1

(63 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ArchiveTG wersja 1.0.1.5

- przy przetwarzaniu do pdf-a oryginalne pliki nie są już modyfikowane, przetworzone kopie są zapisywane w podkatalogach TEMP

- przetwarzanie do pdf-a wymaga teraz IrfanView (i_view64.exe). Ponieważ nie wszystkie opcje są dostępne z linii poleceń ustawienia konwersji png trzeba zrobić w tym programie (optipng osobno nie jest już używany) (wymagane są też jak poprzednio dwa inne programy - info w programie)

- ArchiveTG sprawdza czy w katalogu jest curl.exe i wymaga jego obecności - obecnie 19 teletekstów potrzebuje tego programu

- w silent mode, gdy użycie curl.exe jest konieczne, a niemożliwe (brak pliku curl.exe) tworzony jest pusty katalog. Plik makepdf.bat nie jest wtedy zapisywany (jak było do tej pory)

- wraz z programem są teraz pliki do hurtowego zapisywania teletekstów (część ma atrybut hide - są ukryte dla wygody) archive_all__all_at_once.bat i archive_all__8_at_a_time.bat.

UWAGA: ABY POPRAWNIE DZIAŁAŁY MUSZĄ BYĆ URUCHAMIANE Z LINII POLECEŃ W TRYBIE ADMINISTRATORA!

W trakcie działania tego drugiego zapisywane są pliki od A do H i wait. Jeżeli przerwiemy działanie batchy (w tle działają kopie ArchiveTG) przed ponownym uruchomieniem trzeba usunąć wymienione pliki.

Na końcu zapisywane są teleteksty, które nie są już uaktualniane, można je zaremować dopisując rem przed każdym.

- żeby uniknąć pustych katalogów batche również sprawdzają obecność programu curl.exe.

- uaktualnione linki - wszystkich teletekstów jest obecnie 67 z czego 4 nieuaktualniane. Z polskich został jeden.

2

(79 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Patrzę na obrazy płytki SIC!+ i zauważyłem, że pady 3 i 6 układu U5 są mniejsze niż pozostałe w U5/U1. No i jeszcze drobiazg oznaczenie kondensatora C6 jest inne niż pozostałych. Gdyby były nanoszone poprawki to może też otwory pod U1/U5 by się dało dodać? ;)

3

(109 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

stryker napisał/a:

(...) tact switch ma 7mm wys. a z tego co zmierzyłem max to 6,5mm tak więc musiałem się pozbyć jego nóżki i kawałka metalu...

stryker napisał/a:

(...) kątowy tact switch jest o 1mm za wysoki. Może uda się go zamontować "głębiej w płytkę" bez cięć ...zapewne by trzeba było trochę pokombinować w "kolejnym" prototypowym pcb ....

Przycisk przelutowywałem kilka razy... (wersja +) za każdym razem zmniejszając blachę... uszkodziłem przy tym ścieżkę, pola lutownicze i jedną z nóżek przycisku... (głównie problemem było wylutowywanie, ale też cięcie blachy aby nie zgiąć / przeciąć nóżek przycisku), a także niepotrzebnie podciąłem "żebra" góry obudowy...

Patrząc na rysunek obecnej płytki wydaje się, że problem wysokości został rozwiązany i przycisk wpuszczony jest w płytkę.

Kolejnym istotnym problemem jest odległość zamontowania przycisku od krawędzi płytki, co chyba też zostało uwzględnione. Przycisk musi być cofnięty względem krawędzi płytki o ok. 1mm, gdyż lekko pochyła ścianka obudowy kartridża zabiera ok. 1mm miejsca, co nie pozwala, aby przycisk był zamontowany przy samej ściance. Przy takim montażu płytka była lekko przekrzywiona, a klips z obudowy nie łapał płytki... trudno było zauważyć czym jest to spowodowane.

Jak się zorientowałem to przycisk z przyciętą blachą wlutowałem odchylony.

Jeżeli przycisk zostanie tak zamontowany, to poza otworami na przycisk i przełączniki nie powinno być konieczne żadne inne cięcie wierzchu obudowy (niektóre luty mogą nieco zawadzać o "żebra", ale można je tak przygiąć i dać mniej cyny, że się zmieszczą - tak jak to przewidywałem).

Otwory początkowo zrobiłem dość ładnie, jednak nie do końca w dobrych miejscach, a później wyszło jak wyszło... dopiero jak to jest zmontowane można by było pomierzyć i otwory w kolejnej obudowie wykonać precyzyjnie.

Czytałem, że układ PLCC można wyjąć gdy pod podstawką w płytce jest wykonany otwór, nie wiem jak jest w praktyce z otworami, ale tu zostaje użycie ekstraktora PLCC, więc może na przyszłość byłoby dobrze gdyby takie otwory były.

---

Przy powyższej przeróbce gdybym ją robił kolejny raz, ścieżki przeciąłbym nie skalpelem (dosłownie), a nawierciłbym lekko cieniutkim wiertłem. Użyłbym też cieńszych przewodów i być może rozważyłbym inne połączenie zamiast skrobania lakieru na łączeniu oznaczonym nr 5.

---

Tak na marginesie mogłaby powstać wersja 3-4 flashowa (zmieści się ;)) do sterowania zabraknie chyba nóżek w GALu, ale można przełączać flashe przez demultiplekser lub przez bramki NAND (przy 3-ech flash-ach jeden NAND jako negator) :). Układy oprócz flashy i GALa można by było zastąpić mniejszymi odpowiednikami lutowanymi powierzchniowo. Nawet przylutować po obu stronach płytki.

