Uwaga Uwaga organizuje PARTY... " mogę zarezerwować salę ... Reszta mnie nie interesuje." Przybywajcie...

No to już jest żenada i olewanie potencjalnych gości... Czy myślisz, że ludzie będą cokolwiek robili nie będąc pewni czy impreza się odbędzie?

Sikor, nikt nie ma monopolu na dany miesiąc, chcesz to robisz w Maju/Sraju i tyle... jak ktoś woli Głuchołazy to pojedzie na Głuchołazy... Ty nie trawisz SV i nie jeździsz i nic się z tego powodu SV nie stało.

Ja osobiście byłem na Wapniaku i szczerze powiem... mało to miało wspólnego z Atari (poza tym że były tam komputery Atari). Bardziej to przypominało piknik z piwem.

A może iść inną drogą, połączyć siły i zrobić SV/Grzybo/Sonarowo/Głuchołazowe party ? Wtedy nikt nie przyjedzie, bo ten ma zatarg z tym a tamten nie lubi tego a inny jest zazdrosny... :)

Sikor masz ponad 30 lat a zachowujesz się jak dziecko w przedszkolu, to moje zabawki i moja piaskownica... żenuła..

Nosty: Pamiętaj, że lutownica bez dobrego "GROTA" to kiepska lutownica;)

Ja mam 1 wolne miejsce w dwójce. Opłacone mam do niedzieli.
50zł os/noc

Może będę, wpadnę na chwilkę ( bo ja nie piję, więc będę się nudził;)

Dopisz mnie na 100%. -> Mazi, Fox? Mam wolne miejsca w aucie;)

Zestawienie:
Ja
Fox
Pirx
i Akira

Wiec jak cos jest jedno miejsce wolne.
Na Bankowym bede o 8:30

Jellonek, nie chodzi o kase w takim sensie ze umieram z glodu i potrzebuje jej. Chodzi o to ze byl plan aby obnizyc koszty wyjazdu tak Twojego jak i mojego. To ze sie "rozmysliliscie" nie oznacza, ze chce wasza kase, poprostu nie jest to ladne zagranie z Waszej strony i tyle.
PRV nie czytam.

Poniewaz nie siedze na tym forum dzien w dzien i uwazalem ze temat jest "dopiety" i wszyscy jada. Wyszlo ze nikt nie jedzie.

Na poczatku postu  bylo kiedy i jak chcecie jechac. Wypadl piateki tyle.

Wiec nie widze powodu aby walkowac to dalej.

Panowie, to nie chodzi o to aby mi placic. Wyjasnie moze to bardziej bo nie chce pozniej zgrzytow:
1. Jak wiecie mialem nispodziewany zwrot akcji z praca (nie bede sie zaglebial w szczegoly, ale bylo b.nieciekawie finansowo - kredyt itp i brak pracy wiecie co oznacza).
2. Pozniej napisalem ze jest ok i dostaje urlop u nowego pracodawcy (a jak wiadomo ciezko jest w pierwszy miesiac pracy brac urlop).
3. Zadeklarowalo sie duzo osob ze chce jechac
4. Jak bym wiedzial ze zmienicie zdanie to tez bym jechal PlBusem lub moglbym wyjechac w czwartek np o 18:00 i by bylo git.
5. A tu nagle sie okazuje, ze zmieniliscie plan i o malo co bym sie o tym nawet nie dowiedzial. Przez co w sumie jestem w plecy jakas kase.

tyle w temacie

No nic niezle wystawilisci, wiec jade sam.
Szkoda, bo koszty sie zwiekszyly... nie jest to jakies zdarzenie losowe , a zwykle walenie w ch...ja

ok. Zostało jedno miejsce.

Fox?

Lista:
Ja
Zajac
AS
Mazi + kolega

lista zamknieta