Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
zeST 20250814 - Atari ST w FPGA! Nowa wersja zeST przynosi liczne usprawnienia, w tym szybszy tryb turbo i eksperymentalną obsługę Wi-Fi.
RastaConverter Beta13.1 RastaConverter doczekał się nowej wersji - Beta13.1 z wieloma poprawkami, usprawnieniami i nowymi opcjami.
Test7800 0.2.0 Nowa wersja eksperymentalnego emulatora Atari 7800 z poprawkami błędów i lepszą kompatybilnością.
Jedenasty odcinek kursu Larka Larek wraca z kolejną, jedenastą częścią swojego popularnego kursu pisania gier na Atari.
Bad Mood v2.01 dla Atari Falcon Nowa wersja Bad Mood, popularnego portu Dooma, jest już dostępna, przynosząc wsparcie dla Doom II, nowe funkcje i optymalizacje.
Opcje wyszukiwania (Strona 2 z 3)
Jacques napisał/a:A jakie konkretnie większe i faktycznie użyteczne możliwości funkcjonalne Antonii w porównaniu z U1MB?
Bo '816 na 1.77 MHz to tak niekoniecznie ma sens moim zdaniem np, za to prawdziwe turbo (Rapidus / Antonia 2) już owszem.
Różnica w liczbie slotów na OS/Basic jak dla mnie jest też pomijalna, bo w U1MB mi starcza.
Po stronie U1MB na pewno SDX, RTC, PBIO BIOS / loader dla SIDE/AVG (w trybie SIDE) oraz konfigurowalność z menu podłączonych innych rozszerzeń (PokeyMax choćby).
Nie czytałeś od początku.
To właśnie ja chce się dowiedzieć od ew użytkowników co jest lepsze.
U1MB mam i tak naprawdę poza rozszerzeniem pamięci do niczego więcej go nie używam, bo wszystko to (SDX, RTC) mam na IDE Plus i to z U1MB jest duplikatem. Jedynie w środku jest ładniej, bo U1MB mam w tandemie z SRAMem więc i lutowanie do płyty jest tylko jedno do ExtSel (a jakbym nie miał IDE to żadnego). AVG/Side nie będę kupował bo IDE bije je na głowę. A PokeyMaxa też nie planuje żeby potrzebować go obsługiwać z U1MB.
A w Antonii (nawet 1) jest np. większa ilośc pamięci i pamięć liniowa czego nie ma w U1MB. O 2 nawet nie pisze, bo to się dopiero okaże jak będzie dostępna.
Ale ok, widzę że trzeba kupić tę Antonie i samemu się przekonać co ma większy sens :)
Jacques napisał/a:Ja bym brał U1MB albo nową Antonię2, żeby mieć wypas z turbo na '816. Wybór należy do Ciebie ;-)
Ale ja się właśnie o to pytam! :)
U1MB mam alei tak naprawdę poza pamięcią i Spartą nie używam niczego z tego co oferuje.
Moim zdaniem Antonia nawet 1 daje więcej możliwości w zestawieniu z IDE Plus 2.0 niż U1MB. Ale chciałem poznać opinie innych. Bo może czegoś nie wiem.
Atari-User napisał/a:przemek-o napisał/a:Dlaczego nieświadomy? 6 obudów od Sikora to prawie 150zł :) do tego płytki po +/- 10zł/szt, zasilacze po 100zł/szt, przełączniki po 20zł, więc wiesz. Sam bym licytował wyżej, ale zauważyłem że płytki są na GALu, więc mnie to przestało interesować :)
A to że z galami to są jakieś gorsze ?
Nie. Albo tak :)
To zależy.
Ja robię replikę np OSSa, czy OSS4in1 to z 74LSxx bo są one zgodne 1:1 z oryginałem, a gal to trochę nowsze rozwiązanie i nawet nie wiem czy mój programator potrafi GALa zaprogramować :)
I tylko o to mi chodziło.
uicr0Bee napisał/a:przemek-o napisał/a:wada - blokuje port carta. A np. używam carty OSSa.
Z AVG/SUB możesz przecież uruchamiać obrazy cartów.