Mogłaby powstać też wersja plus z układami w obudowach DIP :)

[Można też przerobić SIC! na SIC!+ co wymaga podobnych przeróbek jak prototypowa wersja SIC!+ na aktualną :) Ale bez nowej płytki trzeba by było flash-a na flash-a nalutować ;). Ew. odwrócony od spodu płytki :O.]

4

(15 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie to żebym kogoś namawiał, ale da się (programowałem / zgrywałem tak już kilka razy):
https://www.youtube.com/watch?v=9qLsXlx6R8o
Oczywiście nie jest to konieczne jeżeli mamy wersję SIC!-a/SIC!+-a z przełącznikiem on/off!

Atr-a tworzę w Altirrze (tu 16MB):
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13175
(Można MyDOS-a zapisać na tego atr-a spod MyDOS-a - opcja H)

Gotowy obraz atr w załączniku. Nie ma na nim plików ROM, te trzeba sobie samemu nagrać np. przy użyciu Atadim - http://raster.infos.cz/atari/forpc/atadim.htm . Obraz atr przygotowałem tak, aby 20 dodanych plików pojawiło się na liście jako pierwsze (tyle plików póki co maksymalnie wyświetlają flashery). Atr jest również przydatny dla SIC!+ (zawiera flasher15, flasher16, a także dumper).

Co do SIO2SD to nie trzeba wyłączać turbo permanentnie. Co drugi reset pojawia się menu turbo SIO2SD i wtedy można uruchomić turbo, ale nie trzeba - gdy wyświetlana jest listwa z info NIE wciskamy Start ani Select, a przytrzymujemy Option (gdy nie chcemy Basic-a) i naciskamy Reset - atr uruchomi się bez turbo.

5

(109 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@paptak https://www.atari.org.pl/forum/viewtopi … 01#p304001

Ale... nie było tu informacji, a okazało się, że w wersji finalnej zostało przeprojektowane sterowanie przełączaniem aktywnego układu flash i ta wersja jest niezgodna z aktualną.

Także dla wszystkich, którzy mają tę wersję i myśleli, że coś źle zrobili - instrukcja jak przerobić ją na aktualną :)

Przeróbka SIC!+ prototyp -> SIC!+ aktualna działająca wersja:

- usunąć scalak U7 (na górze pod diodą)
- usunąć scalak U6 (na dole pośrodku)
- usunąć kondensator C7
- przeprogramować U4 aktualnym wsadem (albo zaprogramować nowy GAL albo PALCE)

Pięć cięć (tego co w nawiasach kwadratowych NIE ruszamy - wstawiłem aby było wiadomo od czego odcinamy/odcięliśmy - do pomiaru):
Na wierzchniej stronie płytki (tam gdzie są luty):
A. przeciąć połączenie przy U4 16 [x U1/U5 28]
B. przeciąć połączenie przy U4 7 [x U1/U5 7 - 7 na złączu]
C. przeciąć połączenie przy U4 15 [x U3 17 - U2 19]
Na spodniej stronie płytki (tam gdzie są elementy):
D. przeciąć cienkie połączenie wychodzące z lewej strony rezystora R2 (ścieżka wchodzi pod oznaczenie JP2) [x U1/U5 1]
E. przeciąć cienkie pionowe połączenie po prawej stronie rezystora R2 (połączenie od środkowego styku jp2) [x U2 12 - U3 11]

Osiem plus jedno - połączenia:
Na wierzchniej stronie płytki (tam gdzie są luty):
1. w miejscu po U6 połączyć 2 - 3
2. w miejscu po U6 połączyć 11 - 12
3ab. połączyć U4 16 - U7 6 oraz U6 4 - U6 6 [alternatywnie U4 16 - U6 6 (albo do U1 22)]
4. połączyć U4 15 - R2 patrząc od strony lutowania z prawej strony rezystora (centralnie nad otworem)
5. połączyć środkowy pin przełącznika jp2 z masą (np.: zeskrobać lakier pomiędzy przyciskiem, a przełącznikiem i połączyć masę ze ścieżką, albo bardziej elegancko po drugiej stronie płytki do najbliższego punktu masy)
6. połączyć U4 7 z U2 19
7. połączyć U2 12 - U1 1 (jest połączony z U5 1)
8. połączyć U4 9 - U1 28 (U4 9 jest połączony z polem 2 złącza, a U1 28 z U5 28)

Sprawdzić połączenia (czy prawidłowo przecięte i połączone, czy nie ma zwarć?)!

Widok od strony układów:
U7 [miejsce po 74x74], U4 [GAL (zaprogramowany nowym wsadem)]
U3 [74x244], U2 [74x273]
U5, U1 [FLASHe]
U6 [miejsce po 74x00 - NAND] {w starszej wersji było 74x32 - OR}

Koniec.

Edit 1, 2 i 3... :)

W czasie gdy montowaliśmy te prototypowe SIC!+ ściągnąłem kilka "obrazków", m.in. udostępniony schemat nieco wcześniejszej wersji, różnice na szczęście są niewielkie.

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13140
(Wcześniejszy prototyp SIC!+)

W naszej wersji zamienione zostały bramki OR na NAND i wyeliminowana została negacja zrealizowana na tranzystorach. Prawdopodobnie różni się też wsad GAL-a.

