@tOri, jak pisałem ze teraz juz nikt nie trawi plytek w domu, to wlasnie konkretnie myślałem o tobie. Przegladajac twoja strone widac ze plytki do starszych projektow masz robione własnoręcznie, masz wiertarke do wiercenia otworów a te nowsze projekty sa juz na płytkach zamawianych z Chin. To co pokazaliście wyzej to etap projektowania i testow, wiec druty sa ok, ale prototyp plytki jest chyba obecne od razu zamawiany z Chin.
W sumie to prawie tak wygląda :) Niektóre tylko prototypy jadę na jakichś cudacznych wynalazkach jeżeli nie mam pewności co do ich działania. Wiele zaś w zasadzie robię "na pewniaka" bo wiem, że są dobre. Najwyżej się poprawkę wrzuci i będzie już super. W Chinach wychodzi sakramencko tanio w porównaniu z Polską i innymi no i pewnych rzeczy się w domu nie zrobi, ponieważ ścieżki 10mils trudno ogarnąć metoda termotransferu, chociaż mi to wychodziło. Brak możliwości wykonania prawdziwie dwustronnego druku (przelotki) zmusił do rozejrzenia się za możliwie tanią alternatywą dla domowych PCB. W razie czego sprzęt do DIY mam...
edit:
-> μicr0Bee - ło matko bosko...