul/n … i-n1395139

Ale biologiczne, nie mentalnie :)
Mam tsy latka, tsy i pół, sięgam głową ponad stół ;)

Właśnie o to chodzi. Wprowadzane regulacje, czy to na poziomie międzynarodowym, krajowym, czy nawet regulaminów poszczególnych portali, teoretycznie w dobrym celu, w imię wyższego dobra, dla ochrony konsumenta, przeciw oszukiwaniu portali przez cwaniaczków, itp., itd., często walą rykoszetem w uczciwych, którzy w ramach swobodnego dysponowania swoim zgromadzonym majątkiem osobistym chcą się wymienić czy sprzedać coś używanego, zbędnego, nawet o niewielkiej wartości, nie robiąc z tego źródła stałego dochodu, a nie mówiąc już o udziale w terr0ryźmie czy innych szkodliwych / zabronionych działalnościach. I często nie ma od tego sensownej drogi odwoławczej. Nie-no-nie-gdyż-albowiem.

Jak nie do naprawy, to na części, albo gabloty, może ktoś zechce za te parę złotych.

Nie mam szczęścia do pegasus-ów. Ostatnio kupiony działał w połowie października, a dziś przy starcie albo wyświetla krzaki, albo jednolity kolor. A powinien, nawet bez carta wyświetlić menu, bo ma wbudowane 500 gier.

Po otwarciu, na płytce widać jakiś biały nalot(?). Może rozlany i zaschnięty elektrolit z kondensatorów?
Trochę dziwne, bo na płytce są tylko dwa małe kondensatory elektrolityczne obok siebie, a ten nalot praktycznie przy wszystkich lutach i to po odwrotnej stronie płytki niż elementy. Poza tym to jest chyba dość współczesna produkcja, myślę że co najwyżej kilkunastoletnia. Już by pociekły? Może to jednak pozostałości po jakimś topniku? Nie wiem.

W sumie i tak się nabrałem na tym modelu, bo myślałem że to epoki, a okazało się że jakiś współczesny, sądząc po zasilaniu microUSB.
Może ktoś chce sobie spróbować naprawić? Przedmiotem jest konsola i dwa pady.

Zapłaciłem 90zł. Wystawiam na licytację od 30zł. Postąpienie co-najmniej 5zł. Wygrywa najwyższa oferta o 21:00:00 11.12.
Wysyłam paczkomatem po przysłaniu kodu/etykiety opłaconej przez kupującego. Można też zamówić i opłacić innego kuriera z odbiorem ode mnie.

Płatność: Revolut, Bllik/telefon, przelew.

Więcej zdjęć: https://drive.google.com/drive/folders/ … sp=sharing

Mogę połączyć wysyłkę z kartridżami z olx. Ceny cartów do dogadania na priv.

Loguję się i czytam codziennie i nic nie "krzyczy". Jak to się zapisało, to znaczy że przyjmuje też posty.

Cytując klasyka "No i tak to można świat doganiać" :-)