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13142
(Wcześniejsza wersja płytki, jednak połączenia i elementy odpowiadają naszej [brakuje tylko jednego z kondensatorów])

Schemat wcześniejszego prototypu posłużył mi więc za punkt odniesienia. Wyraźnych zdjęć gołej płytki nie mam, także korzystałem z dostępnych, na których widać fragmenty.

W wersji finalnej sterowanie zostało uproszczone i zrealizowane wyłącznie na GAL-u (nowy wsad). Dzięki czemu wyeliminowane zostały dwa najmniejsze układy i jeden kondensator. Przełącznik nr 2 prawdopodobnie zmienił swoją funkcję. Na wielu wcześniejszych zdjęciach (np. na powyższym) w jego miejscu jest jumper albo nie ma tego przełącznika wcale.

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13141
(Aktualna wersja SIC!+)

Obecnie ten przełącznik jest wręcz niezbędny - umożliwia przełączenie aktywnego układu przez co daje możliwość wyboru który układ będzie w danym momencie uruchamiany. Jak już pisałem w innym wątku - na przykładzie Laury RNG i Laury RNG Revolve - można się w ten sposób przełączać w czasie działania programu miedzy tym samym programem zawierającym inne dane, co można ciekawie wykorzystać (można taki efekt uzyskać software-owo i przełączać np. z klawiatury, jednak oczywiście program musi być do tego dostosowany). Przełącznik jest też potrzebny przy robieniu dumpów (wybrana kość) i flash-owaniu plików bin 512kB (przy zapisie działanie przełącznika jest odwrócone).

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13149
(Rev. 1.1 - rekonstrukcja naszej wersji; zaznaczone ścieżki, które w Rev. 2 zostały zmienione)

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13189
(Rev. 2 - przeróbka z rev. 1.1 - czyli to co nas interesuje najbardziej)

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13185
(Rev. 2 - aktualna - dla porównania)

Zdjęcia przerobionej płytki wraz z oznaczeniami:

Spód:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13168
Na spodniej stronie dwa cięcia D i E (ja zrobiłem drugie z nich na wierzchniej stronie, ale nie polecam) i widoczny brak trzech elementów (zostawiłem podstawki, ale nie można w nie wkładać już układów!)

[Przy JP2 uszkodziłem drugą ścieżkę - nie ma to znaczenia.]
[Zielony przewód na tej stronie (powyżej) - bo uszkodziłem ścieżkę przy przycisku - normalnie niepotrzebny.]

Wierzch:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=13187
Na wierzchu 3 cięcia i wszystkie 9 (8+1) połączeń.

Łączenia 3a i 3b są to dwie części jednego połączenia (znaki równości w dwóch kolorach oznaczają które nóżki się łączą na płytce).
Oznaczone luty przy U6 (usuniętym) to miejsca po wylutowanym kondensatorze C7.

Punkt nr 5 to miejsce w którym zeskrobałem lakier i połączyłem ścieżkę z masą (ja tego nie zrobiłem, ale bardzo by to ułatwiło skrobanie i lutowanie - oklejenie dookoła tego miejsca taśmą izolacyjną). Można to zrobić bardziej elegancko łącząc przewodem środkowy pin JP2 do któregoś z pinów masy. Trzeba uważać żeby nie dotykać lutownicą przełącznika i go nie przegrzać (mój ledwo żyje).

UWAGA: Trzeba też pamiętać o ponownym zaprogramowaniu układu GAL/PALCE wsadem dla Rev. 2 - aktualnym obecnie.

Uwagi do schematu:
Patrząc na schemat nie widać tego, ale razem złączone są wszystkie pola i nóżki mające takie same nazwy.
Nóżki układów Flash są połączone na płytce 1-1, 2-2, 3-3, itd. za wyjątkiem nóżek nr 22, które są sterowane osobno.

Uwaga: Układy / elementy są oznaczone tak samo jak w finalnej wersji, więc nie ma z tym problemu, jednak na płytce wszystkie układy zostały obrócone, a U2 dodatkowo zmienił położenie.

Jak widać na zdjęciach płytki przeróbka jest dość prosta i nie jest wcale aż tak dużo do zrobienia :)

Za sprawdzenie i informację, przez co motywację do wykonania tej przeróbki oraz pomoc przy uruchomieniu podziękowania dla Ccwrc.

6

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Zupełnie zapomniałem, że Laura RNG w emulatorze działa na pierwszym SIC!-u i fizycznie chciałem ją sprawdzić na SIC!+-ie.

Mój SIC!+ nie działał jednak prawidłowo - flasher wyświetlał błąd, więc test Laury RNG odwlekł się w czasie. Niedawno nadarzyła się okazja, żeby kartridż sprawdzić i doprowadzić do stanu używalności i tak też się stało :)

Moje, jak się okazało wcale nie aż tak błędne przeświadczenie doprowadziło do uzyskania ciekawej funkcjonalności w grze.

Zaprogramowałem dwie wersje: Laura RNG mod i Laura RNG Revolve.

W tym celu wybrane pliki bin (512kB) połączyłem (append) i nagrałem na obraz atr wraz z flasherem 1.6 dostępnym z najnowszym generatorem tutaj: https://www.atari.org.pl/forum/viewtopi … 01#p304001 [plik C:\Program Files (x86)\DLT\SIC! Generator\data\flasher2.bin (jest to plik wykonywalny - "xex")] i zaprogramowałem nim SIC!+-a z środkowym przełącznikiem przesuniętym w prawo.