Idąc tym tropem po co fizyczne atari skoro można mieć emulator :)
a poważnie, tak jak pisałem, mam carty OSS i chce je używać. AVG/SUB pomimo że super, to jednak te możliwość zabiera. A nawet gdyby się przestawić na obraz, to drugi minus - cart na stałe psujący estetykę 800ki nie do przejścia :P
A kompletnie poza tematem - Lubie sobie tam czasami w komputerze pogrzebać z lutownicą, a taki cart zabiera mi tę zabawę :P
na mosińskim basenie się zasiedziałem ...
Jacques napisał/a:@przemek-o
A AVG/SUB Cart? Skoro jedno Atari masz rozszerzone wewnętrznie, to drugie może w ten sposób?
dziwne, czasami pojawiają się dwa razy odpowiedzi. I można jedynie edytować a nie skasować.
Jacques napisał/a:@przemek-o
A AVG/SUB Cart? Skoro jedno Atari masz rozszerzone wewnętrznie, to drugie może w ten sposób?
Jako ze zajmuje złącze carta ma to dla mnie dwie wady. pierwsza - w 800xl jest to nieestetyczne. Mnie się po prostu nie podoba jak cart jest tam na stałe. Trauma z dzieciństwa, gdzie 40 lat temu miałem 800xl z xc11 z turbo 2000 na carcie właśnie :P Teraz już nie chce. druga wada - blokuje port carta. A np. używam carty OSSa.
Pozatym ten AVG wydaje się dobrym rozwiązaniem. Bez grzebania i pamięć i emulacja stacji i stereo. Ale nie :) gdyby to było np. w wersji wewnętrznej - nawet kosztem pająka w środku to bym się zastanowił.
Hej,
Jakiś czas temu kupiłem 800XL. Sprawdzając to co jest dostępne, rozszerzyłem ją o Ultimate1MB, SRAM 64kb oraz Sophie2. Do tego używałem jakiś czas SIO2SD, ale z racji powolności i braku chęci trzymania carta na stałe dołożyłem IDE+2.0 na PBI.
To było praktycznie "naturalne" rozszerzenie dla osoby która nie siedziała za bardzo w temacie. Zresztą Lotharek bardzo mi pomógł z doprowadzeniem Atari do normalnego działania.
Ale mam też drugą sztukę która tez chcę rozszerzyć, ale czytając dużo w międzyczasie zaczynam mieć wątpliwość czy przy moim konfiguracji Ultimate1MB jest dobrym wyborem, czy nie lepszym jest Antonia (pomijam że za chwilę będzie nowa wersja z akceleratorem).
Tak naprawdę zastanawiam się (i to jest pytanie) czym U1MB jest lepsze/gorsze od Antonii?
Nie planuje zakładać VBXE ani PokeyMaxa (to raczej przez cenę). Spartę mam na IDE+.
Jedyna różnica którą widzę to "ładniejsze" i dostępne na stałe menu dla U1MB.
Ale na teraz z całego U1MB używam rozszerzenia pamięci i Sparty, bo tam sobie ją zaktualizowałem do najnowszej, a w IDE+ jeszcze nie. Ale to żadna różnica czy będzie ona z U1MB czy z IDE+.
A Antonia np. ma też pamięć liniową czego nie ma U1MB.
Czy czegoś nie wiem? Albo czegoś nie wziąłem pod uwagę?
https://www.ebay.com/itm/116578384094
Jak ktoś ma rodzinę w USA to dobry zestaw za dobrą cenę. Niestety - przesyłka do kraju dobija... Chociaż nadal w miarę cena.
Dlaczego nieświadomy? 6 obudów od Sikora to prawie 150zł :) do tego płytki po +/- 10zł/szt, zasilacze po 100zł/szt, przełączniki po 20zł, więc wiesz. Sam bym licytował wyżej, ale zauważyłem że płytki są na GALu, więc mnie to przestało interesować :)
Hej,
W sumie nie wiem czy to dobre miejsce na ten post.
Poszukuje osobę która posiada Atari 600XL z okolic Poznania.
Ogólnie chodzi o to, ze mam Atari Memory Module 1064, bo potrzebowałem obudowę od tego, ale ostatecznie zrobiłem jej skan 3d :) I chciałbym sprawdzić czy moduł działa, bo jak kupowałem to miałem zapewnienie że jest sprawny.
