476

(6,271 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

A ja myslalem czy go nie zalicytowac za 250, podczyscic i wybielic... :)

477

(6,271 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

maw napisał/a:

Ktoś szukał dyskietek 3" do Amstrada? http://allegro.pl/listing.php/search?st … mp;order=p

Jesli ktos naprawde szuka to moge troche odsprzedac. Taniej niz na tej aukcji.
Mam spory zapas, sam uzywam nieduzo, a przeciez wieczne nie będą.

478

(6,271 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Boulder Dash cart:
http://www.ebay.com/itm/Starring-ROCKFO … 1e70b4f8cf

479

(59 odpowiedzi, napisanych Zloty)

koala napisał/a:

Hejo, jako że do PM nie można dodawać załączniki posłużę się "hamsko" forum;)

Do Nostiego:
Łap gierę - z "poprawionym" stopniem trudności - rośnie wraz z punktachą - mam nadzieje że nie za szybko;)

Koala sprawdz maila plis. Wyslalem Ci namiary na zwyciezce konkursu - Tomka "Sundaya" Niedzielę.

480

(3 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

rysunek, ktory mnie rozbawil w tym temacie :)
http://www.po-land.pl/obrazek.php?14035

481

(76 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

hororus napisał/a:

A dil robiłem z niejakim/niejaką "smittenbyakitten". Babka dosłownie wyrolowała mnie dwukrotnie. Za pierwszym razem paczka która jej posłałem szła niestety kole miesiąca, ale to z winy naszej lub ich poczty. W międzyczasie zgłosiła oczywiście spór, potem roszczenie, potem PayPal wspaniałomyślnie oddał jej kasę (na nic zdały się skany potwierdzeń wysyłki). Zgłosiłem reklamację na poczcie i po niecałym miesiącu okazało się, że paczka dotarła pod wskazany adres. Jakby to ująć - laska już mi kasy nie oddała.

No ale w Paypal isteniej tez cos co sie nazwya "ochrona sprzedajacych". Zlozyles chociaz reklamacje? Nie mowie tu o potwierdzeniach WYSŁANIA, bo za wysylke odpowiadasz zawsze Ty. Bo tylko Ty jestes klientem poczty i tylko Ty mozesz zglosic reklamacje na poczcie. Klient ma dostac przedmiot w stanie jak w opisie, a wysylka jest po Twojej stronie, i Ty za nia odpowiadasz niezaleznie co napiszesz w aukcji. Ale jesli masz potwierdzenie odbioru (np w wyniku reklamacji na poczcie), to z tym powinienes teraz zalozyc reklamacje w Paypalu i zażądać pieniedzy, ktore Ci bezprawnie zabrano.

Ale zauwaz dwie rzeczy:
1. Jesli masz potwierdzenie odbioru po polsku bo byc moze musialbys wykonac tlumaczenie przysiegle :)
2. Przy kazdej aukcji deklarujesz maksymalny czas wysylki. I zdaje sie ze nie moze on byc dowolny, tylko maja w opcjach jakis tam maksymalny, nawet gdybys mieszkal na stacji kosmicznej. I byc moze zasady eBay/paypal mowią, ze jesli klient nie dostal paczki w tym terminie to uznaje sie ze juz jej nie dostanie i juz. Koniec sporu, koniec transakcji. To ze paczka jest juz w drodze i Ty nie mozesz jej zawrocic to Twoja sprawa jako sprzedajacego. Mogles robic interesy na Polskim eBayu, ktory firma laskawie dla Ciebie otworzyla, a nie na amerykanskim czy angielskim :P

Paypal paypalem, ale zawsze pozostaje Ci droga sądowa. Jesli masz dowod ze ktos odebral paczke i nie zaplacil to zglaszasz podejrzenie oszustwa. A jesli nie da jej sie scigac z paragrafu o oszustwie to zawsze pozostaje pozew cywilny za niewywiazanie sie z umowy (brak zapłaty). Jesli Jesli babka jest z UK to moze warto sprobowac.
Pierwsze co mozesz zrobic to wyslac jej (ale pocztą a nie emailem czy przez ebay) poprawnie sformuowane prawnie żądanie zapłaty do okreslonego terminu z postraszeniem sprawą cywilną. Jakby to mialo jakąś pieczatke prawnika to jeszcze lepiej.
Skoro tak Cie wkurzyla to moze warto?

482

(36 odpowiedzi, napisanych Zloty)

I ten obrazek swietnie pokazuje ze rozdzielczosc to nie wszystko... Czy te biale plamki na wszystkich twarzach widoczne w powiekszeniu wynikaja z kompresji czy niedoskonalosci matrycy? Nie znam sie na fotografii ale to pierwsze to chyba zaowocowaloby "kwadratami" kolorow.