SIC!+ działa jak dwa SIC!-e (lub jeden 2x większy), przełącznikiem wybieramy aktywną kość (przy programowaniu przeciwną).

Dzięki temu na przygotowanym jak wyżej kartridżu SIC!+ w Laurze RNG uzyskałem bardzo fajną funkcjonalność - w czasie gry można zmieniać jej wersję z normalnej na odwróconą - po przełączeniu przełącznika następny etap będzie odpowiednio odwrócony lub standardowy :)

Podobna funkcjonalność przydałaby się w emulatorze Altirra, gdzie da się wirtualnego SIC!+-a (i SIC!-a) zaprogramować, ale opcji przełączenia kości nie znalazłem.

W załączniku obraz atr z plikami dla SIC!+ (i SIC!).

Pliki dla SIC! (512kB) można flashować wersją 1.5, również na SIC!+ - wtedy programujemy jedną kość (przeciwną do wybranej przełącznikiem).

PS. Laura RNG uruchamiana z SIC!/SIC!+ nie wymaga rozszerzonej pamięci :)

Edit: Dołączony atr nie bootuje z "turbo". Dla użytkowników SIO2SD: aby się uruchomił - po pojawieniu się "menu" SIO2SD trzeba przytrzymując OPTION nacisnąć RESET - to uruchomi atr-a bez "turbo".

7

(79 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie ma to związku z moimi spostrzeżeniami, ale przerobiłem prototyp wg schematu na aktualną wersję. Opis co usunąć, co przeciąć i co połączyć + zaprogramowanie GAL-a wrzucę w odpowiednim wątku (dla posiadaczy prototypu - nie jest tego dużo - zmiany dotyczą sterowania przełączaniem między układami).

Nie skończyłem też dokumentowania jak złożyłem całość prototypu i z czym miałem jeszcze problem, więc mam trochę do nadrobienia, przypuszczalnie to samo tyczy się też oficjalnej wersji - może się przydać.

To co jeszcze zauważyłem to to, że flasher zapisuje scalak który jest nieaktywny (lub od niego zaczyna), więc przełącznik musi być ustawiony na układ który chcemy zaprogramować jako drugi [flasher 1.6] (lub którego nie chcemy programować [flasher 1.5]).

Generalnie ten przełącznik - przy okazji tego, że możemy nim przełączać dwa "SIC!"-e - daje bardzo fajną możliwość, o czym piszę w wątku "Laura na karuzeli" :)

Edit: W Altirrze przełącznik nie jest zaimplementowany (nigdzie go nie zauważyłem) i wygląda na to, że również nie jest zaimplementowana odwrotna kolejność podczas programowania. Gdyby było to zaimplementowane bez przełącznika, to nie dało by się uruchomić podwójnego kartridża z zaprogramowaną jedną kością, więc może tak jest dla wygody? Tak czy inaczej wygląda na to, że Altirra nie do końca emuluje SIC!+-a.

Ja raczej nie pomyliłem połączeń - sprawdzam połączenia coraz to innym sposobem - teraz łącząc ścieżki na zdjęciach i wszystko do tej pory się zgadza.
Poprosiłbym jednak o potwierdzenie, że na aktualnej płytce tak się właśnie SIC!+ zachowuje.

Chciałbym się upewnić i zgłosić prośbę o implementację przełącznika w Altirrze.
Poza tym warto wiedzieć jak to działa, żeby świadomie obsługiwać SIC!+-a.

A może jest to błąd i wymaga poprawki (tak działają obydwa flashery - 1.5 i 1.6, a tego od SDX i innych starszych, które znalazłem nie sprawdzałem)?

8

(79 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wreszcie udało mi się uruchomić SIC!+-a!
Postaram się niedługo to opisać w wątku o wersji prototypowej.

Dostrzeżone problemy:

Flasher nie wyświetla pełnego katalogu - nie ma możliwości wybrania dalszych plików bin - ostatni wyświetlony plik ma literę T. Spacja nie wyświetla dalszych plików.

Jeżeli nazwa pliku bin niewiele mówi np. zestaw15.bin to trzeba ten plik albo na PC wypakować i uruchomić w emulatorze, albo zaprogramować. Gdyby flasher wyświetlał zawartość składanek wygenerowanych generatorem byłoby dużo wygodniej - po wybraniu pliku bin mógłby wyświetlać listę i pytać czy ok.

W menu kartridża mogłyby działać też strzałki i Return.
W menu brak informacji, że jest kolejna strona (np.: ">" lub "2/5" - wtedy znaczki muszą być w opcjonalnych fontach!).

W generatorze opisy programów automatycznie są obcinane do długości jaka jest maksymalna w menu, ale ręcznie można wpisać trzy znaki więcej (obcinane później).
Szkoda, że opisy nie mogą być dłuższe (rozumiem, że dobrane optymalnie).

O co chodzi z opcją "Enable background screen" - zaznaczenie powoduje, że w menu nie wyświetla się tekst (inny problem niż opisany wyżej).

Pod tą opcją są kolory domyślnie ustawione na 0. Próbowałem zmienić te kolory jednak tekstu z tą opcją nie udało mi się zobaczyć (bez niej tak).

przem0c napisał/a:

Koniec licytacji sobota, 3 sierpnia 2025  godzina 22:00.

