No jak się nie mieści?
W G2F ustawiasz Screen=40 byte, Pixel= 1x1 i ładujesz bitmape 320x200 bez problemów.

Właśnie sobie chwilę zagrałem w Jetboy'a.

Kaz - grafika wcale nie jest fatalna. Moim zdaniem jest ok. Jeśli chodzi o kolorystykę, to faktycznie - bardziej podoba mi się tło, które można zobaczyć wyżej (post #32). To szaro-bure, które jest w finalnej wersji gry nie jest zbyt ładne. Ale to kwestia gustu.
Do jednego nie mogę przywyknąć - do szarpanej animacji. Być może dla ZX Spectrum to jest naturalne, ale standardy Atari przyzwyczaiły mnie do płynnej animacji (synchronizacja?). Tu widać, jak atarka trudzi się z rysowaniem obiektów. Oczywiście wiedząc, że kod gry jest bardzo mocno związany z oryginalnym kodem Jetpac'a - można się z tym pogodzić. Ale jednak szkoda...

Wspomnę jeszcze o muzyce: Miker - jesteś, jak zwykle, w najlepszej formie!

Ogólnie dobra robota. Brawo XXL!

Jeśli możesz to prześlij mi choć jeden taki program. Mój mail masz z boku. Zobaczę, co da się zrobić.
Co to za programy, które wymagają starych systemów?
Loader był pisany dla maszyn XL/XE - całkiem możliwe, że nie działa z OS A i B.

Macgyver - zmiana OS raczej nie spowoduje autostartu programów, a Muffy chce, żeby startowały same. Dobrze myślę?

Ghosts'n Goblins lub Ghouls'n' Ghosts. To drugie wydaje się być ładniejsze.

W instrukcji są podane słowa rozumiane przez program. W samym programie takich informacji nie uzyskasz. Coś na ten temat można przeczytać tu i tu, a instrukcja z mapą jest do ściągnięcia tu (spakowane 7z).

No no no! Jest git :)
A jak sobie przypomnę posta o tym, że giery nie będzie, bo zaginęły źródła, to nadal mną trzepie ;)
Wygląda to naprawdę dobrze!

to może na początek takie cosik

Druciki z ekranu to masa i łączy się nimi pin 2 gniazda atari, piny 1 i 5 (chroma, luma) powinny być poprowadzone do wtyczki svideo osobnymi dwoma żyłami. Rodzaj kabla przytoczyłem za radą autora opisu tego schematu. Z tego, co wiem, to wiele osób podłącza atari do gniazda svideo w tv. Może któryś się zlituje i poda gotowy sprawdzony wzór :P
Przejściówka o której wspominasz (1cinch<-->2cinch) służy raczej do rozdzielenia sygnału audio z jednego źródła na dwa wyjścia. Sygnału chroma i luma nie należy "sumować" w ten sposób. Zresztą chyba w żaden sposób. Całkowity sygnał video masz już podany na pinie nr 4 atari. Ale właśnie w tym wszystkim chodzi o to, żeby nie korzystać z tego sygnału, tylko doprowadzić do tv osobno syganał chroma i luma, bo wtedy uzyskamy lepszy obraz.

Schemat podłączenia kabelka s-video do Atari znajdziesz na tej stronie (schemat nr 2 w rozdziale "jaki monitor?")
Mała uwaga: znawcą nie jestem, ale wygląda na to, że przewód wychodzący z pinu nr 4 s-video powinien dochodzić do pinu nr 5 (composite chroma) w gnieździe atari, a nie nr 4 (composite video) - sam autor pisze, że s-video wykorzystuje dwa sygnały: chrominancji i luminancji zamiast całkowitego sygnały video (composite video) i dlatego obraz jest lepszej jakości.
Reasumując - kabelek, jaki opisałeś: (jeden)cinch<-->s-video raczej nic nie da, bo będzie przenosił tylko jeden z sygnałów (zależy do którego z pinów w atari go podepniemy). Dla pełnego s-video będzie potrzebny kabelek przenoszący dwa sygnały (chrominancji i luminancji) + masę. I to kabelek nie byle jaki, ale trochę lepszy - np. taki, z jakiego jest wykonany kabel antenowy atari (ten, który masz uszkodzony).

Jeśli chodzi o polecanie, to też się dołączam - Piguła!!!

O przeróbkach z NTSC na PAL było coś tu. Chyba nie warto. Zostaw sobie NTSC.

Nosty - sorki za mały offtopic, ale rzuć okiem tu.

A jeśli chodzi o temat, to jak ma się do tego Twoja sygnatura ;)