483

(36 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Przyłączam sie do podziękowań dla Ryska i współzlotowiczów. Wszsytko w tym roku było na poziomie i wcale nie był to "poziom do którego byśmy" ;)

484

(9 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

xxl napisał/a:

takie cos zrobil Nosty, zaemulowal na avr pamiec atari, mial zapis i odczyt, w locie avr jeszcze te dane mogl przetwarzac... cuda panie.

@Pecus, bo jak xxl zrobi program to nie ma uja we wsi ;)

Niestety Nosty jeszcze tego nie zrobil, ale marzy o tym od lat :) W tej chwili te marzenia zmieniaja sie bardzo powoli w konkretne rozwiązanie (na razie jeszcze nie mam nawet prototypu). Zadane pare miesiecy temu pytania na tym forum (a wlasciwie odpowiedzi) i rozmowy z naszymi elektronikami (min wczoraj na zlocie z Candle'm) pozwalają mi wierzyc ze to jest mozliwe. Co nie znaczy ze ja temu zadaniu podolam. Ale sprobowanie kosztuje niewiele.

@qba - do samego "posluchiwania" szyn adresowej i danych moze by taki AVR o jakim piszesz byc moze by wystarczyl. Do mojego zastosowania - nie.

Ale faktycznie pomysl popiol'a jest dziwny. Trzeba by dac na cartridgu pamiec RAM i uC... Troche strzeliste rozwiazanie tylko po to zeby podsluchiwac Atari :P
Obstawiam ze latwiejsze od takiego podsłuchiwania byloby dosłowne podglądanie: wycelowac w ekran Atari kamerke podpieta na USB do PC i robic online OCR'a z obrazu kamery :)

485

(22 odpowiedzi, napisanych Zloty)

marekp napisał/a:

@nosty: Mi kiedyś chodził po głowie taki pomysł, żeby z gry dwuosobowej zrobić grupową. Otóż, zamiast jednego człowieka z jednym dżojem, było by pięciu z których czterech miało by w ręku przycisk tylko jednego kierunku + jeden z przyciskiem fire. Dwie takie "drużyny" mogły by zagrać w jakąś bijatykę :-)

Zgodnie z obietnicą zlutowalem takie dwa urządzenia na zlocie :) Pewnie ktos zrobil zdjecia, bedzie mozna zobaczyc. Chyba za malo to rozreklamowalismy, bo zadne grupowe oficjalne compo sie nie odbylo, ale pogralismy z kolegami z Czech w Zybexa i Karate i bylo sporo frajdy. Gralismy 3 vs 3 (kazdy trzymal dwa kierunki + trzecia osoba fire).
Takze zamierzam zabrac te nowe joye na kolejny zlot i bedziemy sie bawic.

486

(59 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Wlasnie szczęśliwie wrócilem ze zlotu. Na podziekowania i komentarze przyjdzie tradycyjnie czas w osobnym wątku :) Teraz w kwestiach formalnych:

Turniej w gre Gówno Spadające z Nieba (nowa wersja) odbyl sie i trwal 2 godziny. Zwyciezcą został Tomasz "Sunday" Niedziela z wynikiem 195E. Namiary przesle Koali na prv zeby mogl wyslac obiecaną nagrode.

Odbyl sie tez turniej w gre Seaquest (port z 2600), ktory cieszyl sie tak wielką popularnoscią, ze wydluzylismy czas trwania do 2 godzin. Zwyciezyl TDC, II miejsce - Sikor, III - Ulrich.

487

(183 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

bezrobotny napisał/a:

a tak zapytam, dajesz na SIUPa jakąś gwarancję i zapewniasz serwis pogwarancyjny płatny? bo mi na przykład spaliło się SIO2PC... dlatego pytam...

Sorki za offtop ale moglbys przyblizyc? Pierwszy raz slysze zeby ktos spalil SIO2PC na porcie szeregowym. Chyba ze spalila Ci sie cala plyta w PC bo zasilacz podal na nią 230V? :)

488

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przewertowalem paypala (mam konto zweryfikowane i specjalne) i eBay (zakladalem konto jeszcze na amerykanskim) i kupa - nie da sie sprzedac bez podpiecia karty :P Jeszcze do tego podaja sprzeczne informacje ;) Tzn w pomocy paypala widnieje:

Jak uregulować opłaty z tytułu sprzedaży w serwisie eBay?
Obecnie nie ma możliwości uregulowania opłat z tytułu sprzedaży w serwisie eBay za pośrednictwem systemu PayPal.
Opłaty z tytułu sprzedaży w serwisie eBay można uregulować za pomocą karty kredytowej lub przelewu po zalogowaniu do konta eBay. Więcej informacji znajdziesz, klikając zakładkę Pomoc u góry strony serwisu eBay.

natomiast na stronie eBaya jak najbardziej zachecają aby automatycznie placic prowizje od sprzedazy za pomocą Paypala ;)
Tyle ze przy probie wybrania tej opcji przekierowuje do paypala i natychmiast prosi o podanie danych karty :P

Poniewaz mialem balance na eBay $0 a oplata za wystawienie aukcji miala byc $0.70, to nawet przelalem $2 z paypala do eBaya. Nic z tego - mimo to żada podania karty.

