mmSAP 1.1sl1.54
- gRzEnIu @ 24.7.2006 @ 19:25
W kolejnej odsłonie SAP odtwarzarki autorstwa Michaela Kalouša dodano/zmieniono:
- przejście z biblioteki SDL na ALSA,
- powtarzanie subsongów ;),
- sterowanie z klawiatury oraz kilka mniej znaczących usprawnień.
Download ze strony projektu.
ale czemu ALSA :(... mam nadzieje ze zachowano mozliwosc wspolpracy z SDL
bo ja używam alse, dlatego :P
no tak, ale ALSA to tylko linux... a SDL jest moze wolniejszy, ale za to multiplatformowy.
A nie prościej zrobić wtykę do xmms`a ( lepszą ? )
haha, ale diss :)
przeciez jest lepsza wtyka, ASAP. Nie wiem czemu wszyscy trzymaja sie tego libsapa SoTe, on przeciez gra tak chujowo :) Dely, pudlo. Projekt nierozwijany z chwila pojawienia sie ASAPa :)
Ale ASAP XMMS nie działa z ALSA :P No ewentualnie działa z ALSA z włączoną emulacją OSS.
hmmm, o ile dobrze pamietam, to xmms z alsa w trybie alsa hula poprawnie...
W XMMS z wyjściem ALSA gra wszystko oprócz ASAP. Trzeba przełączyć wyjście na OSS aby ASAP zaczął działać.
Muszę Cię Pet zaskoczyć - u mnie działa z alsa najnormalniej w świecie ( xmms 1.2.10 )
U mnie XMMS ten sam, alsa 1.0.11, gcc-4.1.1 CPU AthlonXP 1666MHz, Audigy1. Jak ASAP gra przez ALSA to nic nie słychać a obciążenie CPU jest na 30%. Może coś z buforami dźwięku. Teraz zauważyłem, że jak odpalam xmms to za każdym razem muszę wybierać OSS aby ASAP grało. Nawet jak jest już ustawione OSS to muszę wejść w opcje i znowu wybrać OSS. Wtedy gra. Wszystko mam osbiście kompilowane. Pluginy innych formatów nie mają żadnych kłopotów.
A WAVy wygenerowane przez asap2wav grają?
Nie gra bo nie mam wtyczki wav do xmms. Po skompilowaniu tej wtyczki gra. Ale ASAP dalej nie gra przez ALSA. Zauważyłem, że jak pierwszy raz odpalam jakiegoś sapa przez OSS to najpierw komputer coś długo robi i dopiero zaczyna grać. Opóźnienie zależy chyba od czasu trwania utworu. A każde kolejne odtworzenie nawet innego utworu zaczyna się już normalnie. Z wtyczką ALASA wygląda jakby nie wychodził z pętli tego początkowego "myślenia".
Ok, chciałem sprawdzić czy przypadkiem nie przeszkadza składowa stała (w moim Linuxie tak jest). Wygląda na to, że Twoja ALSA zaczyna grać dopiero po wrzuceniu całego utworu, a ASAP jeszcze nie ogranicza długości granych kawałków.