Nie ma takiej daty :)

Hej!

Wielkie dzięki za ten program :)

...Na razie nie mam jednak czasu go przetestować/używać...

Póki co przeczytałem readme i poprawiłem dostrzeżone błędy - plik do porównania i wykorzystania wedle uznania w załączniku.

Kopiowanie blokami umożliwiał już program "Kopiarka" W. Zabołotnego, brakowało trybu który umożliwiałby kopiowanie plików w całości do/z pamięci. No i nie można ich było bezpośrednio uruchomić spod DOS-a - myślę, że teraz jest to możliwe. Możliwe powinno być też używanie Turbo, stacji dyskietek i normalu naprzemiennie np. z poziomu Basic-a!

Także LOAD i SAVE są bardzo potrzebne i to nie tylko do normalu. Są niezbędne też gdy nie ma możliwości podłączenia kilku urządzeń jednocześnie (przełączamy przewód SIO do odczytu i zapisu) - co jak przypuszczam mało kto może zrobić z biegu (nie posiadając splittera / kabla/kabli).

[Dlatego też kiedyś zmodyfikowałem "Kopiarkę" i używałem jej jako prymitywnego handlera T: (zawiesza się przy dłuższych plikach, nie jest odporny na reset)].

Wg readme przy funkcji COPY należy podać nazwę pliku do zapisu zanim magnetofon znajdzie nazwę pliku który będzie odczytywał.

Ja większość kaset mam nie opisanych i zawierają mnóstwo małych plików m.in. w Basic-u, trudno więc przewidzieć jakie będą nazwy kolejnych plików (podobnie gdy przed właściwym programem jest loader).

Wiele nazw w Turbo KSO mam zapisanych w negatywie lub z innymi znakami niedopuszczalnymi przez DOS-y (i Windows-y) [jest to jeszcze większym problemem przy kopiowaniu programami rozpoznającymi sygnał na PC].

Dlatego też proste przeniesienie nazwy odczytanej z Turbo byłoby problematyczne. Nazwy też często się powtarzają bo zapisywałem kopie na wypadek gdyby się coś nie wczytywało.

Być może wygodniej byłoby gdyby program kopiujący sugerował nazwę do zapisu po zaakceptowaniu nazwy z taśmy i od razu zamieniał inverse w normalne znaki, jak i zamieniał znaki niedopuszczalne? (można np. użyć wielu kropek) Lub chociaż, żeby wyświetlał nazwę oryginału (nie wiem czy tak jest w przypadku @) i dopiero wtedy umożliwiał wpisanie nazwy do zapisu? (tylko gdy odczyt w turbo - blokami)

Mogłaby to być osobna komenda... sam nie wiem trochę to udziwnienie. Mogłaby wtedy też być komenda do seryjnego kopiowania - turbo -> dysk. ...tak luźno się zastanawiam... Oryginalnie w Turbo KSO można przerwać wczytywanie naciskając Start+Select+Option.

Ewentualnie można nawet mając podłączone razem turbo i inne urządzenie po prostu używać LOAD i SAVE - wtedy podamy nazwę świadomie.

A co się stanie gdy użyję samego T: / T1: / T2: (bez żadnego znaku i nazwy) przy odczycie jak i zapisie? Ciekawe co się stanie jak się użyje copy z DOS-a i jako docelowy plik *.*?

Ciekawostka: w KSO zauważyłem, że jako 'TAK' z jakichś przyczyn działa też klawisz '4' i jest to całkiem wygodne (być może jeszcze jakiś/-kieś inny/-e, których nie zauważyłem).

Code3 - to nazwa grupy, od której narzędzia brały nazwę? OK, znalazłem: http://atariki.krap.pl/index.php/Code3 ;)

Nie chcę obiecywać, kiedy, ale z pewnością ten handler sprawdzę w działaniu i być może wrócę do kopiowania moich plików z kaset :) Może też kiedyś zrobię przewód łączący magnetofon i SIO2PC/SIO2SD...

Jeszcze raz Dzięki Seban :)

11

(13 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Yt właśnie podrzuciło mi filmik Borga "UKOCHANA MARKA WRACA" i pomyślałem co mnie obchodzi ukochana jakiegoś Marka i co do tego ma Borg? :D

12

(10 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Były gry w "Starym Turbo KSO" - sygnał udało mi się skopiować przy pomocy Turbo Long Copy i formatu 1T -> 2T :).

Chyba to była któraś z tych: Gabi, Kuadryk, Humanoid?
Tu odczytane przez Sebana i opis różnic w stosunku do "Zwykłego Turbo KSO":
https://www.atari.org.pl/forum/viewtopi … 8&p=28

Mechanizm forum jak się okazało blokuje wysłanie kolejnego posta na minutę, także gdybym pierwszy post wstawił o 20 sekund wcześniej prawdopodobnie bym wygrał, a tak się zablokowałem i wygrał seb@stian. Gratuluję! Paczka ciekawsza od wczorajszej, ale fajnie że chociaż tyle się udało :)

21

11

16

17

(32 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

https://www.youtube.com/watch?v=qGomoqy … kCT4ZxSYAM

Jest to nagrany już jakiś czas temu game-play z wersji Laury Revolve (czyli odwróconej) bazującej na drugich bonusowych poziomach.

Zapis jest z wersji czeskiej, gdyż kiedyś, gdy jeszcze bonusowych poziomów w wersji czeskiej nie było (a tych w ogóle), zostałem poproszony o prezentację Laury w tym języku.