O zadnej platnosci za pomocą przelewu o czym pisal Paypal wogole nie ma mowy.

Moze byc jeszcze tak, ze czesc informacji - te ktore podawal mi paypal po polsku - dotyczy polskiego eBya, a ja probuje wystawic cos na amerykanskim...

Tak czy inaczej nie da sie. Jutro zloze wniosek o kredytowke.

489

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Eskalator - nie podawaj niesprawdzonych informacji, bo kupic to akurat na pewno moge - bo od roku kupuje bez karty :P

490

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Widze ze wiekszosc z Was mysli wylacznie o grach i kalce retrogamera, a z tego co czytam to bachoo myslal o szerszej formule: muzyka, filmy, trendy, memy itp.

plusem jest to ze sporo tresci takiego pisma mogliby tworzyc sami czytelnicy. kazdy lubi wspominac, wielu ma ciekawe historie do opowiedzenia.

491

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ale ja wlasnie nie chce laczyc karty z paypalem! Celowo. Po tym co sie naczytalem jak paypal chroni kupujacego kosztem sprzedawcy (tzn ze ten moze w kazdym momencie zglosci fraud albo nieotrzymanie towaru i paypal automatycznie cofa kase) nie chcialbym tego robic.
Tzn chcialem ewentualnie podpiac moja zwykla Vise platnicza ale jak pisalem nie dalo sie.

Ja po porstu chcialem wiedziec czy podpiecie karty jest niezbedne zeby cos sprzedac.
Konto paypal mam zweryfikowane juz dawno. Przeciez sprzedawalem mase razy jak jeszcze mialem starą karte podpieta do konta. Po prostu teraz mi nie pozwala mimo ze dysponuje srodkami na pokrycie prowizji.
Dziwne to dla mnie i dlatego pytalem.

Moze po prostu spytam ebaya.

492

(15 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pytanie: czy zeby cos wystawic na eBayu USA potrzebna mi karta kredytowa podpieta do konta?
Wydaje mi sie ze kiedys tak nie bylo.

A teraz jak probuje wystawic towar to uparcie wrzuca mnie do uzupelnienia profilu sprzedającego i żąda podania danych karty kredytowej lub debetowej. Debetowej oczywiscie nie jest w stanie zweryfikowac i koniec. Mimo ze na kolejnym ekranie wypisuje ze dane sprzedajacego zaktualizowano pomyslnie to aukcja nie jest wystawiana.
Da sie to jakos ominac? Na koncie paypal mam srodki wiec prowizje moze sobie sciagnac.

493

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

wieczor napisał/a:
nosty napisał/a:

Gdyby objąc tym okres lat 70-80-90. to bylby spory target.

Za szeroko - wiem, że poszerzenie listy odbiorców brzmi kusząco, ale to gubi cały sens targetu właśnie :)

Hmmm... No wlasnie tu przydalyby sie jakies badania (choc wiem ze profesjonalne sa bardzo drogie).
Dla mnie (a pamietaj ze jestem z tzw wyzu demograficznego) najbardziej znaczacym okresem, ktory zapadl mi w pamiec i "tworzyl mnie" byla druga polowa lat 80-tych i pierwsza 90-tych. Okres kiedy mialem 12-22 lat, okres dojrzewania, nauki. Ale juz dla osoby o pare lat mlodszej beda to tylko lata 90-te. 80-te i komuna to bedzie prehistoria.
Ale mysle, ze o okresie, ktory znamy tylko z opowiesci rodzicow, mglistych wspomnien muzyki, ktorą slyszelismy"z kołyski" i przedmiotow, ktore przetrwaly w domu do czasu naszego dorastania (a dla mnie takie byly lata 70-te) tez warto sie czegos ciekawego dowiedziec.
Uwazam ze objecie tych 3 dekad jakie wymienilem bedzie atrakcyjne dla ludzi od powiedzmy 27 do 5x lat. Albo inaczej mowiac: kazdy znajdzie cos dla siebie.