Nie za bardzo uśmiecha mi się kupowanie 600 tylko po to, żeby sprawdzić ten moduł :) Więc wolałbym gdzieś podjechać i to sprawdzić. Oczywiście jeśli będzie taka możliwość.
zrobiłbyś jakaś licytacje tutaj to byś więcej mial na te osobę, bo sam bym policytował :/
laborant napisał/a:Mulat 800xl hmmm...
https://www.ebay.pl/itm/356894127530
Zachowuję tu zdjęcia dla potomności jako przestrogę przed zbyt intensywnym opalaniem, gdy aukcja już zniknie.
Wyobrażam sobie jak to musi śmierdzieć fajkami :/
laoo/ng napisał/a:Zależy od tego ile żona myśli, że to kosztowało ;)
Dobrze byłoby swoją drogą utworzyć jakąś sieć powiązań, w której ludzie wybieraliby swoich zaufanych powierników, którzy zadbaliby stosownie o sprzęt, gdy nadejdzie odpowiedni czas.
Ha ha, stare powiedzenie, żeby tylko żona nie sprzedała za tyle, za ile mówiłem że to kupiłem :)
Bo nawet - jeśli 800XL udało mi się kupić za 200zł to wsadzenie w nią tego co chciałem kosztowało .... hmm... lepiej nie mówić :)
laoo/ng napisał/a:"Absurdalność" jest subiektywna, a i tak nie jest to najdroższy Falcon na OLX ;)
Falcon jako Falcon to chyba jednak najdroższy. Ten drugi ma wiele dodatków, które ogólnie ciężko dostać. Sam sprzęt jeśli sprawdzić na reverbie to około 5-7 tys. + dysk zewnętrzny + oprogramowanie, więc wyszłoby ze sam Falcon poniżej 10 tysięcy :)
Ale to tak, żeby oddać sprawiedliwość :)
Niemniej osobiście uważam, że jedna i druga cena to przegięcie. To jest już raczej na zasadach kolekcjonowania, a nie używania. Bo nie pamiętam jakoś zatrzęsienia Falkonów w domach w tamtych czasach.
goolash napisał/a:Nie wiem czy było co tam jest specjalnego na tej karcie że takie piniądze ludziska za to dajo ?
https://allegrolokalnie.pl/oferta/janus … 1083657474
Nie znam sie ale za tyle to już STE można wyrwać, a na tej karcie nie ma nic czego nie da się kupić na aliexpress.
Tylko że to jest oryginalny sprzęt z lat 90. Działało to na 386, gdzie raczej emulacja softwarowa ST nie była możliwa. A to coś, to praktycznie komputer na karcie ISA używający grafiki i dysków z PC. Fajna zabawka jak na tamte czasy. A dzisiaj jak każde retro ma cenę.
Ostatnio na ebayu licytowałem Atari 1064 z opakowaniem. Stan nieznany, numery nie zgadzają się z opakowaniem. Jak cena przekroczyła 200EUR spasowałem. Bo chciałem tylko obudowę od tego :) Więc tak - niedostępność robi cenę. A ta karta przynajmniej działa (tak można dowiedzieć się ze zdjęć na aukcji).
Pawex napisał/a:QTZ napisał/a:Taki upał ......I tak odnalazły się moje programy do tworzenia stereogramów na małym Atari.
Siedzenie w upał przy Atari.
Sama esencja nostalgii.
Tylko ilu ludzi to zrozumie.
To to jeszcze nic, pamietam jak mi się zasilacz popsuł (ten zalewany) i jak się nagrzał to się wyłączało atari. Więc zimą zasilacz był za oknem, a latem w lodówce :) OPR od matki - niezapomniany. Ale wtedy nie dało się na allegro czy olx kupić zamiennika :P
perinoid napisał/a:Bo podstawki precyzyjne to ZUO jak się w nie wtyka scalaki. Nie nadają się. Trytytki miały pomóc w dociśnięciu kości i utrzymaniu styku ale w chwili obecnej już ich nie ma bo pozmieniałem podstawki na zwykle, przy precyzyjnych były ciągłe problemy z kontaktem.