Tę wersję gry przygotowałem póki co w trzech językach - pl, cz, en (w pozostałych wersjach brakuje menu).

Z publikacją gry się wstrzymuję, ponieważ etapy w niej zawarte dostępne są wyłącznie w wersji fizycznej (retronics.eu), nie było też oficjalnej prezentacji.

Podobnie jak wersję demo, tę wersję przygotowałem bazując na geme-play-u, tym razem z www.youtube.com/@retromarcin .

Podobnie jak w demie etapy nie są identyczne z oryginalnymi. Co najmniej dwa są niekompletne. Wynika to z tego, że gra została odtworzona po śladach, tam gdzie były one i okolica widoczne - stąd też nazwa "Trace mod".

Pierwsze 9 poziomów prawie 1:1 pokrywają się z wersją demo, 10-ty się prawie całkowicie różni, kolejnych w demie nie ma.

18

(16 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wersja 2.05 i kolejny pomysł (poza programem).

Zmiany niewielkie, ale:
- szybki inverse na bazie "okien"
- obrazek jest przywracany po wygenerowaniu stereogramu (modyfikacja "okien" "copy" / "paste")
- przed wygenerowaniem stereogramu cały ekran jest czyszczony (wcześniej usuwana była część ramki), a obrazek jest przesuwany o Bajt w prawo, aby obraz na stereogramie był bardziej na środku.
- podobnie po wczytywaniu obrazka kopiowana jest tylko robocza część obrazu na wyczyszczony ekran, dzięki czemu ewentualnie wystające części obrazka są usuwane.
- bufor wzoru i kopii rysunku są teraz niezależne - jednak użycie "fill" spowoduje ich zamazanie (na razie bufor wzoru nie jest wykorzystywany ponownie, jeżeli wzór nie zostanie nadpisany, użytkownik mógłby go użyć ponownie bez wczytywania [i podawania np. H:nazwa_pliku.gr8]).

Myślę, że program mógłby zapisywać mniej danych - to znaczy tylko obszar roboczy 158 linii z marginesami - (marginesy dla zachowania standardowej szerokości). (Linii mogłoby być 160, ale dwie są zajęte na ramkę.) Na razie tego nie zmieniłem, ale stąd pomysł na wydłużenie stereogramu - czyli przygotowanie fragmentów o wysokości 158 linii (159), wygenerowaniu z nich stereogramów i połączenie ich w pionie (trzeba pamiętać o usunięciu pierwszej i ostatniej linii w każdym pliku przed połączeniem).

Obrazek do podziału:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12931

Gotowy stereogram:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12932

Inny stereogram złożony tym sposobem - tym razem ze wzorami (z lenistwa każdy kawałek z innym wzorem, co może być nawet ciekawsze), Na górze zostawione puste miejsce - można trochę ten obrazek od góry skrócić.
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12933

Obrazek wygenerowany ze zdjęcia narzędziem on-line - https://huggingface.co/spaces/pytorch/MiDaS :
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12934

To najlepszy obrazek jaki mi się udało uzyskać. Z tego co zauważyłem twarze zawsze wychodzą gładkie. Przeważnie rozpoznawana jest sylwetka ludzka i niektóre bryły, jednak całość jest mglista, pozbawiona szczegółów i często płynnie łączy się z dodaną "podłogą".

RDS z tego obrazka:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12935

Dobrze wyglądają różne wzory z gradientem wygenerowane matematycznie - poniżej dwie takie "figury", jedna chyba z dema:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12936

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12937

Bryła:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12938

Płaska (prawie) postać z gry:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12939

I jeszcze "tradycyjna" scenka:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12940
[plik załączony powyżej, tu wyświetlony]

19

(19 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Plik mch z 8-bitowego obrazka Recoil wyświetla jako 5 kolorowy.
(Bmp2mch z opcją -g = 2 kolory.)
G2f przełącza się w tryb 2x1 przy wczytywaniu pliku mch i wygląda to podobnie jak wyświetla Recoil, po zmianie na 4x1 jest chyba więcej kolorów, ale inaczej rozłożonych i obraz nadal jest rozdwojony.

Pliki png 8-bit z bmp2mic są poszatkowane (niezależnie czy 25% szerokości czy 100%).

Nie widzę opcji zmiany palety przy tych programach.

Jeżeli u Ciebie to działa, to podaj co wpisałeś z linii poleceń i jak przygotowałeś plik.

Wygląda, że g2f.exe otwiera plik 8-bit/24-bit prawidłowo, ale nie zawsze... nie wiem czy mi się zdaje, ale chyba po użyciu Bmp2mic paleta wyświetlana w G2f się zmienia? Jednak wybrana pozostała ta sama (w obu wersjach g2f była jakub...). Obrazek ma odcienie bordowe i coś jakby było nie tak, a po zapisaniu mic jest identyczny - prawidłowy.

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12914

Po zmianie palety na g2f.pal zapisany mic nieco się różni... w g2f nadal jest bordowy... (chyba gubi jakiś kolor - nie sprawdziłem dokładnie) po restarcie G2f wyświetla znowu w odcieniach szarości.

Nie wiem czym się różnią te wersje, ale wersja sun jest wygodniejsza, bo nie wymaga obrazków w 8/24 bitach.

