Właśnie mi uświadomiłeś że nie pamiętam czy ja w ogóle sprawdzam przepełnienie bufora, sprawdzę bo naprawdę nie pamiętam :D

EDIT: tak dla uścislenia, bufor programu wyświetlany po starcie, np. MEM: $E800 oznacza maksymalny rozmiar bloku jaki na raz można wczytać do pamięci. Anty *AJEK wczytuje do tego bufora do momentu aż nie wystąpi następny blok poprzedzony tonem "synchronizującym". Gdy tylko taki blok się uda wczytać, program zatrzymuje silnik/odczyt z taśmy i nagrywa zawartość bufora na dysk, po czym wznawia odczyt i tak do końca pliku.

EDIT2: zajrzałem do źródeł, obliczam co prawda długość bloku do wczytania, ale zupełnie ignoruję fakt że dane mogą się w buforze nie zmieścić, efekt przy przepełnieniu bufora będzie taki że gdy ostatni bajt bufora zostanie zapełniony ($FFFF <--- koniec RAM po OS-ROM), to program zacznie mazać od początku pamięci (od adresu $0000) i nastąpi spektakularna klapa i zamazanie istotnych zmiennych na stronie zerowej, jeżeli to jakimś cudem nie spowoduje "zwiechy", to następnym obszarem do zamazania będzie stos ($0100-$01FF) a zamazanie tego obszaru już na pewno doprowadzi do katastrofy i nieuchronnej zwiechy systemu.

Prawdę mówiąc nawet nie mam pomysłu jak sprawdzać dodatkowe warunki, format Speedy2700 daje niewie czasu na operacje ponieważ strumień bitów leci bezustannie i dodawanie nowych instrukcji w trakcie odczytu strumienia (np. sprawdzanie końca bufora) zmienia zależności czasowe pętli odczytującej dane... i może być tak że to co będzie się wczytywało ze standardowym loader-em Speedy2700 nie będzie chciało się czytać w Anty *AJEK. Pomyślę jak to rozwiązać, może coś mi wpadnie do głowy.

Tak naprawdę należałoby wiedzieć jakim buforem dysponował "*AJEK COPY", jest szansa że "Anty *AJEK" uruchomiony bez DOS, z buforem na poziomie $E800 ma większy bufor na dane niż ten którym dysponował "*AJEK COPY".

Seban - myślę, że rozwiązanie z obsługą H pod Altirą rozwiązuje już problem bufora. Uruchamiając Twoją wersję antyajek copy pod Dosem, przy około 30 zestawach turbo 2000, problem miałem dosłownie z 4 plikami. Dotyczyło to gier, które swoją objętością osiągały rozmiar około 55-56KB. Nie porównywałem bufora pod różnymi dos'ami, po prostu ze względu na fakt, że cały czas używam Toms'a 720, najczęściej sięgam po Mydos'a i DOS'a II+D. A mamy przecież dzisiaj jeszcze lekkie rozwiązanie jakim jest Light Dos.

Każdy z tych 4 problematycznych plików, bez problemu udało się wyłuskać pod Altirą i obsługą H: z mapowaniem na D1.
Także skuteczność programu na ten moment wynosi 100%. Bo nawet te 4 pliki przy innym sposobie uruchomienia programu udało się wyłuskać.

Hej!

Tak na szybko i nieco w biegu... udało się wprowadzić poprawki i dodać dodatkowe opcje:

- optymalizacja pętli czytającej bloki danych, udało się zaoszczędzić trochę cykli! dzięki temu...
- sprawdzane jest przepełnienie bufora (próba wczytania za długiego pliku skończy się błędem $9E (158 dec) - "OUT OF MEMORY"
- dodane sterowanie silnikiem
- w release jest już ATR zawierający BW-DOS w wersji 1.30 wraz z Anty *AJEK.
- poprawiono drobny błąd przy zaokrąglaniu MEMLO do granicy strony.
- drobna poprawka w procedurze wyboru interface z którego program będzie czytał dane

do pobrania tutaj: "Anty *AJEK Copy v.1.5"

bufor dostępny z poziomu BW-DOS wynosi: 53504 bajtów ($D100)
bufor dostępny bez ładowania DOS wynosi: 59658 bajtów ($E900)

ale jak pisałem wcześniej, wielkość bufora oznaczy tylko i wyłącznie ograniczenie maks. wielkości pojedynczego bloku, tzn. jeżeli program będzie się składał z 10 bloków po 50 kB, to nie będzie dla programu problemem, on przetwarza dane sekwencyjnie. Czyta wszystko do momentu wystąpienia kolejnego tonu synchronizującego.

Dla KSO jest program turdysk. Ale ma też swoje ograniczenia. Dużych gier właśnie powyżej 50KB nie złapie.
Wtedy zostaje kopier z buforem 128KB, jest taki jeden dla T2000, ale zapisuje tylko albo w turbo, albo w normalu... wiec ja bawię się wtedy pod emulatorem i takie pozycje przenosze najpierw turbo-normal, a dopiero potem normal-dysk.

Możecie mi podesłać link do tego "Hobby Tronica '90" w wersji WAV/FLAC, chciałem sprawdzić mój stary skrypt do bezpośredniej konwersji z formatu Turbo KSO/2000/F zapisanego w postaci .HEX (atari8cas-util.pl) do .XEX. Naklepałem go kiedyś w jakimś pośpiechu i jest wręcz prymitywny, ale jeżeli miałby pomóc w konwersji to go oczywiście udostępnię.

Kiedyś o tym chyba gdzieś wspominałem, ale popełniłem handler "T:" który instalował się jako rezydent pod DOS (używałem w tamtych czasach) MyDOS 4.53 który miałem wbudowany w stację Toms 720. Sprawdzało mi się to doskonale, bo standardowe (3kB bloki) w Turbo KSO/2000/F można kopiować porcjami, tzn. czytasz rekord i zapisujesz od razu to od razu do drugiego otwartego pliku (np. na dyskietkę). Muszę tego poszukać, sądzę że gdzieś to przetrwało (o ile już tego kiedyś gdzieś nie wrzuciłem, ale to mogło być dawno temu i już nie pamiętam gdzie i czy w ogóle).