A to prawda. Ale żeby aż tak że trzeba je dociskać to jeszcze nie widziałem. :P
Jacques napisał/a:Biorąc pod uwagę, że przeważnie się to robi raz i w "ściśle wyselekcjonowanym" Atari, a najważniejsze jest by późniejsza funkcjonalność zadowalała użytkownika, cała dyskusja na temat skali ingerencji instalacji jako argumentu za/przeciw jest przesadą moim zdaniem, skoro i tak to ląduje wewnątrz i trzeba jeszcze jakoś wyprowadzić sygnał.
Podobnie jak założenie, że płyta ma już podstawki, bo jednak większość płyt nie ma, no ale fajnie, że przemek-o taką dysponował.
Co innego takie U1MB vs AVG/SUB Cart lub ext-ram Zaxxona - tu rzeczywiście jest ingerencja vs zupełny brak ingerencji.
I ogólnie np. taki Clinton palił (rozszerzał), ale się nie zaciągał (nieinwazyjnie) ;-)
Ale ja to rozumiem. Dlatego też opisywałem moje doświadczenia. Na tej płycie nic nie musiałem modyfikować (no poza wlutowaniem EXT_SEL z SRAM bo IDE+ nie chciało działać). Lini sygnałowych tez nie trzeba odpinać, bo można wyjąć kostki RAMu :) Dla mnie to wartość dodana, bo jak IDE+ nie chciało mi zadziałać na dzień dobry, to wypięcie U1M, SRAMu i Sophi i doprowadzenie tego do "oryginalnego" 800XL zajęło mi 15 minut łącznie z rozkręceniem obudowy i małymi poprawkami kosmetycznymi w mocowaniu U1M :)
Ale żeby nie było, w weekend na starociach udało mi się za śmieszne pieniądze kupić 64XE (o dziwo działające) i jak rozebrałem je, to tutaj tak prosto nie ma - wszystko wlutowane. Ale przy 800 mam sentyment i chce mieć możliwość powrotu do oryginału, to tutaj już nie mam sentymentu, wiec lutownica będzie miała dużo do roboty :)
Tak się wetnę, jaką i skąd używasz wersję SysInfo? Bo mi kurcze na żadnym kompie nie chce odpalić a ileś tam wersji i miejsc do pobrania sprawdziłem.
laborant napisał/a:Hmm... do U1MB musi wywalić mmu i os rom które na ogół są wlutowane w płytę w miażdżącej większości XE... i wlutować podstawki... oraz zaciągnąc 4 sygnały dodatkowo z płyty albo z pinów scalaków, lutując kable... więc modów całkiem sporo.
A OK, o tym mówisz. Mam 800XL gdzie wszystko jest w podstawkach, wiec ja nic nie musiałem. Moja wina :) Tylko że wlutowanie podstawek nie jest ingerencją jako taką w komputer. Bo czy będą procki w podstawkach czy nie, będzie to działać tak samo.
I w sumie o To mi chodziło.
Ale tak - masz rację - duża część ma bezpośrednio wlutowane w płyty i wtedy przynajmniej trzeba podstawki dolutować.
perinoid napisał/a:Lampart_28 napisał/a:Czy ultimate i vbxe jest montowane bezinwazyjne bez lutowania itp ?
Nie ma takiego rozszerzenia, zwłaszcza do tej płyty. Wszystkie wymagają jakichś modyfikacji.
Dlaczego? Jak weźmie Ultimate i podstawkę pod CPU to nie ma żadnego lutowania :) Więc nie ma modyfikacji.
Ja natomiast mam z SRAM i tez nie ma modyfikacji na płycie po połączenia są tylko SRAM do Ultimate.
pozdrawiam,
Przemek O.
perinoid napisał/a:VBXL nie wymaga większej ingerencji jak U1MB. Ale rzeczywiście, Sophia mniej.
No nie do końca, bo w duecie z SRAM nie wymaga żadnej ingerencji poza wyjęciem MMU / OSROM. Lutowania są tylko pomiędzy podstawką SRAM i U1MB. Osobno tak, bo i SRAM trzeba dolutować do MMU i U1MB do procka.
Znalezione posty [ 26 do 50 z 58 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.010 sekund, wykonano 75 zapytań