Myślę, że G2f powinien wczytywać pliki z rozszerzeniami gr8 i gr9 - tak jak Recoil.
Po zmianie palety G2f zmienia katalog na katalog z paletami - tam zapisuje mic-a - lepiej by było, gdyby to była osobna ścieżka.

20

(19 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Dithering - ten widoczny na screenach na górze - w trybie 4x1 jest zablokowany, da się go zmienić po zmianie trybu na 1x1 lub 2x1, wtedy po zmianie ditheringu na 2x2 i przełączeniu trybu na 4x1 dithering się wyłącza i jest źle tak samo jak było (g2f.exe).

Wygląda tak jakby konwertował na 4 kolory mimo wybrania trybu 4x1.

bmp2mic
z przeskalowanego (25%X) - umieszczonego tu jako przykład obrazka, zapisał sieczkę
bmp2mic -r
z rysunku pełnowymiarowego (czyli 400%X powyższego przykładu) - zapisał mic-a w 4 kolorach:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12913

bmp2mch
nie akceptuje 4-bitowego png - "Only 8 Bits Per Pixel !"

Spróbuj otworzyć ten przykładowy obrazek (link wyżej) - w wersji sun jest ok, w drugiej nie.

Edit: Spróbowałem wczytać 16 kolorowy plik mic z rozszerzeniem gr9 zapisany g2f_sun.exe do g2f.exe i jest tak samo jak przy otwieraniu przykładowego png - g2f - obie wersje po prostu nie wczytują pliku z rozszerzeniem gr9 - został poprzedni i to mnie zmyliło.
Edit2: z rozszerzeniem mic wczytał się poprawnie do g2f.exe i póki co jest to jedyny przypadek.

21

(19 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Konwertując 4 bitowe obrazki w 16 odcieniach szarości importuję do nich w IrfanView paletę z odcieniami szarości, które rozłożyłem równo co 17.

Paleta17:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php … download=1

To zapobiega łączeniu kolorów, czyli w praktyce zapobiega usuwaniu niektórych kolorów. Wcześniej zauważyłem, że obrazki, które miały 16 "kolorów" po otwarciu w G2F mają zredukowaną paletę - zapisane pliki mic mają 12-14 kolorów z pierwotnych 16-tu.

Żeby podejrzeć na PC pliki mic w 16 odcieniach szarości i sprawdzić ile mają kolorów zmieniam im rozszerzenie mic na GR9 i wtedy RECOIL wyświetla takie obrazki wraz z informacją o ilości kolorów, jeżeli ilość się nie zgadza to wiem, że coś zrobiłem nie tak (np. zapomniałem zaaplikować paletę).

Paletę w IrfanView można importować tylko jeżeli obrazek ma 4 bitowy kolor - co hurtowo załatwia mi optipng.exe (ale chyba IrfanView też to potrafi).

Zauważyłem, też, że w paczce G2F są dwa exe-ki, z których g2f_sun.exe potrafi poprawnie odczytać plik 16 kolorowy (z moją paletą), podczas, gdy wersja bez sun - g2f.exe odczytuje 4 kolory.

Przykładowy plik:
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php … mp;preview

A tak to wygląda w G2F:

Wersja g2f_sun.exe (prawidłowo):
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12909

Wersja g2f.exe (kolory zredukowane do czterech):
https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12910

22

(16 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Inna wersja - użyłem gradientu z programu PhotoFiltre6, którego używam do edycji większości grafik (do niektórych grafik używam wersji 7 obsługującej warstwy). Użycie kodu QR jako wzoru niestety przy tej wersji wygląda nieciekawie, więc RDS i inny wzór, który może i zniekształcony, ale jednak aż tak źle nie wygląda :)

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12905

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12906

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=12907

Przy okazji zauważyłem, że w paczce G2F są dwa exe-ki, z których g2f_sun.exe potrafi poprawnie odczytać plik 16 kolorowy (z paletą zaimportowaną w irfanview, którą zamieściłem tu wyżej), podczas, gdy wersja bez sun - g2f.exe odczytuje tylko 4 kolory.

Więcej informacji tu: https://www.atari.org.pl/forum/viewtopi … 01#p321201

[Plik stnafrad.png (miało być "stnagrad.png" :)) dołączony poniżej to plik w odpowiedniej rozdzielczości - gotowy do wczytania w G2F]

23

(16 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wersja 2.04
- opcja odbicia pionowego - shift+t
- przesuwanie bajtowe - w lewo / w prawo - shift+< / shift+>
- zwiększony bufor na zamalowywanie
- zlikwidowany osobny bufor na obrazek (bufor docelowo ma być powiększony o część wyłącznie dla wzoru)
- opcja czyszczenia bufora (na razie tylko ręcznie) - shift+r

Nowe opcje dopisane na prędce, więc na razie byle gdzie, bo (oprócz odbicia pionowego) są potrzebne do testowania pomysłu z generatorem wzoru z tekstu.

Pierwszym pomysłem było jednak użycie kodu QR jako wzoru:

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12892

Oczywiście tylko pierwsza kolumna zawiera niezniekształcone kody (w tym przypadku jeden powtórzony [można go "odczytać" - jeżeli aparat nie łapie - pomoże powiększenie obrazu], a jak widać maksymalnie zmieści się ich dokładnie pięć, można też zamiast powielać jeden kod wstawić różne, lub razem z kodem wstawić fragment wzoru/ów, rysunek/ki, tekst, czy skopiować fragment kolumny RDS [RDS-em warto zapełniać ewentualne większe jednolite powierzchnie "wzoru").