494

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

secon napisał/a:

w sumie gdyby nie szaleńcy, nie powstał by nawet tranzystor.

Akurat tranzystor nie byl wynikiem szalenstwa tylko ciezkiej pracy i odrobiny szczescia. Szalenstwo zaczelo sie pozniej, bo jego tworcy sadzili sie o prawa patentowe przez 20 lat chyba :) Tu jest ciekawy tekst o jego powstaniu i jednym z jego tworcow, Shockley'u - bardzo antypatycznej postaci:
http://www.wiz.pl/main.php?go=1&op=2&id=231#

495

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przy formule troche szerszej niz same gry to sie moze sprawdzic...  Gdyby objąc tym okres lat 70-80-90. to bylby spory target.
Z drugiej strony troche inaczej pisze sie do 20-paro latka a troche inaczej do 40-paro.
Pismo mogloby zarabiac na reklamach. Pamietajcie ze target to byliby glownie mezczyzni w wieku w ktorym zarabia sie i wydaje pieniadze.
Kazdy numer musialby miec jakis motyw przewodni (jak RetroGamer). I podobnie jak w tym pismie moznaby tez w kolejnych numerach wspominac kolejne lata z trzech dekad. Czyli np co sie dzialo, co weszlo na rynek, czym zyli ludzie w roku 71, 81, 91. A konkretnie, czym zyli wtedy MŁODZI i bardzo młodzi ludzie.
Mysle ze sprawdzilyby sie wywiady z ludzmi, ktorzy wtedy byli "celebrytami" na naszym polskim podworku, a potem wszyscy o nich zapomnieli. Ba! Zdarzalo sie nawet tak, ze Ci ludzie, ktorzy zrobili cos ciekawego, nie byli znani z nazwika... Przeciez media nie dzialaly tak jak dzisiaj.
Takze wywiady i ciekawe historie bylyby fajne.

PS. pomysly na tytuly macie beznadziejne ;) Mi w pierwszej chwili przyszedl do glowy "Powrót do przeszłości" z duzym wyrazistym "e" nabitym na lezące w tle "y" :) W sumie to byl film kultowy w tamtych czasach! Ale nie wiem czy to nie za długie i za malo finezyjne...

Hehehe jak na sceptyka to wciagnalem sie w ten pomysl :)

496

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Powiedzcie mi skad w ludziach zajmujacych sie na codzien komputerami takie ciagoty zeby miec fizyczne, papierowe czasopismo? :) Przeciez to samo mozna zrobic w sieci. Ba! Są wydawane takie czasopisma nawet po polsku.
Czemu pomysl fizycznego pisma jest tak pociagający?

497

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

bachoo napisał/a:

@Grey, @Gepard : Dzięki, zaczynam walczyć z tematem
@Bitman: nawet jak nikt nie kupi, jaką radością będzie tworzenie....
pozdr
Bachoo

Ja tez dosc dobrze pamietam lata 80-te i 90-te :) I lubie pisac.
Rowniez obstawiam, ze przedsiewziecie bedzie komercyjną klapą, ale co szkodzi sprobowac :)
Przydalby sie tutaj do skomentowania (juz nie mowie do wspoludzialu) ktos z doswiadczeniem w temacie. Mamy takich kolegow przeciez, np Voyager.

A czemu szanse są nikłe? Retrogamer radzi sobie bo jest po angielsku - ergo ma sprzedaz na pol swiata. Sam prenumerowalem.
W tej chwili czasopisma branzowe w Polsce maja naklady rzedu 20 - 70tys. Pogooglajcie. Taka Nowa Fantastyka, ktorej jestem czytelnikiem, pismo z 30-letnimi tradycjami ma obecnie nakład okolo 25tys chyba. Nakład a nie sprzedaz!
Ktos podejmuje sie zrobic badania rynku albo ocenic na jaką sprzedaz mogloby liczyc pismo o takiej tematyce o jakiej mowimy?

Na koniec konieczne w przypadku czasopisma papierowego pytanie: jakie są koszty przedsiewziecia i kto wyłoży na to kasę i w jakiej formie?

Dzieki Panowie. PSP nie bralem pod uwage z powodow... ideologicznych :) Po naszych dyskujach na temat praw autorskich mozecie sie domyslec czemu nie lubie firmy S. :) I wcale nie chodzi mi o to ze kupowalbym legalne gry :P
Po prostu nie chcialem ich wspierac finansowo. Ale jesli ten produkt sam sie broni - oblukam.

499

(6,271 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Ciekawe jaka jest prowizja ebaya za to :)

500

(8 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Vasco - jakby sie dobrze dogadac to i na butach mozna w ten sposob zaoszczedzic :)