Przy okazji na tym przykładzie widać, że (każdy) wygenerowany stereogram jest trochę przesunięty w lewo, można to skorygować przesuwając obrazek (jeżeli jest miejsce - tu nie było). Na razie się tym nie zajmę, ale jeżeli będzie to możliwe, to później spróbuję to poprawić.

Generator wzoru z tekstu z max. 80 znaków udostępniam na dyskietce z głównym programem - jako DLC ;) Generator czyta plik tekstowy "H6:80ZN.TXT" i na jego podstawie tworzy plik wzoru "H:TEXTWZOR.GR8" (standardowy format, aby można było zobaczyć podgląd w RECOIL-u). W programie dostępne są dwie opcje - tym razem z poziomu linii 160 programu. Są to inverse i określenie pochylenia napisów - czy będą czytane w dół czy w górę.

160 INV=%1:UP=%1:REM Setup (0=disable, 1=enable)

Ograniczenie do 80 znaków wynika z tego, że wzór ma szerokość 4 Bajtów i wysokość 160 linii (20 znaków) co daje dokładnie 80 znaków, czyli możemy zapisać maksymalnie dwie pełne linie ekranowe (ciągiem), które będą powtórzone przez całą wysokość stereogramu o ile rysunek głębi zbyt mocno ich nie zniekształci - najlepiej przygotować rysunek z małą ilością głębi i dużymi obszarami, lub umieścić mniejszy rysunek z prawej strony ekranu (i tu jest pomocne przesuwanie), tak, aby większa część napisów była łatwo czytelna (przypominam, że pierwsza kolumna przy użyciu opcji 2 jest zawsze czytelna i zawiera wszystkie napisy tylko ułożone w kolumnie [opcja 4 ma błąd, ale gdyby działała prawidłowo to środek pozostałby najmniej zniekształcony]).

Program po zapisaniu wzoru z tekstu opuszczamy naciskając dowolny klawisz.

[Linię 300 dopisałem, żeby ułatwić sobie proces testowania poprawek - eliminując ręczne wczytywanie listingu za każdym razem, gdy coś zmienię.]

Przykład gotowych stereogramów:

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12893
Skromny obrazek z prawej strony aby napisy były dobrze widoczne.
Napisy skierowane w górę (przy dłuższym tekście - czytane od dołu).

[Edit: Napisałem, że do poprawki, ale jednak nie, bo dalszy ciąg tekstu musi być powyżej aby zachować ciągłość.]

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12894
Spacje zastąpione gwiazdkami aby zagęścić wzór.
Tekst skierowany w dół, bez inversu.

Program tego nie obsługuje, ale można ręcznie zmienić font (np. na taki z polskimi znakami, czy dwuwierszowy, czy ze znaków / na znakach utworzyć grafikę).

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12895
Zmniejszony poziom głębi aby nie psuć wzoru - dużo lepszy efekt niż pierwotnie (i niż powyżej na części wzoru).

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12896
Mimo sporych zniekształceń wygląda nieźle - pełne 16 poziomów głębi.

https://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&amp;item=12898
A tak wygląda edytor i widok jednego z powyższych obrazków (tekst przybliżony - czyli jaśniejszy - powinien być w kolorze odpowiadającym warstwie "tuż nad tłem").

24

(16 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dzięki :)

Wersja 2.03
- opcja odbicia poziomego całego rysunku - w edytorze shift+m
- ponieważ działa wolno i nie zawsze widać że coś robi, przy ramce wyświetla się wskaźnik
- zatrzymać można naciskając Esc, podobnie przy inversie (teraz zatrzymuje na końcu bieżącej linii) i zamalowywaniu (nie dowolny klawisz jak było wcześniej).

Gdyby ktoś chciał skonwertować obrazki z zewnętrznego edytora pomocna będzie paleta, która pozwoli zachować wszystkie 16 odcieni szarości przy "imporcie" do Graph2font-a.

25

(16 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Do programu dopisałem opcje inwersji wzoru-tekstury, odbicia lustrzanego w poziomie i pionie.
Np. Atari logo z poprzedniego wpisu dobrze wygląda w inwersji, czy obrócone (obydwa odbicia na raz).

Program odczytuje teraz cały wzór przed rozpoczęciem generowania stereogramu (jak wcześniej - jeżeli wzór jest zbyt "krótki" to odczytuje go wielokrotnie - może to jeszcze zoptymalizuję) i przechowuje go tymczasowo w buforze "zamalowywania". Po odczytaniu wzoru są dostępne nowe opcje.

Próbowałem skompilować listing. W skompilowanej wersji poprawnie działa tylko opcja 1 - generująca RDSy, także jej nie zamieszczam, choć oczywiście działa szybciej.

W Turbo Basicu zamalowywać można przez Paint, ale niestety nie da się zamalowywać dowolnym kolorem na dowolnym innym, więc w sumie jest to mało użyteczne, do tego też potrzebuje pamięci... Jest też Fillto, ale przyznam, że nie rozumiem jak to działa. Paint gdyby był połączony z Locate byłby ok.

Przy okazji zauważyłem, że -MOVE (-M.) musi być pisane dużymi literami.

Nową wersję wrzuciłem na atr-a z Turbo Basic Modem z Atari Age - wystarczy wpisać TB i program się uruchomi. (Obsługa jest opisana w jednym z powyższych wpisów).